Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

HD800s ciemna strona mocy!


Soundman1200

Rekomendowane odpowiedzi

Po paru tygodniach odsłuchu HD800s skrobnę parę zdań o tych słuchawkach, jakże mile jestem zaskoczony.:)

Miałem już dwa razy HD800 z różnymi torami,coś mnie do nich ciągnęło, scenowość oraz mistrzowska neutralność przekazu, która dla niektórych jest najlepsza na świecie w słuchawkach, co pewnie jest prawdą. Nawet podobno 009 przegrywają z HD800 pod względem neutralności przekazu ,nie mylić z naturalnością...

Jednak po za wspaniałą scenowością przekazu,największą w słuchawkach oraz właśnie neutralnością przekazu, HD800 potrafiły znudzić swoim przekazem.

Grały przekazem od słuchacza, jakbyśmy słuchali w domu zestawu 5.1 zawieszonego na ścianach, ot hen gdzieś wokół nas grała muzyka, to nie mogło angażować i tak nie było...

Muzyka obok nas, a nie dla nas...to potrafiło odrzucić od HD800 sporą rzeszę słuchaczy.

Dodatkowo dochodziły problemy z pikiem na wyższej średnicy ,sybilacjami, chudym przekazem całościowo, sprawdzały się HD800 w klasyce i elektronice...

Inne gatunki powodowały skrzywienie ust, mina jak po wypiciu cytryny.

HD800 były wyczynowe scenowo ale muzykalność w nich kulała, często słuchawki za 500zł potrafiły je na tym polu bez problemu pokonać.

Stąd firma Sennheiser wypuściła nową wersję ,poprawione HD800s...konkurencja też nie śpi, czy nowe HD800s mają już jakąś dawkę emocji w przekazie,czy średnica pozwala się uwieść swoją barwą?

Podstawową rzeczą jest sprawa sceny,która głównie powoduje emocje i żal starszych właścicieli HD800, nowe HD800s mają ją sporo mniejszą ,dla czego?

Efekt był świadomy,uzyskać więcej emocji, nasycenia w przekazie, dociążenia całości, zbliżyć wokal do słuchacza, ocieplić go trochę...czy to się udało?

Jak zwykle niemiecka firma nas nie zawiodła, jest tak jak  wielu użytkowników marzyło...często modowano własnym sposobem HD800 by taki efekt osiągnąć.

Dzisiaj wystarczy zakupić HD800s by mieć w nosie jakiekolwiek mody ,perfekcja na starcie...

Stare HD800 zapraszały nas na salę kinową swoim przekazem, rozmach i scenowość, jednak siedzieliśmy daleko od ekranu, małe literki, mogło to znudzić ,nie czuliśmy się w pełni zaangażowani w film.

Nowe HD800s to zaproszenie słuchacza do dużego pokoju, gdzie wygodny fotel,  ekran 65" tv, stolik i coś procentowego dla rozgrzewki...jest przyjemnie i swojsko bo w domu , intymnie.

Słuchawki grają dla nas, wokaliści są u nas w pokoju, nie ma miejsca na nudę , jest zaangażowanie i są emocje!

Najważniejsza poprawa to brak zniekształceń,sybilacji, to co było bolączką starych HD800, przekaz nabrał sporego dociążenia, bas czasem aż za mocny się wydaje.

Całościowy przekaz zaczyna przypominać dobre planary,  co było nie do pomyślenia przy szkieletowych i chudych HD800.

Największe wrażenie robi słuchanie muzyki która na HD800 była nie słuchalna. Stary rock, pop, wokalistyka brzmią teraz fenomenalnie dobrze, czystość przekazu HD800s potrafi zadziwić.

Nie straszny jest tym słuchawkom żaden rodzaj muzyki, co im zapodamy ,zagrają równie dobrze,są dostatecznie szybkie i wyraziste by mnie zadowalały w każdej sytuacji.

Tutaj mają wielką przewagę nad dobrym planarami, są bardziej uniwersalne w przekazie.

O ile ze starymi HD800 można było żyć po modowaniu tudzież wymianie kabla, lepszego toru ale jednak musieliśmy mieć drugie słuchawki ,bardziej muzyczne i normalne, o tyle

HD800s spokojnie potrafią nam dać tyle swoim przekazem że są samowystarczalne. Nie potrzebują pomocnika...:P

Zagrają dobrze klimatyczny jazz jak LCD3 , wokal zabierze nas w chmury swoim przekazem, rock obudzi największego śpiocha, elektronika zmusi do dzikich harców po pokoju, sąsiedzi będą niezadowoleni..he,he. Tak ,nowe HD800s łączą w sobie dwie szkoły grania, intymnego i średnicowego grania planarów oraz energię i szybkość słuchawek dynamicznych.

Osiągnięto to kosztem obcięcia trochę sceny ,nie ma już bezkresnej sceny ,jest ciemne tło i pewna granica za którą HD800s się nie wybiorą swoim przekazem.

Ale myślę że zysk korzyści bardzo nam to wynagradza, pozycjonowanie na scenie ,lokalizacja muzyków sporo się poprawiła dzięki temu, nie grają gdzieś hen w przestrzeni ,są bardziej realni.

 

Największą dla mnie zaletą HD800 była ich super ergonomia użytkowania, są nie za ciężkie i wygodne, nawet po całym dniu odsłuchów nie powodują zmęczenia, tutaj zostawiają konkurencję w tyle .

Dodatkowo specyficzny sposób budowy padów ich odczucie na głowie, jest jakże inny od reszty słuchawek, zawsze czuję się z HD800 na głowie jakbym zakładał coś więcej niż tylko słuchawki, jakby hełm do innego wymiaru, lepszego ,gdzie muzyka nas pochłania bez reszty.Jedynie HE1000 robiły na mnie podobne wrażenie...

Muszę dodać że odsłuchy prowadzę na cma600i, który chyba był budowany,takie mam odczucia, głównie pod HD800, idealne zgranie...perfekcja.

Bliska średnica, ocieplenie przekazu, bas potężny, góra pełna i czysta, na pewno sporą robotę w moim przychylnym stosunku do HD800s to zasługa właśnie cma600i.

Aż marzy się by posłuchać wyższych modeli Questyle, tam dopiero musi się dziać...:rolleyes:

W skrócie HD800s to duży ,poukładany przekaz, pełny, nasycony i przyjemny...dla fanów planarów ale i dla wielbicieli szybkości dynamików.

Dla fanów bliskiego i ocieplonego wokalu, grającego niemal w głowie, dla wymagających perfekcji od strony ergonomii użytkowania.

Potrzebujących basu który zadowoli nas w każdym rodzaju muzyki, dla ludzi co szukają jednych słuchawek, które obrobią wszystkie gatunki muzyczne z równie dobrym skutkiem.

Spodziewałem się sporo po nowych HD800s ,kupiłem je z ciekawości ,okazały się lepsze niż się spodziewałem...gdybym miał zawiązane oczy nie wiem czy bym poznał że mam HD800s na głowie.

Tak duża poprawa jest w stosunku do starych HD800, dla fanów muzykalnego przekazu i uniwersalnych słuchawek HD800s są świetnym wyborem.

Polecam gorąco...!:)

 

 

Edytowane przez Soundman1200
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co zrobić, na cma600i po balansie na pewnie nie mogę powiedzieć że są jasno grające, neutralnie też raczej nie ,ciut ciemnawe u mnie ...stąd taka opinia, jak coś zapraszam do mnie...he,he.

Nawet fajnie by było je trochę rozjaśnić jakimś kabelkiem,może J.Dragon dałby radę...tylko czy czysta miedź, hybryda a może samo srebro....hmmm.

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, saudio napisał:

Poza kolorem to one mają mało wspólnego z ciemną stroną, także ten tego .... Panie bzdury.

Nie mam lajków ale Crysisowym stylem: +1 :)

 

Do znudzienia będę wrzucał to zdjęcie, ale w tym porównaniu wypdały naprawdę słabo. :(

P1170009.JPG

Sorry Soundman jak chcesz je sprzedać, ale za dużo było tego hajpu, a za mało obiektywizmu, w którym to w wielu cześciach bym się pewnie zgodzil, bo to ogólnie nie są złe słuchawki. ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie cma600i trochę ściemnia przekaz, to prawda.

Dziwię się nadal Comptonowi że woli scenowy przekaz ,chudy i sybilujący nad wspaniale czarującym średnicą w nowych HD800s....ciekawe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak trochę z innej beczki zapytam, czy @Soundman1200 miał może okazję Focalowe Eleary przesłuchać?

Bo ja do HD800s podchodziłem w sklepach tylko 3 razy. Za każdym razem porównywałem z Elearami. Na BHA-1, na CMA400i i na WA22 bodajże i za każdym razem miałem to samo diabelne uczucie - że Eleary robią wszystko to co HD800s tylko ciekawiej, żywiej, no i przez to niestety lepiej. Ale nie ukrywam, mówimy tu o sesjach długości może ze 20 minut.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Eternal Seeker napisał:

Bo CMA600i trochę ściemnia :-)

Moje "800" bez "s" graja na Questyle jak trzeba , nie ściemniają .

A to nie dobry ten 600i ściemniacz jeden, pytanie ile wam on tak kłamie :D  400i też taki ściemniacz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, retter napisał:

A to nie dobry ten 600i ściemniacz jeden, pytanie ile wam on tak kłamie :D  400i też taki ściemniacz? 

Polecam posłuchać cma400i/600i...warto, jeden z lepszych wyborów w tej cenie<_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Compton napisał:

Tak. :mellow:

A pisałeś że jednak oddalony trochę od słuchacza, bo wszystkie słuchawki z dobrą głębią tak mają,nie znam słuchawek z super głębią sceny i wokalem przy nosie /w głowie...Taka specyfika ,chyba nie da się tego przeskoczyć ,coś za coś...

To jak to jest na prawdę?:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Soundman1200 napisał:

A pisałeś że jednak oddalony trochę od słuchacza, bo wszystkie słuchawki z dobrą głębią tak mają,nie znam słuchawek z super głębią sceny i wokalem przy nosie /w głowie...Taka specyfika ,chyba nie da się tego przeskoczyć ,coś za coś...

To jak to jest na prawdę?:rolleyes:

 

Naprawde to na koncertach nawet tych unplugged w mikro klubach ani w studiu nikt Ci prosto w twarz nie spiewa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Soundman1200 napisał:

A pisałeś że jednak oddalony trochę od słuchacza, bo wszystkie słuchawki z dobrą głębią tak mają,nie znam słuchawek z super głębią sceny i wokalem przy nosie /w głowie...Taka specyfika ,chyba nie da się tego przeskoczyć ,coś za coś...

To jak to jest na prawdę?:rolleyes:

Pisałem tak:

2 godziny temu, Compton napisał:

Dla mnie jest idealnie umiejscowiona. Ani za blisko ani za daleko. Czuć oczywiście perspektywę, ale to dużo zależy od nagrania.

i z tego co kojarzę, HD800s nie grają tak bliskim pierwszym planem, jak Ci się może zdawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zdaje mi się bo tak mi grają ,pamiętaj że cma600i sporo wokal przybliża, czasem aż za blisko niemal mi grają ...

Ty masz Brystona i z tego co pamiętam ,stawia on na scenowość ,raczej wokalu nie przybliżał...stąd inne odczucia.

6 minut temu, Spawn napisał:

 

Naprawde to na koncertach nawet tych unplugged w mikro klubach ani w studiu nikt Ci prosto w twarz nie spiewa ;)

To wiadomo, HD800s oszukują  że hej,nie mają głębi sceny jak T1rev2 chociaż, stawiają na przyjemność odbioru, przymilają się do słuchacza,chcą mu zrobić dobrze...he,he.

W realności przekazu T1 sporo lepsze, miałem uczucie większej głębi, w nagraniach klasycznych czułem wielkość i głębię sceny.

HD800s bardziej wszystko na jedno kopyto scenowo przekazują, nie mają głębi takiej, za to bliski wokal wynagradza to z nawiązką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Soundman1200 napisał:

Nie miałem okazji słuchać Elear...zapewne są super ,bo widzę po zachwytach ludzi z forum.

Ale czy Elear mają tak bliski  i duży wokal tuż przed naszym nosem jak HD800s?

 

No właśnie zapytałem, dlatego że dla mnie obie pary brzmią łudząco podobnie. A przynajmniej na tyle podobnie, że spokojnie możnaby je ze sobą zestawiać. Oczywiście nie mówię, że identycznie ( żeby później mi ktoś wykładu nie zrobił :P )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, retter napisał:

A to nie dobry ten 600i ściemniacz jeden, pytanie ile wam on tak kłamie :D  400i też taki ściemniacz? 

 

Dla mnie po Stax SR-009 wszystkie inne słuchawki i wzmaki "ściemniają"  :-)

A poważnie CMA 600i (tranzystor) jest tak strojony żeby trochę udawać lampę zwłaszcza na średnicy i dlatego tak

dobrze uzupełnia się z Sennkami HD800.

 

Ja żeby trochę utwardzić przekaz postawiłem Questyla na płycie dolomitowej ,zapiąłem sieciówkę Furutecha 314AgII z drogimi

wtykami rodowanymi ,taka akurat walała mi się gdzieś w szufladzie i jako żródło stosuję CA 851N zamiast kompa ,który "rozmiękcza"

dzwięk po całości .

A ha i jeszcze CA łączę z Questyle coaxem WireWorlda StarLight (miedż posrebrzana) ,który do miękkich i ciepłych nie należy np.

w porównaniu z takim TaraLabs Air75 ,którego też mam .

 

Zresztą Paweł Szachno ,który recenzował Questyla w konkluzji też coś napisał o zadymionej salce klubowej :-)

  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Firegon napisał:

A ja tak trochę z innej beczki zapytam, czy @Soundman1200 miał może okazję Focalowe Eleary przesłuchać?

Bo ja do HD800s podchodziłem w sklepach tylko 3 razy. Za każdym razem porównywałem z Elearami. Na BHA-1, na CMA400i i na WA22 bodajże i za każdym razem miałem to samo diabelne uczucie - że Eleary robią wszystko to co HD800s tylko ciekawiej, żywiej, no i przez to niestety lepiej. Ale nie ukrywam, mówimy tu o sesjach długości może ze 20 minut.

I które wybrałeś?

@Soundman1200 gratki za recenzję. Co prawda nigdy nie słuchałem 800S, ale opis wydaje się być kompletny, choć jak to u Ciebie zbyt "emocjonalny" ;) To prawdziwa rzadkość czytać recenzję słuchawek bez wad :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak to bez wad...he,he.

Scena o 1/3 mniejsza, nie ma powietrza i rozmachu z pierwszych HD800.

Dla niektórych to od razu będzie powód do ominięcia HD800s szerokim łukiem.

Jak to napisał P.Ryka HD800s są jak dobry obiad ,świetnie przyrządzony ,jemy go ze smakiem.

Eleary zaś jak owoc zerwany prosto z drzewa, soczysty i naturalny, trochę dziki, bez cukrowania...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Palpatine Z tych dwóch modeli to wybrałem Ether Flow :D

Ale one mają już nowego właściciela, który potrafi wycisnąć z nich o wiele więcej, a ja powoli odkładam ... być może na Eleary. 

 

Wiadomo, że Soundman lubi skupiać się pozytywach, ale szczerze ... kto nie lubi? Szczególnie gdy dotyczy to słuchawek, które mamy. W dodatku słuchawek, które trzeba uznać przynajmniej za bardzo dobre. 

Ja do dzisiaj nie odważyłem się pokazać nikomu moich DT-R10, bo dla mnie to są absolutnie najlepsze zamknięte na świecie. Jeszcze ktoś powie, że góra słaba, albo bas sztuczny i lekko napompowany / kartonowy, potem ja to zacznę dostrzegać i już nie będę ich tak uwielbiał. I po co mi to :P

Dla mnie, ta recenzja podkreśla to co jest w HD800S najlepsze, a ktoś dla kogo te elementy są ważne będzie przynajmniej chętny je przetestować.

 

 

Edytowane przez Firegon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności