Skocz do zawartości

Recenzja Focal Elear


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę Wam powiedzieć, że kabel firmowy jest naprawdę wysokich lotów. Jego grubość kabla zasilającego do kompa i ciężar na coś się przekłada. Nie wiem czy nie najlepszą opcją byłoby kupno kabla oryginalnego kabla, ucięcie go do rozsądnej długości i zakończenie XLRem. Z fabrycznym nie chce tego robić z wielu powodów. Także kabelek leci do autora na przerobienie pod XLR i zobaczymy co będzie dalej. Myślę, że hybryda byłaby równie dobra.

 

Co do kabla JD silver vs stock to sprawa nie jest jednoznaczna i ciężko stwierdzić, który jest lepszy. Kwestia preferencji.

Kabelek od Jimmiego poprawia rozdzielczość i przestrzeń, dodaje ton światła na średnicy i wysokich, zaostrza kontury szczególnie dołu.

Z minusów to ucieka trochę głębi, bas staje się jeszcze bardziej punktowy ucieka takie delikatne jego wybrzmiewanie po zejściu.

Natomiast już sama ergonomia i waga kabla firmowego prosi się o zmianę także bez dwóch zdań kabel stock ląduje w pudle.

Porównywane na dwóch fragmentach po 20 sek przez 20 min każdy. Jeden ciężki dubstep, drugi wokal damski w rockowym wydaniu.

cce8f79d513b443fgen.jpg

Edytowane przez Palpatine
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w międzyczasie stanowisko Focal Polska odnośnie org. kabla (myślę czy nie kupić go, do skrócenia o 2,5 m i przerobienia na BAL)i kabli do Elear takich jak są sprzedawane do Clear:

 

"Dzień dobry,

Kabel jest w ofercie, natomiast nie posiadamy go na stanie – musielibyśmy sprowadzić go bezpośrednio od producenta z Francji.

Nowy, oryginalny przewód do słuchawek Elear wykonany z miedzi OFC o długości 4m kosztuje 539 zł brutto.

Niewykluczone, że pojawią się też inne, dodatkowe kable ale póki co nie dotarły do nas żadne informacje na ten temat."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Forza dostaniesz np. Noir Mk2 1,5m za ok. 800 zł a Claire za ok. 600 zł. Pytanie, czy tak nie lepiej? Zawsze możesz później taki kabel sprzedać osobno, a przerabiany Focala, to jednak przerabiany. Zresztą to chyba będzie nawet kabel (od Forzy) uniwersalny i pasujący do T1 v2. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, The Grand Wazoo napisał:

W Forza dostaniesz np. Noir Mk2 1,5m za ok. 800 zł a Claire za ok. 600 zł. Pytanie, czy tak nie lepiej? Zawsze możesz później taki kabel sprzedać osobno, a przerabiany Focala, to jednak przerabiany. Zresztą to chyba będzie nawet kabel (od Forzy) uniwersalny i pasujący do T1 v2. 

Noir MK2 raczej by mi nie pasował do tych słuchawek, miałem go i wiem jak zmienia dźwięk.

Już mam zamówiony kabel u @Jimmi Dragon  srebro BAL :)

Po ostatnich przygodach z Forza to ja dziękuję za takie podejście do klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie piszę o Elearach, bo nie miałem za bardzo czasu na odsłuch, ale im dłużej ich teraz słucham, tym szczęka bliżej podłogi...

Kto mówił, że Eleary mają małą scenę, co???? :angry:

Holografia? Mistrzostwo! Może jak HE1000, HD800 (nie mylić przypadkowo z HD800s)?

Porównanie do T1v2? Nigga please! :lol:

 

To be continued... :rolleyes:

  • Like 3
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, vonBaron napisał:

Ale jednak do Etherów brakuje sporo?

Co tam mi za sad minki wstawiasz? :)

Posłuchasz, sam ocenisz.

3-cia płyta pod rząd leci od dechy do dechy.., co rzadko mi się zadrza.

 

Ethery nadrabiają średnicą i dynamiką, Eleary neutralnością.

I bas wcale nie jest przesadzony. Choć mógłby być bardziej zróżnicowany i fakturowy. Kontrola ponad normę w przedziale 1k$.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, vonBaron napisał:

Bo znowu obrażasz mi T1 i dajesz kolejny powód do wydania kasy...

Oj posłucham tylko nie przegrzej ich ;)

Ale czy ja Cię namawiałem na T1v2??

Może z tableta grają spox, ale to ja nie mialem okazji..

Namówiłem Cię jedynie na HE-4, których to nie chciałeś mi nawet odsprzedać za wyższą kwotę. :)

 

Edytowane przez Compton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie piszę o Elearach, bo nie miałem za bardzo czasu na odsłuch, ale im dłużej ich teraz słucham, tym szczęka bliżej podłogi...
Kto mówił, że Eleary mają małą scenę, co???? :angry:
Holografia? Mistrzostwo! Może jak HE1000, HD800 (nie mylić przypadkowo z HD800s)?
Porównanie do T1v2? Nigga please! :lol:
 
To be continued... :rolleyes:

Nie małą tylko wąską.
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Compton napisał:

Nic nie piszę o Elearach, bo nie miałem za bardzo czasu na odsłuch, ale im dłużej ich teraz słucham, tym szczęka bliżej podłogi...

Kto mówił, że Eleary mają małą scenę, co???? :angry:

Holografia? Mistrzostwo! Może jak HE1000, HD800 (nie mylić przypadkowo z HD800s)?

Porównanie do T1v2? Nigga please! :lol:

Tak jak pisałem, im dłużej się ich słucha tym większe wrażenie robią. Tutaj nie ma jakiegoś wow factor na starcie (no może oprócz basu) ale po kilku godzinach człowiek dochodzi do wniosku, że wszystko jest na miejscu, bardzo klasowe granie i nic nie przeszkadza w odbiorze słuchawek.

Jak @Soundman1200 pisał o topowej holografii z T1/II to ja twierdzę uparcie, że Eleary to jednak spory stopień wyżej.

10 godzin temu, Compton napisał:

Ethery nadrabiają średnicą i dynamiką, Eleary neutralnością.

I bas wcale nie jest przesadzony. Choć mógłby być bardziej zróżnicowany i fakturowy. Kontrola ponad normę w przedziale 1k$.

Średnica w Eterach jest fantastyczna, dynamika również, choć w tej kwesti to Eleary się zbliżają.

Ktoś mnie pytał jak to możliwe, że słuchawki z taką podstawą basową mogą być neutralne...no ja wciąż nie potrafię tego opisać, ale tak po prostu jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Compton napisał:

Nic nie piszę o Elearach, bo nie miałem za bardzo czasu na odsłuch, ale im dłużej ich teraz słucham, tym szczęka bliżej podłogi...

Kto mówił, że Eleary mają małą scenę, co???? :angry:

Holografia? Mistrzostwo! Może jak HE1000, HD800 (nie mylić przypadkowo z HD800s)?

Porównanie do T1v2? Nigga please! :lol:

 

To be continued... :rolleyes:

Może twój tor tak ładnie skaluje słuchawki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przysiadłem teraz do kolejnej sesji.

 

Sluchawki całkiem nietuzinkowe. Z początku zdawały się chłodne, mało dostępne i takie troche sztywne.

Po bliższym zapoznaniu się i w miarę upływu czasu, otwierają się i zaczynają przechwalać się stopniowo o swoich zaletach.

Jest na przede wszystkim scena!

Kapitalnie ułożona. Świetna praca stereo i holografia. Wysokość rozmieszczenia dźwiękówi i ich lokalizacja - jedna z lepszych. Głębia i wielowarstwowość bardzo dobra.

Szerokość? Słyszałem u innych wobec niej zarzuty. Dla mnie jest conajmniej prawidłowa. To, że nie jest wyczynowa, niczym jej nie umniejsza.

Ogónie pod tym względem wzór.

Bas. Jest raczej z tych twardych, ale masywnych i rytmicznie pracujących. Swoją dynamiką nie wgniata w fotel na rockowych utworach jak np. Flow, ale ma bardzo dobrą kontrolę, napowietrzenie, rozpiętość, jest liniowy, schodzi w miarę nisko. Nie odczuwam jego podbicia czy dominacji na pozostałymi pasmami. Ilość w punkt. Jakość bardzo dobra.

Średnica. To jest clou tych słuchawek. Przy krótkim kontakcie wydaje się zimna, szara, oddalona, nijaka. Po akomodacji słuchu, zaczynamy ją doceniać, bo jest neutralna. I to bardzo!

Dla mnie jest idealnie umiejscowiona. Ani za blisko ani za daleko. Czuć oczywiście perspektywę, ale to dużo zależy od nagrania.

Instrumenty średnicowe po czasie zyskują barwę, nasycenie, Przyzwyczajmy się do takiego brzmienia. Staje się ono wówczas całkiem oczywiste i nawet przyjemne. Zachowana jest bardzo dobra separacja, obrys i rozmiar. Jedynie zarzuty mam do wokali czy to męskich czy żeńskich - dla mnie brzmią za chłodno. Jest świetna artukulacja głosu, ale ja wolę taką magiczną (czyt. planarną).

Wysokie są przyciemnione. Nie nazwałbym ich ciemnymi. Coś w stylu AQ. Mają wysoką rozdzielczość, masę, detal. Jedynie w tym półmroku za szybko wygasają. Przydałoby się troszeczkę więcej światła, powietrza i dłuższego wybrzmienia i byłby ideał. A tak jest tylko bardzo dobrze. bardzo lubię taki sopran. Sprzyja to wielogodzinnym odsłuchom, większym zaangażowaniem przy relaksacyjnym sposobie ich prezentacji.

Całościowo, dla mnie Focal Elear, to TOP słuchawek z jakimi mialem okazję się zmierzyć. Nie spodobają się fanom ciepłego średnicowego grania czy jasnej analitycznej przentacji. Reszcie, uważam po dłuższej chwili, siądą zdecydowanie.

Dla mnie MUST HAVE!!!

 

Aaa, po czasie, całościowo wcale nie są gorsze od HE-4, jeżeli komuś tak napisałem na PW :)

 

I wcale się nie dziwię, dlaczego Tyll po odsłuchu Elearów zepchnął w ciemną otchłań HD800s ze swojego Wall Of Fame. :lol:

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Compton - dzięki za wnikliwą recenzję. Ja jeszcze bym dodał, że one za każdym razem potrzebują przynajmniej 30 min pracy zanim zaczniemy je analizować. To chyba specyfika materiału przetwornika, który jest sztywny i musi się rozegrać. Nie pisałem Ci o tym wcześniej, byłem ciekaw czy to wychwycisz.

Co do reszty się zgadzam, no może z zastrzeżeniem co do basu. Ale to raczej kwestia źródła. U mnie jest on wyraźnie zaznaczony, bardzo twardy i dynamiczny. O świetnej kontroli.

No i nie porównywałbym ich do Ether Flow, to nie ta półka cenowa. Myślę, że klasa z którą mają konkurować to głownie T1, HD800/S.

I z ciekawości, gdzie byś je umieścił w swoim prywatnym rankingu słuchawek otwartych, załapały by się na koniec stawki Top5?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z K701 to już Listen wygrywają całościowo,oprócz scenowości wiadomo, bo ta w K701 jest super wielka.

Reszta w Listen o klasę lepsza jak dla mnie od K701...

Czystość,wyrazistość, brak sybilacji, bas jak ze słuchawek za kilka tys, choć brakuje go na niższej średnicy,średnica bardziej emocjonalna od Elear.

Do dzisiaj mam w głowie ten przekaz, gdyby nie fatalna ergonomia i poprawili ten bas...byłyby niemal idealne.

Za 500zł za nówki...to jak za darmo...he,he.

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Palpatine napisał:

I z ciekawości, gdzie byś je umieścił w swoim prywatnym rankingu słuchawek otwartych, załapały by się na koniec stawki Top5?

Oceniając tylko to co miałem w domu, myślę, że tak.

Nie miałem Edition-X Hifimana, a te myślę bardzo by im zagroziły miejscem.

 

Dodam, że Eleary to bardzo dojrzałe brzmienie.

Do dobrego wina czy Whiskey trzeba czasu i wielu podejść.

Tak samo jest z nimi :)

 

A, no i zazdrość!!!

Za 2600 taki dźwięk?

Szacun!

 

Chciałbym ich kiedyś posłuchać na kabelku symetrycznym. Myślę, że ocena mogłaby być jeszcze wyższa.

Edytowane przez Compton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jednak mało emocjonalna średnica ,a to przecież najważniejsze w słuchawkach(dla mnie) , góra przyciemniona...hmmm, to ja wolę bliski wokal, ciepły oraz pełną górę w HD800s...he,he...:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Soundman1200 napisał:

Ale jednak mało emocjonalna średnica ,a to przecież najważniejsze w słuchawkach(dla mnie) , góra przyciemniona...hmmm, to ja wolę bliski wokal, ciepły oraz pełną górę w HD800s...he,he...:P

Ona jest neutralna a nie szara.

Średnica na Elearach to jak czysta woda.

Emocje biorą się z nagrania a nie z ich podkolorowania.

 

Edytowane przez Compton
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, musiałbym posłuchać...choć Maciej /Synthax miał je na testy u siebie i też mi pisał że jednak średnica mało emocjonalna, pewnie da się to nadrobić torem.

Dla mnie jest dobra średnica jak mam dreszcze na plecach przy wokalu kobiecym lub emocjonalnej muzyce.

Jak noga sama mi chodzi i chce się tańczyć w pokoju to bas też daje radę...he,he.

Z HD800s mam takie właśnie emocje, nadal mnie zadziwia jak je poprawili gdzie przy starych HD800 byłem tylko obserwatorem a nie uczestnikiem muzycznego spektaklu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałbyś posłuchać kilka dni, aby wyrobić sobie własne nie-sythaxowe zdanie :)

Też miałem na początku takie wrażenie, że średnica za chłodna, za bardzo obca. Ale to mija po czasie.

Bardzo łatwo do neutralnej barwy przywyknąć. Pod warunkiem, że nie zmieniamy słuchawek na przemian z planarami, bo wtedy będzie ciężko.

Średnica jest czysta, klarowna, rozdzielcza. Tu nic nie brakuje. Jedynie preferencje mogą świadczyć o Love or Hate.

Bo jakościowo zarzucić jej nic nie można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności