Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Pioneer XDP-100R


siara1975

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Gourney napisał:

Ja nie mogę podłączyć gradosów, bo mi bumper przeszkadza. Problem będzie rozwiązany na dniach (taką mam nadzieję):D.

Spróbuj poluzować śrubki i przesunąć bumper,trochę się da,może wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Gourney napisał:

Ja nie mogę podłączyć gradosów, bo mi bumper przeszkadza. Problem będzie rozwiązany na dniach (taką mam nadzieję):D.

Daniel, wypieprz ten bumper, znaczy odkręć go. To jest normalnie przeszkadzajka w osiągnięciu nirwany ;)

53 minuty temu, _dorian_ napisał:

Tymczasem na headfonics 7 za tonalnośći i:

 

The 100r sports an ESS 9018K2M DAC…which is severely outdated…I’m talking iBasso DX90/ outdated by a few years. The DAP also uses a 9016K intended for amplification needs. I am having a very hard time here believing someone sat at a table somewhere in an Onkyo meeting room and told everyone the 100r should be using a years old DAC inside this $700us player, the same DAC used in the $299 iBasso DX90…oops wait, there are two 9018’s inside the DX90, not just one. There is only one inside the Pioneer 100r and it costs more than the price of the DX90 that is now obsolete.

 

I teraz nie wiem czy brzydko gra czy, że stare to do kosza :D 

Mogę się odnieść tylko do DX80, a nie wiem co w nim siedzi, bo Ci co mnie znają wiedzą, że ja słucham Muzyki, a nie kostek i sposobu ich amplifikacji.

DX80 jest zmulony przy tym Pionku, po prostu. Ma więcej mocy, więcej dołu, napędzi lepiej bardziej wymagające słuchafony, ale jest dla mnie zmulony.

Ciężko mi się skupić, bo odkrywam na nowo płytę Danielssona "Salzau music on the Water", oczywiście na Pionku i Gradosach, a myślałem, że znam ją na pamięć

 

edit: a dooopa z tym wszystkim...

Zapuściłem sobie z Pionkiem soundtrack "Dune", co to Toto (gra słów) ją popełnił.

Wymiękam ....

Koniec mojego pisania o Pionku i o synergii z Gradosami 325.

The end.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu narazie, poszedłem w rekabling, bo stockowy kabel jest za długi, za gruby, za ciężki i ogólnie niewygodny.

Co do dx90, to gra mniejsza scena, jest bardziej szczegółowy, dźwięk zdecydowanie mniej uniwersalny. Sumarycznie nie wiem czy lepszy, na pewno inny.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Gourney napisał:

Nie ma sensu narazie, poszedłem w rekabling, bo stockowy kabel jest za długi, za gruby, za ciężki i ogólnie niewygodny.

Co do dx90, to gra mniejsza scena, jest bardziej szczegółowy, dźwięk zdecydowanie mniej uniwersalny. Sumarycznie nie wiem czy lepszy, na pewno inny.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
 

Ten kabel faktycznie taka katastrofa czy wystarczy skrócić do powiedzmy 120 cm i wtyk normalny a nie taki pancerny? (pytam bo na żywo nie widziałem i nie miałem przyjemności słuchać). Swoją drogą trochę kaszanka że takie dobre i raczej nie tanie słuchawki trzeba na starcie przerabiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up - one i tak już zostały wcześniej zdrewnione, to był egzemplarz Manuela, o którym wspominał trochę wcześniej. Został mi kabel na minijackach od BD T90, więc pomysł jest taki, żeby wstawić gniazda w drewniane muszle i przepiąć się na wygodniejszy i krótszy kabel. 

 

Takie drewniane grado brzmią niesamowicie niezależnie od tego do czego je podepnę. Jak dotąd najlepiej grają z c4 i teraz nie wiem, czy to kwestia tego, że on też ma drewnianą obudowę, czy jednak synergii;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem że c4 lubią pękać a co do pękania to tylko żarcik i oczywiście odpukać żeby nie pękały.Zastanawiam się czy za jakiś czas nie nabyć właśnie grado tyle że problemy z kablem już na samym starcie lekko dystansują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Gourney napisał:

Mobilnie to sobie nie wyobrażam, ale mogę mieć ograniczoną wyobraźnię;).

da się, zarzucasz kabel za szyję i w las :)

gratis muzyka natury do tego idealnie odbierana - polecam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, hibi napisał:

da się, zarzucasz kabel za szyję i w las :)

gratis muzyka natury do tego idealnie odbierana - polecam 

Rozumiem że izolacja tak słaba (do przewidzenia w otwartych) że tylko do zacisza i jeszcze rozgłośnia jak kpp? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ceramic napisał:

Rozumiem że izolacja tak słaba (do przewidzenia w otwartych) że tylko do zacisza i jeszcze rozgłośnia jak kpp? :)

izolacji nie ma 

wystarczy zbliżyć dłonie do grila i już słychać pogłos :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Nie ma aplikacji Pioneer remote czy vr? Kiedyś chyba była bo coś pamiętam takiego przy innym urządzeniu pionka.

 

Fostex i Pionek - T50RP i XDP100 

Nie będę naginał rzeczywistości i nie napiszę, że Pioneer świetnie radzi sobie z tymi słuchawkami bo na pewno można lepiej. Radzi sobie dobrze. Na tyle dobrze, że zdecydowałem się na zakup Fostexów. Do plusów zaliczam super scenę. Nie ogromną przez co pustą miejscami, ale z ładną dość spora sferą wokół głowy. Coś jak w HD600 (w senkach jest bardziej wysublimowana przejrzysta) L+P+G+D - dzieje się dookoła, jednak nie mamy wrażenia sztuczności. Podpinam pod wzmak HP-A8 MK2 jest jeszcze lepiej.

Głos/vocale nie są intymne/bliskie co lubię, a lekko odsunięte od ucha mimo to nie tracą nic ze swej szczegółowości.

Niskie potrafią załaskotać i dać ciarę w odpowiednim momencie. Jedynie przy rzeczach mocno dziejących się w świecie przesterów i rożnych udziwnień "muzycznoprzeszkadzajkowych" duet Fostex/pioneer radzi sobie słabiej - potrafi sie zgubić. Tu wpięcie słuchawek w coś lepszego wskazane, ale ja słucham tak mało takich rzeczy, że spokojnie mogę powiedzieć "wisi" mi to :) 

Góra w tych słuchawkach powinna mieć oddzielny rozdział. Dla mnie jest idealna. Niby jest jej sporo(?) ale na poziomie dobrego zestawu głośników :)  - wybrzmienia, smaczki bez żadnych złych naleciałości czy zniekształceń lub szklistych ukłuć i piasku.

Mimo to można lepiej i pewnie znajdzie się masa osób dla której "to nie gra"  lub "nie ma prawa grać", ale to co dają Fostexy już z Pionkiem zdecydowało, że zakupiłem T50RP.

 

To drugie obok V-jays moje ulubione słuchawki, gdzie wśród plusów musiałbym napisać:

+ za wywoływanie uśmiechu 

20170424_110010.jpg

20170424_110019.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Superata napisał:

Nie ma aplikacji Pioneer remote czy vr? Kiedyś chyba była bo coś pamiętam takiego przy innym urządzeniu pionka.

 

Fostex i Pionek - T50RP i XDP100 

Nie będę naginał rzeczywistości i nie napiszę, że Pioneer świetnie radzi sobie z tymi słuchawkami bo na pewno można lepiej. Radzi sobie dobrze. Na tyle dobrze, że zdecydowałem się na zakup Fostexów. Do plusów zaliczam super scenę. Nie ogromną przez co pustą miejscami, ale z ładną dość spora sferą wokół głowy. Coś jak w HD600 (w senkach jest bardziej wysublimowana przejrzysta) L+P+G+D - dzieje się dookoła, jednak nie mamy wrażenia sztuczności. Podpinam pod wzmak HP-A8 MK2 jest jeszcze lepiej.

Głos/vocale nie są intymne/bliskie co lubię, a lekko odsunięte od ucha mimo to nie tracą nic ze swej szczegółowości.

Niskie potrafią załaskotać i dać ciarę w odpowiednim momencie. Jedynie przy rzeczach mocno dziejących się w świecie przesterów i rożnych udziwnień "muzycznoprzeszkadzajkowych" duet Fostex/pioneer radzi sobie słabiej - potrafi sie zgubić. Tu wpięcie słuchawek w coś lepszego wskazane, ale ja słucham tak mało takich rzeczy, że spokojnie mogę powiedzieć "wisi" mi to :) 

Góra w tych słuchawkach powinna mieć oddzielny rozdział. Dla mnie jest idealna. Niby jest jej sporo(?) ale na poziomie dobrego zestawu głośników :)  - wybrzmienia, smaczki bez żadnych złych naleciałości czy zniekształceń lub szklistych ukłuć i piasku.

Mimo to można lepiej i pewnie znajdzie się masa osób dla której "to nie gra"  lub "nie ma prawa grać", ale to co dają Fostexy już z Pionkiem zdecydowało, że zakupiłem T50RP.

 

To drugie obok V-jays moje ulubione słuchawki, gdzie wśród plusów musiałbym napisać:

+ za wywoływanie uśmiechu 

20170424_110010.jpg

20170424_110019.jpg

Pogrzebałem z ciekawości w necie o tych fosteksach ponoć super modem jest zastosowanie padów shure HPAEC1540

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności