Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fostex T60RP


KaszaWspraju

Rekomendowane odpowiedzi

Poczekajcie zanim się wypnę najpierw się zapnę... poczekajcie.

 

Nie podobało mi się:

-pobladła barwa (za słaby sprzęt?)

-bywają ostrawe

-wąska scena

-może brakować kopa na basie

-więcej energii w dźwiękach by nie zaszkodziło (zdecydowanie za mało mocy z CMA 600i z wyjścia 6,3 imo)

 

Podobało mi się:

-holografia

-tonalność

-czystość nieprzesadzona

-szybkość i gotowość przetworników planarnych

-akuratny bas

-dużo informacji w przekazie bez przeciążenia

-spójność muzyki

 

Słuchawki robią piorunujące wrażenie. Bardzo dobrze, że postanowiono zachować kształt muszli z serii TXXRP. Skomplikowanie, wiele kształtów, oddane w drewnie w połączeniu z czarną kolorystyką, jest na co popatrzeć. Drewno zmienia odcień w zależności od kąta padania światła. Zdecydowano się w końcu gniazdo jack umieścić w dolnej części. Wszystko bardzo dobrze wykończone i spasowane. Zastrzeżenia mam tylko do plastikowych części przy regulacji pałąka. Tu mogli lepiej się postarać, by dorównać pracy włożonej w te piękne pokrywy muszli.

 

2q2eKqmpRz13dSQj1bZmZs88PuesHEwbfx7qkjne

 

Dołączony kable ma jedynie 150cm. 180cm lub 2m było by idealnie moim zdaniem. Dobrej jakości, szybko się rozprostował i nie skręca się na blacie biurka. Oplot nadaje trochę sztywności, ale to nie przeszkadza. Zakończony wtykiem 3,5 a do lewej słuchawki 4 pinowy 3,5. Widziałem gorsze w droższych słuchawkach. Duży plus. W Skład zestawu wchodzi jeszcze woreczek i naklejka.

 

Kolejna mega poprawa to pady. Kątowe z dobrego materiału. Mieści się całe ucho. Nie dotykamy też przetworników. Nie czujemy zbytnio, po dłuższych sesjach, zmęczenia. Pady mogłyby by być bardziej miękkie, żeby lepiej się ugniatały po nałożeniu, bo cały czas TxxRp grają lepiej kiedy są blisko nas. Polepsza się wypełnienie i dociążenie. O tym trochę później.

 

XRJCRqj4384BaoBnco3MUfNWVCr0XX_dc8hHeWNo

 

Zakładam T60RP i z początku głuchy dźwięk, à la muszla do ucha. Pierwszy raz miałem takie wrażenie po założeniu słuchawek. Potem uruchamia sprzęt, mina trochę mi zrzedła po zapuszczeniu Youtuba. Wszyscy brzmieli z oddali i w słabej jakości. Nawet Tyll w swojej recenzji LCD2C. W sumie logiczne bo część ludzi siedzi daleko od mikrofonu, np Tyll, i tą odległość 60-ki pokazały znakomicie. Jakość sprzętu, większości youtuberów, również pozostawia trochę do życzenia. Tutaj bezlitosne są te słuchawki. Cała zagadka rozwiązana. W sumie to one nie lubią słabych realizacji, akcentują wtedy wysokie, wszystkie szelesty i szpilki w głoskach, nadając im ostrość, ale jeszcze na granicy akceptowalności. Sytuacji nie poprawia fakt, że potrzebują elektrowni by poprawnie je napędzić i dodać to czego brakuje trochę dociążenia, ale…..ale…… AK Kann i Ultima SP1000 lepiej radziły sobie z T60RP. Nadały delikatnej barwy której mi brakowało i ugłaskały troszkę wysokie pozostawiając ich wysoką czystość i  jakość.

 

Fazy nie ma znowu?

 

W moim Questyle CMA 600i na dziurce 6.3 brakło mocy. Czułem że słuchawki chciałyby więcej prądu, a nie tylko przekręcania gałki w prawą stronę, bo po przekroczeniu godziny 12 ostrość narastała i pojawiły się delikatne przestery. Niestety nie miałem okazji ich posłuchać z wyjścia zbalansowanego.  

 

mR9bvKyDdr9ye_gL-xpfDmPCdOF7cmuIFiKYgyEc

 

Ogólnie T60RP grają lekko i niewymuszonym wdziękiem, z masą informacji która nie męczy. Są dość szybkie, czyste ale nie kliniczne. Bardzo spójne muzycznie i w miarę uniwersalne z lekkim wskazaniem na jasną stronę moim zdaniem. Bas sprężysty, liniowy, akuratny ale niezbyt dociążony. Przez te cechy może brakować zróżnicowania i mocnego kopa. Bas nie schodzi też bardzo nisko. Całość składa się na przyjemny odsłuch z dużą dawka wglądu w muzykę. Wspomniany wcześniej brak dociążenia i wypełnienia po części są spowodowane świeżymi padami które jeszcze oddalają trochę przetwornik od ucha i po części niedostatkiem mocy mojego toru. Stawiam hipotezę, że najlepiej z nimi w parze sprawdziłaby się mocarna lampa. Nadałby barwy i poszerzyła scenę oraz troszkę je wygładziła na górze.

 

Scena wąska ale sporo się tam dzieje. Bardzo łatwo zlokalizować źródła instrumentów i dźwięków. Daje to duży i bardzo przyjemny wgląd w muzykę. To ich duża zaleta. Bardzo porządne stereo z nutą głębi na jednym dużym planie. Przejścia między lewą a prawą stroną, więcej niż zadowalające, bez ząbkowania czy skoków. Szkoda tylko że nuty nie wyłaniają się z tła tylko od razu są.

 

No bo nie ma, bo ludzie u nas nie ma minusów.... tylko same plusy... nie?

 

Przypuszczam że modelem T60RP Fostex chciał trafić do grupy bardziej “audiowrafionwanej” stawiając na jakość i techniczne aspekty dźwięku. Zrobili kawał dobrego sprzętu zarówno od strony użytkowej jak i muzycznej. Słuchawki posiadają swój charakter. Poprawiono sporo aspektów użytkowych. Dano super drewniane muszle. Polepszono wygodę. Krótko - bardzo dobre słuchawki w swojej cenie, nie bez wad.

Edytowane przez KaszaWspraju
  • Like 6
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, czyli podobne jednak granie do T50RP, nadal też te same wady, które mnie jednak zraziły do T50...

Jeszcze węższa scena w dodatku, no cóż do TH610 jak widać daleka droga, i oczywiście warto do nich dopłacić, tam dopiero drewniaki Fostexa pokazują klasę...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, KaszaWspraju napisał:

50 jednak cieplejsze w odbiorze niż 60

No bo wyższe pady są w 60. Masz może 50, żeby przełożyć pady i porównać?

 

12 godzin temu, Soundman1200 napisał:

Hmm, czyli podobne jednak granie do T50RP, nadal też te same wady, które mnie jednak zraziły do T50...

Jeszcze węższa scena w dodatku, no cóż do TH610 jak widać daleka droga, i oczywiście warto do nich dopłacić, tam dopiero drewniaki Fostexa pokazują klasę...:)

Fakt fabrycznie T50rp nie powalają, zwłaszcza MK2 (bo MK3 jest już lepiej), ale to rozchodzi się o strojenie przetwornika, a nie jego możliwości, który imo ma braki jedynie w najniższym basie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bas to mi się nawet podobał w T50RP, słuchałem na lepszych padach od Shure.

Tylko minę miałem smutną bo góra jak na planary były nieczysta i sybilująca okropnie.

Wiem że modami można to poprawić ale wtedy ściemniamy mocno przekaz.

Lepiej dołożyć trochę do używanych Hawków, tam góra jest super, jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Soundman1200 napisał:

Bas to mi się nawet podobał w T50RP, słuchałem na lepszych padach od Shure.

Tylko minę miałem smutną bo góra jak na planary były nieczysta i sybilująca okropnie.

Wiem że modami można to poprawić ale wtedy ściemniamy mocno przekaz.

Lepiej dołożyć trochę do używanych Hawków, tam góra jest super, jak należy.

Czyli słuchałeś tych Synthaxa, to się nie dziwię, że tak je odebrałeś, jakbyś posłuchał tych MK2, które na padach skórkowych HM5 zrobiłem to zupełnie przeciwny biegun. Ale i tak mniej zmulone od Hawków (przynajmniej tak wychodzi z próbek na Eardrummer). Obecnie mam pomysł jak jeszcze poprawić te T50rp (właśnie to zmulenie), no ale czasu brak na eksperymenty :( .

Edytowane przez Perul
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Soundman1200 napisał:

Hawki wcale nie są zmulone jak już pograją te kilkaset godzin, góra nawet dla mnie lepsza jest wtedy od LCD3, scena też większa.

Ja słuchałem takich co z 300 godzin miały. Owszem, po przyzwyczajeniu do przekazu tragedii nie ma, ale jak się porówna z innymi słuchawkami, to niestety dobrze nie jest ;).

Fakt góra w tych słuchawkach jest dobra, czy lepsza (czy tylko równa, bo na pewno nie słabsza) od LCD3 to nie wiem, bo bezpośrednio nie porównywałem. Z resztą LCD3 to ogólnie mało słuchałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Czy posiadacze T60RP nadal je maja i się nimi cieszą? :) 

Ciekaw jestem tych słuchawek oraz jak wypadają podłączone po balansie, ktoś coś? Czy po balansie znacząco zyskują na scenie (gdyż podobno nie mają jej za dużej)?

Jak tutaj z izolacją, widzę, że są leciutko otwarte przez te 3 szczeliny w muszlach, czy do zastosowań domowych, żeby się odizolować przy pracy to wystarczy czy jednakt rzeba szukać w pełni zamkniętej muszli?

 

ps. dziwna sprawa, że tak mało używanych na sprzedaż, w PL to ani razu nie widziałem, na hifishark zza granicy też niewiele używek.

Edytowane przez pabloj
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, pabloj napisał:

Jak tutaj z izolacją, widzę, że są leciutko otwarte przez te 3 szczeliny w muszlach, czy do zastosowań domowych, żeby się odizolować przy pracy to wystarczy czy jednakt rzeba szukać w pełni zamkniętej muszli?

Podejrzewam, że z izolacją tak jak w T50rp - jeśli chodzi o MK2 to była całkiem dobra, natomiast MK3 jest słaba.

W MK3 przy przetworniku są "otwory wentylacyjne" i to przez nie jest tak słabo, a nie te w muszli.

T60rp na 99% mają budowę MK3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Perul Jeśli tak to do zastosowań domowych mogą się jednak nadać ;) Chyba jutro zadzwonie do mp3store czy mają na salonie do posłuchania :D Jak to słuchanie się tam odbywa? Bo przeciez będzie to musiało być podpięte pod jakiś mocniejszy dac/amp, udostępnią kompa jako źródło muzy z netu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, pabloj napisał:

przeciez będzie to musiało być podpięte pod jakiś mocniejszy dac/amp,

T40/50/60 nie są jakoś bardzo wymagające co do mocy. Z DF Black grają imo na ok 80% możliwości, więc spokojnie można jako awaryjny tor wziąć: komórkę, kabelek OTG  i wspomnianego DF-a (lub coś podobnego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pabloj napisał:

@Perul Mam DragonFly Reda, ale wolałbym żeby mi tam podłączyli coś lepszego jeśli sie tak da.

Red podobno mocniejszy do Blacka, więc pod tym względem powinno być lepiej, kwestia tylko tego na ile złapie synergię ze słuchawkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Perul Red dał rade Hifimanom HE-560 (właśnie sprawdzałem), ale niestety mp3store nie ma na sklepie tych fostexów nigdzie, czekają na dostawe (dzwoniłem, pytałem) :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 7 miesięcy temu...

Dodam coś od siebie o tych słuchawkach, jako że można znaleźć sporo sprzecznych recenzji ich dotyczących. A posiadam je już ponad pół roku, mam firmowy kabel XLR, i w międzyczasie upgradowałem tor.

 

Np. z poniższym zdaniem nie mogę się absolutnie zgodzić:

 

Cytat

Ogólnie T60RP grają lekko i niewymuszonym wdziękiem, z masą informacji która nie męczy.

 

Dla mnie te słuchawki zawsze grały wręcz potężnym, mocno wypełnionym dźwiękiem na dużej scenie. Na gorszym torze brakuje właśnie rozdzielczości i złożoności harmonicznej, na lepszym torze (Earstream dający >3W na 50Ω z XLR, DAC Earstream) te wady znikają. Całościowo słuchawki skalują się niesamowicie, na słabszym torze oceniałem je na "OK" w relacji cena/jakość, dużo brakowało np. do Grado RS2e w temacie rozdzielczości, ale całościowa potęga brzmienia dawała fajną prezentację np. w popie. Na lepszym torze złożoność harmoniczna dorównuje RS2e czy GS1000, i ciężko znaleźć elementy dźwięku, w którym te słuchawki by się wykładały (co w słuchawkach planarnych często ma miejsce np. w oddaniu rozdzielczości talerzy czy delikatnych dźwięków w tle). A ogólna potęga, wypełnienie, duża, bardzo głęboka scena pozostały - całościowo są to chyba słuchawki lepsze np. od GS1000 na moim torze. GS1000 są znane z dobrej sceny, a u mnie T60RP mają scenę głębszą i lepiej wypełnioną, z bardziej trójwymiarowymi instrumentami.

 

Faktycznie zdarzyło mi się słyszeć kilka razy T60RP grające lekko i płasko, tak jakby mózg nie załapywał ich prezentacji. Tego efektu nie doświadczyłem po wykonaniu małego moda polegającego na odklejeniu fizeliny zakrywającej otwory w muszli. Ten mod otwiera scenę i wg mnie usuwa podbarwienia średnicy, także zwiększa impakt basu. Nie jest w 100% odwracalny, bo trzeba tą fizelinę oderwać, ale w zasadzie można ją z powrotem przykleić.

 

Na pewno trzeba zwrócić uwagę na dostarczenie im odpowiedniej mocy, np. wzmacniacz Forum 608 VI nie był w stanie ich w ogóle wysterować (trzeszczący bas). Co do źródła, to powinno mieć sporą dawkę płynności i finezji, bez tego słuchawki mogą grać w zbyt surowy i uproszczony sposób.

 

Całościowo trudno więc jednoznacznie ocenić te słuchawki, bo aby grały naprawdę dobrze, potrzebują dobrego toru. Z kolei jak ktoś wydaje >5kzł na tor, to raczej będzie też szukał droższych słuchawek. Do tańszego toru mogę ciągle polecić o ile ktoś ceni bardziej makrodynamikę, wypełnienie i głębię sceny bardziej od rozdzielczości.

 

Aha i jeszcze jedno, zapomniałem bo dawno tego nie słyszałem na tych słuchawkach, ale można znaleźć utwory z niskim basem generowanym elektronicznie, który będzie wprowadzał przetwornik w zniekształcenia, nawet przy przeciętnych poziomach głośności. I nie chodzi o to, że niski bas zawsze spowoduje zniekształcenia, tylko jakieś specyficzne dźwięki wygenerowane komputerowo to czasami powodują (i nie jest to wada tylko mojego egzemplarza, bo inni mają podobne doświadczenia). Więc jak ktoś słucha dużo takiej muzyki, to może to być spora wada.

Edytowane przez gruesome
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno mi się przypomniało odnośne sporych dysproporcji w percepcji tych słuchawek (głównie potężny dźwięk na dużej scenie VS lekki dźwięk na małej scenie). Przez jakiś czas słuchałem ich na zupgradowanym wzmacniaczu - Earstream Earia z XLR, a źródło miałem bardziej budżetowe - M2Tech Hiface DAC. I w tym zestawieniu brzmienia nie określiłbym jako potężnego, rozdzielczość i złożoność harmoniczna zwiększyła się, ale potęga i wypełnienie zmalało. Więc na pewno nie jest tak, że wzmacniacz z dużą mocą automatycznie zapewnia potęgę i wypełnienie. Te były większe z budżetowym wzmacniaczem Micromega Myzic (choć rozdzielczość tutaj była wyraźnie gorsza). Dopiero gdy zupgradowałem źródło, dostałem i potęgę, i rozdzielczość razem.

 

Podsumowanie jest takie, że słuchawki wyglądają na bardzo wrażliwe na tor, więc faktycznie różnym ludziom mogą grać mocno różnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Odświeżę trochę temat:)

Obecnie słucham T60rp na Cobalcie lub Chordzie Mojo.

Mocowo dają radę, ale kusi mnie dołożyć wzmacniacz np. SMSL SP200, a cobalta i mojo wykorzystać jak DAC.

Lepiej zagrają te słuchawki, czy tylko mocy przybędzie? Obecnie jestem zadowolony, ale czuję jakiś niedosyt.

T50rp mk3 wzbudzały więcej emocji, ale nie mogę porównać bezpośredni bo są obecnie niepełnosprawne(po modach, lutownica była za gorąca:))

POzdr.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Robi68 napisał:

Odświeżę trochę temat:)

Obecnie słucham T60rp na Cobalcie lub Chordzie Mojo.

Mocowo dają radę, ale kusi mnie dołożyć wzmacniacz np. SMSL SP200, a cobalta i mojo wykorzystać jak DAC.

Lepiej zagrają te słuchawki, czy tylko mocy przybędzie? Obecnie jestem zadowolony, ale czuję jakiś niedosyt.

T50rp mk3 wzbudzały więcej emocji, ale nie mogę porównać bezpośredni bo są obecnie niepełnosprawne(po modach, lutownica była za gorąca:))

POzdr.

 

 

Podobno zyskują całkiem sporo sterowane symetrycznie. Kolega Gruesome wyłożył to nieco wyżej w dwóch postach, a temat tych słuchawek ogarniał całkiem niedawno@Maccoo
Może Ci coś doradzi? Nie mam natomiast pojęcia, czy z budżetowym chi-fi będą podobne rezultaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Robi68 napisał:

Odświeżę trochę temat:)

Obecnie słucham T60rp na Cobalcie lub Chordzie Mojo.

Mocowo dają radę, ale kusi mnie dołożyć wzmacniacz np. SMSL SP200, a cobalta i mojo wykorzystać jak DAC.

Lepiej zagrają te słuchawki, czy tylko mocy przybędzie? Obecnie jestem zadowolony, ale czuję jakiś niedosyt.

T50rp mk3 wzbudzały więcej emocji, ale nie mogę porównać bezpośredni bo są obecnie niepełnosprawne(po modach, lutownica była za gorąca:))

POzdr.

 

 

Każde słuchawki orto z którymi miałem styczność zyskiwały przy większej mocy. I nie chodzi tu o niewystarczającą głośność na sprzętach z mniejszą mocą, tylko o to, że na tych z większą rośnie scena, jest lepszy bas itp. Wzmacniacze zbalansowane mają zazwyczaj większą moc, stąd praktycznie każdy pisze o poprawie grania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Robi68 napisał:

No to narobiłeś mi smaku i nadziei, szukam wzmacniacza, tylko że źrodła póki co mam niesymetryczne. SMSL SP200 chodzi mi po głowie?

Istnieją wzmacniacze, które nie wymagają źródła symetrycznego, żeby wychodzący sygnał był symetryczny. Zresztą do T60RP potrzebny Ci będzie kabel symetryczny, a nie wiem, czy taki już dają w komplecie? Chodzi o jacka wchodzącego do słuchawek, żeby miał 4 styki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności