paratykus Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Ponieważ wpisy w statusach szybko rotują, pozwolę sobie wkleić tutaj link, który podał Vaiet, dla tych, którym umknął : http://www.cda.pl/video/936150dc Nie to żebym nie wiedział, ale nagminność zjawiska odziera człowieka ze złudzeń. W związku z powyższym postuluję : nie powinno się już chyba używać w recenzjach i opisach dźwięku słów :naturalny, neutralny. W recenzjach już napisanych - wykreślić Poza tym pogoń za sprzętem audio grającym NN* można chyba uznać za bezcelową. ___________________ NN - naturalny-neutralny 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BamboszeK Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Sens neutralnego sprzętu nie jest w tym żeby uzyskać realistycznie brzmiący instrument ale tak jak słyszeli go w studiu przy ostatecznym miksie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lirick Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Ale my tu raczej nie słuchamy Britney Spears... chyba. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paratykus Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Ale my tu raczej nie słuchamy Britney Spears... chyba. NIe obejrzałeś całego materiału ? Sens neutralnego sprzętu nie jest w tym żeby uzyskać realistycznie brzmiący instrument ale tak jak słyszeli go w studiu przy ostatecznym miksie. Po pięciokrotnym przeczytaniu Twojego zdania, mam wrażenie, że stworzyłeś ... oksymoron Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Głos ? A co to jest ? . Jako fan el muzyki słyszałem go tylko na Cyclone TD i mocno przetworzony na płytach Kraftwerk czy JMJ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
superbart Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Ale my tu raczej nie słuchamy Britney Spears... chyba. No cóż zgodnie z tym co obejrzałem i przeczytałem ( napisy ) to jest tylko garstka muzyków, których głos w piosence to tylko i wyłącznie ich głos a nie wynik obróbki. Pytanie czy tak faktycznie jest ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zawsze jest obróbka. W końcu po co w studiu nagraniowym takie multum urządzeń ? Od stołu z mega ilością wejść poprzez liczne kompresory, efekty, aż po program do recordingu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
touok Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Jeśli chodzi o muzykę pop, Britney, Grammy, Mtv itp. to pewnie tak jest. Ale słuchacie takiej muzyki? Myślę że w śladowej ilości. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paratykus Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Ale my tu raczej nie słuchamy Britney Spears... chyba. No cóż zgodnie z tym co obejrzałem i przeczytałem ( napisy ) to jest tylko garstka muzyków, których głos w piosence to tylko i wyłącznie ich głos a nie wynik obróbki. Pytanie czy tak faktycznie jest ? Tak jest. W związku z tym teatrzyk pt."Mój zestaw audio, moje słuchawki w sposób naturalny przenoszą partie wokalne" zostaje z dniem dzisiejszym zamknięty aż do odwołania ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lirick Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Jak się słucha tylko tego co jest akurat na szczytach playlist to możliwe, że większość głosów potrzebowała "ratunku".W całej mojej bibliotece nie przychodzi mi do głowy żaden wykonawca, który musiałby się ratować auto-tunem. A nie są to wcale jakieś niszowe albumy, trzeba po prostu świadomie wybierać, co większość z nas tu na forum podejrzewam stosuje.Auto-tune to wg mnie wtyczka jak każda inna i nie mam nic przeciwko używaniu jej w studiu w celu uzyskania konkretnego efektu, ewidentnie słyszalnego, a nie do oszukiwania. Nawet tacy goście jak T-Pain czy Lil Wayne mi nie przeszkadzają, mimo że ich nie słucham, bo przynajmniej nie ukrywają że jadą non stop na autotune. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 (edytowane) Ale my tu raczej nie słuchamy Britney Spears... chyba. No cóż zgodnie z tym co obejrzałem i przeczytałem ( napisy ) to jest tylko garstka muzyków, których głos w piosence to tylko i wyłącznie ich głos a nie wynik obróbki. Pytanie czy tak faktycznie jest ? Tak jest. W związku z tym teatrzyk pt."Mój zestaw audio, moje słuchawki w sposób naturalny przenoszą partie wokalne" zostaje z dniem dzisiejszym zamknięty aż do odwołania ... A ja myślę, że materiał jest równie sensacyjny, jak informacja, że w dużych miastach jeżdżą tramwaje (też powszechne zjawisko podobno). Proponuję też posłuchać Jopkowej na żywo i z płyty, Camereta Silesia, czy tam wielu innych składów tzw. "klasycznych". Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez audionanik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BamboszeK Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Po pięciokrotnym przeczytaniu Twojego zdania, mam wrażenie, że stworzyłeś ... oksymoron W większości gatunków nie słuchamy samych instrumentów. Na całość dzieła składa się multum rzeczy. Sposób masteringu, akustyka studia, użyte mikrofony, efekty i sam stół mikserski. Wszystko stosowane do osiągnięcia konkretnego efektu artystycznego. Dążenie do dźwięku trąbki czy gitary takiego jak na koncercie bez nagłośnienia imho nie ma sensu. Album chcę usłyszeć najwierniej - czyli tak jak usłyszał i zaplanował go sobie w studiu artysta, producent i inżynier dźwięku. Tak BTW to zawsze śmieszy mnie jak ktoś nie lubi dźwięku NE5532 gdzie w studiu każdy dźwięk przechodzi przez setki tych kostek. Znajdują się dosłownie wszędzie - wzmacniacze, miksery, kompresory, preampy w każdym po kilkanaście sztuk. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lirick Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Neutralny sprzęt to taki, który nie dodaje nic od siebie i pozwala odsłuchiwać materiał taki jaki wyszedł ze studia. I to ma dużo sensu, ale nie jest to jedyna słuszna droga.Naturalny to cholera wie co. Jakiś wymysł psycho-audiofili, Naturalny dźwięk to może być tylko na żywo bez użycia elektroniki. Wszystko co zostało nagrane już nigdy nie będzie naturalne.Jakoś nie chce mi się wierzyć, że tego nie rozumiesz @paratykus. Raczej mam wrażenie że po prostu lubisz czasem rozkręcić sensacyjny temat dla samej sensacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paratykus Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 (edytowane) Panowie, spoko Każdy pisze co chce i tak jak uważa. To przecież HydePark. Skoro to HydePark to sobie napiszę iż odnoszę wrażenie, że bronicie bastionu, który od dawna leży w gruzach Imię jego - NN edit:Lirick, rozumiem, jak najbardziej. Czasem jednak czytając zachodzę w głowę : K... Jaka naturalność? Gdzie tu naturalność. Czas obecny jest jej wrogiem. Całe miasto trzeba przeorać żeby obrosniętą pipkę znaleźć, a co dopiero muzykę... Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez paratykus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Neutralny sprzęt to taki, który nie dodaje nic od siebie i pozwala odsłuchiwać materiał taki jaki wyszedł ze studia. I to ma dużo sensu, ale nie jest to jedyna słuszna droga. Naturalny to cholera wie co. Jakiś wymysł psycho-audiofili, Naturalny dźwięk to może być tylko na żywo bez użycia elektroniki. Wszystko co zostało nagrane już nigdy nie będzie naturalne. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że tego nie rozumiesz @paratykus. Raczej mam wrażenie że po prostu lubisz czasem rozkręcić sensacyjny temat dla samej sensacji Zgadzam się. Neutralny sprzęt to środek dzięki któremu możemy usłyszeć 100% zamysłu artysty i producenta. Natomiast pojęcie "naturalny" w środowisku ludzi zajmujących się muzyką oznacza dźwięk o określonym charakterze, który brzmi najprzyjaźniej i najbardziej realistycznie (głównie w kontekście przestrzeni, niekoniecznie tonalności) dla ludzkiego ucha. Nie oznacza on wcale brzmienia takiego jak w rzeczywistości! Cała otoczka "naturalności" w świecie audiofilów to niezła szopka podtrzymywana przez ludzi nie mających pojęcia o produkcji muzyki i jej obróbce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Play Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Jest jeszcze dla mnie szansa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian_Killac Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Auto-tune to wspaniała rzecz, która przy odrobinie kreatywności potrafi mocno namieszać. Co do samej kwestii playbacku to jestem jak najbardziej przeciw, bo to jest bezczelne zachowanie. Sent from my SM-N910C using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shakur1996 Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 (edytowane) Jeśli chodzi o muzykę pop, Britney, Grammy, Mtv itp. to pewnie tak jest. Ale słuchacie takiej muzyki? Myślę że w śladowej ilości. Ja tam słucham. Śmiem twierdzić że może poza tzw. muzyką "górnego lotu", reszta - nawet tych najbardziej undergroundowych, alternatywnych muzyków - obrabia muzykę i daleko jest im do tego to co audiofil/fan audio uważa za neutralne/naturalne. Oczywiście IMHO. BTW, dla mnie rozmyślanie nt neutralności/wierności skończyło się już jakiś czas temu. Bo mówienie o tym w sytuacji gdy każdy instrument następnie przechodzi przez głośniki, które same z siebie nie są neutralne, w tym mikrofon, jest pozbawione sensu. Nie ma czegoś takiego jak wierność instrumentów, chyba że mówimy o słuchania na żywo gitary akustycznej bez wzmacniacza czy śpiewie bez mikrofonu. Edytowane 22 Sierpnia 2016 przez shakur1996 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mykupyku Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 E tam, wszystkie wysokonakładowe okładki są jechane photoshopem, tak samo wysokonakładowe audio się tuninguje, to lipa jest, ale przyjemność w audio sprawia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Play Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Tu nawet na forum widać, co się ze zdjęciami robi. Dla mnie to jest większe oszustwo, niż autotune i z tego powodu nie wszedłem głębiej w fotografię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azahiel Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Tu nawet na forum widać, co się ze zdjęciami robi. Dla mnie to jest większe oszustwo, niż autotune i z tego powodu nie wszedłem głębiej w fotografię Można zawsze analogiem robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Play Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Teraz to ja się już w to nie wkręcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Teti Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 na szczęście u mnie w głównej mierze elektronika a tam wszystko jest przetworzone ale iść na koncert i słuchać z playbacku to rzeczywiście porażka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Pop kręci najwięcej kasy, proste - biorą tych najbardziej reprezentatywnych, głos się poprawi.Taka Adelka czy Rudy Pokurcz to takie wyjątki, które mają w lepszym świetle stawiać wytwórnie i cały przemysł moim zdaniem W metalu nie ma oszukiwania, na żywi to na żywo i nie ma oszukiwania - na Fear Factory się przekonałem, gość strasznie fałszował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2016 (edytowane) Dlatego wolę słuchać surowego, prawdziwego głosu zamiast "robotów". Są oczywiście od tego wyjątki, ale musi to być uzasadnione jakimś konkretnym konceptem, a nie po prostu autotunem dla samego autotuna.Z tego względu lubię np. większość sceny punk, gdyż tam przeważnie brzydzą się takim "upiększaniem" głosu. To jest trochę jak ze słodyczami - normalnie nie jem, bo wiem że nie zdrowe, ale czasami jak każdy mam niepohamowaną ochotę na coś słodkiego. Tyle, że jak przesadzę, to mnie mdli, jest mi niedobrze, zbiera mnie na wymioty i ogólnie czuję się taki... otępiały. Dlatego jak już do tego dojdzie, robię sobie muzyczny "detoks" Jak się zagłębicie w te wszystkie współczesne sztuczki post-produkcyjne to takie albumy robią niesamowite wrażenie - to czysty talent i umiejętności, żadnego upiększania. Edytowane 24 Sierpnia 2016 przez Arthass 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.