Skocz do zawartości

Bilet w przeszłość pt. Tanie granie niesłychanie


amrowek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Barthuss

Chodziło mi raczej o barwę starszych kości, bo np miałem parę daców na sabre to w ogóle mi to nie podchodziło dzwiękowo.

 

 

Cały czas mam przeczucie że ten układ może być bardzo dobry do torów vintage`owych na grundisiach :

http://www.diyinhk.com/shop/audio-kits/100--the-zero-dac-tda1540-r2r-isolated-nonoversampling-nos-audio-with-fifo-reclock.html

 

Spróbuj może nawet czegoś na TDA1541, TDA1543 lub PCM63,56.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze trzymam się faktów. Gdybym zacytował całośc wyszło by to samo. Polecasz komuś jako transport CD bez jakiegokolwiek wyjścia cyfrowego.

 

,,te grają fajnie miękko , tak bardziej analogowo jak jeszcze udało by sie zbić cene to dobry transport

http://allegro.pl/od...6693473692.html

http://allegro.pl/gr...8.html#imglayer

http://allegro.pl/cd...6665010597.html"

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciepło analogowo Fiio D03K, ale wg mnie lepiej wypada jak jest modowany więcej powietrza w nim jest ;)

 

 

a jak zaczniesz się kiedyś za CD rozglądac to warto wziąć pod uwagę

http://allegro.pl/kultowy-akai-cd-37-pilot-rc-c37-i6701831197.html

to samo co 37 z większą ilością funkcji

https://www.olx.pl/oferta/akai-cd-57-CID99-IDj8ZyB.html#3a2c848b0

 

................................................

to co sobie wyciał Rafacio

albo iść na całość

https://www.olx.pl/oferta/odtwarzacz-cd-akai-cd1100-lampizacja-CID99-IDjKCKP.html#dafaae2b04

a ja dalej twierdzę że masz problem czytania ze zrozumieniem. Nie wspominając o cytowaniu wypowiedzi innych forumowiczów

Nigdzie w wypowiedzi rady'ego nie było napisane że chce to podpiąć pod inne ampli, a sanyo ja 220 nie ma wejścia cyfrowego, a żonglerka dac'ami no cóż co kto lubi dla mnie nie ma sensu lepiej kupić dobre CD.

 

mr. Rafacio nie odpowiedziałeś na pytanie może udzielisz łaskawie odpowiedzi jak byś zapomniał pytania

jaki sens ma wsadzenie Dac'a pomiędzy CD a amplifier panie Rafacio w tak wiekowym torze, chętnie przeczytam opinię fachowca ????

 

czy też dalej będziesz wyrywał odpowiedzi z kontekstu?

 

@rady

miłej lektury

http://vasiltech.narod.ru/CD-Player-DAC-Transport.htm#S

http://www.gregaudio.republika.pl/page101920045529360179947b.html

Edytowane przez amrowek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ciepło analogowo Fiio D03K, ale wg mnie lepiej wypada jak jest modowany więcej powietrza w nim jest ;)

 

 

a jak zaczniesz się kiedyś za CD rozglądac to warto wziąć pod uwagę

http://allegro.pl/kultowy-akai-cd-37-pilot-rc-c37-i6701831197.html

to samo co 37 z większą ilością funkcji

https://www.olx.pl/oferta/akai-cd-57-CID99-IDj8ZyB.html#3a2c848b0

 

................................................

to co sobie wyciał Rafacio

albo iść na całość

https://www.olx.pl/oferta/odtwarzacz-cd-akai-cd1100-lampizacja-CID99-IDjKCKP.html#dafaae2b04

a żonglerka dac'ami no cóż co kto lubi dla mnie nie ma sensu lepiej kupić dobre CD.

 

 

Ma sens, ale tylko jak jest to coś "na poziomie" i na dobrej kości. Nie ma sensu żonglować dacami na poziomie d3k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei uważam że nie ma sensu mordować cd, a nawet lepiej kupić na transport obojętnie co co łyka cd i ma wyjście optyczne jakiegoś typu (chyba najbardziej popularne to coax i optyk). W razie zepsucia się lasera co wcale nie jest takie rzadkie wymienia się tylko transport za kilkadziesiąt zł max do 100zł i jest spokój. Z cd jesteś "uwiazany" bo jak już wpompowalo się dużo tej kasy w mody to trochę słabo i szkoda ;)

Poza tym zmiana daca da o wiele większą zmianę dźwięku niż mody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mówię , że nie da , ale zależy co kto lub jeden truskawki inny poziomki.Dla mnie Dac ma sens jak chce podpiąć inne źródło które nie ma wyjscia po RCA np PC. A tak żeby wstawiać pomiędzy CD a Ampli jest bez sensu. Ale to jest mój pogląd na pewne sprawy dotyczące to starego Hi-Fi .

Edytowane przez amrowek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę moja wina zamieszania bo nie sprecyzowałem pytania. Chciałbym zastąpić odtwarzacz CD Dackiem, gdzie za transport będzie robił raspberry pi 3 do którego też mogę dokupić hifiberry digi+ ( wyjście optyczne ). Widziałem ostatnio Daca od Parasound albo audiolaba 8000, ale obawiam się ze to może w ogole nie działać z tym hifiberry. Poczytam na temat tego polecanego przez Barthussa i może akurat by pasował. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Barthuss

Trochę moja wina zamieszania bo nie sprecyzowałem pytania. Chciałbym zastąpić odtwarzacz CD Dackiem, gdzie za transport będzie robił raspberry pi 3 do którego też mogę dokupić hifiberry digi+ ( wyjście optyczne ). Widziałem ostatnio Daca od Parasound albo audiolaba 8000, ale obawiam się ze to może w ogole nie działać z tym hifiberry. Poczytam na temat tego polecanego przez Barthussa i może akurat by pasował. Dzięki.

 

Tam oprócz samej płytki DACa i XMOSa potrzeba jeszcze jeszcze niskoszumnych płytek zasilaczy które też oferują.

Gdybyś go sprowadził i już wiedział jak to gra to koniecznie dawaj znać.

BTW szukałeś tego DACa QED ?

Edytowane przez Barthuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

Może ktoś doradzi jakiś dobry Vintage Dac do systemu Grundig box 650+sanyo ja220? Aktualnie spięte jest to z odrwarzaczem kenwooda dp1100 na CX20017 i powiem że jest idealnie, jednak laser juz praktycznie pada. Może zna ktoś coś podobnego ? Ogólnie Dac nastawiony na granie "sceną".

Ciężko będzie o naprawdę dobry Vintage DAC, można kombinować coś w stylu Pink Triangle DaCapo DAC, jest też kilka innych opcji, jednak niestety, oprócz kilku wynalazków opartych o kości typu Multi-Bit, jak chociażby TDA1541A to ze względu na obecną w tamtych czasach technologię, raczej nie staną one w szranki z większością tego, co produkowane jest obecnie. Wystarczy zwrócić uwagę na fakt, że dopiero takie odbiorniki sygnału jak CS8412/4 zaczęły dobrze ogarniać odbiór sygnału po S/PDIF. Dlaczego wcześniejsze DACi były tak czułe na kabel, jakim się je łaczy z transportem. Inna kwestia, to przesyłanie sygnałów WCLK itd. pomiędzy DACiem a transportem, przykładowo DPA miała swego czasu łącze Deltran, którego aktywowanie diametralnie zmieniało dźwięk (na korzyść).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po osłuchaniu się ze sprzętem na spokojnie pora na kilka zdań opisu.

 

Do tej pory korzystałem z głośników Creative Inspire p5800, Sennheiser HD201 i zintegrowanego układu ALC 892.

Jak na ten czas spełniało to moje wymagania, czyli muzyka w tle, oglądanie filmów i granie.

 

Jakiś czas temu zapragnąłem lepszych słuchawek, wszedłem na forum mp3store i tak to się zaczęło…

 

Na pierwszy ogień zakupiłem SMSL M3 i słuchawki Encore Rockmaster OE, jednak w tym zestawie czegoś mi brakowało więc słuchawki poszły na sprzedaż i kupiłem Brainwavz HM5.

W tej chwili nic lepszego mi nie potrzeba, bardzo wyważone granie z wyraźną średnicą i dobrym basem (na skórzanych padach super soft).

 

Po przesiadce na porządne słuchawki i DAC nie chciałem już słuchać na głośnikach, bo jakość dźwięku, a raczej brak jakości aż raził. W taki sposób doszedłem do wniosku, że potrzebuję dobrego (jak na skromne finanse) stereo. Na początku zastanawiałem się nad którymś z zestawów aktywnych Edifiera (R1600T III, R2600). Jednak na 2600 brakowało miejsca, a 1600 wydały mi się zbyt ubogie w niskie tony. Po rozmowie z forumowiczem Amrowek postanowiłem szukać zestawu vintage: wzmacniacz i pasywne kolumny. I tak wymieniliśmy kilkadziesiąt wiadomości, ale dalej brakowało miejsca na średnie kolumny, a małe ciężko było kupić. Tak oto w ruch poszła wyrzynarka w celu dostosowania szafek na przyjęcie większych kolumn :) Po prawie dwóch miesiącach zakupiłem za dobrymi radami Amrówka (chyba dobrze napisałem :) ) wzmacniacz Akai AM2400 i kolumny Canton GLE 50. Zarówno kolumny jak i wzmacniacz były produkowane w latach 1979 – 1981. Stan w jakim trafiłem ten sprzęt jest więcej niż dobry.

 

Co do dźwięku, mój tor obecnie wygląda tak: PC→SMSL M3→ AKAI AM2400→ Canton GLE 50

 

Przeskok jakościowy w stosunku do tego co miałem jest niesamowity.

Porównywałem łeb w łeb głośniki Creative i mój obecny zestaw. Nawet niskie tony są o niebo lepsze z kolumn stereo, o reszcie pasma nawet nie ma co pisać – po prostu przepaść na korzyść zestawu który ma ~40 lat!!! Brzmienie jest bardzo nasycone, z wyraźną średnicą i bardzo dobrze kontrolowanym basem. Góra jest nieco zmiękczona, ale szczegółów nie brakuje (jak na moje niewprawne ucho). Z ciekawości włączyłem tryb ‘loudness’ na wzmacniaczu. Bez niego bas był w sam raz. Nie raził mocą, ale też nie brakowało go tam gdzie trzeba. W trybie loudness klawiatura zaczęła podskakiwać :P .

 

Podsumowując, za kwotę ~700zł dostałem sprzęt który zadziwił mnie jakością dźwięku i wykonania. Za taką kwotę z nowych sprzętów byłbym w stanie kupić tylko Edifier R2600 / Microlab Solo 6/7c, które wg mojego subiektywnego odczucia oferują znacznie mniej niż wyżej wymieniony zestaw.

 

Dzięki bardzo za cierpliwość i pomoc Amrowek.

Mam nadzieję, że to koniec zakupów (na razie :) )

 

/Edycja

 

Pokój w którym to gra ma 12m2 i kolumny 50/80WAT to nawet za dużo do takiego pomieszczenia, nie ma co się obawiać niskiej mocy kolumn (dawniej producenci podawali rzeczywiste dane, a nie marketingową papkę)

Edytowane przez GhalMaraz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych forumowiczów.

Jako, że w końcu udało mi się skompletować cały sprzęt, kable i wtyki mogłem poczynić dzisiaj porównanie. Do porównania jako wzmak wykorzystałem IGU TAA-103 a w szranki stanęły stare trójdrożne kolumny Universum na Isophonach oraz B&W Matrix 1 Esoteric ( kiedyś chyba flagowce ). Sprzęt zakupiony dzięki radom Oskara za co mu dziękuję.

Na Matrixy polowałem chyba ze dwa miesiące po czym udało mi się zakupić bezpośrednio od Niemca i jakoś ściągnąć do Polski bez uszczerbku.

Po przygotowaniu miejsca odsłuchowego i przeprowadzeniu testów muszę stwierdzić z wielkim żalem, że Universum grają lepiej. Nie jest to tylko moja opinia ponieważ poprosiłem o pomoc w odsłuchach żonę i mieliśmy takie same wnioski. Matrixy grają jak zza zasłony. Wszystko jest delikatnie przytłumione. Universum za to grają czysto i klarownie.

Mega cieszyłem się, że dorwałem stare "flagowce" B&W i miałem nadzieję, że to już moje docelowe głośniki - przynajmniej na dłuższy czas. Stąd pytanie do ludzi bardziej obytych ze sprzętem stereo czy da się z tych Matrixów wycisnąć coś więcej ? Czytałem w jednej recenzji, że one potrzebują dużo prądu no ale chyba rzecz nie polega na tym aby grały dobrze dopiero jak słucha ze mną cały blok ? Głośność przy słuchaniu na wzmaku była taka sama i zarówno Universum jak i Matrixy grały tak samo głośno. Czy można dostarczyć więcej mocy tak żeby Matrixy "otowrzyły" się również przy słuchaniu na umiarkowanym poziomie głośności ?

Aha, ten model Matrix posiada podwójne gniazda pod Bi-Wiring i mam to podłączone jak na zdjęciu. Czy to może mieć negatywny wpływ na dźwięk ?

Pomieszczenie odsłuchowe to około 13-14 m2.

Ponizej zdjęcia sprzętów:

IMG_20170110_181129_HDR.jpg

IMG_20170223_191003_HDR.jpg

IMG_20170223_191043_HDR.jpg

IMG_20170223_191113_HDR.jpg

Edytowane przez superbart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych forumowiczów.

Jako, że w końcu udało mi się skompletować cały sprzęt, kable i wtyki mogłem poczynić dzisiaj porównanie. Do porównania jako wzmak wykorzystałem IGU TAA-103 a w szranki stanęły stare trójdrożne kolumny Universum na Isophonach oraz B&W Matrix 1 Esoteric ( kiedyś chyba flagowce ). Sprzęt zakupiony dzięki radom Oskara za co mu dziękuję.

Na Matrixy polowałem chyba ze dwa miesiące po czym udało mi się zakupić bezpośrednio od Niemca i jakoś ściągnąć do Polski bez uszczerbku.

Po przygotowaniu miejsca odsłuchowego i przeprowadzeniu testów muszę stwierdzić z wielkim żalem, że Universum grają lepiej. Nie jest to tylko moja opinia ponieważ poprosiłem o pomoc w odsłuchach żonę i mieliśmy takie same wnioski. Matrixy grają jak zza zasłony. Wszystko jest delikatnie przytłumione. Universum za to grają czysto i klarownie.

Mega cieszyłem się, że dorwałem stare "flagowce" B&W i miałem nadzieję, że to już moje docelowe głośniki - przynajmniej na dłuższy czas. Stąd pytanie do ludzi bardziej obytych ze sprzętem stereo czy da się z tych Matrixów wycisnąć coś więcej ? Czytałem w jednej recenzji, że one potrzebują dużo prądu no ale chyba rzecz nie polega na tym aby grały dobrze dopiero jak słucha ze mną cały blok ? Głośność przy słuchaniu na wzmaku była taka sama i zarówno Universum jak i Matrixy grały tak samo głośno. Czy można dostarczyć więcej mocy tak żeby Matrixy "otowrzyły" się również przy słuchaniu na umiarkowanym poziomie głośności ?

Aha, ten model Matrix posiada podwójne gniazda pod Bi-Wiring i mam to podłączone jak na zdjęciu. Czy to może mieć negatywny wpływ na dźwięk ?

Pomieszczenie odsłuchowe to około 13-14 m2.

Ponizej zdjęcia sprzętów:

 

Odnośnie "Bi-Wiringu" - nie miałem do czynienia ale znalazłem takie artykuły:

 

http://loudspeaker.pl/bi-wiring-bi-amping/

https://sewelldirect.com/learning-center/bi-wire-and-bi-amp

 

wychodzi na to, że producenci kolumn zalecają, żeby ze wzmaka "puszczać" po dwie pary kabli z jednego kanału ale... :

 

"Co do korzyści ze stosowania podłączenia bi-wiring w zakresie brzmienia to nie ma żadnych. Sygnał dochodzący do kolumny jest taki sam jak w przypadku klasycznego połączenia, użyte przewody mają takie same właściwości. A rozdzielenie pasma na drodze do zestawu jest totalnym mitem."

 

hmm, who knows ¯\_(ツ)_/¯

może są i tacy, którzy słyszeli różnicę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co chcesz wyciągać więcej z Matrixów? A jak osiągniesz tylko to co dają Universum? Skoro te drugie lepsze to sprzedaj B&W i będziesz mieć spokój.

 

No miałem nadzieję, że potrafią jednak zagrać lepiej na przykład z mocniejszym wzmacniaczem. Podobnie jak to jest w słuchawkach. Niektóre są mniej a niektóre bardziej wymagające.

Odnośnie "Bi-Wiringu" - nie miałem do czynienia ale znalazłem takie artykuły:

 

http://loudspeaker.pl/bi-wiring-bi-amping/

https://sewelldirect.com/learning-center/bi-wire-and-bi-amp

 

wychodzi na to, że producenci kolumn zalecają, żeby ze wzmaka "puszczać" po dwie pary kabli z jednego kanału ale... :

 

"Co do korzyści ze stosowania podłączenia bi-wiring w zakresie brzmienia to nie ma żadnych. Sygnał dochodzący do kolumny jest taki sam jak w przypadku klasycznego połączenia, użyte przewody mają takie same właściwości. A rozdzielenie pasma na drodze do zestawu jest totalnym mitem."

 

hmm, who knows ¯\_(ツ)_/¯

może są i tacy, którzy słyszeli różnicę :D

 

Dzięki Robsonek. Czytałem o Bi-Wiringu jak tylko dotarły kolumny i o tym, że to raczej nie ma większego sensu. Niestety dwa przewody przy wzmaku IGU nie wchodzą raczej w grę ponieważ tam są wtyczki 2-DIN i nie wcisnę w nie dwóch skręconych przewodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Canto Quinto 510

z Dualem CR5950 RC fajnie miło przyjemnie pełen relax , granie neutralne/ciepławe troche malo basu

z AKAI AM2400 prawie wszystko napisał GhalMaraz ja bym dodał ze separacja instrumentów zaje....fajna gitarra to jest to

20170224_164850.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności