misiekkb Opublikowano 21 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2017 Ja na SE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 21 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2017 (edytowane) 34 minuty temu, Noah napisał: "Opus bardziej analityczny i szkieletowy w graniu. Bardziej techniczny." Takie porownanie mowi mi w prosty sposob po ktorej stronie mocy dany dap lezy Pytanie czy porównywał łeb w łeb czy z pamięci bo jak z pamięci to z mojego doświadczenia wynika że ona bardzo zawodna jest. Oczywiście można powiedzieć z pamięci jaki coś tam miało generalny charakter ale w bezpośrednich porównaniach wcale to się nie musi pokrywać. Inszy ma obydwa odtwarzacze koło siebie. Edytowane 21 Lipca 2017 przez Spawn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 21 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2017 (edytowane) Ja też napisałem z pamięci, ale dla mnie Opus #1 ma bardzo nasyconą i plastyczną średnicę i jest jak Inszy napisał lekko zamulony przy Alien+. Edytowane 21 Lipca 2017 przez misiekkb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awayeah Opublikowano 21 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2017 28 minut temu, Noah napisał: porownywales opusa po SE czy tez po balansie? A co za różnica? Po balansie gra minimalnie szerzej i trochę traci na głębi. Poza tym to samo. Tonalnie nic się nie zmienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaworrr Opublikowano 21 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2017 Opus#1 jest powiedziałbym wygładzony, bo ma delikatną wyższą średnicę może stąd to stwierdzenie o zamuleniu. Aliena nie słuchałem, ale przy Opusie#3 to wersja #1 mogłaby podawać w dźwięku więcej konturów. Ale to jest pewnie cena jego dużej sceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2017 (edytowane) 7 minut temu, awayeah napisał: A co za różnica? Po balansie gra minimalnie szerzej i trochę traci na głębi. Poza tym to samo. Tonalnie nic się nie zmienia. nawet takie FLC8s graja z nim po balansie inaczej, tzn jest tak jak mowisz, szerzej ale wedlug mnie separacja i detaliza jest lepsza ,jak rowniez gra zwiewniej tylko z drugiej strony trudno stwierdzic ,czy to zasluga samego balansu czy innego kabla... Edytowane 21 Lipca 2017 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awayeah Opublikowano 21 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2017 39 minut temu, Noah napisał: nawet takie FLC8s graja z nim po balansie inaczej, tzn jest tak jak mowisz, szerzej ale wedlug mnie separacja i detaliza jest lepsza ,jak rowniez gra zwiewniej tylko z drugiej strony trudno stwierdzic ,czy to zasluga samego balansu czy innego kabla... Porównywałem na FLC8s na tym samym, srebrnym kablu i rozdzielczości lepszej nie uświadczyłem. Za to zapomniałem że jeszcze basu na balansie trochę ubyło - stąd pewnie mogą wydawać się zwiewniejsze. Ale poziom gry ten sam a zmiany mogą być rozpatrywane pozytywnie lub negatywnie jedynie w zależności od preferencji. Opus sam w sobie już gra bardzo szeroko więc moim zdaniem raczej więcej głębi by się przydało (co zdaje się ma miejsce w wersji LE) niż szerokości. Separacja poprawie ulega też w jednej płaszczyźnie kosztem gorzej różnicowanych planów. A basu pomimo że mniej to na klarowności nie zyskał. Wszystko co pisze jest oczywiście subtelne i z obu dziurek zagra baaardzo podobnie, chyba że słuchawki poproszą o więcej mocy (co FLC nie dotyczy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gourney Opublikowano 21 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2017 Jeśli opus jest bardziej techniczny i analityczny od aliena, to ten musi być strasznym mułem, a taki pionek to jakaś niewyobrażalna żyleta. Jak się z pionka na opusa przesiadłem, to poczułem jakbym z twardego krzesła usiadł w miękkim fotelu. W alienie się zatem chyba zapadneWysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 21 Lipca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2017 Porównuję oczywiście z pamięci, i to jeszcze z dość długą przerwą w słuchaniu opusa. Miałem go też dość wcześnie, na wczesnym sofcie. Nie wiem jak teraz gra. Także jeśli chłopaki piszą że jest odwrotnie, to musi być odwrotnie. HOWGH! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barl Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2017 A jak to cudo ma się do serii AK czy znanego i lubianego Teac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 3 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2017 AK380 bardziej wchodzi w tekstury, oraz ma trochę bardziej miękki i wygładzony dźwięk od Alien+. Natomiast Kann podobnie jak AK380 jest miękki, ale tu już można powiedzieć że na basie czy wysokich tonach jest dużo bardziej miękki oraz wygładzony, natomiast średnica jest tak minimalnie miększa. Szczegółowość, rozdzielczość jest minimalnie słabsza na Kannie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.