AKG Y30U czy Koss Porta Pro

[Kamal]

Witam wszystkich!

 

Chciałem zapytać czy ktoś mógłby się wypowiedzieć i udzielić mi odpowiedzi, które słuchawki polecalibyście bardziej do przenośnego playera (ewentualnie smartphona) - Koss Porta Pro czy AKG Y30U?? Słucham różnej muzyki od rocka po codzienne radiowo-popowe "hity". Zależy mi również na jednym fakcie - żeby słuchawki można było dopasować również do głowy 6 letniego dziecka - bo czasami na wyjazdach też chce posłuchać muzyki, a zwykłe słuchawki "pchełki" po prostu jej z uszu wypadają bo ma za małą małżowine żeby je przytrzymać

 

Poza tym, które z powyższych słuchawek będą grały lepiej po podłączeniu do lepszej karty muzycznej czy też po prostu lepszego źródła?? AKG Y30U są konstrukcją nowszą, czy warto iść w tę stronę?? Mój budżet to max 200zł.

 

Pozdrawiam,

Kamil

[Andrewek]

Wg mnie oba modele są bardzo fajne. Prezentują też dość podobny styl grania tj lekko ocieplone ale w granicach rozsądku granie. Ja osobiście wolę Y30U po prostu są dla mnie wygodniejsze, ale z nie wiem jak będzie z 6 latkiem. Tutaj na pewno Porta Pro się zmieszczą.

Szukając Porta Pro do kupna uważaj na podróbki, sporo ich.

Które słuchawki zagrają lepiej z lepszego źródła? To raczej tylko kwestia gustu, poziom grania jest zbliżony.

[daviox]

Podobno te AKG "biją na głowę" PortaPro, choć osobiście ich nie testowałem. Patrząc na możliwości regulacyjne pałąka, to raczej skłaniałbym się ku KPP, ale należy mieć na uwadze, że pałąk czasem potrafi pozbawić odrobiny włosów.  Ot, taka drobna niedogodność. Sam od prawie czterech lat używam i jestem zadowolony, choć nieraz mnie kusiło, żeby sprawdzić te Y30-stki. Atutem AKG jest pilot z mikrofonem, co może się przydać przy użytkowaniu ze smartfonem. Dźwiękowo najlepiej by było gdzieś porównać sobie oba modele, bo tu nie jestem w stanie się wypowiedzieć.
Subiektywnie wybrałbym Kossy, ale jak to mówią: każda ryba swój ogon chwali.

[bazyliszek10000]

Jakiś czas temu miałem Koss Porta Pro, teraz kupiłem AKG Y30U. Nie mogę porównać ich jednocześnie bo Kossy już się zepsuły. Problem stary jak świat bardzo słaby kabel, ale w AKG jest identyczny. Obje słuchawki bardzo fajnie grają, wydaje mi się że Koss bardziej podbija basy (osobiście +), aczkolwiek AKG też grają bardzo ciepło i bas jest bardzo przyjemny. Jak dla mnie Koss był bardziej wygodny, nie uciskał na uszy, aczkolwiek ten przesuwany pałąk czasami wyrwał mi włosa lub dwa :P. Różnice są bardzo subiektywne. Ja osobiście kupiłbym jeszcze raz Koss, ale nie żałuje że kupiłem AKG. Jak ktoś nie miał styczności z żadnymi z tych słuchawek to dla porównania podam jeszcze jedne Philips o'neill sho9561 (słuchawki zamknięte, cena podobna). Philips w porównaniu do AKG i Koss wypada bardzo blado pod kontem grania, nawet nie będę się o nich rozpisywał bo szkoda czasu.

[daviox]

Co wy z tymi słuchawkami robicie?  Moje KPP trzymają się do dzisiaj.