Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Chord Mojo


all999

Rekomendowane odpowiedzi

Lordzie, Aune B1 ma tylko funkcje wzmacniacza słuchawkowego i w tym rzeczywiście może sprawdzać się wyśmienicie (mam zamiar niedługo to sprawdzić). Chord to już zupełnie inne urządzenie, a dochodzą jeszcze możliwości rozbudowy "systemu" o dodatkowe moduły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem generalnie póki co z całą dyskusją nad ewentualnymi zaletami, "krokiem milowym" i "latami przed konkurencją", jest taki sam jak w dyskusji nad zaletami urlopu wypoczynkowego na Marsie. Mniej więc podobna ilość użytkowników forum ma własne doświadczenia w tym względzie, aby móc się wypowiadać :P. Generalnie cała dyskusja sprowadza się jak zawsze do pompowania balonika z Hype i stwierdzeń "prawdopodobnie" i "być może". A z balonikami to różnie później bywa :D.

 

Recenzja z What Hi-Fi jest też o tyle średnio miarodajna, bo tradycyjnie, jak to bywa, angielski portal recenzujący angielski produkt i wniosek może być jak zawsze tylko jeden "Best Product".

Niestety, jesteśmy zmuszeni poczekać na więcej opinii realnych użytkowników i wtedy wszystko się okaże, czy te "wakacje ma Marsie" mają wybitne zalety, czy są takie jak zawsze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem generalnie póki co z całą dyskusją nad ewentualnymi zaletami, "krokiem milowym" i "latami przed konkurencją", jest taki sam jak w dyskusji nad zaletami urlopu wypoczynkowego na Marsie. Mniej więc podobna ilość użytkowników forum ma własne doświadczenia w tym względzie, aby móc się wypowiadać :P. Generalnie cała dyskusja sprowadza się jak zawsze do pompowania balonika z Hype i stwierdzeń "prawdopodobnie" i "być może". A z balonikami to różnie później bywa :D.

 

Recenzja z What Hi-Fi jest też o tyle średnio miarodajna, bo tradycyjnie, jak to bywa, angielski portal recenzujący angielski produkt i wniosek może być jak zawsze tylko jeden "Best Product".

Niestety, jesteśmy zmuszeni poczekać na więcej opinii realnych użytkowników i wtedy wszystko się okaże, czy te "wakacje ma Marsie" mają wybitne zalety, czy są takie jak zawsze.

 

100% racji, ale pogadać trochę można. Zawsze to lepsze od smolenia wódy do lustra :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie nie tyle chodziło mi o to żeby bić pianę, co o utrzymanie równowagi. Jak się trochę spuści trochę powietrza z balonika Hype, to później z mniejszym hukiem pęka :) Ale nie mówię że to zaraz będzie zły sprzęt, bo tego po prostu nie wiem. Ale generalnie z pewną rezerwą staram się podchodzić do nakrecania marketingowego Hype bo z niego to wychodzi jak zawsze. A jak pokazują lata doświadczeń z różnymi produktami wcześniej.

 

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez SlawekR
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie mamy pewne minusy z prezentacji All999 - 8 godzin pracy na baterii, kształt (jak to spiąć z telefonem, Kałachem , produktami iBasso czy Fiio. Kanapka chyba wyjdzie średnia. ). Kształty E18 czy Oppo HA2 są jednak bardziej odpowiednie.

 

Gdzieś tu na forum przeczytałem, że wartych urządzeniach gra...oprogramowanie ! No to fajnie... Po co te "Audiofilskie" komponenty jak i tak program kształtuje charakterystykę dźwięku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rev go ma. Nic nie pisał ?

 

@Rev ma Hugo, nie Mojo.

 

 

All, dzięki. No właśnie jak post pisałem to coś mi tak zatrybiło, że ten Jego Mojo jakoś tak dziwnie wyglądał, ale widocznie trybienie było w tym momencie za słabe :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Rev go ma. Nic nie pisał ?

 

@Rev ma Hugo, nie Mojo.

 

 

All, dzięki. No właśnie jak post pisałem to coś mi tak zatrybiło, że ten Jego Mojo jakoś tak dziwnie wyglądał, ale widocznie trybienie było w tym momencie za słabe :P

 

 

http://forum.mp3store.pl/topic/131833-astell-kern-odsluchy-i-filozofia-drogiego-portable/?p=1268745

 

ostatnio wkręcasz wszystkich haha :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sluchałem Hugo. Co ciekawe, na słuchawkach jakoś niespecjalnie mnie zachwycił, już bardziej interesujący dźwiękowo był GeekOut. Przynajmniej w połączeniu z SE846. Za to w systemie "dorosłym" kolumnowym już było znacznie bardziej interesująco. Faktycznie grał jak dawne multibity i to takie z tych lepszych. Mojo chyba jest jednak bardziej targetowany do użytkowników słuchawek. A ze słuchawkami z kolei jakoś bardziej mi po drodze z przetwornikami na Sabre. A tu, żeby było zabawniej, dokładnie odwrotnie, na kolumnach opcje na Sabre mniej mi się widzą.

Od Geeka mówisz... To ja dziś ponawiam odsłuchy :)

 

Też słuchałem Geek Out 450 i Hugo na tym meecie i dla mnie Geek grał bardziej agresywnie a Hugo w sposób lekki i swobodny. Jeśli chodzi o stosunek jakość/cena to Geek ma ją super, ale jak pominiemy cenę (albo zredukujemy ją do poziomu Mojo) to już można się zacząć zastanawiać. BTW: Geek dość mocno się grzeje, Mojo też podobno nie jest najchłodniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie mamy pewne minusy z prezentacji All999 - 8 godzin pracy na baterii, kształt (jak to spiąć z telefonem, Kałachem , produktami iBasso czy Fiio. Kanapka chyba wyjdzie średnia. ). Kształty E18 czy Oppo HA2 są jednak bardziej odpowiednie.

 

Gdzieś tu na forum przeczytałem, że wartych urządzeniach gra...oprogramowanie ! No to fajnie... Po co te "Audiofilskie" komponenty jak i tak program kształtuje charakterystykę dźwięku.

Mojo chyba bardziej będzie miał sens w kanapce z telefonem (Android/iPhone) niż z DAPem.

BTW: podobno takie coś się nadaje do montowania kanapek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że się grzeje akurat sprzyja dobrej jakości dźwięku.

 

 

Dla jasności, to nie temperatura temu sprzyja, a sposób pracy elektroniki (klasa A wzmacniacza), a którego efektem ubocznym jest temperatura.

Warto o tym wspomnieć, bo jeszcze ktoś sobie coś dziwnego pomyśli i ludziska zaczną sprzęt podgrzewać.

 

Wystarczy że niektórzy inteligentni Amerykanie przetestowali, za fejsbokową namową żartownisiów, nową funkcję ładowania bezprzewodowego Iphone w mikrofalówce :)

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że się grzeje akurat sprzyja dobrej jakości dźwięku.

No ale w kieszeni, po sparowaniu z telefonem, to takie grzanie może nie być mile widziane.

Ostatnie zdjęcie chyba wskazuje, że tradycyjnie jak to w produktach Chorda, należy się spodziewać ceny równorzędnej cenie samochodu za małe plastikowe pudełko z kawałkiem elektroniki :).

Podobno obudowa jest z lotniczego aluminium. Edytowane przez konrad_a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety jak zwykle , firma nie opracowała pewnie przejściówek i łączówek np. optycznej z AK do Mojo. Będą pewnie zwykłe kable, byle taniej w produkcji.

Podobno w zestawie jest jedynie kabel USB - micro USB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie zdjęcie chyba wskazuje, że tradycyjnie jak to w produktach Chorda, należy się spodziewać ceny równorzędnej cenie samochodu za małe plastikowe pudełko z kawałkiem elektroniki :).

Podobno obudowa jest z samolotowego aluminium.

 

 

Jasne, tylko co to tak naprawdę znaczy, poza tym że pięknie się prezentuje w marketingowych hasłach. Tak samo marketingowcy piszą o tworzywie balistycznym przy futerałach do telefonów, tak samo o kevlarowych elementach rodem z kamizelek kuloodpornych. A tutaj mamy "lotnicze aluminium". A cóż to za cholera tak naprawdę, to aluminium lotnicze, toż to zwykły jakiś tam stop anodyzowanegp duraluminium. Ale jak to tajemniczo brzmi. Ciekawe ile obudów Chorda potrzeba, żeby zrobić jeden samolot. Albo ile biednych samolocików musieli pociąć, żeby powstały piękne obudowy do Chordów. I jak to bardzo podniesie wartość właściwości obudowy, "lotniczość" tego aluminium. Ech marketing.... :P Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać. Czasem trzeba odreagować od tego wszechobecnego merketingu.

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale nie ma to tamto. Lotnicze aluminium to poważna sprawa. Jak potencjalny użytkownik magicznego elektronicznego pudełka przeczyta coś takiego, to zaraz mu staje przed oczami dumny wypasiony Boeing, albo Airbus, naszpikowany najnowszymi technologiami, który nawet się nie spodziewa jaki los go czeka, znaczy pocięcie na obudowy dla magicznych pudełek . I od razu takiemu człowiekowi robi się przyjemniej na sercu i łatwiej sięga po portfel :D

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności