Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Windows 10 kluczyk z allegro


lipiec2009

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, awayeah napisał:

 @Spawn No bez jaj z tymi kradzionymi kartami. Tak jak napisałem - w przypadku pojedynczych kodów ok, w przypadku ofert "dostępnych 1000 sztuk" wg mnie domniemanie że właśnie tak te 1000+ sztuk zostało kupione jest nielogiczne. Może się mylę.

Nie masz co pisać, że sobie wmawiam, że te kody nie są kradzione i że to jest wręcz śmieszne. Nie wmawiam sobie - moim zdaniem to naprawdę kody ze starych kompów, ale w podobny sposób pozyskane.

 

Myślę, że to w ogóle niemożliwe. Podejrzewam, że kody kupione kradzionymi kartami etc. zostałyby zablokowane. Kody pewnie są ze starych kompów lub co bardziej prawdopodobne z programów typu MSDNAA albo z dużych korporacji. 

 

14 minut temu, Yenna napisał:

 

Tak czy tak fraza-klucz "użytek komercyjny" jak najbardziej pasuje do rozpowszechniania kodów między innymi z Dreamsparka za 12zł/per klucz.

 

Chyba się nie rozumiemy... Użytek komercyjny czyli wykorzystanie komputera z tym darmowym Windowsem w celach zarobkowych nie jest legalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Spawn napisał:

"Policja ma inne zdanie na ten temat" rozumiem, że powołanie kogoś w charakterze świadka jest według ciebie równoznaczne siedzeniem na ławie oskarżonych ? :D

W Polskim prawie jest jedynie zakaz udostępniania plików co do których nie mamy pełni praw autorskich (lub zależnie od licencji), i właśnie dlatego ściągający z torrentów są narażeni na problemy z prawem, a ci korzystający z chomika/stema etc, już nie.

 

Zresztą wyrok w żadnej takiej sprawie jeszcze nie zapadł, to jest dalej tylko "podejrzenie przestępstwa", i oczywiście dla właściciela konta steam

Edytowane przez Sound John
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, tornvald napisał:

Chyba się nie rozumiemy... Użytek komercyjny czyli wykorzystanie komputera z tym darmowym Windowsem w celach zarobkowych nie jest legalne.

 

I klucz na pewno nie jest przypisany na studenta, tudzież placówka edukacyjna nie jest zobligowana do udostępniania tego klucza wyłącznie studentom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, retter napisał:

@SlawekR immo jesteś tu potrzebny bo coś widzę że każdy ma swoje racje.

 

 

Slawek nie ma ochoty się wypowiadać, bo temat wraca jak bumerang i nie widzę powodu pisać po 5 razy to samo. A to co tutaj czytam, to tylko ręce załamać, bo im głębiej w las, tym więcej drzew. Niedługo plamy na słońcu zostaną do tego wmieszane. Sprawa jest prosta, licencja Windows 10 za 12zł to bzdura. 

 

Ktoś kto to rozważa zakup czegoś takiego powinien sobie zadać pytanie, jaki efekt chce uzyskać. 

 

chce mieć numer na który dziś, tu i teraz uda mu się aktywować system operacyjny?

Chce kupić w pełni legalny system operacyjny?

Chce kupić legalny system i użytkować go zgodnie z licencją na użytkowania?

chce kupić system, którego użytkowanie będzie legalne w  rozumieniu jakiegoś prawa? Unijnego, krajowego, zgodnego z umową EULA zawieraną pomiędzy producentem a użytkownikiem? Itp, itd.

czy może chce po prostu uspokoić sumienie, mamiąc się że to co robi jest lepsze od używania lewego systemu. 

 

Każde takie pytanie i każda odpowiedź, to co innego i nie zawsze jedno idzie w parze z drugim i trzecim. W omawianym przypadku spełniona jest co najwyżej opcja "uspokoić sumienie", mamiąc się i oszukując przed samym sobą, że wszystko jest ok. Bo to nawet nie jest zakup w dobrej wierze, skoro kupujący doskonale zdaje sobie sprawę jaką cenę rynkową ustalił producent, (monopolista zresztą, więc innych opcji na rynku nie ma) na dany produkt, a za jaką cenę  oferuje ten produkt ktoś trzeci i że jest to 30 do 50 razy mniej. W grę wchodzi więc wiara w świętego Mikołaja co najwyżej.

 

Metod na uzyskanie klucza, który później można puścić na aukcji jest wiele, lewych, ślizgających się po prawie itp. 99,99% z nich będzie w opozycji do umowy EULA, chociaż  klucz się  aktywuje formalnie.  Nie ma co nawet ich wszystkich omawiać, bo to nie ma sensu i to nie oznacza legalności licencji. 

 

Ja bym nie kupił takiego klucza za 12zł, bo już mam tyle lat, że przestałem wierzyć w bajki i w Mikołaja. A i lubię sobie czasem spojrzeć w lustro przy goleniu, nie krzywiąc się przy tym. Tak samo nie kupiłbym nowego samochodu za 5 stówek, nawet jakby ktoś mi wmawiał że ma go kupionego legalnie. I na tym poprzestanę. A jak ktoś chce więcej na ten temat, to sobie znajdzie, bo wątek podobny już był, nie raz i nie dwa. Jak ktoś chce kupować Windowsy po 12zł, wierząc że wszystko z nimi ok i do tego tworząc teorie na poparcie legalności, jego sprawa i wolna wola. Ja kijem Wisły zawracać nie zamierzam. 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Sound John napisał:

"Policja ma inne zdanie na ten temat" rozumiem, że powołanie kogoś w charakterze świadka jest według ciebie równoznaczne siedzeniem na ławie oskarżonych ? :D

W Polskim prawie jest jedynie zakaz udostępniania plików co do których nie mamy pełni praw autorskich (lub zależnie od licencji), i właśnie dlatego ściągający z torrentów są narażeni na problemy z prawem, a ci korzystający z chomika/stema etc, już nie.

 

Zresztą wyrok w żadnej takiej sprawie jeszcze nie zapadł, to jest dalej tylko "podejrzenie przestępstwa", i oczywiście dla właściciela konta steam

 

To zdaje się ma zastosowanie tylko do filmów/seriali/muzyki.

Programy i gry, nieważne czy udostępniasz czy nie podczas pobierania, naraża Cię na problemy z prawem.

 

@Spawn W końcu kończymy z analogiami, metaforami i zmieniamy temat na lżejszy ;) Nie, jestem mięsożercą i alkolubcą - dobry średnio krwisty stek i dobra torfowa whisky, to jest to :)

A tak w temacie - bardziej wygląda to tak: jak cenę uważam za sensowną to płacę, jak nie to nie. Tidal HiFi za 40 zł to sensowna cena za świetną usługę, Office 365 biorąc pod uwagę, że może go używać 5 użytkowników też jest ok, Windows >500zł za każdy sprzęt... nie :/ Ale jakbym nie miał wyjścia to bym zapłacił, a że jest szemrane wyjście, które na moje oko nikogo nie krzywdzi, to olać. Zresztą to wszystko oczywiście czysto w teorii... i tak większość sprzętów ma dzisiaj pre-instalowany legalny Windows.

Edytowane przez awayeah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, SlawekR napisał:

 

 

Slawek nie ma ochoty się wypowiadać, bo temat wraca jak bumerang i nie widzę powodu pisać po 5 razy to samo. A to co tutaj czytam, to tylko ręce załamać, bo im głębiej w las, tym więcej drzew. Niedługo plamy na słońcu zostaną do tego wmieszane. Sprawa jest prosta, licencja Windows 10 za 12zł to bzdura. 

 

Ktoś kto to rozważa zakup czegoś takiego powinien sobie zadać pytanie, jaki efekt chce uzyskać. 

 

chce mieć numer na który dziś, tu i teraz uda mu się aktywować system operacyjny?

Chce kupić w pełni legalny system operacyjny?

Chce kupić legalny system i użytkować go zgodnie z licencją na użytkowania?

chce kupić system, którego użytkowanie będzie legalne w  rozumieniu jakiegoś prawa? Unijnego, krajowego, zgodnego z umową EULA zawieraną pomiędzy producentem a użytkownikiem? Itp, itd.

czy może chce po prostu uspokoić sumienie, mamiąc się że to co robi jest lepsze od używania lewego systemu. 

 

Każde takie pytanie i każda odpowiedź, to co innego i nie zawsze jedno idzie w parze z drugim i trzecim. W omawianym przypadku spełniona jest co najwyżej opcja "uspokoić sumienie", mamiąc się i oszukując przed samym sobą, że wszystko jest ok. Bo to nawet nie jest zakup w dobrej wierze, skoro kupujący doskonale zdaje sobie sprawę jaką cenę rynkową ustalił producent, (monopolista zresztą, więc innych opcji na rynku nie ma) na dany produkt, a za jaką cenę  oferuje ten produkt ktoś trzeci i że jest to 30 do 50 razy mniej. W grę wchodzi więc wiara w świętego Mikołaja co najwyżej.

 

Metod na uzyskanie klucza, który później można puścić na aukcji jest wiele, lewych, ślizgających się po prawie itp. 99,99% z nich będzie w opozycji do umowy EULA, chociaż  klucz się  aktywuje formalnie.  Nie ma co nawet ich wszystkich omawiać, bo to nie ma sensu i to nie oznacza legalności licencji. 

 

Ja bym nie kupił takiego klucza za 12zł, bo już mam tyle lat, że przestałem wierzyć w bajki i w Mikołaja. A i lubię sobie czasem spojrzeć w lustro przy goleniu, nie krzywiąc się przy tym. Tak samo nie kupiłbym nowego samochodu za 5 stówek, nawet jakby ktoś mi wmawiał że ma go kupionego legalnie. I na tym poprzestanę. A jak ktoś chce więcej na ten temat, to sobie znajdzie, bo wątek podobny już był, nie raz i nie dwa. Jak ktoś chce kupować Windowsy po 12zł, wierząc że wszystko z nimi ok i do tego tworząc teorie na poparcie legalności, jego sprawa i wolna wola. Ja kijem Wisły zawracać nie zamierzam. 

 

 

 

 

Jeden dobry głos w temacie :) .

 

Z BSD takich problemów nie ma ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
I klucz na pewno nie jest przypisany na studenta, tudzież placówka edukacyjna nie jest zobligowana do udostępniania tego klucza wyłącznie studentom?

Jest. No ale chyba jest jasne kto i skąd taki klucz dostaję. Natomiast chodziło mi tylko o to,że każdy kto dostał z uczelni klucz może legalnie korzystać z systemu dowolnie długi czas. Nie ważne czy studiuje czy nie. Jedynie nie może korzystać z niego zarobkowo. Natomiast sprzedaż takich kodów to inna bajka...I na pewno nie jest to legalne.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, tornvald napisał:


Jest. No ale chyba jest jasne kto i skąd taki klucz dostaję. Natomiast chodziło mi tylko o to,że każdy kto dostał z uczelni klucz może legalnie korzystać z systemu dowolnie długi czas. Nie ważne czy studiuje czy nie. Jedynie nie może korzystać z niego zarobkowo. Natomiast sprzedaż takich kodów to inna bajka...I na pewno nie jest to legalne.

 

Sprawa jest prosta, jeśli ktoś dostaje klucz i nośnik ze źródła X, do instalacji u siebie, to podczas instalacji na samym początku jest takie okienko i checkbox, który należy zaznaczyć, aby potwierdzić że zapoznaliśmy się z tym co tam jest napisane i że to akceptujemy. To okienko jest to EULA, umowa licencyjna pomiędzy producentem udzielającym licencji na użytkowanie, a użytkownikiem. W dokumencie tym jest określone, kto, kiedy i jak może danego typu licencji używać. Tyczy się to też licencji uczelnianych. I jest to opisane tam bardzo dokładnie.  Zachęcam więc do rzucenia okiem na to okienko, a nie klikanie z automatu... jak w dowcipie: EULA jest jak biblia, nikt jej nie czyta, ale wszyscy się z nią zgadzają.

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, tornvald napisał:


Natomiast chodziło mi tylko o to,że każdy kto dostał z uczelni klucz może legalnie korzystać z systemu dowolnie długi czas. Nie ważne czy studiuje czy nie. Jedynie nie może korzystać z niego zarobkowo.

 

Nie do końca tak. Nie otrzymujesz prezentu od ms ani od uczelni z dożywotnią licencją. Akceptujesz przy pobieraniu klucza tak jak wspomniał @SlawekR takie cuś jak EULA, w którym zgadzasz się na warunki ms a te mówią, że z dniem kiedy:

1) przestajesz być studentem

2) przestaje obowiązywać umowa z ms a uczelnią

3) ms ma taki kaprys

 

Twoja subskrypcja automatycznie wygasa. Aczkolwiek jeżeli już masz aktywowany produkt to możesz faktycznie go używać po zakończeniu studenckiego życia ale już ponownie nie aktywujesz na innym sprzęcie legalnie kopii.

 

https://blogs.msdn.microsoft.com/uk_faculty_connection/2012/04/18/dreamspark-frequently-asked-questions/

Q:  If students are receiving the full professional software versions, then can’t professionals just find a college student to obtain the software license from?

A:  All students receiving free software through this program will need to accept an end user license agreement (EULA) that specifies that the software will only be used by the student for non-commercial use to support and advance their STEM-D learning and skills.  Students will only have rights to one single-user license per verified identity.  If a student were to obtain a valid single-user license and give that license to a non-student that would be in violation of the EULA and the student would no longer be eligible to continue to use the software or to obtain other software under the program. 

 

https://msdn.microsoft.com/en-us/subscriptions/jj900153.aspx

  1. ADDITIONAL TERMS FOR THE DREAMSPARK PREMIUM SUBSCRIPTION
    1. Changes in status. You will stop providing DreamSpark Premium Subscription benefits or any software keys to anyone who ceases being one of your staff, faculty, or students as such terms are defined above. However, students who have received software under the DreamSpark Premium Subscription may continue to use such software when they are no longer students provided that they do so in accordance with these terms.

 

Edytowane przez bigmaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SlawekRta cała licencja Microsoftu jest niezgodna z literą prawa krajowego jak i UE, więc niektórych punktów nie trzeba przestrzegać. (Tych niezgodnych).

A producent ma związane rączki :P

Edytowane przez Sound John
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, tornvald napisał:

A to akurat nie jest prawdą. O ile nic się nie zmieniło to takiego Windowsa można używać i po zakończeniu studiów. Kod dostajesz dożywotnio. Jedyne zastrzeżenie to użytek niekomercyjny.

 

 

Nam to dokładniej tłumaczono, że "po skończeniu studiów taki system jest legalny dopóki jest to ta sama instalacja, co w czasie studiów", choć nie jestem pewien czy aż tak ktokolwiek by sprawdzał. ¯\_(ツ)_/¯

 

Edytowane przez Accoun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

19 minutes ago, Sound John said:

@SlawekRta cała licencja Microsoftu jest niezgodna z literą prawa krajowego jak i UE, więc niektórych punktów nie trzeba przestrzegać. (Tych niezgodnych).

A producent ma związane rączki :P

szok, że ludzie potrafią stać po stronie M$ i im dobrowolnie płacą za nieuczciwe praktyki  

licencje, obostrzenia  jakie nakładają takie koncerny jak M$, i, wujek g, łamią wszelkie prawa prywatności, posiadania, także o czym wy mówicie.

 

 

Edytowane przez hibi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówimy o tym żeby nie kupować u januszy windowsa który i tak nie jest oryginalny ;) Lepiej już zainstalować pirata bo microsoft jest bardzo liberalny jeśli chodzi o egzekwowanie oryginalności softu u zwykłego prywatnego użytkownika (upgrade pirackich win7 do 10, działające updejty itd) ;) 

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Spawn napisał:

Mówimy o tym żeby nie kupować u januszy windowsa który i tak nie jest oryginalny ;) Lepiej już zainstalować pirata bo microsoft jest bardzo liberalny jeśli chodzi o egzekwowanie oryginalności softu u zwykłego prywatnego użytkownika (upgrade pirackich win7 do 10, działające updejty itd) ;) 

No, ale te Janusze dają tylko serial, który można bez problemu aktywować. Cracki i modyfikowane Windowsy to już ryzyko po Twojej stronie - nie wiesz co instalujesz to raz, a dwa że często poprawki niwelują działanie takich cracków i znów trzeba kombinować.

A tak, choć masz licencję niezgodną z umową, której nikt nie czyta, to przynajmniej nie ma żadnych problemów z instalacją, aktywacją i użytkowaniem (oczywiście poza problemami, które Microsoft sam robi - typu Creators Update vs gry).

Ja tylko opowiadam się za tym, że warto te 12 zł wydać, żeby oszczędzić sobie nerwów i potencjalnych problemów.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czemu nikt nie zastanawia się nad kupnem Bugatti Chiron za 200 zł... Ach zaraz, każdy wie, że nikt normalny nie sprzeda takiego samochodu za 200 zł. Ale oprogramowanie... Nie wiem czemu takie dyskusje cieszą się taką popularnością. Forum, na którym handluje się słuchawkami za grube tysiące, a szkoda komuś tysiaka na system...

Oczywiście można mówić, że "M$ jest zły a ich system jest za drogi". Sam z resztą uważam, że Windows jest za drogi. Ale to nie znaczy, że trzeba popierać piractwo. Nie tędy droga.
 Łamanie prawa to jeden ze słabszych sposobów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minutes ago, Tux said:

Ciekawe czemu nikt nie zastanawia się nad kupnem Bugatti Chiron

bugatti - to może i był ale XPek, obecna 10tka przy nim to gabaryt na drodze :)

Edytowane przez hibi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności