Album a.d. 2016

[Spawn]

 

a0520733939_10.jpg

A jak z realizacją? Bo mi bardzo się podobała płyta Philharmonics, ale fortepian to jakieś nieporozumienie. Po jakimś czasie skutecznie mnie odepchęło od tej płyty.

 

 

Ta płyta brzmi lepiej ale nadal brakuje do czołówki audiofilskiego pitu pitu tyle że na tej płycie pianinko w odwrocie więc może Ci bardziej podejdzie, nacisk na inne instrumenty jest. Tyle że ja nie mam jakiegoś problemu z Philharmonics, oczywiście można sporo lepiej ale na er4s zamykam oczy i odjazd jest

[all999]

No to typ ode mnie. Prawdziwa perełka polskiej muzyki.

Fajny album, ale z okołoFinkowych klimatów wolę to:

 

[snooke_r]

[paratykus]

Dla mnie, może nie tyle płytą roku 2016 co objawieniem jako muzyczna osobowość jest odkrycie - przez zupełny przypadek - Estasa Tonne.

Za głupi jestem żeby wypisywać tutaj jakieś mądrości, więc posłużę się linkiem do Jego biografii, która tłumaczy wszystko, no prawie wszystko :

 

http://www.last.fm/pl/music/Estas+Tonne/+wiki

 

Mam takie trochę rozdwojenie jaźni jeśli chodzi o Muzykę, bo z jednej strony mam hyzia na punkcie Tangerine Dream czy Vangelisa, z drugiej zaś bardzo cenię sobie "akustykę", bez wspomagaczy 450 syntetycznych pudełek i efektów komputerowych np.A. Vollenweider.

 

Tu mały przykład Estasa :

 

 

Możliwe, że ten kawałek nie do końca pokazuje Jego umiejętności i podejście do Muzyki, bo gość nie ma jakiegoś określonego stylu, a ten materiał jest jednak dosyć "monokulturowy".

Linkuję go dlatego, że jest całkiem nieźle zrealizowany.

 

Normalnie zaś Estas jest takim wymierającym gatunkiem "trubadura", który wędrując nieustannie po świecie, szuka łączności z innymi kulturami poprzez wspólne tworzenie i przeżywanie muzyki, które to jest ponad wszelkimi podziałami : rasowymi, społecznymi, kulturowymi i politycznymi.

Piękne w tym wszystkim jest to, że wchodząc w czasie swoich wędrówek w jakąś kulturę, natychmiast nawiązuje z nią kontakt poprzez muzykę, a większość jego występów na żywo to są improwizacje, które zależą od charakteru miejsca, otaczającej to miejsce "karmy" i tego co MU w danym momencie zagra w duszy.

 

Dla ludzi ceniących sobie muzykę akustyczną, ale taką która wychodzi z wnętrza twórcy, a muzyczne pudełka są tylko rodzajem tuby, głośnika czy też rezonatora przez który wydostaje się na zewnątrz, może to być fajny materiał do zgłębiania w 2017 roku, bowiem materiałów z nagraniami muzycznymi Estasa jest w necie dosyć sporo.

[zdziniu33]

Dla mnie, może nie tyle płytą roku 2016 co objawieniem jako muzyczna osobowość jest odkrycie - przez zupełny przypadek - Estasa Tonne.

Za głupi jestem żeby wypisywać tutaj jakieś mądrości, więc posłużę się linkiem do Jego biografii, która tłumaczy wszystko, no prawie wszystko :

 

http://www.last.fm/pl/music/Estas+Tonne/+wiki

 

Mam takie trochę rozdwojenie jaźni jeśli chodzi o Muzykę, bo z jednej strony mam hyzia na punkcie Tangerine Dream czy Vangelisa, z drugiej zaś bardzo cenię sobie "akustykę", bez wspomagaczy 450 syntetycznych pudełek i efektów komputerowych np.A. Vollenweider.

 

Tu mały przykład Estasa :

 

 

Możliwe, że ten kawałek nie do końca pokazuje Jego umiejętności i podejście do Muzyki, bo gość nie ma jakiegoś określonego stylu, a ten materiał jest jednak dosyć "monokulturowy".

Linkuję go dlatego, że jest całkiem nieźle zrealizowany.

 

Normalnie zaś Estas jest takim wymierającym gatunkiem "trubadura", który wędrując nieustannie po świecie, szuka łączności z innymi kulturami poprzez wspólne tworzenie i przeżywanie muzyki, które to jest ponad wszelkimi podziałami : rasowymi, społecznymi, kulturowymi i politycznymi.

Piękne w tym wszystkim jest to, że wchodząc w czasie swoich wędrówek w jakąś kulturę, natychmiast nawiązuje z nią kontakt poprzez muzykę, a większość jego występów na żywo to są improwizacje, które zależą od charakteru miejsca, otaczającej to miejsce "karmy" i tego co MU w danym momencie zagra w duszy.

 

Dla ludzi ceniących sobie muzykę akustyczną, ale taką która wychodzi z wnętrza twórcy, a muzyczne pudełka są tylko rodzajem tuby, głośnika czy też rezonatora przez który wydostaje się na zewnątrz, może to być fajny materiał do zgłębiania w 2017 roku, bowiem materiałów z nagraniami muzycznymi Estasa jest w necie dosyć sporo.

GENIALNE !!!

[Gość]

Dla mnie, może nie tyle płytą roku 2016 co objawieniem jako muzyczna osobowość jest odkrycie - przez zupełny przypadek - Estasa Tonne.

Za głupi jestem żeby wypisywać tutaj jakieś mądrości, więc posłużę się linkiem do Jego biografii, która tłumaczy wszystko, no prawie wszystko :

 

http://www.last.fm/pl/music/Estas+Tonne/+wiki

 

Mam takie trochę rozdwojenie jaźni jeśli chodzi o Muzykę, bo z jednej strony mam hyzia na punkcie Tangerine Dream czy Vangelisa, z drugiej zaś bardzo cenię sobie "akustykę", bez wspomagaczy 450 syntetycznych pudełek i efektów komputerowych np.A. Vollenweider.

 

Tu mały przykład Estasa :

 

 

Możliwe, że ten kawałek nie do końca pokazuje Jego umiejętności i podejście do Muzyki, bo gość nie ma jakiegoś określonego stylu, a ten materiał jest jednak dosyć "monokulturowy".

Linkuję go dlatego, że jest całkiem nieźle zrealizowany.

 

Normalnie zaś Estas jest takim wymierającym gatunkiem "trubadura", który wędrując nieustannie po świecie, szuka łączności z innymi kulturami poprzez wspólne tworzenie i przeżywanie muzyki, które to jest ponad wszelkimi podziałami : rasowymi, społecznymi, kulturowymi i politycznymi.

Piękne w tym wszystkim jest to, że wchodząc w czasie swoich wędrówek w jakąś kulturę, natychmiast nawiązuje z nią kontakt poprzez muzykę, a większość jego występów na żywo to są improwizacje, które zależą od charakteru miejsca, otaczającej to miejsce "karmy" i tego co MU w danym momencie zagra w duszy.

 

Dla ludzi ceniących sobie muzykę akustyczną, ale taką która wychodzi z wnętrza twórcy, a muzyczne pudełka są tylko rodzajem tuby, głośnika czy też rezonatora przez który wydostaje się na zewnątrz, może to być fajny materiał do zgłębiania w 2017 roku, bowiem materiałów z nagraniami muzycznymi Estasa jest w necie dosyć sporo.

Deeeeeeeeeeeeeeeeeeejm

 

ZAORAŁEŚ! Super muzyka, super dziewoja, uroczy fajek w gitarze

[hibi]

Nie pomyliłem się, w trójce utworem roku

[lolomanolo]

 

Jak w poprzednich latach, zakładam wątek - Wasz album roku 2016.

 

Ja się przyznaję, nic nie wrzucę, bo nic mnie na tyle nie urzekło.

Ale wiadomo, wszystkiego nie słuchałem i chętnie zobaczę co Wam przypadło do gustu.

Eeeee a:

Toż to magia nie muzyka! Niesamowity klimat jak to wrzucę na hołki i te szczotki delikatnie smyrające po garach - aż czuć jak chropowaty jest naciąg werbla!

Wszystkie instrumenty fenomenalnie nagrane.

 

Podrzuć na pw coś więcej w podobnym stylu jak możesz.

[saudio]

Tu

http://forum.mp3store.pl/topic/128832-melodyjna-muzyka-nu-i-smooth-jazz-oraz-okolice/

masz moje propozycje zebrane i koledzy też zaproponowali swoje.

Chodzi Ci o sposób jakość nagrania, czy styl muzyczny?

[lolomanolo]

 

 

Tu

http://forum.mp3store.pl/topic/128832-melodyjna-muzyka-nu-i-smooth-jazz-oraz-okolice/

masz moje propozycje zebrane i koledzy też zaproponowali swoje.

Chodzi Ci o sposób jakość nagrania, czy styl muzyczny?

Dzięki wielkie!

W zasadzie chodzi o styl, ale nie powiem, jakość nagrania zwiększa doznania

[wulkan]

Jak dla mnie: Krzysztof Napiórkowski - "10 x Twardowski".

[Compton]

Nie pomyliłem się, w trójce utworem roku

Całkiem dobra jakość tego utworu jak na YT.

Aż z przyjemnością sie słucha.

[hibi]

 

Nie pomyliłem się, w trójce utworem roku

Całkiem dobra jakość tego utworu jak na YT.

Aż z przyjemnością sie słucha.

Jak wydali ten singiel byłem zachwycony, płyta niestety najwyższych lotów realizacyjnie nie jest.

[zdziniu33]

Moim skromnym zdaniem ten album jest w 100 % najlepszy w roku 2016r.

To co oni wyczyniają jest z najwyższej półki !

[Palpatine]

Moim skromnym zdaniem

Tak przesłu****e ten album i naprawdę bardzo dobrze się tego słucha, mimo że muzyka kompletnie nie w moim stylu.

Dzięki za polecenie.

[zdziniu33]

 

Moim skromnym zdaniem

Tak przesłu****e ten album i naprawdę bardzo dobrze się tego słucha, mimo że muzyka kompletnie nie w moim stylu.

Dzięki za polecenie.

Trzeba posłuchać kilka razy . Za każdym razem co innego słyszę - dużo smaczków i wielki kunszt artystyczny .

 

Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka

[Gość]

Moim skromnym zdaniem ten album jest w 100 % najlepszy w roku 2016r.

To co oni wyczyniają jest z najwyższej półki !

Mimo faktu, ze bodaj 4 utwory tylko nowe, a album to tana kompilacja, to fakt, świetnie się słucha

[Brzoznik]

Thy catafalque - Meta

[hibi]

Thy catafalque - Meta

dobre

[hibi]

[Palpatine]

Thy catafalque - Meta

Dzięki za przypomnienie. Mam je w ulubionych w Tidalu i jakoś ciągle o nich zapominałem. Naprawdę dobra muza i dobra realizacja albumu imo.