Skocz do zawartości

Pioneer XDP-100R


siara1975

Rekomendowane odpowiedzi

"Wszyscy mają Pionka, mam i ja."

 

Od długiego czasu czaiłem się na Pionka i w sumie nie sądziłem, że kiedyś się go dorobię. Przed zakupem w ciemno chciałem od kogoś pożyczyć, ale nie ujawniła się ani jedna osoba chętna rozstać się ze sprzętem, więc zaryzykowałem, wziąłem na raty w dobrej cenie i zawitał w moje progi. Kloc jest wielki i ma swoją wagę, ale jakoś specjalnie mnie to nie razi, bo przy dużym gabarycie wolę czuć go w ręku niż żeby przełamał się na pół od samego patrzenia. Dostałem Pionka z prostym etui (wygląda na uniwersalne), które elegancko zabezpiecza ekran przed przypadkowym porysowaniem, więc jeden problem z głowy. Pokrętło ma specyficzny skok i czasami przewinie za dużo, wskaźnik głośności też jakoś nie zawsze chce zniknąć sam z ekranu. Spoiler mi akurat nie przeszkadza - kabelki jack od BigMarasa się mieszczą, przejściówka z Thomanna na duży jack na kablu też powinna mi się od biedy zmieścić, a chociaż trochę zabezpiecza przed przypadkowym wyłamaniem gniazda. Ekran fajny, czytelny, ale rozmiarowo i funkcyjnie (przez otwartość softu Androida) zalatuje mi od razu tymi wszystkimi MP4-kami za stówkę, co to wszystko potrafią, tyle, że byle jak. Na szczęście nie idzie to w tą stronę, a bardziej w stronę Toucha na sterydach.


Muzycznie odpowiada mi chyba bardziej niż Plenue D, które jest trochę ciepły. Tu jest granie bez nadmiernego podbijania, a jak komuś się zachce podbicia basu, to są trzy stopnie podbicia w menu odtwarzacza muzyki. Nad maluchem ma też zdecydowaną przewagę sceny. W Cowonie bez włączania ulepszaczy dźwięku czułem się klaustrofobicznie, tutaj jest zdecydowanie większa przestrzeń, co mi osobiście bardzo pasuje. DX50 miał więcej przestrzeni od Cowona, ale jemu z kolei brakowało pary i o ile z IEM grał w porządku, to z nausznikami już niekoniecznie. In minus zaskoczyła mnie tylko moc Pionka bez włączonego VLO, bo po podłączeniu K701 przy początkowych 60pkt głośności nie słyszałem nawet szumu słuchawek (zacząłem sprawdzać, czy kabel nieuszkodzony), ten pojawił się dopiero powyżej 80. Na Cowonku AKG grały już całkiem całkiem na poziomie 60/100. Z VLO jest zdecydowanie lepiej i tych AKG słucham na poziomie 120-130 gdzie wszystko jest ładnie ułożone. Sądzę jednak, że gdybym podłączył pod Pionka K550 to bym umarł z nudów.

 

Na ten moment waham się tylko, czy Pionek całkowicie zastąpi Plenue D, czy też zostawić malucha jako sprzęt typowo mobilny i grający nieprzyzwoicie długo. Jest dobrze i to najważniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

 

Przepraszam z góry jeśli moje pytanie jest w złym temacie postawione, ale tyczy się Pionka więc może mnie nie zbijecie:)

Chodzi mi o coś takiego. Jak można podłączyć Pionka do wzmacniacza który ma wejścia analogowe, cyfrowe optyczne i elektryczne? Wiem że można normalnie kablem z Jacka na analogowe, ale czy da się np jakimś kablem z micro usb na optyka np albo elektryczne? Czy tylko z USB da się go podłączyć pod coś co ma wejśćie USB?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz cyfrowo USB > USB. Wtedy Pionek robi tylko jako transport.

Lub analogiem, line-out z Pionka > wzmak. Wtedy Pionek robi jako DAC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hegel super: usb>hegel (wyjście słuchawkowe/optyczne)

Podobnie ifi micro idsd (wyjście słuchawkowe + coax.)

Obydwa to dac/wzmak słuchawkowy.
Cena powoduje, że jest to średnio sensowne.
Poszukaj czegoś podobnego ale tańszego.

Wysłane z mojego STV100-4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, blindziak napisał:

Czyli nie ma czegoś takiego jak jakaś przejściówka np. microUSB na SPDIF? I tak się nie da tego zrobić?

 

Nie ma takiej przejściówki, która z USB zrobi Ci spdif. W takim wypadku lepiej szukać DAPa z wyjściem optycznym, np. Fiio X5 III.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Karmazynowy napisał:

 

Nie ma takiej przejściówki, która z USB zrobi Ci spdif. W takim wypadku lepiej szukać DAPa z wyjściem optycznym, np. Fiio X5 III.

Dziękuję za porady, tak myślałem, ale wolałem poradzić się mądrzejszych:) Pozostaje mi podłączyć analogowo i traktować Pionka jako DAC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Karmazynowy - jak nie ma jak jest. Nazwa wypadła mi z glowy, ale ktoś ostatnio wrzucał taki mały gwizdek do komisu. Druga kwestia to opłacalność takiego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adapter z USB do SPDIF? Nie ma czegoś takiego, chyba, że mówisz o konwerterze, ale to jest osobne pudełko jak dla mnie a nie przejściówka, no i cenowo też nie wiem jak to wychodzi. Tylko czy taki konwerter zadziała z dapem? Nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa pytanko do posiadaczy tego Pionka, bo co forum, to inne opinie.

 

1. Czy jest gdzieś opcja automatycznego wyłączania przy długiej nieaktywnosci? Ostatnio zapomniałem wyłączyć grajka (oczywiście nie grał) i po dwóch dniach nieaktywnosci wydrenowało mi całą pozostałą baterię, bo android nigdy się nie nudzi.

 

2. Jak to naprawdę jest z innymi odtwarzaczami niż ten od Pionka czy Onkyo. Czytałem, że tylko te dwa mają bezpośrednie wsparcie sprzętowe dla wbudowanego DAC'a, a pozostałe korzystają z warstwy software'owej. Czy to ma jakieś przełożenie na dźwięk. Ten stockowy nie jest zły, ale irytuje mnie brak wsparcia dla CUE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To będę drążył, bo może przeoczyłem ten temat. Jak rozumieć w takim razie to, że stockowy player wspiera sprzętowo grajka, a pozostałe tylko programowo? Czy odbija się to jakoś na jakości i po prostu jest downsampling DSD czy lossless 32-bit do tego co wspiera goły android, czy też może dźwiękiem zajmuje się wtedy jakiś układ wbudowany w SOC, albo jeszcze coś innego?

Edytowane przez sn4ke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie pozostaje to trochę w sprzeczności z "otwartością" tego odtwarzacza i oznacza również, że wszystkie tidale, spotify i inne mają zdegradowany dźwięk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stockowy odtwarzacz ma upsampling ( do "jakości dsd"). Te same pliki (Apple Music) lepiej brzmią ze stockowego - korzystając z opcji upsamplingu.

Nie wiem jak to jest na flacach z tidala, bo mam tylko Apple Music, gdzie flaków nie ma. Ale AAC applowskie potraktowane stockowym odtwarzaczem brzmią faktycznie lepiej. Nie wiem czy odpowiadam na pytanie, czy strzelam obok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro stockowy ma upsampling, a nie downsampling dla pozostałych to można z tym żyć :D Stockowy odtwarzacz ma te same przywary, które irytowały mnie w Plenue D i chciałbym sobie ułatwić życie bez płaczu za jakością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do @hibi: nie zamierzam cytować specyfikacji każdego playera na androida, ale na hedfaju jest potężny wątek na temat tego DAPa i skoro oni nie znaleźli, to prawdopodobnie nie ma.

Proszę w takim razie źródło, że jest inaczej.

1 minutę temu, artif napisał:

 

 

Edytowane przez artif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎21‎.‎09‎.‎2017 o 20:34, hit the road napisał:

Stockowy odtwarzacz ma upsampling ( do "jakości dsd"). Te same pliki (Apple Music) lepiej brzmią ze stockowego - korzystając z opcji upsamplingu.

 

U mnie nie chcą grać pliki pobrane z Apple Music, pobrałem przypadkowy album na grajka, ale stockowa apka nie widzi tych plików. Nie mam pojęcia czemu, skoro wam działa. Może macie jakiś pomysł?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, blindziak napisał:

Stockowy odtwarzacz ma upsampling ( do "jakości dsd"). Te same pliki (Apple Music) lepiej brzmią ze stockowego - korzystając z opcji upsamplingu.

 

U mnie nie chcą grać pliki pobrane z Apple Music, pobrałem przypadkowy album na grajka, ale stockowa apka nie widzi tych plików. Nie mam pojęcia czemu, skoro wam działa. Może macie jakiś pomysł?

Pobrane pliki z Apple Music odtworzysz tylko aplikacją Apple Music. To by było za piękne aby Apple rozdawało muzykę za darmo ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuję Manu:

"A ja też nie odkryję Ameryki,
dla tych, co streamingują, jak ja.
Zapisujemy zawartość offline, najlepiej na karcie sd.
uruchamiamy stockowy odtwarzacz, pt. Music, wybieramy upsampling do 196 i wlała, gra lepi.
Jam to sam wykombinował, na moje ucho gra lepi, ale sam Maestro Piotr Ryka w recenzji brata pionka, Onkyo , to potwierdza, dziś doczytałem i się z przyjmemnoscią z Panem Recenzentem zgodziłem. :P
minus jest taki, ze mnie, przynajmniej z Apple Music (jest na androidzie, szok! ) okładek ni tytułów nie wyświetla, ale, ściągnąwszy 80GB muzy z appla losuję sobie i słucham w trybie samolotowym i szczęśliwym."

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności