Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Bowers&Wilkins PX


Adamesq

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,


Po dosc cieplo przyjetym modelu P7Wireless Bowers wypuscil nastepce modelu P7, ktory zawiera dodatkowo funkcje ANC. Czy ktos z Was spotkal sie z tym modelem?
Jest troche recenzji z niepewnego zrodla, ale zadziwiajaco wiekszosc uznanych recenzentow jakos milczy na ten temat. Pszypadeg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast zakładać temat, trzeba było powęszyć. Co nieco piszemy tu o róznych modelach Wireless w tym o PX.

Poza tym warto ich posłuchać samemu - np w MP3store.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PXy grają całkiem inaczej jak P7 Wireless, więc koniecznie trzeba posłuchać samemu. Poza tym to najmniej wygodne słuchawki jakie miałem na łbie kiedykolwiek. Absolutny top braku wygody.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, a na SpidersWeb, tester pisze,że są wręcz wygodne. Ja do końca nie zgodzę się z tą opinią. Pady są twarde, mocno przylegają do głowy. Niby PM-3 też tak mają ale tu mamy ściskanie "miękkie" a w PX "twarde". Pytanie czy się wyrabiają po jakiś czasie albo czy można zmienić pady na inne.

 

  • Komfort? Wybitny. Nauszniki są miękkie i idealnie przylegają do głowy. Pałąk nie uciska głowy, a całość jest zdumiewająco lekka jak na tak solidne słuchawki (masa to jedyne 335 g). W Bowers & Wilkins PX mogłem siedzieć przez wiele godzin nie odczuwając zmęczenia."
Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lord Rayden napisał:

No widzisz, a na SpidersWeb, tester pisze,że są wręcz wygodne. Ja do końca nie zgodzę się z tą opinią. Pady są twarde, mocno przylegają do głowy. Niby PM-3 też tak mają ale tu mamy ściskanie "miękkie" a w PX "twarde". Pytanie czy się wyrabiają po jakiś czasie albo czy można zmienić pady na inne.

 

  • Komfort? Wybitny. Nauszniki są miękkie i idealnie przylegają do głowy. Pałąk nie uciska głowy, a całość jest zdumiewająco lekka jak na tak solidne słuchawki (masa to jedyne 335 g). W Bowers & Wilkins PX mogłem siedzieć przez wiele godzin nie odczuwając zmęczenia."

 

Jasne, jasne, a świstak siedzi i zawija.

 

A widziałeś tam "AKCJA PARTNERSKA" w tej "recenzji"? Nie lubię pisać źle o nieobecnych, ale to jest zwykła reklama, a nie żadna recenzja. I trudno żeby w sponsorowanym artykule nie piali w zachwytach. Co mają napisać, że słuchawki są niewygodne? Oczywiście nie można mieć do nich pretensji, bo lojalnie przyznają że to reklama, ale wtedy jednak warto podchodzić z odpowiednim dystansem do tego co piszą w takich artykułach sponsorowanych.

 

Wygodne to są Bose QC35, no powiedzmy Sony serii 1000. No ostatecznie P7 Wireless można uznać za warunkowo wygodne.  Ale PXy? A już jak ktoś nosi okulary to masakra po całości. Jedno wielkie imadło na łbie. Nie znam nikogo, komu by komfort pasował, tego sponsorowanego artykułu nie liczę.

 

 

1 godzinę temu, Adamesq napisał:

Pewnie w zaleznosci od ksztaltu czaszki. Mnie bardziej zastanawia czy wspolpracuja z okularami. P7W byly chlubnym wyjatkiem w kwestii ergonomii, ale wiekszosc nausznic sciska w wiekszym lub mniejszym stopniu zauszniki.

 

Bardzo źle współpracują z okularami. W zasadzie do ekstremalnie źle, muszle są tak twarde jakby były z kamienia, co w połączeniu z pałąkiem okularów daje efekt bardzo zły. Może się to kiedyś, jakoś, coś, ułoży. Ale za przeproszeniem, co to za patent, skoro konkurencyjne rozwiązania na dzień dobry nie wymagają żadnych kombinacji od okularników.

 

Co do dźwięku z PXów, produkt dość specyficzny, z jednej strony dźwięk jest relatywnie bezpieczny, ale z drugiej strony coś robią mocno z przestrzenią, widać że jest "heavy digital processing". Może @Swordfish_ się wypowie, bo miał jest na testach porównawczych dość długo.

Edytowane przez SlawekR
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Slawek, rozwiales moje wszelakie watpliwosci. Sluchalem Sonych i Bose, krotko bo krotko, ale dzwiek podkoloryzowany, przyjemny. W zasadzie taki jakeigo bym oczekiwal od portable bluetooth. Martwi mnie troche palak w Sony, ale jak to bywa, zawsze sie liczy ze nasza sztuka bedzie inna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Lord Rayden napisał:

Jednym słowem PM-3 Wireless byłyby lepszą opcją. Kłopot taki jest , że nie istnieją. Oppo zaspało Bluetooth.

I pewnie kosztowałyby z 4 tysiące w Polsce... PM3 są w obecnych cenach kompletnie nieopłacalne. Ostatnio ich sobie słuchałem i owszem brzmią b.dobrze, ale ich cena to kuriozum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adamesq napisał:

Dzieki Slawek, rozwiales moje wszelakie watpliwosci. Sluchalem Sonych i Bose, krotko bo krotko, ale dzwiek podkoloryzowany, przyjemny. W zasadzie taki jakeigo bym oczekiwal od portable bluetooth. Martwi mnie troche palak w Sony, ale jak to bywa, zawsze sie liczy ze nasza sztuka bedzie inna :D

 

To prawda, że z pałąkiem to może być różnie, na tym tle Bose można wyginać do woli i w każdą stronę. Z Sony bym się nie odważył. Co do dźwięku, każde te słuchawki jakoś tam po swojemu interpretują dźwięk. Trudno tego uniknąć. Ostateczną kwestią jest co komu bardziej pasuje. Jednemu spasują Sony, komuś innemu B&W, a jeszcze komuś innemu Bose. I każdego z nich będę w stanie zrozumieć. Najwygodniejsze są QC35 (subiektywnie). I tu raczej zgodność jest w większości populacji. Bose tez najwięcej zyskują na AAC, bo nie obsługują aptXa. Więc AAC dla nich jest zbawieniem. P7Wireless grają na AAC i na aptXie podobnie. Może trochę bardziej równo na AAC. Sony to praktycznie żadna różnica, grają równie dobrze na każdym gęstym kodeku. Osobiście jak bym miał wybierać, to wybrałbym słuchawki o wygodzie QC35, o brzmieniu PXów, nie licząc przestrzeni, bo tę bym wolał z Sony i o NoiseCancelingu z Sony. Chociaż ostatecznie ten z Bose też ok, chociaż jest efekt płetwonurka. W PXach NC działa dość drętwo. W sumie to lepiej go wyłączyć w ogóle.

PM-3 na tym tle nie wybrałbym w ogóle, przy tym ile kosztują i co oferują, sorry, wybieram wygodę bezprzewodowości. A brzmieniowo nie są aż tak lepsze, żeby było o co walczyć.

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Starh napisał:

I pewnie kosztowałyby z 4 tysiące w Polsce... PM3 są w obecnych cenach kompletnie nieopłacalne. Ostatnio ich sobie słuchałem i owszem brzmią b.dobrze, ale ich cena to kuriozum.

Kupuje się używki. 

 

A właśnie powyżej miałeś @Starh przykład emocji jakie wzbudzają PM-3... Skrajne ;). Ech te czasy awantur o nie... w szpitalu ciężko chory leżałem a broniłem ich na forum.

No i są to jedyne słuchawy których bym nie sprzedał.

Edytowane przez Lord Rayden
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.03.2018 o 20:02, Lord Rayden napisał:

Kupuje się używki. 

 

A właśnie powyżej miałeś @Starh przykład emocji jakie wzbudzają PM-3... Skrajne ;). Ech te czasy awantur o nie... w szpitalu ciężko chory leżałem a broniłem ich na forum.

No i są to jedyne słuchawy których bym nie sprzedał.

Właśnie czytam kącik focali i posty z porównaniami do pm3 i kłótni ciągnącej się x stron ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam też.... Focale Listen to ciekawy przykład. Niektórzy twierdzili, że choć ich cena spadła w pewnym momencie do 500 zł to powinny kosztować 1000 zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Bywalec
Dnia 3/9/2018 o 14:51, SlawekR napisał:

 

Co do dźwięku z PXów, produkt dość specyficzny, z jednej strony dźwięk jest relatywnie bezpieczny, ale z drugiej strony coś robią mocno z przestrzenią, widać że jest "heavy digital processing". Może @Swordfish_ się wypowie, bo miał jest na testach porównawczych dość długo.

 

Miałem i się wypowiem :) Tak w bardzo dużym skrócie - zastanawiam się, na ile ta przestrzeń w PXaxh wynika z przetwarzania cyfrowego, a na ile z konstrukcji słuchawek, jako takich, w zasadzie wszystkie te słuchawki, jakie miałem (czyli Aventho, PXy, Sony WH-1000XM2 i Momentum Wireless) w jakiś sposób dość mocno przetwarzają sygnał, nawet Aventho, które nie mają wbudowanego NC też to robią, bo mają przecież wbudowaną korekcję pod słuchacza. Natomiast faktem jest, że tylko PXy mają tak specyficzny sposób budowania sceny, i do tego mają coś, co mnie w pewnym sensie nieco bardziej niepokoi - to tak już _off_the_record_ - mam _subiektywne_ wrażenie, że mają one jakiś pogłos. 

I jeszcze tak ogólnie, odnośnie tych czterech powyższych słuchawek, wliczając jeszcze piąte, czyli QC35 - każde mają swoje zalety, i każde mają wady. Natomiast można uznać, że grają na tyle dobrze, że jeżeli ktoś chce wygody wynikającej z eliminacji kabla, to dużo dźwiękowo nie straci. Mógłbym spokojnie mieć np. takie Sony na ulicę. Ale to oczywiście w dużym przybliżeniu/uproszczeniu. 
 

Na dniach Wam dam linka do właściwej recenzji. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak oceniasz Aventho ? 

 

Faktycznie słuchawki BT majac na pokładzie DAC/AMPy i układy DSP stanowią wymarzone dla producentów platformy do eksperymentow nad kształtowaniem dźwieku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Nie słuchałem pxow, ale czytałem kiedyś, ze grają trochę jakby dźwięk był puszczany z łazienki. Wydaję mi się, ze p7 wireless nadal są lepsze.
Dla mnie zwykle P7 były lepsze od PXow, więc pewnie P7 wireless też by były.

Z tym graniem jak z łazienki to jest coś na rzeczy, mają dziwny pogłos.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec
15 godzin temu, Lord Rayden napisał:

A jak oceniasz Aventho ? 

 

Faktycznie słuchawki BT majac na pokładzie DAC/AMPy i układy DSP stanowią wymarzone dla producentów platformy do eksperymentow nad kształtowaniem dźwieku.

 

Dokładnie takie samo mam odczucie. I nawet u siebie to napisałem:

 

Inna kwestia, tak, jak SławekR napisał - dla mnie PXy to kwestia nawet nie brzmienia i tego pogłosu (a jednak nie jestem jedyną osobą, która to zauważyła, czyli coś jest na rzeczy), co dość w sumie prozaiczna rzecz - ucisk i twardość muszli. Noszę okulary i _dla_mnie_ to ten aspekt jest jednak nie do przejścia. Co przy tym nie oznacza, iż ktoś inny nie będzie w stanie tego zaakceptować. Bo może być tak, że dla kogoś, kto nie nosi okularów będą one jednak całkiem ok. 

Bierzmy jeszcze po uwagę taką kwestię: o ile od słuchawek bezprzewodowych, które jednak kosztują ponad ten tysiąc PLNów należy wymagać pewnej kompetencji brzmieniowej, to trzeba też brać poprawkę na to, że po pierwsze, są to w zdecydowanej większości małe słuchawki zamknięte i pewnych rzeczy się tu nie przeskoczy. To nie Staxy ani nie HD800. To raz. Dwa, w _praktycznym_ użytkowaniu nawet dla osoby, która zwraca uwagę na brzmienie, będą się liczyć prozaiczne w teorii rzeczy, które w praktyce, jeżeli źle wykonane/zaimplementowane - mogą urosnąć do rangi dużego problemu, który może zdyskwalifikować dany produkt. 

EDIT: o Aventho Wireless "wypowiem się" na dniach;)
 

Edytowane przez Swordfish_
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Intensywnie słucham PX-ów i rzeczywiście jest coś na rzeczy z budowaniem sceny. To tak jakby było zbyt głęboko, przez co czasem wydaje się, że dźwięk wydobywa się z głębi (czy, jak napisał @Karmazynowy - studni, w każdym razie "z łazienki", jak gdzieś przeczytałem ,to jednak przesada;)). Nie objawia się to we wszystkich gatunkach muzycznych, ale się objawia. Nie to mi w nich jednak przeszkadza, a wspomniana przez @Swordfish_ wygoda użytkowania. Te 2-3 godziny to posiedzę, ale po ich zdjęciu z głowy czuję...ulgę, bo mi uciskają szczyt czachy (wiecie o co chodzi;)). No i okulary trzeba zapierać na muszlach, a nie uszach - niby nic, ale należy o tym pamiętać przy zdejmowaniu słuchawek, bo można zdjąć i słuchawki i okulary. Zwróciłem na tą kwestię uwagę dopiero po otrzymaniu stareńkich Senków Hd540, których na głowie nie czuć i którym okulary nie straszne. Trochę szkoda, bo w sumie Px to fajne słuchawki. Korzystanie z nich, poza wspomnianym uciskiem, należy do przyjemności.

Edytowane przez Gourney
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności