Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Aune E1 [recenzja]


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

Mam okazję właśnie ich słuchać. Wczoraj prawie 6h w pracy z Mojo, dziś chyba będzie powtórka. :)

 

Nie siedzę za bardzo w IEMach ale bardzo mi się podobają, są tak naturalnie i przyjemnie zestrojone, że po prostu się słucha i słucha. Świetny, zwarty bas, bardzo dobrej jakości, analogowa góra, wystarczająco detaliczna. Nic się nie wybija, nic nie przeszkadza, są wygodne, muzyka płynie a ja słucham. Trochę charakterem z pamięci przypominają mi Mee P1, które kiedyś miałem. 

 

Jedyny minus jaki znalazłem do tej pory to brak słabo widoczne oznaczenia kanałów. :)

Edytowane przez Karmazynowy
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Karmazynowy napisał:

Mam okazję właśnie ich słuchać. Wczoraj prawie 6h w pracy z Mojo, dziś chyba będzie powtórka. :)

 

Nie siedzę za bardzo w IEMach ale bardzo mi się podobają, są tak naturalnie i przyjemnie zestrojone, że po prostu się słucha i słucha. Świetny, zwarty bas, bardzo dobrej jakości, analogowa góra, wystarczająco detaliczna. Nic się nie wybija, nic nie przeszkadza, są wygodne, muzyka płynie a ja słucham. Trochę charakterem z pamięci przypominają mi Mee P1, które kiedyś miałem. 

 

Jedyny minus jaki znalazłem do tej pory to brak słabo widoczne oznaczenia kanałów. :)

A jak u Ciebie z kablem ? Nie plącze się ? Słuchasz ich klasycznie czy OTE ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Karmazynowy dlatego na prawej słuchawce na odgiętce mam przylepioną taśmę :) Inaczej każdorazowe szukanie, która prawa, która lewa ...męczy wzrok to nazwijmy.

 

OTE polecam do słuchania w ruchu, dobrze się układają, również łatwo, efekt mikrofonowy praktycznie znika.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Karmazynowy P1 są jednak troszku szybsze i jaśniejsze - brak im takiego zejścia jak w E1, ale soprany super są. Aczkolwiek jak przeskakuję z jednych na drugie, to nie ma jakiegoś szoku brzmieniowego - jakościowo podobna liga. Różnicę w cenie można uzasadnić wykonaniem i wyposażeniem P1.

E1 bardzo dobrze się nosi OTE, nawet bez żadnych odgiętek dodatkowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bachankas napisał:

@Karmazynowy P1 są jednak troszku szybsze i jaśniejsze - brak im takiego zejścia jak w E1, ale soprany super są. Aczkolwiek jak przeskakuję z jednych na drugie, to nie ma jakiegoś szoku brzmieniowego - jakościowo podobna liga. Różnicę w cenie można uzasadnić wykonaniem i wyposażeniem P1.

 

Różnica w cenie jest niewielka. Kilka dni temu na Amazon.de P1 były za 123 Euro co z Revolutem dawało ok 525zł i darmowa wysyłka. Obecnie są za 134 Euro więc i tak cena rewelacyjna jak za P1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, LuQi napisał:

 

Różnica w cenie jest niewielka. Kilka dni temu na Amazon.de P1 były za 123 Euro co z Revolutem dawało ok 525zł i darmowa wysyłka. Obecnie są za 134 Euro więc i tak cena rewelacyjna jak za P1.

Zakładam polskie ceny. Sam zamawiałem z Amazon.de, więc koszta się zrównują ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest tak,że E1 są mimo wszystko łatwiejsze i przyjaźniejsze w słuchaniu ? MEE P1 wymagają kopa Mocy i są ostrzejsze a znowu E1 są bardziej naturalne ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Lord Rayden napisał:

A nie jest tak,że E1 są mimo wszystko łatwiejsze i przyjaźniejsze w słuchaniu ? MEE P1 wymagają kopa Mocy i są ostrzejsze a znowu E1 są bardziej naturalne ...

O to to, łatwiejsze w odsłuchu są na pewno. Na pewno to są takie słuchawki, gdzie nie ma szans, żeby ktoś włożył w uszy i się skrzywił.

Z tą naturalnością to zależy, teraz jak E1 po długim czasie przerwy posłuchałem, to miałem wrażenie stłumionej góry, ale to wina P1 właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś do mnie dotarły, prosto od Maystra ?

Pierwsze wrażenie: wygodne, nieźle wykonane, choć średnio urodziwe. Na początek zaskoczyły zaskakująco mocnym i dość twardym basem oraz przyjemną ciepłą średnicą. Świetnie się na nich słucha Type O Negative ? Na pewno lubią prąd, może dlatego nie ma wersji z pilotem?

Scenicznie poprawnie, dość szeroko, ale z kapci nie wyrywa. Ale skoro wyraźnie się wygrzewają, to pewnie jeszcze się zmieni.

 

Po wyjęciu z pudełka na pewno nie zapowiadają się na konkurentów P1 - zdecydowanie inne granie. Ale dopełniać się mogą wybitnie.

 

Teraz czas dać im pograć kilkadziesiąt godzin ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Tu może nie chodzi o konkurencję dla P1 tylko o odbiorcę o innych potrzebach, innej wrażliwości. Dzięki naszym dyskusjom, dochodzimy do wniosku, że uniwersalnych słuchawek nie ma. Zawsze będzie ktoś kto preferuje nieco inne brzmienie czy wrażenia. 

 

P1 dawno słuchałem i nie zostały u mnie. Nie pamiętam czy kwestia wygody czy za ostrego brzmienia. Jakieś mocne sprzęty zawsze miałem - czy to AK120 czy iPod ze wzmacniaczem. 

 

 

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam prośbę o pomoc odnośnie tipsów/gumek.

Niestety, ale dołączone do słuchawek są dla mnie bardzo niewygodne.

 

(Mam nadzieję, że zrozumiale to opiszę)

Tulejka jest bardzo sztywna na całej długości, głównie chodzi o miejsce gdzie przechodzi ona w płaszcz (jeżeli można to tak określić).

Czyli w tym miejscu gdzie tips wchodzi najgłębiej do ucha są bardzo sztywne, przez co bolą mnie uszy.

 

Mam gumki od słuchawek Brainwavz M2, są one super bo w miejscu otworu, który wchodzi do ucha są bardzo miękkie - dla mnie mega wygodne.

Problem w tym, że mają zbyt małą średnicę otworu i dźwięk jest przez to bardzo basowy (ogólnie brzydki). Mi akurat pod kątem dźwięku pasują gumki dołączone do słuchawek z mniejszym otworem (ale jeszcze wygrzewam, więc z ostatecznym werdyktem się wstrzymam).

 

Czy mógłbym prosić o pomoc w doborze gumek mając na uwadze ww. problem?

 

(Na chwilę obecną problem rozwiązałem używając pianek, które z przyczyn oczywistych z każdej strony są miękkie, jednak bardziej odpowiadają mi gumki).

 

Pozdrawiam

 

EDIT

 

Przeszukując fora dotarło do mnie, że mam Sony Hybrid Tips, które miałem dołączone do słuchawek brainwavz m2?

Tak jak wcześniej napisałem dźwięk bardzo mi się w nich nie podoba w połączaniu z słuchawkami Aune.

Zapewne wynika to ze zbyt małego otworu bo chyba Sony Hybrid Tips są t200, a na E1 pasują t400.

Tylko, że na zagranicznym forum znalazłem taką informację:

 

T200 = bore hole approximately 5 mm, T400 = internal diameter approx. 5.5 mm hole

 

Więc nawet jeżeli by istniały Sony Hybrid Tips w rozmiarze t400 to praktycznie wielkość otworu była by niezauważalna.

 

 

 

 

Edytowane przez crudex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może SpinFit CP100?

 

A u mnie E1 mają za sobą już kilkadziesiąt godzin i mam nadzieję, że to koniec wygrzewania ;) Nie zauważyłem żadnych większych zmian, ale brzmienie wydaje się gładsze, z nieco mniej zaakcentowanym basem i szerszą sceną. Bardzo przyjemne w praktycznie każdej muzyce, nie czuję na nich zmęczenia nawet przy dłuższym odsłuchu. Póki ktoś nie jest zadeklarowanym wielbicielem tylko jakiegoś skrajnego brzmienia, Aune powinny się spodobać.

Teraz kojarzą mi się z Cozoy Hera, tylko raczej są od nich bardziej rozdzielcze. I to taką fajną rozdzielczością, nie rzuconą na twarz i krzykliwą, jak to lubią robić w Chinach, a osadzoną na muzykalności.

Od strony dźwiękowej póki co ciężko mi znaleźć jakieś słabe strony...

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem krótko E1 i nie zrobiły na mnie piorunującego wrażenia, którego spodziewałem się po Waszych i nie tylko, opisach. Przede wszystkim,

nie podobała mi się dosyć mała scena, zbyt ściśnięta, zdecydowanie za mało powietrza pomiędzy instrumentami.

 

Bas z kolei, wyższy, za mocno podbity, w niektórych kawałkach dominujący, włażący na średnicę. Hmm.. a średnica natomiast brzmiała jednostajnie,

miała metaliczny nalot, podobny do Audeo, tak trochę, jak w radyjku tranzystorowym.

 

Brakowało mi w niej gładkości, analogowości i separacji, wyczułem zlepianie się dźwięków i sztuczność, taką pudełkowatość. Ostatnio miałem

Triple.Fi 10 i uważam je ogolnie za lepsze od w/w, choć bezpośrednio ich nie porównywałem.

 

Separacja, holografia, rozmiar sceny, średnica w Triple.Fi 10 na wyższym poziomie. Gdyby nie podbity wyższy bas, słaba rozdzielczość i ergonomia,

byłyby na prawdę świetnymi słuchawkami, tym bardziej w cenie, w której można je teraz dostać, czyli +- 250zł.

 

Teraz ponawiam pytanie, które dokanałowe słuchawki, zagrają mniej więcej charakterystyką HD600, oczywiście pomijając ograniczenia związane z

rozmiarem tych pierwszych? ;) Budżet, powiedzmy do 1kzł.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, neonlight napisał:

Słuchałem krótko E1 i nie zrobiły na mnie piorunującego wrażenia, którego spodziewałem się po Waszych i nie tylko, opisach. Przede wszystkim,

nie podobała mi się dosyć mała scena, zbyt ściśnięta, zdecydowanie za mało powietrza pomiędzy instrumentami.

 

Bas z kolei, wyższy, za mocno podbity, w niektórych kawałkach dominujący, włażący na średnicę. Hmm.. a średnica natomiast brzmiała jednostajnie,

miała metaliczny nalot, podobny do Audeo, tak trochę, jak w radyjku tranzystorowym.

 

Brakowało mi w niej gładkości, analogowości i separacji, wyczułem zlepianie się dźwięków i sztuczność, taką pudełkowatość. Ostatnio miałem

Triple.Fi 10 i uważam je ogolnie za lepsze od w/w, choć bezpośrednio ich nie porównywałem.

 

Separacja, holografia, rozmiar sceny, średnica w Triple.Fi 10 na wyższym poziomie. Gdyby nie podbity wyższy bas, słaba rozdzielczość i ergonomia,

byłyby na prawdę świetnymi słuchawkami, tym bardziej w cenie, w której można je teraz dostać, czyli +- 250zł.

 

Teraz ponawiam pytanie, które dokanałowe słuchawki, zagrają mniej więcej charakterystyką HD600, oczywiście pomijając ograniczenia związane z

rozmiarem tych pierwszych? ;) Budżet, powiedzmy do 1kzł.

 

 

 

Albo źle dobrałeś tipsy albo słuchałeś na czymś dziwnym, bo chyba nic z wymienionych rzeczy się nie zgadza z rzeczywistym brzmieniem E1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ta ich uniwersalnosc, gdy chodzi o gatunek muzyczny jest bardzo dobra. Wczoraj sluchalem na nich muzy poczynajac od E. Gorniak (Dotyk), potem genialny soundtrack J. Wiliamsa z filmu o Gejszach a konczac na Schiller album Weltreise i na zadnym z ww albumow nie bylo tylko dobrze a zawsze bardzo dobrze. Cale Aune E1 co nie znaczy, ze sa naj. w swojej cenie bo kumpel zjechal z wysp na urlop i zabral ze soba jakis o polowe tanszy od Aune E1 sluchaweczki Bose czy jak to sie zwie i kurde - no nie wiem - czy nie graly jeszcze czysciej i bardziej muzykalnie z tak samo dobra dynamika itd. Napisze jaki to model sluchaweczek byl od tych Bose czy Bosse...jak tylko podesle mi ich nazwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Mayster napisał:

 

Albo źle dobrałeś tipsy albo słuchałeś na czymś dziwnym, bo chyba nic z wymienionych rzeczy się nie zgadza z rzeczywistym brzmieniem E1.

Słuchałem na stock-owych gumkach, podpięte pod V30. ;)

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności