Skocz do zawartości

Venture Electronics - Monk Plus vs Monk Candy vs Asura vs Zen; UP#1


crysis94

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem niemal pewny, że Candy to nie tylko zmieniony kabel... nie zachęcam, ale i nie odradzam zabaw ze srebrem przy Plusach - na pewno na złe im to nie wyjdzie ;)

Edytowane przez crysis94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem Candy i...VE znów to zrobiło, przesunęło poziom ciut wyżej, nie jest to dla mnie taki skok jakości jak pomiędzy pierwszymi Monkami a Plusem, ale całkiem zauważalny, lepiej brzmią gitary, średnica jest lepsza, poszła w górę, bas jest trochę przyjemniejszy, bo szybszy nie tracąc ciężaru.

Boję się, że będę chciał jeszcze sięgnąć po Asury, a przecież pchełki to nie to w co celuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@up i teraz mi żal upe ściska, że se tych cukierków nie nabyłem w tempo... damit

Ty się nic nie martw, tylko dawaj na PM.

Jednak Candy Ci nie podeszły All ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

@up i teraz mi żal upe ściska, że se tych cukierków nie nabyłem w tempo... damit

Ty się nic nie martw, tylko dawaj na PM.
Jednak Candy Ci nie podeszły All ?
No, spróbowałem i nie rozumiem. Nie gra to źle, ale jakoś dziwnie, nie pasuje mi to do uszu. Chyba, że jest jakiś specjalny sposób aplikacji, bo jak je dociśnę delikatnie to robi się zdecydowanie ciekawiej. Edytowane przez all999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

@up i teraz mi żal upe ściska, że se tych cukierków nie nabyłem w tempo... damit

Ty się nic nie martw, tylko dawaj na PM.
Jednak Candy Ci nie podeszły All ?
No, spróbowałem i nie rozumiem. Nie gra to źle, ale jakoś dziwnie, nie pasuje mi to do uszu. Chyba, że jest jakiś specjalny sposób aplikacji, bo jak je dociśnę delikatnie to robi się zdecydowanie ciekawiej.

 

Może pomogą earhoxy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa... tak prywatnie powiem, że do tego czego ja słucham najbardziej pasują właśnie Candy, bo mają najwięcej i najmniej wygładzonej wyższej średnicy i najfajniejszą dla mnie górę... więc mimo, że całościowo ZEN i Asura... to cząstkowo i dla mnie chyba Candy...

Pamiętajcie, że mam specyficzny gust :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@All999 - jak dociśniesz , wzrośnie bas. Pchełki takie są, że w zależności od ucha siedzą bardziej lub mniej płytko. Uszy są różne a dany model pchełek ma tą samą średnicę. Tu nie ma tipsów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj trochę posłuchałem Candy i jedno wiem - nie gra to za dobrze na dłuższą metę ani z iPhonem 5s, ani z iPadem mini 3. Jest jasno, dość analitycznie, bas na swoim miejscu ale wyższa średnica i góra mi jakoś nie pasuje i to pomimo bardzo dobrej ogólnej prezentacji średnicy - góra dość mocno daje o sobie znać i przy dłuższych odsłuchach mnie to męczy. V1 w obydwu przypadkach grają dużo przyjemniej. Candy za to dobrze grają z dziurki MacBooka Pro i tu mi ta charakterystyka nie przeszkadza. Myślę, że Candy lepiej sprawdzą się z Pioneerem, a V1 ze sprzętami Apple, ale z pionkiem dopiero dzisiaj posłucham.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak, Candy na dziurawych gąbeczkach zajechały swoich braci i toporki też padły. Co prawda toporki mają więcej fajnej góry i jak ktoś lubi takie granie to spoko, ja toporkami do momentu nabycia candy byłem zachwycony, niestety parę dni ze słodkościami i wynik walki jest dla mnie oczywisty, na dziurawych gąbeczkach to miód na moje uszy. Świetny poukładany bas, przecudowna średnica, po prostu zniewala, góry tyle ile trzeba nie ma mowy o jakimś kłuciu jak to czasem w toporkach się przytrafia. Wynik walki to

 

Candy>Toporki>Monk+>Monk

 

Więcej pchełek nie pamiętam ;) , ale powiem Wam jeszcze coś, GR07BE teraz wydają mi się lekko klaustrofobiczne, kurna, pchełki w cenie Jasia a wymiatają jak kilka razy droższe.

 

Dziękuję, pozdrawiam, polecam. Zgarniać od razu jak się jakieś w komisie pojawią.

 

edit:

a, no i testowałem to wszystko na DX80, Plenue D niestety nie jest w stanie dobrze napędzić i wysterować Candy Monków. Plusy, zwykłe i toporki spoko ale z Candy miał problemy. Więc DX80 poszedł w ruch ;)

Edytowane przez brunnerius
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dwie pary plusów, jedne pójdą do komisu a drugie nakarmię kabelkiem z Candy, ucho w ucho (plusy z oryginalnym kabelkiem i plusy z kabelkiem od candy) porównam, ale nie wierzę, że to ten sam przetwornik. Byt wiele różnic w brzmieniu. Wiem, że kabelki grają, ale aż tak sporych zmian po druciku bym się w pchełkach nie spodziewał. W niedzielę wieczorem dam znać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dwie pary plusów, jedne pójdą do komisu a drugie nakarmię kabelkiem z Candy, ucho w ucho (plusy z oryginalnym kabelkiem i plusy z kabelkiem od candy) porównam, ale nie wierzę, że to ten sam przetwornik. Byt wiele różnic w brzmieniu. Wiem, że kabelki grają, ale aż tak sporych zmian po druciku bym się w pchełkach nie spodziewał. W niedzielę wieczorem dam znać ;)

Zniszczysz Candy aby rekablować Plusy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności