Skocz do zawartości
  • 0

Najtańszy zestaw słuchawkowy, który wysadza z kapci?


Tomek8888

Pytanie

Hej,

 

Ostatnio znajomy poruszył ciekawy temat i spytał mnie ile trzeba wydać na słuchawki i jakie to słuchawki, aby były tak dobre żeby ich dźwięk wysadził go z kapci?

 

Które słuchawki według Was są tak dobre, że Was miażdżą?

 

Dajcie znać, chętnie bym przesłuchał i sam sprawdził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Z tanich killerów:

668b, 681b - Miazga w stosunku do budżetowych marketówek.

Taksy hd6000 - wow z kopem.

CAL pierwsze, taksy hd2000.

One wszystkie odsadzają budżetówki bardzo. Hd562 to killery również, ale sygnatura Philipsowa, więc nie wyrwie z kapci wow factorem.

Największy wow factor dla mnie mają 668b - do tej pory mnie ich góra i basior zachwycają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zależy co do tej pory słuchałeś. Jeśli miałeś do tej pory styczność tylko z dousznymi za 7zł z kiosku, to kupując CAL i im podobne, to możesz doznać szoku jak to gra ;)

Dla mnie nie ma tanich słuchawek, które "wysadzają z kapci" :D a nawet pośród tych droższych nie każde to robią ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Krótko:

Nie istnieje coś takiego bez punktu odniesienia.

Jak znajomy ma na codzień przyzwoite kolumny to dźwięk z Superlux ów nie zrobi na nim żadnego wrażenia.

Jak słucha na zestawie kina domowego z odkreconym basem do oporu + jakieś dsp ekstra bass to każde słuchawki będą go miały za mało.

 

Kolejna sprawa, że niektórzy po prostu nie mają ucha wrażliwego muzycznie, przykładowo znajomemu nie robiło różnicy słuchanie na pchełkach z kiosku za kilkanaście złotych a dobrych Nausznych za 500 zł.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Damix - masz rację - a priori założyłem, że jegomość który ma wyrwania z kapci doznać, ma doświadczenie z sony/panasonic/philips/sennheiser i inne m4tech w kwotach do Maks 80-90zł. Wtedy góra luxów robi wow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dawno nic mnie nie ruszyło, ostatnio zabujały mną Focale Listen, na tyle że je kupiłem.

Ale teraz kompletny brak weny... a jak ma być tanio to już wogóle... Jak ktoś laik, to takie HD600/650, TH600, AKG K/Q7... mogą zrobić wrażenie. I generalnie otwarte słuchawki to największy szok przestrzenny dla ludzi którzy nigdy nie byli w temacie.

Ale chyba jestem zepsuty bo w sumie jakaś iskra w oku pojawia się u mnie tylko na myśl o 'pchełkach' Shure SE846, Staxach wyższych i Orfeuszu II. Inne to albo mają tyle wad co zalet albo niewygodne, albo za drogie wobec oferowanej jakości :)

 

no a jak ma być tanio, to CAL! potrafią jednak zaskoczyć przy tej cenie.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Temat rzeka: http://www.audiofanatyk.pl/dlaczego-najlepsze-sluchawki-nie-istnieja/

Jaki to będzie sprzęt - nie ma receptury. Ale w kategoriach ogólnych największy szok z przekładem na kapcie zrobiły u mnie STAX SRS-3010 lata temu, jeśli już.

 

A u mnie znowu Staxy nie sprawiły, że przeżyłem jakiś ogromny szok (chociaż z perspektywy czasu muszę przyznać to najlepszy zestaw jaki miałem/mam i średnicą czarują jak praktycznie żadne inne), więc faktycznie wszystko zależy od punktu odniesienia, bo kupując elektrostaty miałem już przesłuchane modele premium i nawet kilka modeli z wyższej półki.

 

Z drugiej strony duże wrażenie wśród znajomych robiły Q701, więc słuchawki premium dla osób, które nie słuchały nic lepszego niż marketówki do 100 zł, będę pewnie sporym krokiem naprzód.

Edytowane przez kopec23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A u mnie znowu Staxy nie sprawiły, że przeżyłem jakiś ogromny szok (chociaż z perspektywy czasu muszę przyznać to najlepszy zestaw jaki miałem/mam i średnicą czarują jak praktycznie żadne inne), więc faktycznie wszystko zależy od punktu odniesienia, bo kupując elektrostaty miałem już przesłuchane modele premium i nawet kilka modeli z wyższej półki.

 

Z drugiej strony duże wrażenie wśród znajomych robiły Q701, więc słuchawki premium dla osób, które nie słuchały nic lepszego niż marketówki do 100 zł, będę pewnie sporym krokiem naprzód.

No właśnie. I to jest dokładnie to o czym mówiłem - co pojawi się człowiek z własnym doświadczeniem i wspomnianym punktem odniesienia, to wynik będzie różny. Elektrostatyczne brzmienie mimo upływu czasu przyznam cały czas chodzi mi po głowie, ta szybkość, rozdzielczość. Kiedyś to było to, dziś w dużej mierze mam podobne, choć niestety nie identyczne, wrażenia z K1000. Inaczej pewnie zamiast Bursona grzebałbym w cenniku STAXa...

 

Tak jest. Dla "normalnej" osoby robiącej skok ze 100 zł na tak wysoki pułap jak coś ze współczesne K7, to będzie faktycznie spory krok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W takim razie mój błąd, że nie dopisałem. Na koledze nie robią wrażenia słuchawki w przedziale do 300-400 zł. Chodził, słuchał - niby ładnie, ale bez szału.

 

Może to kwestia źródła? Może braku czegoś w rodzaju fiio, a może po prostu ten przedział cenowy go nie wysadził z kapci.

 

Macie doświadczenie z wyższą półką niż 400 zł i coś co BARDZO byście polecili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Do 300-400zl, a nawet do tysiąca można przerzucić tony gooowna.

I z jakiego źródła słuchał? Jakie to były modele słuchawek?

Poza tym może być jak to @Damix wspominał nieczuły na to.

Znam ludzi co mają zestawy po 8-10tys i nigdy ich z butów nie wyrwało. Dochodzili do nich stopniowo, za to bardzo ich teraz boli dźwięk że słabszych zestawów. Czyli w skrócie: nieczuli na wzrost jakości, a bardzo czuli na jej spadek.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wysadziło mnie trochę z kapci jak zakupiłem CAL! ileś tam lat temu, a wcześniej miałem nauszne Panasonici i innne pchełki. Wszystko to było dołączone do walkmanów. Po dokupieniu słuchawek klasy DT990, HD600, słyszę zmianę na lepsze, coś mi się bardziej podoba w dźwięku.

Ale takiego czegoś już nie ma

.

Nie miałem okazji posłuchać niczego z tej wyższej półki ( powyżej 1500zł).

Edytowane przez BarteqW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To nie ma sensu takie polecanie. Trzeba ustalić, czego w ogóle się oczekuje od dźwięku.

 

Jakie są preferencje kolegi co do brzmienia. Czego konkretnie już słuchał, konkretne modele, bo sama cena nie gra.

 

Można w tej cenie znaleźć coś fajnego, ale jest dużo byle jakich słuchawek.

 

Kwestia źródła z czego słucha też jest ważna, a nieraz kluczowa, jeśli jest brak synergii.

 

No i nieczułość na wzrost jakości też powszechnie występuje. Tak samo jak czułość na spadek jakości o czym wspomina ZenekHajzer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kiedyś w Audiomagic spotkałem chłopaka co słuchał sprzętów do 1.5 tys. M.in r70x - i tak cmokał z niesmakiem. Bo trochę za mało subbasu, a tu góra drażni. Przerzucił kilka modeli i poprosiłem Miśkakb żeby dał mu 668b. Powiedzieliśmy mu ile to kosztuje. Jego mina bezcenna - powiedział że jedynie wycofanie średnicy mu nieodpowiada. A i to w kontekście słuchawek powyżej tysiąca, których słuchał przed momentem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności