Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Shanling M1


Inszy

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Dnia 25.03.2017 o 17:36, paratykus napisał:

Za kilka dni wrzucę tu porównanie FLC8s i KZ ZST+M1.

Cześć wszystkim!
Mam zamiar kupić Shanlinga M1 i z niecierpliwością czekam na porównanie FLC8s i KZ ZST+M1.
Posiadam już KZ ZST i jestem ciekaw jak się zgrają z M1. Czy to będzie zgodne "małżeństwo", czy raczej będzie dochodziło do spięć między nimi?  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grają fajnie z M1. Mam i jedno i drugie. Nie wiem jakie masz doświadczenia z DAPami, ale większość posiadaczy jest z M1 bardzo zadowolona czego i tobie życzę 

Edytowane przez Jaro54
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WitamSł

Kupiłem M1 Shanling i mam wrażenie że dałem sie nabrać. Strasznie licha moc.Słuchawki z jakimi ich używałem to creative aurvana live, koss ksc 75, oraz porta pro.Wszystkie mają wymienione kable na japoński canare- więc moc ładnie przekazują w przetworniki.

Nawet taka sansa clip plus w porównaniu do tego łeb urywała na wszystkich tych słuchawkach.Jakość dźwięku też, nie ten przedział, ledwie zauważalna różnica miedzy clipem.Dźwięk jest troszke bardziej spójny.Ale ta gra w glowie to już przesada.Nic tam nie ma żadnych opcji żeby to jakoś rozszerzyć.Chyba że jest jakieś oprogramowanie alternatiw do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wspomniałem powyżej, nie mam doświadczenia (praktycznego) odnośnie DAPlayerów. Ja jedynie dużo się o nich naczytałem i spasował mi C200 (teoretycznie), bo oprócz pożądanych przeze mnie cech, takich jak neutralne brzmienie i melodyjność, kosztował tyle, ile maksymalnie mogłem sobie pozwolić na taki kaprys jakim jest dla mnie przenośny odtwarzacz Hi-Fi z prawdziwego zdarzenia. Kiedy sprzęt już do mnie dotarł i zacząłem go testować, doznałem podwójnego szoku! Pierwszy szok był pozytywny, bo po obcowaniu z iTaczką 4G, odkryłem nowe brzmienia ze swoją starą, sprawdzoną muzyką. Drugi szok spowodował przebiegunowanie banana na mojej twarzy. Odtwarzacz ucina ćwierć sekundy początku każdego utworu, a także zawiesza się po dłuższym graniu utworów (prawdopodobnie zbyt krótkich utworów) i niezbędne jest wtedy wetknięcie igły w dziurkę resetu. Załamałem się, bo aktualizacji "nie chce przyjąć", twierdząc, że jest już najnowsza, a wydane na niego pieniądze nie są dla mnie ot - drobniakami na byle "widzimisię", a raczej kosztem innych wyrzeczeń. Oczywiście mógłbym go odsprzedać na eBayu lub Allegro, ale nie mogę. Z dwóch powodów: po pierwsze - to nie w moim stylu, by wciskać komuś felerny sprzęt, a po drugie - on (C200) gra tak cudownie, że mam obawę, czy znajdę jeszcze za tą cenę grajka, który będzie oferował tyle emocji i wywoływał ciarki na plecach jak ten kulawy romb ;)
Postanowiłem, że u mnie zostanie i wpadłem na pomysł (dosyć czasochłonny, ale...):
w programie Audacity wybieram dany utwór --> PLIK --> OTWÓRZ, następnie opcję GENERUJ --> CISZĘ, ustawiam czas na --> 00g00m00,480s --> PLIK --> EKSPORTUJ i... prościzna ;)  Wystarczy jeszcze powtórzyć tę operację tysiąc razy (przy 1000 utworach) i można się cieszyć nieucinaniem początków! Łał! :) 
Przepraszam za offtop (jakby co, można przenieść to do tematu C200), ale to skłoniło mnie do zakupu czegoś nieskomplikowanego, bezproblemowego, dobrze grającego i przede wszystkim na moją kieszeń - Shanling M1.
Co wy na to? Czy to dobry wybór i czy po takim C200 nie będę rozczarowany brzmieniem?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam C200 ale M1 znam bardzo dobrze, jako jeden z pierwszych właścicieli w Polsce. Dla mnie rewelacja cena/jakość dźwięku i wykonania. Obsługa bezproblemowa 12 h na jednym ładowaniu karty micro sd czyta 256 GB czyli programowo mogą zwiększyć. Musiałbyś posłuchać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, artix napisał:

WitamSł

Kupiłem M1 Shanling i mam wrażenie że dałem sie nabrać. Strasznie licha moc.Słuchawki z jakimi ich używałem to creative aurvana live, koss ksc 75, oraz porta pro.Wszystkie mają wymienione kable na japoński canare- więc moc ładnie przekazują w przetworniki.

Nawet taka sansa clip plus w porównaniu do tego łeb urywała na wszystkich tych słuchawkach.Jakość dźwięku też, nie ten przedział, ledwie zauważalna różnica miedzy clipem.Dźwięk jest troszke bardziej spójny.Ale ta gra w glowie to już przesada.Nic tam nie ma żadnych opcji żeby to jakoś rozszerzyć.Chyba że jest jakieś oprogramowanie alternatiw do tego.

Coś nie halo, bo M1 ma z grubsza 2 razy więcej mocy. Masz gain na high? Wlaczales Equalizer? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Divies napisał:

Jak już wspomniałem powyżej, nie mam doświadczenia (praktycznego) odnośnie DAPlayerów. Ja jedynie dużo się o nich naczytałem i spasował mi C200 (teoretycznie), bo oprócz pożądanych przeze mnie cech, takich jak neutralne brzmienie i melodyjność, kosztował tyle, ile maksymalnie mogłem sobie pozwolić na taki kaprys jakim jest dla mnie przenośny odtwarzacz Hi-Fi z prawdziwego zdarzenia. Kiedy sprzęt już do mnie dotarł i zacząłem go testować, doznałem podwójnego szoku! Pierwszy szok był pozytywny, bo po obcowaniu z iTaczką 4G, odkryłem nowe brzmienia ze swoją starą, sprawdzoną muzyką. Drugi szok spowodował przebiegunowanie banana na mojej twarzy. Odtwarzacz ucina ćwierć sekundy początku każdego utworu, a także zawiesza się po dłuższym graniu utworów (prawdopodobnie zbyt krótkich utworów) i niezbędne jest wtedy wetknięcie igły w dziurkę resetu. Załamałem się, bo aktualizacji "nie chce przyjąć", twierdząc, że jest już najnowsza, a wydane na niego pieniądze nie są dla mnie ot - drobniakami na byle "widzimisię", a raczej kosztem innych wyrzeczeń. Oczywiście mógłbym go odsprzedać na eBayu lub Allegro, ale nie mogę. Z dwóch powodów: po pierwsze - to nie w moim stylu, by wciskać komuś felerny sprzęt, a po drugie - on (C200) gra tak cudownie, że mam obawę, czy znajdę jeszcze za tą cenę grajka, który będzie oferował tyle emocji i wywoływał ciarki na plecach jak ten kulawy romb ;)
Postanowiłem, że u mnie zostanie i wpadłem na pomysł (dosyć czasochłonny, ale...):
w programie Audacity wybieram dany utwór --> PLIK --> OTWÓRZ, następnie opcję GENERUJ --> CISZĘ, ustawiam czas na --> 00g00m00,480s --> PLIK --> EKSPORTUJ i... prościzna ;)  Wystarczy jeszcze powtórzyć tę operację tysiąc razy (przy 1000 utworach) i można się cieszyć nieucinaniem początków! Łał! :) 
Przepraszam za offtop (jakby co, można przenieść to do tematu C200), ale to skłoniło mnie do zakupu czegoś nieskomplikowanego, bezproblemowego, dobrze grającego i przede wszystkim na moją kieszeń - Shanling M1.
Co wy na to? Czy to dobry wybór i czy po takim C200 nie będę rozczarowany brzmieniem?
 

 

Małe pocieszenie - ucinanie początków utworu to nie tylko problem c200, nie pamiętam, czy c4 też tak nie miał, c10 na jednym z softów na pewno (musiałbym wygrzebać z szuflady żeby sprawdzić ;-)). W kwestiach dźwiękowych, to przepadam za sposobem grania Colorflajów, shanlinga też lubię (miałem m1, mam m3s), ale obawiam się, że jeżeli w c200 cenisz angażowanie słuchacza w odbiór muzyki i czarującą średnicę, to nie znajdziesz tego w żadnym shanlingu. One same w sobie są bardzo dobre (m1, m3s, m2s nie słuchałem), ale grają jednak inaczej. Nie spotkałem jeszcze odtwarzacza innej niż colorfly marki, który grałby jak colorfly:). Natomiast użytkowo colorfly to średniowiecze, tego się nie przeskoczy, a w porównaniu do shanlinga to wręcz prehistoria.

Edytowane przez Gourney
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci @Jaro54 za odpowiedź.
Przeczytałem wszystkie 32 stronice tego tematu i zauważyłem, że jesteś fanem tego "maleństwa".
Z Twoich postów płynie autentyczna fascynacja tym sprzętem. Da się odczuć, że szczerze lubisz tego grajka i w dużym stopniu wpłynęło to na moją chęć jego zakupu.
W tematach poświęconych audio, można doszukać się określenia "basolub". Myślałem, że jestem takim właśnie basolubem, bo faktycznie lubię, gdy dźwięki muzyki schodzą nisko, że aż czuję drgania w kościach, ale po niekończącym się żonglowaniu różnymi typami słuchawek, doszedłem do wniosku, że jednak lubię gdy bas jest fajnie punktowany, dobrze kontrolowany, a nie zamulasty. Odkryłem, że tak naprawdę to lubię muzykę która zawiera w sobie sporo naturalnych, niskich tonów, a nie tych dudniących, sztucznie generowanych sprzętowo. Za łebka miałem z kumplami kapelę "grungerockową" i zawsze szarpałem na basie (chociaż zbytnio nie umiałem)  ;) ,a więc moje serce, po prostu bije niskim, pulsującym tonem :D 
Czy M1 będzie w stanie dać frajdę basolubowi z dźwięków gitary basowej, w rokowych utworach oraz muzyce elektonicznej, przy słuchawkach takich jak KZ ZST i a-Jays?

 


Dzięki @Gourney!
Słabe to pocieszenie, ale zawsze jakieś pocieszenie ;)
Nie jestem mocno obsłuchany w temacie, ale czuję się jak taki prawiczek - Romeo, który to od razu z miejsca, spotkał na swojej życiowej drodze taką Julię, i każda inna będzie miała względem niej jakieś niedoskonałości. :lol:
Ja również przepadam za Colorflajem. Wciąż czekam z nadzieją, na jakiś ruch z ich strony
...ale jak mówisz - średniowiecze, i chyba próżno czekać na jakiś renesans z szekspirowskim rozmachem :unsure:

Edytowane przez Divies
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M1 jest raczej neutralny, trzeba będzie basowych i ciepłych słuchawek.
M2s jest cieplejszy, po Colorfly to może być dobry krok.

 

Ja mając M1 z MA750 i H6 bardzo dobrze mam akcentowaną gitarę basową i jest frajda ze słuchania.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, bachankas napisał:

Coś nie halo, bo M1 ma z grubsza 2 razy więcej mocy. Masz gain na high? Wlaczales Equalizer? 

Mam opcje wzmocnienie high i low oczywiście na high, equalizer ustawiony wg swoich preferencji wiecej pod bas i wysokie,średnica lekko w tyle.

Zauktualizowałem system doszły dwie opcje jakieś filtry dolno o górno przepustowe.Może da się coś z tego wykrzesać, jakby wypuścili jakiegoś rockboxa

 

Nie wiem czym sie wielu testujących podnieca, chyba że mają z tego kase.

Jeśli chodzi o jakość dźwięku gra nieco lepiej niż zintegrowana dźwiękówka w tanim laptopie.

Ale od SB live modyfikowanej na ten wyższy model, na pewno nie. Czyli od karty za 150zł .Czy lepiej od sansy trudno powiedzieć.Na pewno nie na tyle zeby warto wymieniać.

Edytowane przez artix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@artixAlbo kupiłeś na ali podróbke. albo jesteś głuchy. Jeśli szukasz potężnego basu to kup Aigo Z6 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, artix napisał:

Mam opcje wzmocnienie high i low oczywiście na high, equalizer ustawiony wg swoich preferencji wiecej pod bas i wysokie,średnica lekko w tyle.

Zauktualizowałem system doszły dwie opcje jakieś filtry dolno o górno przepustowe.Może da się coś z tego wykrzesać, jakby wypuścili jakiegoś rockboxa

 

Nie wiem czym sie wielu testujących podnieca, chyba że mają z tego kase.

Jeśli chodzi o jakość dźwięku gra nieco lepiej niż zintegrowana dźwiękówka w tanim laptopie.

Ale od SB live modyfikowanej na ten wyższy model, na pewno nie. Czyli od karty za 150zł .Czy lepiej od sansy trudno powiedzieć.Na pewno nie na tyle zeby warto wymieniać.

A widzisz. Equalizer dodatkowo przycisza, żeby nie podbijać pasm przesadnie. Jak wyłączysz EQ, to będzie głośniej trochę
Aczkolwiek jeżeli Clip Ci gra głośniej, to coś jest nie halo. Jakość dźwięku jest znacznie lepsza niż Clipa bez dwóch zdań. Więcej mocy, lepsza kontrola, dynamika, Bez rozlazłego basu jak w Clipie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam opcje wzmocnienie high i low oczywiście na high, equalizer ustawiony wg swoich preferencji wiecej pod bas i wysokie,średnica lekko w tyle. Zauktualizowałem system doszły dwie opcje jakieś filtry dolno o górno przepustowe.Może da się coś z tego wykrzesać, jakby wypuścili jakiegoś rockboxa

 

Nie wiem czym sie wielu testujących podnieca, chyba że mają z tego kase.

Jeśli chodzi o jakość dźwięku gra nieco lepiej niż zintegrowana dźwiękówka w tanim laptopie.

Ale od SB live modyfikowanej na ten wyższy model, na pewno nie. Czyli od karty za 150zł .Czy lepiej od sansy trudno powiedzieć.Na pewno nie na tyle zeby warto wymieniać.

 

Odnoszę takie same wrażenie. Może też jestem głuchy albo, to chyba szybciej, preferuję inny odbiór muzyki. Dla mnie shanling użytkowo jest pierwsza liga ale dźwiękowo nic nadzwyczajnego. Jako że sprzętu używam o słuchania muzyki to następnym krokiem, powiedziałbym naturalnym krokiem, będzie najpewniej colorfly c10. Przeżyję jakoś jego użytkowe niedomogi jeśli zadowoli mnie od strony odsłuchowej. Shanlinga zostawię do biegania, na rower itp. żeby nie było że się tylko żalę jaki on niedobry. Po prostu nie tego oczekiwałem, albo za dużo oczekiwałem. Dla mnie ( już to pisałem, wiem) gra on gorzej od mojego Galaxy S3.  

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem od użytkownika bigmaras,  mam nadzieje ze to oryginał.Gadaj od razu bo ja go otworze i sprawdze co tam siedzi.

Nie chce pochopnie posądzać.Może rzeczywiście już jest tak że sansa clip to pewien rozsądny hiend jaki oferują urządzenie przenośne.

I powyżej tego cięzko już wyprodukowac urządzenie które by oferowało wiekszy skok jakości dźwięku, mimo znacznie wyższej kwoty.

Tego się obawiałem i jak widze chyba miałem racje.Porzadne urządzenia audio pobierają wiekszy prąd i mają dużo sporych rozmiarów kondensatorów a w takim maluszku nie ma mowy o ich stosowaniu z uwagi na gabaryty.

Ogólnie urzadznie jest dobrze wykonane ma ładną obudowe dobry wyświetlaczi  wygląda efektywnie.

4 godziny temu, bigmaras napisał:

 

f7C5cvu.jpg

 

Edytowane przez artix
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka par kpp ksc75 cal i na akg a sprawdzałem też na kilku innych.W sumie na może 8

Owszem kpp dudnią ale jak sie podłączy pod konkretny sprzet pokazują swoje walory głownie w basie.

 

Też mnie zdziwiło skąd tyle ochów i achów nad tym mp3 ale jak patrze to tu udzielają sie ludzie związani biznesowo z tym, handlarze recenzenci pośrednicy itp.A czy mają tylko jedno oficjalne konto, tego nie wie nikt...

 

Narazie zostawie M1 ,licze że powstanie rockbox do tego.Powinien dużo wnieść jak wniósł do clipa

Edytowane przez artix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, artix napisał:

Kupiłem od użytkownika bigmaras,  mam nadzieje ze to oryginał.Gadaj od razu bo ja go otworze i sprawdze co tam siedzi.

 

 

ehh, jak ode mnie to na pewno w środku ziemniak jest lol

Włącza się w ogóle? Bo normalnie nie powinien...

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności