Skocz do zawartości

Posrebrzany kabel do słuchawek marki KZ - recenzja


davenieadiofil

Rekomendowane odpowiedzi

 

Kilka szczegółów na początek:

Kabel kupiłem na Aliexpress w cenie około 8 dolarów. Przyleciał do mnie w ciągu trzech tygodni. Zdjęcia w recenzji są mojego autorstwa. Zezwalam na ich wykorzystanie, pod warunkiem nadmienienia mojego nicku ;) Bez zbędnego przedłużania zapraszam do zagłębienia się w tekst, bo jest o czym pisać... 

 

20180619_191515-01.thumb.jpeg.943194e1092facc87fd646dbf2ddc3f2.jpeg

 

Wykonanie

 

Producent w speyfikacji kabla podaje, że jest on wykonany z miedzi, a żyły są powleczone srebrem jedynie z zewnątrz. To tak dla ścisłości, gdyby ktoś się zastanawiał czy przewód jest cały ze srebra, czy domieszkowany. Z resztą nie oczekujmy w takim przedziale cenowym cudów - srebro w końcu jest szlachetnym i drogi materiałem. Ale nie do końca to jest przedmiotem niniejszego tekstu. Należałoby coś wspomnieć o wykonaniu, a te jest, moim skromnym zdaniem, świetne. Przewód jest pleciony, ma przezroczystą izolację, która nie mikrofonuje (!). Jak za te 8 dolarów, nie spodziewałem się tej cechy. Mogę szorować kablem po koszulce, przypadkiem ocierać o inne przedmioty, a ten nie wydaje żadnego szumu, który potem przechodziłby w stronę słuchawek. Brawo! Nieco brakuje pilota, który jest obecny w zwykłym miedziaku, ale nie można mieć wszystkiego. Pozostaje za to świetny, dość trwały wtyk zagięty pod kątem prostym.

 

Sama izolacja jest dość miękka, bardzo giętka i przyjemna w dotyku. Przewód zakończono po obu stronach odcinkami z pamięcią kształtu (mają około 5-6cm długości, praktycznie tak samo jak standardowy "miedziak" dodawany przez KZ do ich produktów) i dwupinowymi złączami, do których możemy podłączyć kopułki słuchawek. Ja testowałem kabel wraz z moimi ZST, których recenzję możecie przeczytać na moim profilu.

 

Brzmienie

 

Jak więc brzmią KZ ZST podpięte tym przewodem? Jedno słowo - rewelacja :D Już tłumaczę, o co afera. Otóż porównując bezpośrednio ze standardowym miedzianym kablem, na pierwszy plan rzuca się scena. Jak na IEMy jest jakoś tak... szeroko. Nie zrozumcie mnie źle, trochę srebra nie powoduje, że z słuchawek dousznych robią nam się nauszniki typu open-back ;) Tak to nie działa, ale wyraźnie usłyszałem różnicę w scenie i ogólnym obrazowaniu dźwięku. Gdybym miał to opisać bardziej konkretnie, to na standardowym przewodzie scena była ewidentnie w głowie, a teraz jest słyszalnie na zewnątrz. Słuchając Adele i nowego albumu J. Cole "KOD"  byłem pod sporym wrażeniem. Skoro już wspomniałem o hip-hopie, to muszę też napisać, że bas zrobił się piękny, taki mój "dokanałowy ideał". Nie ma mowy o "walących" do nas drzwiami i oknami niskich częstotliwościach. Bas nadal jest, ale uspokojony do stopnia kiedy jego ilość jest wystarczająca. Jest bardziej punktowy, nie rozlewa się na resztę pasm, pozostała mu głębia. KZ zrobiło naprawdę dobry przewód, skoro potrafi on słyszalnie zmienić coś w słuchawkach, które już są postrzegane za dobre. Szacuneczek.

 

20180619_191910-01.thumb.jpeg.76ee7eb7c8c10c28b70f0f7c49277194.jpeg

 

Podsumowanie

 

Co ja mogę powiedzieć... jeśli macie jakieś słuchawki od KZ - kupujcie :D Polecam go sto razy bardziej niż ten nieszczęsny moduł Bluetooth... Oczywiście każdy sam podejmie ostateczną decyzję, ale za około 8 dolarów nie zwlekałbym za długo. Dźwięk robi się jaśniejszy, bardziej szczegółowy, a w dodatku z tą szerszą sceną, która mnie ostro zszokowała (pozytywnie). W ogóle uważam, że zestaw jaki widzicie na powyższym zdjęciu jest naprawdę świetny, a kosztował mnie jakieś 23 dolary (słuchawki + przewód). Za tak małe pieniądze naprawdę warto, wasze Chi-Fi pokaże na tym kabelku prawdziwy pazur :)

 

 

OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE:

 

Bardzo się cieszę, że bardziej doświadczeni ode mnie bywalcy forum czytają moje wypociny. Postaram się ulepszać, jeśli chodzi o pisanie tekstów, bo widzę, że ma to jakiś sens. 

Z Chin lecą do mnie VE Monk. Jak już sobie posłucham, to naskrobię kilka zdań, dajcie mi tylko nieco czasu. Nie chcę nic pisać w pośpiechu/pod wpływem emocji, tylko prosto z serducha i żeby było wiarogodnie. W sieci i tak jest za wiele materiałów sponsorowanych, pisanych po łebkach. Chcę zachować jakiś poziom kultury w internecie :) 

 

Jeszcze raz dziękuję innym użytkownikom za wsparcie. Kolejne recenzje wkrótce!

Edytowane przez davenieadiofil
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje egzamin też z UE TRIPLE.FI 10 Pro. Mam 3 kabelki takie, dwa do KZ ZST i ZS5 a trzeci do TRIPLE.FI 10 Pro. W każdym przypadku jest poprawa. W TRIPLE.FI 10 jeszcze walory użytkowe poprawiają się bo oryginalny jest sztywny 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności