Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Denon AH-D7200


Nemrod

Rekomendowane odpowiedzi

To ja powiem tak - Ultrasone PRO900/900i (to ten sam model tylko pałąkiem się różnią), ewentualnie Denony D600/D7100 i... Technicsy RP-F1/F30. To są najlepsze słuchawki do basu, jakie słyszałem. Ale takiego naprawdę mocnego basu, przy czym Technicsy z tych wszystkich słuchawek były najlepiej "wyważone" tonalnościowo, z tym że potrafiły być agresywne na wyższej średnicy. Denony to najlepszy niski bas, średnicę mają cofniętą i wypraną z emocji, suchą, bezbarwną, wysokich jest dużo i nie są one dobrej jakości według mnie, ale na duży plus brak sybilantów (przynajmniej tak je kiedyś odebrałem). Przy czym model D600 można było sobie fajnie dobarwić jakimś CD-kiem Denona np. Ultrasone PRO900 to mogłoby być zaś to, czego byś oczekiwał od Sennków HD650, a czego Ci nie dają: dźwięk w podobny sposób "misiowaty" jeśli chodzi o gęstość, wypełnienie i barwę, z tym że jednak Ultrasone to bardzo mocny bas w całym jego zakresie, średnica niby wycofana ale podana w bardzo ciekawy sposób, wysokie nie męczą, choć w zależności od nagrania i jak porównać z bardziej stonowanymi słuchawkami (Brainwavz HM5, szczególnie po modach), to wychodziło, że też jest ich dużo. Ja zwracam uwagę na sybilanty, i one pojawiały się raczej rzadko, na pewno o wiele mniej krzykliwe niż Beyery T5p.2. 

 

HD650 to nie są słuchawki do basu, chyba, że mówimy o półśrodkach. Ja tam je bardziej cenię za ogólny charakter, spokój, barwę, może faktycznie lekką powolność, ale one są w swoim stylu bardzo konkretne, nie chciałyby robić wielu rzeczy na raz. Wysokie mi się w nich podobały, jakościowo wg mnie lepsze niż w niższych modelach, mimo tego, że ich było mniej. Ale dawno miałem te słuchawki. Takie moje zdanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seria HD6xx dobrze skaluje się z jakością źródła, ale one zbyt mocno nie koloryzują, czyli potężnego basu nie będzie. Z tych bardziej bassowych to faktycznie - na pewno AH-D7200, ewentualnie DT-150 mają niezłego kopa (a przynajmniej na porządnych źródłach). Jeszcze słuchawki fostex mają przesadzony bas, więc to też pozycja do przesłuchania.

Edytowane przez Pioj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wam dziękuję za odpowiedzi, szczególnie Undertakerowi, i właśnie do Ciebie. Mi w HD 650 podoba się ta średnica, taka przestrzeń ale wgłąb, bo na boki to jej za bardzo nie ma. 2. kawałem Claptona z płyty Pilgrim, kiedy wchodzi gitara to po prostu na sennach jest wrażenie, że ona gra nad całym pokojem, zza niego jakby, wysokie-1.klasa, schowane ale nie wycięte, że tak powiem, obecne, ale za bezpicznym filtrem, na kawałkach Joe Bonamassy talaerze to p prostu szczyt poezji, nawet z mojego kichowatego kompa!Tylko właśnie kurde ten brak wypełnienia na basie, ta spłaszczona stopa perkusyjna. Tak jak pisałem, ciekawie nawet grają Shure SRH 1540,ale tam jest czasem nadmiar subbasu, w nowych popowych kawałkach potrafi po prostu zawalać wręcz dźwięk, np w nowych nagraniach Sade. Ultrasony mówisz, muszę chyba spróbować, choć z tego co piszesz mogą być zbyt obfite na górze, nie toleruję po prostu sybilacji! Próbowałem Meze 99 classics, niestety juz po kupnie HD 650, one miały to wypełnienie na dole basu aczkolwiek chyba są trochę za drogie, zwłaszcza jak na swoje małe rozmiary, mają jednak wykończenie mobilne, wolę być otoczony dźwiękiem bez żadnych kompromisów nausznikowych. Sprawdzałem wersję Neo i byłem w szoku jak brzydkie soprany miały, basu dużo, ale brzydkiego. Nie wiem, jak tam nowsza wersja Classików Meze, pdono mają inne pady i wpływają one na wzmocnienie basu, jeśli miały go mniej niż Neo, to teraz może maja w sam raz? Nie wiem, czy ktoś z was słcyszał je w nowym wydaniu?Reasumując, Denony 7200 nie dal mnie raczej, tak?

 

@Pioj. Zapomnialem dodać, że kiedyś sprawdzałem DT 150, ciekawe brzmienie, naprawdę, odsłonięta średnica, riffy gitarowe nawet może za ostre momentami, ale dużo ujawniają w nagraniu, natomiast znowu, dla mnie zbyt płytkie na basie (choć ma uderzenie, to fakt), widać to zresztą na wykresach częstotliwości,one nie schodzą nisko.

Edytowane przez Pitero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DT150 na dobrym wzmacniaczu (np. Rapture AMP) potrafią kopnąć basem po głowie ładnie, że się tak wyrażę :) Na pewno są bardziej żwawe od Sennków HD650, wysokich też więcej powinny mieć mimo tego, że ten model to nie taki znowu typowy Beyer (choć średnica ni cofnięta ni wypchnięta, dźwięk trochę z oddali, czyli jak to u Beyera zazwyczaj). 

 

Ogólnie to wszystko kwestia preferencji i odniesienia. Przy Ultrasone to wszystkie inne słuchawki są bezbasowe. Ostatnio mi wyszło, że modowane przez Perula Brainwavzy HM5 słuchane bezpośrednio po PRO900i grały płasko i tak jak to określają na hedfaju "up front". I to drugie by się nawet zgadzało, bo nawet mimo utemperowania ich modami, one mają swój lekki monitorowy charakter; basu jednak też mają sporo i takiego dobrze wypełnionego, może lekko miękkiego. Ale to mi dopiero wyszło przy porównaniu z... Beyerami T5p.2, które podobno są słuchawkami basowymi, jednak mi na początku wydały się grać właśnie płasko i bez wyrazu. Znowu, wraz z upływem czasu i osłuchaniu się z nimi, zacząłem doceniać ich dźwięk pod innym kątem, chociaż basu też im nie brakuje, ale nie jest on, że tak powiem, najbardziej "witalny" mając w pamięci różne inne słuchawki, czy konfrontację z Ultrasone. 

 

Dlatego trzeba uważać. Ja podałem te modele, bo z tych słuchawek co miałem (info w profilu) to właśnie te mi najlepiej przypasowały do opisu.

 

A jeszcze w kwestii Sennheisera, to miałem kilka modeli tego producenta i ogólnie nie są to moim zdaniem najlepsze słuchawki właśnie jeśli chodzi o bas, ale kwestia odczuwania tegoż w przypadku tego producenta to też ciekawa sprawa. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że lepszy lepszy, bardziej energiczny, i taki "z wykopem" bas znaleźć by można było prędzej w HD565 niż w HD650 czy HD600. Nie wiem, może to kwestia rekablingu, ale swego czasu miałem HD565 rekablowane Conducfilem 3014 bodajże i słuchałem na jakimś CD'ku, chyba jakiś niski Denon, i brzmienie było bardzo ciekawe. Szybkie, z fajną barwą i dobrym wykopem właśnie, bo co z tego, że HD650 mają więcej basu, jak podpada to już pod takiego muła trochę, a zejścia to też chyba niższego sporo tam nie ma...  

 

 

P.S. Shure 1540 też miałem - zrobiły na mnie dobre pierwsze wrażenie, im dalej w las, tym gorzej jednak. Odwrotność tego co z T5p.2 ;)

Edytowane przez Undertaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pitero napisał:

Bardzo wam dziękuję za odpowiedzi, szczególnie Undertakerowi, i właśnie do Ciebie. Mi w HD 650 podoba się ta średnica, taka przestrzeń ale wgłąb, bo na boki to jej za bardzo nie ma. 2. kawałem Claptona z płyty Pilgrim, kiedy wchodzi gitara to po prostu na sennach jest wrażenie, że ona gra nad całym pokojem, zza niego jakby, wysokie-1.klasa, schowane ale nie wycięte, że tak powiem, obecne, ale za bezpicznym filtrem, na kawałkach Joe Bonamassy talaerze to p prostu szczyt poezji, nawet z mojego kichowatego kompa!Tylko właśnie kurde ten brak wypełnienia na basie, ta spłaszczona stopa perkusyjna. Tak jak pisałem, ciekawie nawet grają Shure SRH 1540,ale tam jest czasem nadmiar subbasu, w nowych popowych kawałkach potrafi po prostu zawalać wręcz dźwięk, np w nowych nagraniach Sade. Ultrasony mówisz, muszę chyba spróbować, choć z tego co piszesz mogą być zbyt obfite na górze, nie toleruję po prostu sybilacji! Próbowałem Meze 99 classics, niestety juz po kupnie HD 650, one miały to wypełnienie na dole basu aczkolwiek chyba są trochę za drogie, zwłaszcza jak na swoje małe rozmiary, mają jednak wykończenie mobilne, wolę być otoczony dźwiękiem bez żadnych kompromisów nausznikowych. Sprawdzałem wersję Neo i byłem w szoku jak brzydkie soprany miały, basu dużo, ale brzydkiego. Nie wiem, jak tam nowsza wersja Classików Meze, pdono mają inne pady i wpływają one na wzmocnienie basu, jeśli miały go mniej niż Neo, to teraz może maja w sam raz? Nie wiem, czy ktoś z was słcyszał je w nowym wydaniu?Reasumując, Denony 7200 nie dal mnie raczej, tak?

 

@Pioj. Zapomnialem dodać, że kiedyś sprawdzałem DT 150, ciekawe brzmienie, naprawdę, odsłonięta średnica, riffy gitarowe nawet może za ostre momentami, ale dużo ujawniają w nagraniu, natomiast znowu, dla mnie zbyt płytkie na basie (choć ma uderzenie, to fakt), widać to zresztą na wykresach częstotliwości,one nie schodzą nisko.

Mogę tylko dodać, że scena w HD600 (ale przypuszczam, że w HD650 jest tak samo) - po rekablingu jest zdecydowanie lepsza, bo nabiera głębokości. Jeśli chodzi o słuchawki z tej serii, to mogą one zagrać na prawdę naturalnie, a nawet całkiem scenicznie (prawdziwą, a nie sztucznie rozciąganą sceną, jak w HD800), ale to dzieje się stopniowo wraz z jakością źródła (hi-endowe DACi dobrze im robią).

Edytowane przez Pioj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Pitero napisał:

Dlatego właśnie zakończyłem na pytaniu,czy faktycznie bas Denonów jest w moim "kierunku", czy nie):

No cóż ,jak chcesz na prawdę dobry bas a nie półśrodki to kłaniają się ortodynamiczne słuchawki.

Jest teraz promocja na Audeze LCD2C...

Lepszego basu niż w orto nie znajdziesz,  chyba że ma być nie liniowy ,przesadzony to wtedy Fostexy TH600/900 lub Denony D2000/5000/7000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ich już nie robią,chodzi mi o nowe,czy TH610 też mogłyby pasować,czy będą mniej basowić i czy nie mają zbytnostrej góry?No i jak z tym Denonem w końcu?@Soundman,wiem,że go nie lubisz):

Ta promocja na Audeze to te 400 zł taniej?Zadna promocja):

Edytowane przez Pitero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TH610 są mniej basowe od starszych brani, bardziej liniowe ,lepsze granie...sporo większa scena i napowietrzenie od D7200, lepsza średnica.

Warto posłuchać ,może być to o co Ci chodzi. Góra w TH610 akuratna, poprawiona w stosunku do TH600 gdzie była za ostra.

W D7200 góra sybiluje i jest nieprzyjemna...średnica kwaśna.

TH600 można jeszcze kupić jak się poszuka na Ebayu.

Mówię o LCD2C ,specjalnej promocji, chyba ponad 1tys taniej ma być, tak że...docieplona średnica jak w LCD3 za 8tys, lepsza scena ,jaśniejsze, wygodniejsze, bas dobry....

Chyba okazja roku...ale co ja tam wiem...he,he.:)

A jak taniej to...zamknięte co grają jak otwarte, z basem świetnym to....https://www.ebay.pl/itm/Fostex-TH600-headphones-4-pin-XLR-balanced-connector/263165358978?hash=item3d45e0b382:g:FmUAAOSwDKtY1bEf

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Pitero, z tego, co wcześniej napisałeś, to bardzo trafnie się wpisują Denon-y AH-D7200, lub po taniości AH-D2000 z używek. Jedne i drugie bez problemu idą z integry, a na 100% lepiej, niż Twoje HD650 ;). Bas w Denon-ach jest pełny, bardzo nisko schodzi, nie dudni ten wyższy (HD600/650), środek dosyć energetyczny, ale nie krzykliwy, wysokie w sam raz i do tego fajna scena, jak na zamknięte. Warto chociaż spróbować "z czym to się je".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, neonlight napisał:

Kolego Pitero, z tego, co wcześniej napisałeś, to bardzo trafnie się wpisują Denon-y AH-D7200, lub po taniości AH-D2000 z używek. Jedne i drugie bez problemu idą z integry, a na 100% lepiej, niż Twoje HD650 ;). Bas w Denon-ach jest pełny, bardzo nisko schodzi, nie dudni ten wyższy (HD600/650), środek dosyć energetyczny, ale nie krzykliwy, wysokie w sam raz i do tego fajna scena, jak na zamknięte. Warto chociaż spróbować "z czym to się je".

W dodatku łatwo modować D2000, i otrzymujemy niemal TH900 po modzie...za grosze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Soundman1200 napisał:

TH610 są mniej basowe od starszych brani, bardziej linowe ,lepsze granie...sporo większa scena i napowietrzenie od D7200, lepsza średnica.

Warto posłuchać ,może być to o co Ci chodzi. Góra w TH610 akuratna, poprawiona w stosunku do TH600 gdzie była za ostra.

W D7200 góra sybiluje i jest nieprzyjemna...średnica kwaśna.

TH600 można jeszcze kupić jak się poszuka na Ebayu.

Mówię o LCD2C ,specjalnej promocji, chyba ponad 1tys taniej ma być, tak że...docieplona średnica jak w LCD3 za 8tys, lepsza scena ,jaśniejsze, wygodniejsze, bas dobry....

Chyba okazja roku...ale co ja tam wiem...he,he.:)

Mnie tam Soundman1200 TH610 właśnie były za ostre na gorze, natomiast w AH-D7200 tego nie uświadczyłem. Poza tym, ciężko brać obiektywnie Twój opis, skoro na co dzień

słuchasz na K701- kach :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Th610 za ostre na górze, a na czym słuchałeś? Ja na CMA600i on fajnie łagodzi górę ale nie kastruje to może dla tego, dla mnie było jeszcze za mało nawet.

Dopiero po XLR gdzie większa moc i z kablem na 7N ,jaśniejszy, było ok, to takie przyjemne miśki, posłuchaj TH600 to zobaczysz...he,he.

D7200 to specyficzne słuchawki albo miłość albo hate...ale patrząc na forum że większość się ich pozbyła a reszta przeszła na TH610...tak że ,no cóż ,życie...

Stare Denony to poluzowany przekaz....nowe Fostexy to nadal fun ale wzięty w garść i lepiej kontrolowany, bas szybki i punktowy.

D7200 zero fanu,  pełna kontrola ...ale czy tam nadal jest muzyka?:ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Soundman1200 napisał:

Th610 za ostre na górze, a na czym słuchałeś? Ja na CMA600i on fajnie łagodzi górę ale nie kastruje to może dla tego, dla mnie było jeszcze za mało nawet.

Dopiero po XLR gdzie większa moc i z kablem na 7N ,jaśniejszy, było ok, to takie przyjemne miśki, posłuchaj TH600 to zobaczysz...he,he.

D7200 to specyficzne słuchawki albo miłość albo hate...ale patrząc na forum że większość się ich pozbyła a reszta przeszła na TH610...tak że ,no cóż ,życie...

Stare Denony to poluzowany przekaz....nowe Fostexy to nadal fun ale wzięty w garść i lepiej kontrolowany, bas szybki i punktowy.

Z tego, co pamiętam, to był CMA400i, łeb w łeb TH610 z AH-D7200. Pierwsze od razu odpadły ze względu na ostrą górę, drugie były świetnie wyważone, w zasadzie nic im nie brakowało, nie miałem się do czego przyczepić, konkretny allround-er w dobrej (obecnie!) cenie. Wielkim plusem Denon-ów i Fostex-ów jest ich łatwość wysterowania, pod tym względem są chyba nie do pobicia, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo ;).

17 minut temu, Soundman1200 napisał:

D7200 zero fanu,  pełna kontrola ...ale czy tam nadal jest muzyka?:ph34r:

To samo mogę powiedzieć o K701 :P

Edytowane przez neonlight
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja odpadam jak tak, błeee...aż sobie przypomniałem przekaz D7200, już wolę najgorsze horrory oglądać kategorii C niż z powrotem założyć D7200 na uszy...he,he:P

Chyba słuchawki które zniszczyły mój wizerunek tych lepszych ,droższych słuchawek...no bo przecież droższe powinno być lepsze!?....ha,ha, akurat:lol:

Od tej pory jestem w podziemiu i stąd K701, we wszystkim lepsze od D7200 za 6 razy mniej...czasem wiadro zimnej wody ,bezcenne....

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Soundman1200 napisał:

To ja odpadam jak tak, błeee...aż sobie przypomniałem przekaz D7200, już wolę najgorsze horrory oglądać kategorii C niż z powrotem założyć D7200 na uszy...he,he:P

Chyba słuchawki które zniszczyły mój wizerunek tych lepszych ,droższych słuchawek...no bo przecież droższe powinno być lepsze!?....ha,ha, akurat:lol:

Od tej pory jestem w podziemiu i stąd K701, we wszystkim lepsze od D7200 za 6 razy mniej...czasem wiadro zimnej wody ,bezcenne....

Powiem tak, K701 miałem jakieś... 10 lat temu?! Jak ten czas szybko leci. :(Pamiętam, jak posłuchałem je z 0.5h i odłożyłem z niedowierzaniem na bok. Pomyślałem sobie, co za shit, gdzie ta referencja, co to za flagowiec (wówczas były do 1kzł, nie to, co teraz.. do 100kzł B):D), szeleszzzzczący dźwięk, jak wierrrrtarka, przeszzzzywający, szpitalny chłód, kompletne bezbasie, i to na Nuforce HDP zamulonym, ocieplonym i basowym. Od tamtej pory ani razu nie wróciłem do nich, nadal uważam je za shit, jedynie z wyglądu i wykonania mnie się podobają, i tylko z tego względu chętnie widziałbym je u siebie na półce :P.

 

Sorry za offtop -_-

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, neonlight napisał:

Powiem tak, K701 miałem jakieś... 10 lat temu?! Jak ten czas szybko leci. :(Pamiętam, jak posłuchałem je z 0.5h i odłożyłem z niedowierzaniem na bok. Pomyślałem sobie, co za shit, gdzie ta referencja, co to za flagowiec (wówczas były do 1kzł, nie to, co teraz.. do 100kzł B):D), szeleszzzzczący dźwięk, jak wierrrrtarka, przeszzzzywający, szpitalny chłód, kompletne bezbasie, i to na Nuforce HDP zamulonym, ocieplonym i basowym. Od tamtej pory ani razu nie wróciłem do nich, nadal uważam je za shit, jedynie z wyglądu i wykonania mnie się podobają, i tylko z tego względu chętnie widziałbym je u siebie na półce :P.

 

Sorry za offtop -_-

Czyli jak widać nie posłuchałeś z odpowiednim sprzętem ,do nadrobienia...jak zawsze przeważnie ze słuchawkami, stąd też te animozje i nieporozumienia na forum ,każdy z czym innym słucha tych samych słuchawek...he,he.

Ja też myślałem że K701 to bez basowe , chirurgiczne potwory, a tu proszę ,basowe miśki, przyjemne, detaliczne ,scena jak w HD800s za 6tys, detalu w sam raz ,średnica blisko i nasycona, wspaniale naturalna,  scena rozwala większość topowców do 3tys zł...uczą pokory te śmieszne K701 za śmieszną kasę ,z czasów gdy muzyka się liczyła a nie jakość = 3tys wzwyż...ehh....

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Soundman1200 napisał:

Czyli jak widać nie posłuchałeś z odpowiednim sprzętem ,do nadrobienia...jak zawsze przeważnie ze słuchawkami, stąd też te animozje i nieporozumienia na forum ,każdy z czym innym słucha tych samych słuchawek...he,he.

Soundman1200, ja zawsze tak mam, że jak na początku słuchawki mnie totalnie zniechęcą, to później nie ma bata, żeby to zmienić i tak było w przypadku K701 ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, neonlight napisał:

Soundman1200, ja zawsze tak mam, że jak na początku słuchawki mnie totalnie zniechęcą, to później nie ma bata, żeby to zmienić i tak było w przypadku K701 ;).

To mało profesjonalnie jak tak, pamiętam jak się zraziłem od razu do LCD2...po przejściu z D7100 basowych potworów...nienaturalnych maszkar.

Po kilku dniach byłem w niebie...uszy muszą się dostosować do przekazu, naprowadzić, to samo miałem z Hawkami, dopiero po 3 dniach je doceniłem...

Tak że w słuchawkach potrzeba pokory..nie wyrokujemy...tylko słuchamy,słuchamy i tak dalej...kilka dni i dopiero wtedy....he,he.

Odsłuchałem większość topowców na rynku od 1zł do 15tys...i nabrałem pokory, czemu lubię K701?....zrozumie fan średnicowego przekazu,Rafacio, oraz gość co przejdzie to samo co ja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Soundman1200 napisał:

To mało profesjonalnie jak tak...

Hehe.. a to dobre :D. Skąd wiesz, ile nauszników miałem na swym łbie, w swoim marnym żywocie? :D

Powiem Ci tak, LCD2 były ok, nie powaliły mnie na kolana, po prostu poprawne czasoumilacze i tyle. AH-D7100, ta sama sytuacja. Akurat w tym samym czasie miałem u siebie HD800 i to one wygrały swoim... OGROMNYM dźwiękiem. Jednak zarówno do LCD2, jak i AH-D7100 bym spokojnie powrócił, do HD800 dwa razy podchodziłem i kolejnym bym nie pogardził ;). Za to j/w do K701 to.... za Chiny ludowe!!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności