AMPy made in China

[majkel]

Robiłem z Audionanikiem porównanie niemal tożsamych konstrukcji wzmacniaczy z wyjściem symetrycznym, ale wejścia jeden miał XLR,a drugi RCA. Zero różnic w jakości przy zapewnieniu, że źródło RCA gra na poziomie źródła XLR. Właśnie balans ma znaczenie przy sterowaniu słuchawek, a nie tam, gdzie nie płyną prawie żadne prądy. Na domowych długościach kabli sygnałowych zalet z XLRa nie ma. XLR jest lepiej chroniony przed zakłóceniami różnicowymi, ale już zakłócenia wspólne do jednego i drugiego standardu włażą z podobną skutecznością.

 

Oczywiście, że chodzi o dostęp do mocy. XLR to naturalne wyjście dla wzmacniacza słuchawkowego mostkowego, a te mają swoje różne zalety. Do głośników też sobie taki zrobię, jak mnie w końcu przyciśnie. Tłumaczyłem w innym wątku co daje architektura, gdzie dopływ i odpływ sygnału odbywa się przez wzmacniacz, a nie pół wzmacniacza i połowę bloku zasilania, a to na przemian w zależności od znaku sygnału w danej chwili.

[Chickenek]

Różnicy słyszalnej mogło nie być - co nie zmienia faktu, że przykładowo separacja kanałów powinna być lepsza w torze w pełni symetrycznym. Wkońcu kanały nie mają punktu wspólnego i są całkowicie od siebie odseparowane - chyba, że się mylę Poza tym Majkel zakłócenia wspólne są chyba ciężkie do uzyskania w praktyce - mam na myśli problem z uzyskaniem dodatniego zniekształcenia na ujemnym biegunie. To samo tyczy się 3ciej żyły, którą teoretycznie sygnał nie przebiega, a gdy jest niepodpięta mogą pojawić się różne nieprzyjemne efekty, czego doświadczyłem na kablu długości 10-15cm. Także niekoniecznie obrazowałbym jednym testem ogólną sytuację. Z resztą w pełni zgoda - a poprzednie chętnie z ciekawości bym omówił, bo pewne rzeczy i mi nie dają spokoju.

 

To ostatnie z przewodami 10-15cm mogło mieć związek z pływaniem masy w obu urządzeniach, co mogło obfitować właśnie szumem na wyjściu. Po spięciu obu układów potencjały masy się wyrównały całkowicie i znikły nieprzyjemności - chociaż to moja teoria, która niekoniecznie musi być prawdziwa.

Edytowane 1 Maja 2016 przez Chickenek

[majkel]

Chickenek, fakty zaobserwowane są takie:

1. Interkonekty XLR potrafią mieć duże różnice brzmieniowe, podobnie jak w przypadku RCA. Samo pozamiatanie zakłóceń to jeszcze nie wszystko. Trzeba jeszcze zadbać o możliwie optymalny przesył sygnału użytecznego, a tu nie wiem czy architektura koncentryczna kabla RCA nie będzie miała przewagi nad zwykłą ekranowaną skrętką w XLR. Oczywiście to ostatnie rozwiązanie nie jest jedynym możliwym, ale najpopularniejszym. Zresztą, prawdziwe zalety przesyłu symetrycznego wykorzystuje się na kablach mikrofonowych, gdzie sygnał użyteczny to miliwolty. 2V RMS z wyjścia liniowego RCA to jest tak daleko od poziomu indukowanych zakłóceń, że trudno, aby było słyszalne. Dodatkowo niska impedancja wyjścia liniowego znacznie lepiej "połyka" te zakłócenia niż wysoka impedancja wyjściowa mikrofonu.

2. Problemy z separacją byłyby tylko tam, gdzie impedancja wyjściowa źródła byłaby w jakimś sensie zbliżona do impedancji wejściowej odbiornika. W przeciwnym razie, zwłaszcza gdy impedancja wejściowa odbiornika jest duża, a tak jest zawsze na wejściu liniowym wzmacniacza, przesłuch wynikający z odłożenia się napięcia sygnału na masie jest nie do usłyszenia i z reguły na poziomie -90dB albo lepiej. Natomiast impedancja odbiornika jakim są słuchawki potrafi być bardzo niska i tu owszem - można się poprzez balans wybronić przed przesłuchem powstającym na impedancji bloku zasilania (kondensatory na każdej z szyn, stabilizator jest zazwyczaj zbyt wolny, by było sens go tu wliczać)

Edytowane 1 Maja 2016 przez majkel

[all999]

I taki fajny temat zepsułem.

 

Sorki

[mykupyku]

I taki fajny temat zepsułem.

 

Sorki

Nie sorki, tylko moderuj te nudy!

[Chickenek]

Wręcz przeciwnie - nie zepsułeś, a wzbogaciłeś o kilka gramów przydatnej merytoryki. De facto takie informacje powinny być gdzieś na forum zbierane, aby potem laik wiedział, co z czym się je i czym się kierować podczas wyboru sprzętu

 

Dzięki Majkel za podzielenie się wrażeniami - jak byś spoglądał jeszcze na to zjawisko, które zaobserwowałem u siebie i opisałem?

 

Co do reszty no to ten punkt pierwszy łączy się z powyższym poniekąd, a w pozostałościach pełna zgoda i oczywiście o separacji nawiązywałem do końcowego elementu odbierającego sygnał, czyli właśnie słuchawek.

[majkel]

 

Dzięki Majkel za podzielenie się wrażeniami - jak byś spoglądał jeszcze na to zjawisko, które zaobserwowałem u siebie i opisałem?

 

W pewnych konfiguracjach może się rozjechać potencjał mas urządzeń jak ich nie połączysz i któraś połowa sygnału pójdzie w clipping ze względu na rozjazd potencjałów odniesienia dla urządzenia wejściowego i wyjściowego. Generalnie nie jest dobrze rozcinać ścieżkę masy tam, gdzie sygnał symetryczny powstał poprzez zmostkowanie, a tego nie będziesz wiedział bez poznania schematu np. DACa.

[Chickenek]

Czyli dobre miałem przeczucie, dzięki wielkie Schemacik mam, problem zażegnany, rozwiązanie dla innych gotowe w razie "w"

 

Dziwi mnie, że w temacie się jeszcze Krell nie pojawił, bo to też popularny AMP - tak samo ten budżetowy Bravo

[tybysh]

Self Pass, Small Signal Audio Design, rozdział 14:

 

 

- Balanced inputs are inherently noisier than unbalanced inputs by a large margin, in terms of the noise generated by the input circuitry itself rather than external noise.

- Balanced connections do not of themselves provide any greater RF immunity than an unbalanced input. For this to happen both legs of the balanced input would have to demodulate the RF in equal measure for common-mode cancellation to occur. This is highly ulikely, and the chances of it happening over a wide frequency range are zero. It remain vital to provide the usual passive RF filtering in front of any electronics to avoid EMC troubles.

 

Polecam lekturę całości.

 

Na meecie u Crysisa porównywałem wiele drogich słuchawek po balansie z DT-150 w SE i jednak to beyery dla mnie grały najlepiej. Ja tam prędzej bym się doszukiwał różnic w mocy i fizycznej konstrukcji kabla.

Edytowane 1 Maja 2016 przez tybysh

[Chickenek]

W pierwszym jest prawda - ale to bullshit, który ma robić wodę z mózgu i hamuje rozwój. Jasne, że szumi bardziej, bo układ wejściowy jest podwojony, tylko jaki szum wejściowy ma opamp...? Ludzie takie szumy, że już większe chyba wprowadzi/wprowadzą te dodatkowe rezystory na wejściu, nawet jak będą to Z-foil. Czyli tak jak pisałem, jest to prawda, która w praktyce nic nie zmienia, bo eliminowane są sporo grubsze szumy, które mogą powstać w samym przewodzie - zwłaszcza na dłuższych odcinkach.

 

Co do drugiego to też się nie zgodzę, bo sam przewód jest bardziej odporny na takie zakłócenia + to co dopisał Majkel + jeżeli robimy filtr RF na gorącym, to także na minusie sygnału i nie polegamy jedynie na eliminacji zakłóceń różnicowych. Generalnie takie uwagi, jakby ktoś chciał celowo obalić wyższość przesyłu zbalansowanego - bez którego żaden profesjonalny realizator nie wyobraża sobie studia. I nie bedz powodu takie połączenia mają zastosowanie we wszystkich aplikacjach PRO - więc nadal utrzymuję się przy zdaniu, że ten artykuł to bullshit dla rynku konsumenckiego. Mówi prawdę, ale jakby się temu bliżej przyjrzeć, to jest to prawda z gatunku g*wno prawda

[majkel]

Jeśli mamy czterożyłowy kabel w słuchawkach, to przy sterowaniu symetrycznym (XLR) będą się w nim inaczej rozkładać potencjały niż przy sterowaniu niesymetrycznym (jack), i tu jest prawdopodobnie sedno, oprócz wspomnianych już zalet wyjścia mostkowego.

 

To że jakieś tam słuchawki z jakimś tam sprzętem grały gorzej niż któreś z jacka - sytuacja dość powszechna, szczególnie gdy się posiada tor niesymetryczny dopieszczony pod siebie. Też przez kilka lat nie trafiłem urządzenia, które by zagrało choćby na poziomie tego, co miałem do niedawna po jacku. Moją ciekawość wzbudziły porównania Cayina iHA-6 przez zaufane osoby i domniemanie, że jeśli przewagę osiąga dopiero przez XLR, a po jacku ma lekkie tyły, to trzeba sprawdzić samo sterowanie symetryczne zachowując jakość urządzenia jak w niesymetrycznym.

Edytowane 2 Maja 2016 przez majkel

[Vaiet]

Tak tylko zapytam, czy możemy wrócić do kwestii wzmacniaczy z Chinlandii? Naprawdę doceniam wiedzę, jaką tutaj zawieracie, ale chyba lepiej wydzielić na to osobny wątek, niż kontynuować to tutaj i dalej walić OT...

[majkel]

To ja mam pytanie - jaki jest sens tworzyć wątki

- wzmacniacze z Albanii

...

- wzmacniacze z Chin

...

- wzmacniacze z Niemiec

...

- wzmacniacze z Rosji

...

- wzmacniacze z UK

...

- wzmacniacze z USA

...

- wzmacniacze z Zambii?

 

Z Polski to bym jeszcze rozumiał.

[Vaiet]

Chciałem zrobić wątek taki, jaki jest dla słuchawek z Chin, dla wszelkiej maści mniej lub bardziej dziwnych tworów z dalekiej Azji. Miejsce, gdzie można by było pokazywać swoje znaleziska, dyskutować o ich ewentualnych osiągach lub dzielić się swoimi spostrzeżeniami odnośnie takowych AMPów w przypadku, gdyby ktoś zaryzykował zakup takiego sprzętu. Na chwilę obecną Aliexpress staje się niezwykle popularnym źródłem zakupu wszelakiej maści sprzętów, w tym takich, których na naszym rodzimym, albańskim, ukraińskim, rosyjskim, niemieckim, czy azerbejdżańskim rynku nie dostaniemy.

 

Mam nadzieję, że taki argument jest dla Ciebie satysfakcjonujący i wyczerpuje temat sensowności zakładania takiego wątku.

[gregdezet]

co prawda to prawda, wynalazków chińskich jest co nie miara. zawsze można wyhaczyć jakąś perełkę +1 dla tematu

usunąłbym tylko ";)" z tytułu tematu, bo na niektórych przeglądarkach czasami nie można wejść w temat (zapętla się, chyba przez ten znak ;p)

[all999]

Oczywiście temat zostanie i wysprzątam go wieczorem. Jeśli macie pomysł gdzie przenieść OT, dajcie znać.

[mykupyku]

Może jakiś temat typu: różnice BAL a SE

[Chickenek]

@all999

Tak, ja mam pomysł i zgłoszę go dzisiaj wieczorem do DeadSec'a, przy okazji mam i tak jeszcze jedną prośbę o inny temat dla Niego - chyba, że mogę też do Ciebie zgłosić się z taką prośbą i masz aż takie uprawnienia. Przenoszenie tego do tematu różnice BAL SE mija się z celem, bo zauważyłem, że w każdym temacie pojawia się jakieś pytanie elektroniczne dot. sprzętu, a potem wszystkie te informacje są wyrzucane do bezsensownych tematów, których nikt nie czyta. A przez to, że nikt ich nie czyta (bo chwilowo nie widzi sensu) pojawiają się właśnie potem głupie pytania, mało tego są niejednokrotnie powielane. Ja wiem, że informacje czysto elektroniczne mogą wielu nie interesować (obecnie), ale jak przyjdzie zakupić sprzęt z nowinką (balans, DSD, upstreamingi i inne rzeczy) - pojawi się kolejny temat, gdzie znowu ktoś mocno rozwinie zagadnienie lub zacznie się dyskusja na dany temat (bo opinie często są podzielone), komuś się znowu nie spodoba i wszystko poleci. Tym bardziej, że podczas tych dywagacji (de facto bezpośrednio związanych z AMPami) pojawiło się kilka propozycji - chyba znacznie więcej, jak od osób, które mają pretensje.

[majkel]

Chciałem zrobić wątek taki, jaki jest dla słuchawek z Chin, dla wszelkiej maści mniej lub bardziej dziwnych tworów z dalekiej Azji. Miejsce, gdzie można by było pokazywać swoje znaleziska, dyskutować o ich ewentualnych osiągach lub dzielić się swoimi spostrzeżeniami odnośnie takowych AMPów w przypadku, gdyby ktoś zaryzykował zakup takiego sprzętu. Na chwilę obecną Aliexpress staje się niezwykle popularnym źródłem zakupu wszelakiej maści sprzętów, w tym takich, których na naszym rodzimym, albańskim, ukraińskim, rosyjskim, niemieckim, czy azerbejdżańskim rynku nie dostaniemy.

 

Mam nadzieję, że taki argument jest dla Ciebie satysfakcjonujący i wyczerpuje temat sensowności zakładania takiego wątku.

A nie ma czasem wątku Okazje na Aliexpress? Trzeba założyć, bo to nie tylko ampy - jeśli uznać Twoją argumentację. Owszem, AliExpress jest fajny, kupiłem już parę wartościowych rzeczy w dobrej cenie, np. oscyloskop.

[all999]

@all999

Tak, ja mam pomysł i zgłoszę go dzisiaj wieczorem do DeadSec'a, przy okazji mam i tak jeszcze jedną prośbę o inny temat dla Niego - chyba, że mogę też do Ciebie zgłosić się z taką prośbą i masz aż takie uprawnienia. Przenoszenie tego do tematu różnice BAL SE mija się z celem, bo zauważyłem, że w każdym temacie pojawia się jakieś pytanie elektroniczne dot. sprzętu, a potem wszystkie te informacje są wyrzucane do bezsensownych tematów, których nikt nie czyta. A przez to, że nikt ich nie czyta (bo chwilowo nie widzi sensu) pojawiają się właśnie potem głupie pytania, mało tego są niejednokrotnie powielane. Ja wiem, że informacje czysto elektroniczne mogą wielu nie interesować (obecnie), ale jak przyjdzie zakupić sprzęt z nowinką (balans, DSD, upstreamingi i inne rzeczy) - pojawi się kolejny temat, gdzie znowu ktoś mocno rozwinie zagadnienie lub zacznie się dyskusja na dany temat (bo opinie często są podzielone), komuś się znowu nie spodoba i wszystko poleci. Tym bardziej, że podczas tych dywagacji (de facto bezpośrednio związanych z AMPami) pojawiło się kilka propozycji - chyba znacznie więcej, jak od osób, które mają pretensje.

 

Pisz do DeadSeca, bo ja nie bardzo rozumiem co chcesz zrobić.

[Gourney]

Dobra, dzisiaj przyszedł BlueBird U6.0. Nawet ładnie wykonany, choć w miejsce wersji czerwonej wolałbym czarną. Elementy obudowy przyzwoicie spasowane, pstyczki "power" i "gain" mają lekkie luzy, ale nie ma się do czego przyczepić. Gniazda "in" i "Out" trochę za blisko siebie, ale może się czepiam.

 

Podłączam do C10, odpalam i...matko, gdzie to się wyłącza?!? Umówmy się, "low gain" jest dla masochistów - Beyery DT1350, z którymi testuję zestaw brzmiały jak ze studni i to jeszcze w mono. Masakra. Przełączam na "high gain" (chyba, bo tak idiotycznych oznaczeń nie widziałem - to są takie kwadraciki, z których jeden jest pusty w środku, a drugi pełny - w nim upatruję właśnie tego hajgejna) i...ufff...jednak będą z niego wzmaki. Delikatnie szumi, ale to tak na granicy mojej percepcji. , dźwięk ulega lekkiemu ociepleniu, ale nie np. kosztem detali.

 

Tyle narazie.

 

W sumie to kupiłem go z ciekawości i żeby sprawdzić, czy nawet ja poradzę sobie z wymianą op-ampa, bo ponoć jest taka opcja.

[pierotero]

A jakie dobre muzykalne lampowce polecicie, kiedyś było tego więcej

[hechlok]

 

Ja moge polecić Little Dot Mk6+.

Co prawda tylko do mocnych słuchawek - raczej ortho albo np K1000 i tylko po balansie. Wspaniale radzi sobie z SWSami, czyli także z HE5LE i podobno wg Head-Fi z HE-6. Ma swoje problemy (beznadziejne wyjście SE i brumi jako przedwzmacniacz), ale jakość dźwięku po balansie sprawia, że mi nie przeszkadzają.

Edytowane 20 Września 2016 przez hechlok

[pierotero]

Hmm, raczej myślałem o czymś do max dt770/250

[Gość]

Espressivo E od FeliksAudio