Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Mr. Z Tomahawk


paratykus

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...

Znaczy co? Dwa przykłady skrajnie inaczej grających modeli? 

 

Tomahawk --> bas(ss)ów ni ma, góra chce uszkodzić słuch
MONK --> bas(ss)ów tyż ni ma, ale jest średnica i łagodna góra

 

... Ale z tych dwóch zawsze wybiorę Espresso, chociaż outdoor na miasto i tak się nie nadają :P

 

//EDIT

A tak w ogóle to byś kupił MONKI SPC standard i podzielił się wrażeniami :)

Edytowane przez redflow
Bo mi się przypomniało, że MONK na kablu głośnikowym wyszedł :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Weird_O napisał:

Panowie mam dylemat. Po etapie żonglowania dokami przyszedł czas na pchełki. Doradźcie proszę: monki espresso czy tomahawki?

bier toporki, basik jest dobry jak na pchełki ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łeee ali. Nie che mi się czekać u Bigmarasa mam w dwa dni espreski. Poza tym tam jest tyle modeli, że nawet nie wiedziałbym, które wybrać ;P

Wracając do pytania, zależy mi na scenie, separacji, szczegółowości. Basu nie musi być dużo. Takie vivo xe800 dawały mi sporo satysfakcji, a one basu mają cieniutko.

Siekierki mogę kupić za stówkę używane, monki nówki... wóz albo przewóz.

edit: teraz doczytałem, że miniaturka na końcu ;x tak czy siak ali=czekanie=nie lubię tyle czekać

Edytowane przez Weird_O
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze możesz Senfery PT15 nabyć :) . Wybór pchełek jest spory. Tylko zastanów sie do czego Ci potrzebne. Izolacji miał nie będziesz. Na ulicę nie ma co wychodzić. Może w pracy, gdzie musisz słyszeć otoczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Weird_O napisał:

Do słuchania w domu głównie. Z tej trójki senfery polecasz najbardziej? Ze srebrnym kabelkiem?

Wiesz co - niekoniecznie. Każdych z tych pchełek można posłuchać. Jak dla mnie najprzyjemniej słuchało się VE Monk Classic (już niedostępnych chyba - te były przed Plusami) a poza tym w zależności od nastroju czy żródła - Tomahawki (trochę duże) lub Senfery. Fajne były Monk Candy ale sprzedałem i kupiłem Espresso Edition Balanced. Zastanawiam się jednak nad zakupem VE Monk EE bez balansu bo zbalansowany mam tylko AK300.

 

Te pchełki to tak kupuję, gromadzę, trochę nie wiem po co ;). Przydały się bardzo w szpitalu. Obecnie przydają się w pracy, kiedy coś robię na kompie i nikt mi nie przeszkadza a słyszę otoczenie w razie czego. Czasem w domu przed snem coś z Tidala.

Edytowane przez Lord Rayden
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie chyba pójdę w Twoje ślady i spróbuję je wszystkie B) zacznę od Espresso bo najbardziej mi się podobają wizualnie, a że grają cieplej niż Tomahawki to powinny dać radę na początek. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Sound John napisał:

@Lord Rayden @Weird_O Powinniście bloxów spróbować panowie :)

 http://bloxearphone.com/??

 

Fioo też ma pchły - EM3

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie je kupił @nsk, musimy poczekać na link do jego majfrienda :) 

 

13d321fd.jpg

 

Granie szczegółowe, detaliczne, z szeroką sceną. Z podkreśloną średnicą i górą. Dla mnie za ostre, nawet bo zmniejszeniu ilości góry w EQ.

 

PS Z tego co wiedzę to jakaś manufaktura z Tajlandi

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że chyba wycofał ten model i jeszcze jeden ze sprzedaży. Podejrzewam, że wyprzedaje jakieś stare zapasy, bo mówił, że niedługo mają być nowe modele (niestety droższe). Słuchałem już kilku pchełek i ten model przykuł moją uwagę od początku. Analityczne granie, mało basu, ale jakość potrafi czasami zaskoczyć. Na aliexpress nie kupicie, bo to z Tajlandii. Za swoje dałem 72$ razem z przesyłką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem myślę, że zamiast pchełek można by zastosować takie AKG Y30 (lub stare K420). Nauszne, otwarte. Mają bas, grają na pewno lepiej niż pchełki. Są lekkie, składane. Koszt podobny do droższych pchełek - koło 160 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Lord Rayden napisał:

Czasem myślę, że zamiast pchełek można by zastosować takie AKG Y30 (lub stare K420). Nauszne, otwarte. Mają bas, grają na pewno lepiej niż pchełki. Są lekkie, składane. Koszt podobny do droższych pchełek - koło 160 zł

 

Idąc dalej tym tropem - pominąłeś jedno ogniwo między pchełkami, a małymi nausznymi, mianowicie clip-on.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności