Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

KZ ZS5


Jaro54

Rekomendowane odpowiedzi

kombinowałem w KZ ZS5 z różnymi tipsami i pianki complay wypadają jak dla mnie rewelacyjnie, basu ubyło ( co dla mnie super ) i jest jakby lepiej kontrolowany, góra się rozjaśniła. Trochę jest zabawy z załadowaniem w kanał, trzeba jakoś tak pod skosem, ale jak już napuchną to jest git:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam włożone dobrze. Tak do połowy tego wyprofilowania. Gdybym źle wkładal to wypadaly by obie słuchawki a tak cierpi na to tylko prawa :( na szczęście nie dzieje się to nader często ale jednak. Z ZST też nie mialem tego problemu na żadnym z kabelków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie rozdziewiczyłem moje ZS5 :) Jak na słuchawki wyjęte prosto z pudełka (na stockowym kabelku) rewelacja. Na jednym utworze miały problem "Motyw z Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej" Budki Suflera z winyla. Na Dire Straits, Lighthouse Family, Andrzeju Rybińskim, Dżemie (jeszcze stare nagrania z Ryśkiem Riedlem), Braciach, Hans Zimmer - Man of steel (a więc bardzo różny repertuar, wszystko oprócz Budki Suflera słuchane z Fiio X5 IIIgen) nie było żadnych problemów - banan na gębie. Teraz podłączone do M1 do jutra pogrzeją się i zobaczymy co jutro pokażą. Z waszych opisów wynika, że dwa banany będą :):) 

 

Edit: nic nie wypada, wszystko w jak najlepszym porządeczku

Edytowane przez Jaro54
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był już kiedyś poruszany w tym wątku temat średnicy pinów w złączach przy słuchawkach. W necie są sprzeczne dane co do tego. Gniazda są chyba zwykle na tyle podatne ze zapewniają kompatybilność różnych kabli. Jednak z pewnym ale. Podłączenie kabli od standardowych od ZST do ZS3 okazało się praktycznie niemożliwe. Zbyt mała średnica otworów w gniazdach  i zbyt duża średnica pinów. Weszły na ~0,5 mm głębokości. Rozstaw ten sam. To potwierdza że piny przewodów ZST/ED12 są grubsze niż ZS3/ZS5. Poza tym wszytko u mnie pasuje idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Jaro54 napisał:

Właśnie rozdziewiczyłem moje ZS5 :) Jak na słuchawki wyjęte prosto z pudełka (na stockowym kabelku) rewelacja. Na jednym utworze miały problem "Motyw z Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej" Budki Suflera z winyla. Na Dire Straits, Lighthouse Family, Andrzeju Rybińskim, Dżemie (jeszcze stare nagrania z Ryśkiem Riedlem), Braciach, Hans Zimmer - Man of steel (a więc bardzo różny repertuar, wszystko oprócz Budki Suflera słuchane z Fiio X5 IIIgen) nie było żadnych problemów - banan na gębie. Teraz podłączone do M1 do jutra pogrzeją się i zobaczymy co jutro pokażą. Z waszych opisów wynika, że dwa banany będą :):) 

 

Edit: nic nie wypada, wszystko w jak najlepszym porządeczku

Moje dobrze zaczęły grać po około 30 godzinach, daj im z 25-30 godzin - minę będziesz miał "jak na Budyniu :D". :)

Jak masz srebrny kabelek to od razu podłącz, dla mnie różnica jest wyczuwalna.

Edytowane przez Bialy_Wilk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzorem @paratykus najpierw stockowy :) na sreberko przyjdzie czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sheffunio napisał:

Moje zs5 przegrały jakieś 150 h i wróciły do pudełka kosztem zst:)

 

A u mnie odwrotnie ;)

I to właśnie jest w tym hobby fajne !

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, LuQi napisał:

Zarówno jedne jak i drugie coś w sobie mają i są dostępne w takich cenach, że spokojnie można zostawić sobie obie pary.. sam tak zrobiłem :)

 

Mam dokładnie tak samo. Generalnie to nie byłem fanem "chińszczyzny", ale teraz uważam że to super opcja - nie jako wyżyny audio, ale bardzo dobre granie w cenie nie do pobicia.

ZST - tonalnie spokojne ale nie nudne

ZS5 - dynamika basu i wyrazistość na sopranach

 

W zależności od zastosowania, nastroju i źródła wybieram jedne albo drugie - bo są dla mnie bardzo różne. Pewnie kupię następne słuchawki KZ z ciekawości i dopiero jeśli będą zbliżone do poprzednich modeli będę myślał o sprzedaży.

 

ps.

Na razie słucham obu tylko na srebrnym kablu do ZS5 - nie polecam oryginalnych kabli.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spawn aja zostawiam sobie obie bo ZS5 po nocy wygrzewania grają jeszcze lepiej. 

A co do autek to drugie jest kiler a RR nie brałbym mając taka kase bo to nie moje "granie" a jako zamiennik 

karman.jpg

Edytowane przez Jaro54
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje mają za sobą 60h grania,zaczęła przerywać prawa słuchawka,coś przy wtyku jest nie tak,mówicie że trzeba się namocowac z prawidłowym wlozeniem pinów?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem się namocowac, ale weszło do końca 

Musiałem się namocowac, ale weszło do końca 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, grabski5 napisał:

Musiałem się namocowac, ale weszło do końca 

Musiałem się namocowac, ale weszło do końca 

 

W niektórych egzemplarzach trzeba na prawdę dużo siły użyć, nawet do tzw. "wysiłkowego bąka" ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności