Skocz do zawartości

Test słuchawek Final Sonorus II i III


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

Zakupiłem Sonorusy III, założyłem im pady HM5 supersoft i się zakochałem :D. Możliwe, że urodzę swoją recenzję, ale na razie pozwolę sobie wkleić trochę swoich wrażeń (wyciąg z rozmowy z Adam 76) i porównań z PM3, które są moim zdaniem jednym z konkurentów z podobną szkołą grania.

 

Z walorów użytkowych - sonorusy są większe, więc gorzej będzie z mobilnością. No i więcej dźwięku wypuszczają na zewnątrz od PM3. Są za to świetnie wykonane i bardzo wygodne, dla mnie nawet bardziej od Oppo. Aczkolwiek na obu można założyć pady HM5 i wtedy jest remis.

Natomiast Sonorusy znaacznie łatwiej napędzić, z mojego LG V10 grają niemal ogłuszająco.

 

Teraz dźwiękowo. Pierwsze pół godziny słuchałem Finali na padach fabrycznych, potem je zerwałem i założyłem HM5 supersoft (nie było łatwo ale jak już wlazły to siedzą wzorowo), więc zważ, że właściwe wrażenia są na nich.

Wstępnie podobają mi się bardziej od Oppo.

Obie słuchawy mają cechy wspólne - wygładzona góra, pełna średnica, solidna podbudowa basowa, bliskie granie. PM3 mają przewagą szybkością i selektywnością z racji bycia planarami, ale ogółem to taki zbity monolit dźwięku, bardzo spójny. Sonorusy grają więcej otwarcie, jakby V chociaż to wcale V nie jest. PM3 mają więcej subbasu i selektywności w nim, Finale mają pelniejszy bas z mocą i fakturą. Finale u góry są nawet nie detaliczniejsze, a dźwięczniejsze - ja akurat mam za sobą kilka lat grania na perkusji i przy słuchaniu System Of A Down to talerze brzęczały akurat idealnie, w PM3 było im bliżej do szumienia. Finale grają bliżej, szczególnie wokalem i to składam na karb właśnie większej otwartości brzmienia, w przeciwieństwie do monolitu Oppo.

To tyle takich wstępnych detali, natomiast ogólna impresja moja jest taka, że Sonorusy są żywsze, porywają do muzyki, czuje się drżenie, fizyczność dźwięku, czego PM3 nie potrafią, nie wiem nawet czy planary wogóle to potrafią.

Sonorusy na domyślnych padach są już super, pełne środkiem i diabli muzykalne. Ale z HM5 dostają kopa basowego i mocy.

 

Leżą lekko i wygodnie, z HM5 to już bajka.

Ja bym powiedział, że to są półotwarte słuchawki, nie zamknięte. Upuszczają sporo dźwięku, nie bardzo dużo, ale ktoś metr-dwa obok w ciszy na pewno usłyszy.

Co do kabelka to jeszcze nie wiem, one mają trochę dziwne gniazda, ale ogółem to 2,5mm jack, więc pewnie któryś magik od kabelków coś wykombinuje. Sam sobie pewnie symetryczny spróbuję załatwić.

Niestety o miedzianych i srebrnych odcieniach nic nie wiem, tutaj nie sięga moje doświadczenie, ale ta ich góra to na pewno nie beyerowa analityka i nie sybilanty, raczej dźwięczniejsze i 15% klarowniejsze PM3. Miałem MSR7 i one górą grały znacznie jaśniej.

Wokale są bardzo umiejscowione w średnicy, bliskie, bliższe niż w Oppo, ale takie bardziej ludzkie jakby, organiczne.

Bas zupełnie się nie wylewa, dociąża średnicę jak machina napędowa, nie jak smoła :).

PM3 są właśnie dla mnie jak napisałeś, trochę płaskie i bez życia, dobre do delikatniejszego grania. Sonorusy są żywsze. Super mi się na nich różnej elektroniki słucha, techno okolice grają akurat jak trzeba, po prostu magia. Kolega w wątku z testem tych słuchawek pisał, że metal i z tym się zgadzam, tak zwanego mięsa jest aż nadto. Subtelniejszą muzykę jeszcze muszę poeksplorować.

 

Słucham właśnie Grzegorza Turnau - Księżyc W Misce. To jest już pełne średnicowe granie, bliskie i bezpośrednie, takie dźwięczne, a słychać każdy pogłos, każdą fakturę instrumentu. Taki miód na uszy. A ta linia basowa! Jeszcze nie miałem słuchawek, które by tak grały :).

 

Adiemus - Song Of The Plains

Adiemus - Corrente

Tu masz przykłady pieśni, które PM3 grają płasko i zupełnie bez życia. Na Sonorusach jest dosłownie jak w sali koncertowej, a jednocześnie blisko i bezpośrednio.

Edytowane przez timecage
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sprzedali za 1275, ale nie wiem dla ilu osób to będzie aktualne.

Może jak zbuduję hype to będzie większa promocja :D

W tej cenie to jest jeden z najlepszych moich zakupów w życiu.

Edytowane przez timecage
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe porównanie dałeś do PM-3. :)

Nie wiem na ile ta zmiana padów na HM5 dała różnice w brzmieniu, ale dla mnie one na tle OPPO, to takie trochę kartonowe na średnicy. Wzbudzający sie niepotrzebnie pogłos i dudniący bas.

No ale ja nie lubię wogóle brzmienia Final Audio i nawet ich model X za 20k też mnie wogóle nie porwał.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś chciał spróbować to mogę tą miedź w BAL do SIII sprzedać http://forum.mp3store.pl/topic/130301-jimmi-dragon-custom-cables/?p=1406631

 

Generalnie tłukę na SIII ciężkie gatunki, potężne granie, ostatnio przeleciałem część dyskografii Cradle Of Filth, coś pięknego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

A jak III mają się do Meze? Ktoś porównywał?

Zupełnie inne granie, Meze są bardzo nasycone na basie i do tego jest miękki w stosunku do Sonorous III, które grają równiej, twardziej na basie, jest lepsza jego kontrola, średnica i wysokie są wyraźniejsze w Finalach. Jeśli szukasz tłustego, a zarazem dobrego brzmienia to lepsze będą Meze, a jeśli coś bardziej równego i ważniejsze dla Ciebie jest średnica i wokale to Finale.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie jest rozlazły, całe ich brzmienie jest bardzo, że tak powiem, "punchy" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głośniki tubowe.

A to ma negatywne przełożenie na dźwięk w słuchawkach? Chyba nie mają tuby, albo jest jakaś zminimalizowana.

 

A powiedźcie z jakimi DAP-ami je łączyliście? Czy one zagrają z większością dobrze?

Opus#1, HTC E8. Z Opusem lepiej, ale z HTC też wstydu nie ma i można słuchać.

 

Misiekkkb

Bardzo dziękuję za tę opinię, właśnie bas w Meze dziś bardzo mnie zniesmaczył, jest rozlazły i słabo kontrolowany.

No to wiem, co robić!

W jednej z recenzji na Zachodzie napisano, że bas FS III jest rozlazły :angry:

 

Też to czytałem, i że bas nie trzyma tempa. Ale nie stwierdzam tego u siebie. One mają 16ohm, więc na wyjściu z playera lepiej żeby nie było więcej niż 2ohmy bo mogą być problemy z basem (damping).

Co do rozlazłości - bas na pewno nie jest punktowy, zajmuje sporo miejsca, może stanowić fundament. Ale nie jest przesadzony jak w Meze (moja opinia), i nie grzmi na każdym kroku subbasem.

Jest podawany blisko, jak dla mnie faktura basu mogłaby być wyraźniejsza. Ale i tak jest dobrze, w szybszej muzyce, gdzie stopa pracuje jak konie w galopie wychodzi świetnie, w szybkiej elektronice również.

Bas może być słabszym elementem SIII ale i tak sięga wysoko postawionej poprzeczki, a średnica, i szczególnie wysokie są już boskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny minus tych słuchawek, tzn może jest ich więcej, bo nie słuchałem ich, ale brak futerału , a raczej bardzo wysoka cena za tenże, znacznie podnosi mi ciśnienie krwi.

300 zł za futerał??!!??!

No i irytuje mnie ta opiewana na forum potrzeba wymiany padów.

Jeszcze się nie zdarzyło tak, aby pady nieoryginalne poprawiały jakość dźwięku. Zawsze natomiast pogarszają.

W jednej naszej krajowej recenzji autor pisał, że to słuchawki do telefonu, przenośne. Że ze stacjonarnym sprzętem dobrze nie zagrają. Prawda to?

Ich waga jakoś wyklucza mobilne używanie. Japońce wszak do potężnych ras nie należą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie jest rozlazły, całe ich brzmienie jest bardzo, że tak powiem, "punchy" ;)

Dla jednych jest bardzo rozlazły dla drugich nie, dla mnie one jest bardzo rozlazły, nasycony, a nie punch. Sam teraz używam bardzo basowych iemów Earsonic em6 i mimo tego że one są bardzo basowe z punchem i kickiem, ale jest jego kontrola. A z nausznych basowych słuchawek weźmy Audeze LCD-2 czy 3 to one też mają basowy charakter, ale bas jest kontrolowany, z dobrą fakturą, a nie tak rozlazły i nasycony jak w Meze. Owszem do meze jakies analityczne dac/amp i będzie lepiej z kontrolą, np. Mytek czy Matrix Quattro II.

Edytowane przez misiekkb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Absolutnie nie jest rozlazły, całe ich brzmienie jest bardzo, że tak powiem, "punchy" ;)

Dla jednych jest bardzo rozlazły dla drugich nie, dla mnie one jest bardzo rozlazły, nasycony, a nie punch. Sam teraz używam bardzo basowych iemów Earsonic em6 i mimo tego że one są bardzo basowe z punchem i kickiem, ale jest jego kontrola. A z nausznych basowych słuchawek weźmy Audeze LCD-2 czy 3 to one też mają basowy charakter, ale bas jest kontrolowany, z dobrą fakturą, a nie tak rozlazły i nasycony jak w Meze. Owszem do meze jakies analityczne dac/amp i będzie lepiej z kontrolą, np. Mytek czy Matrix Quattro II.

 

Wszystko oczywiście kwestia punktu widzenia. Ale słyszałem nieco słuchawek z napraawdę rozlazłym basem, więc SonorusyIII się u mnie do takich nie zaliczają. Wiadomo - szybkie i punktowe to one nie są, ale nie zasypiają przy pracy ;) Duża tu rola źródła, ono również pewien poziom kontroli musi pokazywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz my pisaliśmy że rozlazły bas jest w Meze, a nie Sonorousach.

W jednej z recenzji na Zachodzie napisano, że bas FS III jest rozlazły :angry:

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując w Meze jest rozlazły, w SIII nie.

 

@jarrro, dźwięk na pewno nie jest cyfrowy. Te słuchawki mają najdźwięczniejszą górę jaką słyszałem (perkusja brzmi metalicznie, z połyskiem, a nie sikanie na blachę jak to ktoś kiedyś określił w innych słuchawkach).

Osobiście kojarzą mi się z DT-150, tyle że tam było więcej dołu, a góra nie robiła takiego wrażenia (ciągle pozostając bardzo dobrą), średnica piszą że pierwszoplanowa, może i tak, ale nie czuję żeby się pchała przed szereg. Ale jak sam nie posłuchasz to się nie przekonasz - z Opusem bardzo dobrze się zgrywają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności