Słuchawki dokanałowe BT do 350 zł

[domino1]

Aktualnie jestem posiadaczem JAYS One+. Wytrzymały 2,5 roku, ale ostatnio zaczęły szwankować.

 

Szukam słuchawek dokanałowych Bluetooth do 350 zł. Nie jestem audiofillem, w JAYS-ach jakość dźwięku była ok, choć mogłoby być lepiej.

90% czasu spędzam w komunikacji miejskiej, więc zależy mi na dobrej izolacji (tutaj mogę dokupić sobie pianki Comply - zawsze się sprawdzały.

Chciałbym, aby pilot był kompatybilny z IPhone 7 Plus.

Słucham głównie electro-house, popu i rapu.

 

Co sądzicie o SoundMAGIC E10BT? Są wygodne w użytkowaniu?

Co możecie polecić mi do 350 zł (wolałbym do 250, ale 350 to górna granica).

 

Pozdrawiam!

Edytowane 21 Czerwca 2017 przez domino1

[Seler666]

Sam posiadam Beyery Byron BT i moim zdaniem ciężko dostać coś lepszego w tym budżecie.

[Jaro54]

A ja proponuję takie cóś i do tego dowolne słuchawki i możesz zmieniać kiedy dusza (i kieszeń pozwoli)

Edytowane 21 Czerwca 2017 przez Jaro54

[alvent]

Albo stąd....sam czekam na dostawę

[domino1]

23 minuty temu, Jaro54 napisał:

A ja proponuję takie cóś i do tego dowolne słuchawki i możesz zmieniać kiedy dusza (i kieszeń pozwoli)

 

wg. mnie dość średnie rozwiązanie, ponieważ standardowe słuchawki mają długie kable.

 

@Seler666 dzięki!

 

 

[Jaro54]

A co to za problem? Ja używam od 5 lat Sony SBH52 i do tego dowolne słuchawki. Długość kabla redukujesz klipsem od @bigmaras i po problemie. Wkurza mnie stado młodzieży, która przewraca się o kable i potem narzeka na jakość słuchawek. Rozwiązanie sprawdzone i daje ci jeszcze jedną możliwość - możesz podpiąć DAPa jak ma BT i telefo. Słuchasz spokojnie muzyki a jak zadzwoni telefon odbierasz a po zakończeniu wracasz do słuchania muzyki

[Seler666]

Tak tak, ale słuchawki pod BT to jednak wygodniejsze rozwiązanie.

[domino1]

Kupiłem Beyery Byron BT, dzisiaj przetestuję

Dzięki za pomoc.

[alvent]

I jak byrony?

[Jaworrr]

Dnia 22.06.2017 o 18:01, Seler666 napisał:

Tak tak, ale słuchawki pod BT to jednak wygodniejsze rozwiązanie.

Byrony nie kłują górą?  

[alvent]

Ja nie odczuwam, ale  to może być spowodowane wiekiem?.Z czasem człowiek gluchnie. Niestety byrony mają inną "wadę". ..słaby odbiornik bluetooth. I nie mówię o odległości od źródła. ....ich naturalne ułożenie to przewód z tyłu głowy. ..skręcenie głowy w prawo o jakieś 90 st.bądź "przytulenie" pilota do ramienia zrywa sygnał. Sytuację poprawia puszczenie przewodu przodem, . Trochę tez zależy od nadajnika. Z Dałem pioniera jest dużo gorzej niż ze smartfonem. 

Edytowane 29 Czerwca 2017 przez alvent

[luffa]

mam Byron BT i nie odczuwam takich problemów, ba nawet powiem, że całkiem spoko sobie radzą.. u mnie spokojnie telefon (iPhone 7 jesli ma to komus pomoc) moze sobie lezec gdzies w oddali i nie ma problemow z lącznoscią. a u Ciebie wystepuje nawet po obroceniu glowy? może masz jakiś wadliwy model? 

Edytowane 6 Lipca 2017 przez luffa

[alvent]

Tak myślałem,  że może wadliwy egzemplarz..wymieniłem na inny i to samo. To nie tak, że każdy obrót głowy w prawo zrywa połączenie. Ale tak około 70-90 stopni i jak się pilot "przytuli"do twarzy to jest problem....chyba za duża głowa u mnie ?. Znalazłem nawet sposób. ..trzeba nos wysoko unosić ? to i problem mniejszy. ..i jak tu nie zadzierać nosa?. ...da się  z tym żyć ...słuchawki zostały zakupione bardziej jako odcięcie się od hałasu na halach produkcyjnych i do tego będą głównie służyć. 

[luffa]

Godzinę temu, alvent napisał:

Tak myślałem,  że może wadliwy egzemplarz..wymieniłem na inny i to samo. To nie tak, że każdy obrót głowy w prawo zrywa połączenie. Ale tak około 70-90 stopni i jak się pilot "przytuli"do twarzy to jest problem....chyba za duża głowa u mnie ?. Znalazłem nawet sposób. ..trzeba nos wysoko unosić ? to i problem mniejszy. ..i jak tu nie zadzierać nosa?. ...da się  z tym żyć ...słuchawki zostały zakupione bardziej jako odcięcie się od hałasu na halach produkcyjnych i do tego będą głównie służyć. 

kurcze to nie wiem, a próbowałeś z innym urządzeniem? bo ja absolutnie nie jestem w stanie doprowadzić tych słuchawek do utraty połączenia poprzez ruchu głową, czy też przytulani do twarzy pilocika. testowałem je nawet na siłowni, na rowerku i podczas biegania, zero problemów, a czasem zostawiałem telefon nawet do kilku metrów dalej.

[alvent]

Testowałem z telefonem,  tabletem i dapem . Może Iphone ma taki mocny nadajnik. Spróbuj,  jeśli możesz,  "zamknąć " w dłoni  pilota od słuchawek.  U mnie sygnał znika całkowicie. 

[Jaro54]

1 godzinę temu, alvent napisał:

Tak myślałem,  że może wadliwy egzemplarz..wymieniłem na inny i to samo. To nie tak, że każdy obrót głowy w prawo zrywa połączenie. Ale tak około 70-90 stopni i jak się pilot "przytuli"do twarzy to jest problem....chyba za duża głowa u mnie ?. Znalazłem nawet sposób. ..trzeba nos wysoko unosić ? to i problem mniejszy. ..i jak tu nie zadzierać nosa?. ...da się  z tym żyć ...słuchawki zostały zakupione bardziej jako odcięcie się od hałasu na halach produkcyjnych i do tego będą głównie służyć. 

Bo ludzkie ciało jest bardzo dobrym izolatorem dla fal radiowych. Jeśli odtwarzacz masz w kieszeni i muszą fale przejść przez twój korpus to niestety nie wada urządzenia tylko technologii.Pomyśl o czymś takim jak Shanling M1, zakładasz opaskę na ramię i po problemie

[Jaworrr]

Również brak problemów z łącznością u mnie. Grają przyzwoicie, nie mam porównania do innych doków BT, ale jakość do spaceru, tramwaju ok.

 

Natomiast mam problem z ich stabilnością w uchu, nie trzymają się za dobrze. Dość gruby gumowany kabel zahacza się o skórę na karku i wyrywa słuchawkę z ucha. OTE nie da się ich założyć. 

 

[Jaworrr]

Pytanie; próbował ktoś zakładać inne gumki niż firmowe? Dziwna tulejka jest, da się w ogóle założyć do nich tipsy nie od kompletu?