navygator Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 (edytowane) Hej, Co sadzicie o uzywaniu tzw. pokretel we wzmacniaczu ? Zawsze na forach audiofiliskich byla dosc ciekawa dyskusja odnosnie podkrecania basow i sopranow w gore - wiadomo ze im bardziej podkrecimy je w gore tym bardziej srednicy wytniemy. Co sie natomiast dzieje jesli odejmujemu basy lub soprany ? Czy jesli wycinamy np. bas to tracimy jeszcze jakies informacje ? Uzywacie tego typu korekt ? Edytowane 25 Marca 2017 przez navygator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matkin Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 To zawsze jest tak samo przy wszystkim w audio - tylko Twoje ucho prawdę Ci powie. Coś wiem od Żwirka (tego, co kręci z Muchomorkiem), że stare korektory potrafiły zniekształcać dźwięk (jak star to nie powiem). Bezstratnie działa equalizer cyfrowy. (w mirę bezstratnie, bo to zależy jeszcze ile bitów ma DAC , jak 32 to bez obaw, 24 nie wiem). Jak pokrętełkiem wypchniesz średnicę to mniej skrajów usłyszysz. tak to działa. Do tego jeszcze psychoakustyka, czyli wracamy do Twojego ucha, które wie co dla niego najlepsze. Tylko ono prawdę Tobie powie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artif Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 Temat był przerabiany parę razy na tym forum - np. czy używać korektora itp. I ogólna konkluzja jest taka, że dopóki jest to korektor cyfrowy, to w ograniczonym zakresie nie ma przeciwwskazań do jego używania. Natomiast we wzmacniaczach z regulacją basu i sopranu + kontur jest trochę inna sprawa, ponieważ jest to w większości korekcja w domenie analogowej. A ta już niestety w mniejszym lub większym stopniu powoduje degradację / psucie sygnału. I znów, jeśli korzystać sporadycznie, do poprawienie niektórych utworów, to oczywiście można. Natomiast taki korektor jeśli służy do zmiany barwy całego toru, to zdecydowanie lepiej poszukać innych komponentów. Cały czas mowa oczywiście o korekcji i wynikającej z niej jakości dźwięku wyjściowego. Jeśli ktoś ma słuch w okolicach pierwszego stopnia umuzykalnienia (czyli mniej więcej rozróżnia kiedy gra muzyka, a kiedy jest to szum otoczenia), to oczywiście wtedy wszystko można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietern Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 (edytowane) Po to są, żeby ich używać. Gdy miałem jeszcze wzmacniacz z tymi pokrętłami, to używałem. Opiniami "audiofili" bym się nie kierował, bo niezbyt dokładnie wiem kto to taki. Chyba wystarczy deklaracja własna i jakiś kabelek za 2000+. A czy coś to degraduje? A od czego słuch? Pytanie (korespondencyjne) czy dobrze gra, to jakbym sprawdzał u innych, czy mi obiad smakował. Edytowane 25 Marca 2017 przez Pietern Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
octavarium Opublikowano 25 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 Słabo pamiętam...ale chyba ostatni wzmacniacz z pokrętłami miałem gdzieś pod koniec lat '80 ubiegłego wieku, jeszcze takie teraz są? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
navygator Opublikowano 26 Marca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 12 godzin temu, octavarium napisał: Słabo pamiętam...ale chyba ostatni wzmacniacz z pokrętłami miałem gdzieś pod koniec lat '80 ubiegłego wieku, jeszcze takie teraz są? ale co w związku z tym przyjacielu ? :-) to nie to forum chyba :-) ... rozmawiamy o konkretach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
octavarium Opublikowano 26 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 6 godzin temu, navygator napisał: ale co w związku z tym przyjacielu ? :-) to nie to forum chyba :-) ... rozmawiamy o konkretach Zastanówmy się może w jakich okolicznościach byśmy sobie życzyli regulacji barwy? Z mojego punktu widzenia wygląda to tak: w swojej płytotece (cd, pliki) posiadam może 3-4 wydawnictwa gdzie pokusiłbym się o niewielką korekcję, w przemyślanie zestawionym torze o w miarę neutralnej charakterystyce ingerencja wydaje mi się zupełnie bezcelowa. Jeśli w swoich zbiorach natomiast posiadamy wiele garażowych wydań, bootlegów i innych gdzie realizacja pozostawia sporo do życzenia to raczej system będzie budowany pod maskowanie niedociągnięć, a nie ich eksponowanie. Nie widzę tutaj po prostu pola dla stosowania pokręteł bass/treble....chyba, że ktoś mnie zechce uświadomić w tym temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.