Skocz do zawartości

Test Etymotic ER4SR i ER4XR


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę.

 

Etymotic odświeżył kultowe słuchawki, wyposażone w pojedynczy przetwornik armaturowy. ER4 doczekały się nowej wersji SR (Studio Reference) oraz XR (Extended Response). Co potrafią i czy warto wydać 1790 zł?

Uwielbiam Etymotic! HF3 czy ER-4, a następnie ER-4PT zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Cały czas jestem posiadaczem HF3, a ER-4PT z adapterem do wersji S używam na co dzień i stanowią one odniesienie w każdym teście słuchawek dokanałowych. Słuchawki tego typu od Etymotic zostały zaprezentowane po raz pierwszy 30 lat temu, to zatem kultowa pozycja, i to bez krzty przesady. Oferują one wyjątkowe tłumienie, niezwykle rozdzielczy i równy przekaz – warianty ER4 często wypadały lepiej niż wieloprzetwornikowe armatury. Nie są jednak idealne – można narzekać na uszczuplony bas czy nie najlepszą ergonomię, więc producent zdecydował się na ich odświeżenie.

 

http://zakupek.pl/test/sluchawki/porownanie-etymotic-er4sr-i-er4xr/

 

27.jpg

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tipsy się trochę zmieniły jeśli chodzi o wielkość - porównaj do tych z ER4-PT.

Efekt mikrofonowania jest znacząco mniejszy niż w starym kablu ER4, no ale tak jak piszesz - dalej jest i dla nieprzyzwyczajonego potrafi być uciążliwy.

 

Obecnie zostałem z XR na brązowych filtrach, ale SR też bardzo się podobały, ciężko się je odsyłało :<

 

Popełniłeś kawał dobrej recenzji - przeczytana jednym tchem =)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuję swoją recenzję...

Sprawa drivera... w końcu cała impedancja jest na nim - robiąc customowy kabel nie musimy się martwić rezystoami, tym, że inaczej trzeba w kablu BAL i SE itp. Czekałem na to :>

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm to sr maja tego basu wiecej niz s czy nie? :) Mialem brac w ciemno xr bo mi wypozyczyc nie chcieli zamiast tego jednak musialbym w muzycznych zakupach wkleic rachunek od mechanika (bo turbo mi sie przekrecilo :P). Natomiast teraz to juz sam niewiem czy nie lepiej sr... ehh dylematy...

 

Ps

Super recenzja jak zawsze :)

Edytowane przez Spawn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stosunku do ER4S niskiego basu więcej, wysokiego jednak mniej.


Ja to jednak polecam mimo wszystko odsłuch, bo po pierwszych chwilach z nowymi modelami chciałem SR, potem wybrałem XR przez wzgląd na większą uniwersalność w gatunkach których najczęściej słucham... a na końcu zmieniłem filtry zielone (1500) na brązowe (1000) i w sumie podobało mi się to bardziej w NIEMAL każdym gatunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z basem jest tak jak Crysis napisał tu wyżej i w swojej recenzi, tak samo w moje recenzji jest to napisane, SR mają więcej niższego basu, a mniej wyższego basu, prawie że nie ma wypełnienia na wyższym basie, fakturowość tak jak Maciek pisze SR.

Maciek trochę się nie zgodzę co do średnicy między tymi modelami, gdyż napisałeś że są podobne i mają ten same charakter dla mnie mają inny. W SR dźwięki idą bardziej ku górze, jest w nich lekkość, tak swobodnie krążą między powietrzem, tak samo Crysis też to napisał. A na XR są one ciężkie, wystarczy puścić sobie jakiś utwór na fortepian czy skrzypce alby usłyszeć dużą różnicę tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezencja (otwartość, lekkość) jest inna, ale na to wpływ ma też całość sygnatury słuchawek. Na brązowych jest już blisko, ale tysz nie tak samo. Z drugiej strony różnica na basie jest bardzo duża w stosunku do różnicy na średnicy, więc można się pokusić o rożne sformułowania ;)

 

Nie mój tekst, nie będę wchodził w sferę odbioru dźwięku - tu jest zawsze trochę miejsca na indywidualność, nawet jak trzeba być obiektywnym =)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fortepian może zejść dosyć nisko, może ta ciężkość średnicy to jednak mocniejszy bas w XR?

 

Co do wypełnienia średniego/wyższego basu - napisałem, że nie jest to masywny, nasycony, zagęszczony bas. Z drugiej strony, nie za bardzo zgadzam się że to wada słuchawek - to jednak liniowe, studyjne granie. Bas jest imo płaski, tylko teraz bez takiego ubytku w subbasie (może stąd wrażenie gorszego wypełnienia wyższych podpasm?). To raczej nie słuchawki do szukania wypełnionego basu.

 

Które wolę? Teraz już nie wiem... :) SR mnie również oczarowały, przechodziłem na XR i słyszałem cyfrowość, lekkie napompowanie skrajnych pasm, ale po czasie ustępowało i to XR wydają się być bardziej uniwersalne. Chciałoby się mieć oba modele, ale pewnie jak już miałbym wybrać, to celowałbym w SR - jednak lepsze do testów innych sprzętów.

 

Edit: crysis94, misiekkb: dopiero teraz siadam do lektury Waszych testów Etów :) Ciężko było nie zaglądać do tych wątków, żeby się nie nastawiać przed testem :)

Edytowane przez maciux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fortepian może zejść dosyć nisko, może ta ciężkość średnicy to jednak mocniejszy bas w XR?

 

Bardzo możliwe że właśnie to wpływa, albo ten brak wypełnienia na wysokim basie powoduję to że inaczej jest prezentowana średnica, czy to będzie wokal, czy skrzypce czy pianino. Gdyż podobną sytuację słyszałem w CA H8.2 gdzie tam bas przez swoje napompowanie bardzo niszczy średnicę i było tak samo skrzypce, fortepian same też bardzo siadały, brakowało im lekkości, nie piętrzyły się w górę tylko w dół. Ale z drugiej strony Ethery czy YH100 ilość basu, czy sposób prezentacji średnicy zależy tylko od materiału, gdyż z jednej strony mogą iść zarówno w SR jak i w XR.

 

Nie czytałeś recenzji to zrozumiałe, gdyż czytanie wcześniejsze zaburza własny osąd.

 

Ja wolę SR że względu na to jakiej muzyki słucham, czyli 80% anime ost, klasyka i jazz, pozostałe procent to albo tak średnio mi się podobają albo wogóle mi się nie podobają, tzn ostrzejsze zmienia, elektronika. Tutaj są dobre XR, ale dla mnie tracą dużo w anime ost czy klasyka, ze względu na wokale czy właśnie instrumenty na średnicy. A najbardziej uniwersalne są stare "S", gdyż mają średnicę i wokale zbliżoną do SR, ale brakuje pod względem faktury, szczegółów i tej "lekkości" dźwięków, tak samo bas ma trochę lepszą fakturę, ale nie ma takiego niskiego basu i fakturowości jak SR, ale mają wypełnienie na wysokim basie, który bardzo dobrze daję radę ostrzejszym brzmienią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz... też dużo słucham japońskiej muzyki (chociażby Kalafina, Egoist, Supercell, Nano, Eir Aoi i trochę JRocka) i po prostu brzmienie XR, ale na brązowych wpisało mi się najbardziej. Na zielonych brakowało mi momentami przejrzystości i równości. Wciąż nie mam takiej lekkości i otwartości średnicy, ale mi w użyciu konsumenckim nie jest ona tak na prawdę potrzebna do szczęścia...

 

A SR zostawiłbym sobie właśnie do porównań jako REFERENCJA rozdzielczości i separacji z innymi IEMami...

Jak mnie kuszą teraz te SR Pasiastego, ale ja potrzebuje dodatkowy tysiąc (lapek... - w sygnaturze), a nie wyczyścić sobie konto...

Trochę mnie boli, że nie miałem akurat czerwonych filtrów pod ręką, żeby spróbować z SR. A może wyszłoby coś ciekawego? Teraz już mam zapas wszystkich istotnych (białe, brązowe, zielone i czerwone). Podziękowania dla Custom Art ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem że słuchasz japońskiej muzyki, stąd podobne uwarunkowania co do słuchawek (ety, yh100) :) . Ale nie widziałem że aż tak się pokrywają (Kalafina, Egoist, Nano) ja to jeszcze Aimer, Yoko Kanno, Yuki Hayashi, Hiroyuki Sawano, Kenji Kawaii, Yuki Kajiura, Yurica Hanatan a z jrocka Wagakki Band, SuG, Girugamesh, Ling tosite Sigure, amazarashi, Dazzle Vision, The Gazette oraz popu/rocky Seiko Oomori i Salyu. I tak Aimer, Kalafina (zresztą Ongaku i Alleluia w wersji koncertowych są zawsze kawałkami do sprawdzenia sprzętu, jak muszę tak na szybko ocenić sprzęt), Yoko Kanno, Yuki Hayashi, Hiroyuki Sawano, Kenji Kawaii, Yuki Kajiura, amazarashi, Yurice Hanatan, Seiko Oomori i Salyu brzmią fenomenalnie na SR. Egoist czy Supercell (właściwie to dla nie wtajemniczonych to ten sam kompozytor, tylko różne wokale) i Nano, The Gazette zależy dokładnie od utworu, ale preferował bym do nich bardziej S, później XR, a dopiero później SR na stockowych filtrach. Natomiast SuG czy Dazzle Vision to XR, zwłaszcza Dazzle, na SR to jest jedno wielkie nieporozumienie. Dlatego stąd wynika że S są najbardziej uniwersalne. Miku też wolę na SR. A Wagakki Band na S, chociaż chciałbym mieć teraz SR żeby przesłuchać koncertowe wydanie, gdyż ono jest dziwnie nagrane i może SR by coś poradziły tutaj.

U mnie narazie słucham na S, ale mam w planach albo kupienie SR albo jeszcze są dwie opcje chodzą mi po głowie pierwsza to CA Anzu, zostały one specjalnie skonstrułowane pod vocaloidy i jpop, tylko nie wiem czy je telefon napędzi, gdyż jak rozmawiałem z właścicielem ich to one je podłączam pod Woo Audio wa7 z lampami Mullarda i drugi żeby zrobić customy pod moje prefencje dźwiękowe, czyli to by było SR z minimalnie większym wypełniem na wysokim basie.

PS. Tak widziałem twoje filtry, miały być same brązowe, a tu widzę kolorowość ich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A uzupełniłem zapasy filtrów - muszę jeszcze SR z czerwonymi kiedyś sprawdzić ;)

Poza tym wszystkie istotne kolory do wystawionych ER4S, żeby nabywca mógł sobie porównać i zrozumieć o czym piszę.

 

Co do repertuaru to mnogość się pokrywa =). Też się zastanawiam czy S-ek sobie nie zostawić. Przyjdą świeże filtry to potestuje...

Np Kalafine to wolałem na SR, ale większość jednak na XR z brązowymi, w S-kach również część się bardziej podobała... ale XR mają zdecydowaną przewagę w rocku (Scorpions) i metalu (Sabaton) a tego też sporo słucham... Przy czym wszystkie 3 pary radzą sobie bardzo dobrze w jazzie i bluesie... XR wygrały uniwersalnością - nie należę do osób, które lubią trzymać nadmiar na stałe jak nie muszą.

 

Teraz cały weekend siedzę w Jakubowych DT-R10... dobre te komory akustyczne! Nie wiem czy jak moje T70 z nimi wrócą to mi nie wygryzą T5p.2 ... ... ... zobaczymy :F

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze Panie prawisz, to jaki model jest dla nas dobry, zależy od tego jakiej muzyki słuchamy, a te 3 ostatnie posty prezentują jaki model do jakich utworów.

 

 

Edit
Gdyby nie to że Warpaint mi bardzo kiepsko brzmi na SR, to bym się nad nimi nie zastanawiał.

Edytowane przez misiekkb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Witajcie! Jest to mój pierwszy post i mam nadzieję, że nie popełniam tu forumowego grzechu odbiegania od tematu.

 

Mam do Was pytanie odnośnie tych słuchawek Etymotica, czy to SR, czy to XR. Od 4 lat jestem w posiadaniu dosyć niebanalnych Branwavz B2, które na co dzień użytkuję z piankami Comply i które to B2 zaczynają mnie pytać, czy nie interesowałby mnie krok dalej w edukacji słuchu.

 

Pytanie jest takie: Jeśli ktoś miał styczność i z Brainwavz B2 i z omawianymi tu Etymoticami w którejś z wersji, to czy mógłby mi udzielić porównania - przede wszystkim w kwestii ilości basu?

 

W B2 kocham bezpośredniość środka i góry, natomiast kwestia ilości basu (ilości, bo absolutnie nie jakości) jest tu pewnym kompromisem i jednocześnie jakby dołem tego, co akceptowalne. W B2 dół jest bardzo szybki i punktowy, ale jednak troszkę cichy i stąd dół-ból.

 

Czy coś Wam świta? Chciałbym usłyszeć w słuchawkach Nagranie. Wiernie, prawdziwie. Jeśli zespół tylko słyszał o gitarzystach basowych, to chcę usłyszeć tę tęsknotę, ale mniej basisty niż w B2 nie wyniosę na ulicę, zakupy i tak dalej.

 

Pozdrawiam i uprzejmie proszę o Wasze spostrzeżenia.

Edytowane przez aardvark
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z tu obecnych zna słuchawki bardzo analityczne, szczegółowe że świetną nasyconą podkoloryzowaną średnią, wypchniętymi wokalami. Bez sybilantów, albo dające się zneutralizować za sprawą odpowiedniego dapa.

 

Co uważam za sybilanty? Wyższą ostrość niż er4s.

W sumie byłem zdecydowany na ety, ale chyba będę szedł w stronę bardziej podkreślonej średnicy.

Może sleek audio sa6?

Średnicę mogę wypchnąć za sprawą toru, ale po prostu musi być świetna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up
ER4s nie są ostre, to już bardziej HF5 są ostrzejsze przynajmniej dla mnie, ostatnio musiałem używać przez kilka dni HF5 i tak ostrzejsze, jaśniejsze z gorszą średnicą i basem oraz nie ta szczegółowość i rozdzielczość. Tutaj ja bym na ER4s stawiał, jeszcze rozejrzyj się z CA Pro330v2.

@cryisis
Ja wolę do ciężkich kawałków bardziej S niż XR, gdyż XR czasami nie potrafią sobie czasami poradzić i słychać tylko jeden wielki bęłkot np. Dazzle Vision. Ale tutaj też bardziej radzę XR są bezpieczniejsze w wyborze i one będą lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności