"...o klasę lepiej..." O co z tym "kaman"

[brunnerius]

@brunnerius poszukaj wypowiedzi tych krzykaczy jak sami używali tego określenia tu na forum

hehe, ale to by tego shitstorma właśnie wywołało więc odpuszczę, pewnie by Kolegom coś tam zmiękło ale po co mi/nam to

 

Jeśli mi udało się coś takiego napisać cytujcie spokojnie Chociaż myślę, że nic takiego nie było, ale mogę się mylić

jak wyżej

[touok]

Nie ma moim zdaniem nic złego w tym określeniu i każdy sobie go ma prawo tego używać. Sam prawdopodobnie z chęcią go użyję jak będę to uważał za stosowne.
Bezsens tego tematu polega na próbie zobiektywizowania, zdefiniowania tego określenia, co jest niemożliwe i poronione.

Tak jak Sławek napisał, weźmy teraz słowo "dużo" i zróbmy temat. Ile to jest dużo?! Dla jednych 20 owiec to dużo, dla innego bacy dużo to 100 owiec. Po co w takim razie używać słowa 'dużo' skoro dla każdego znaczy co innego?

 

To tak odnośnie ostatnich postów, bo zaczynacie insynuuować jakby to określenie było niewłaściwe... A nie ma w nim nic niewłaściwego.

 

A kolegę Brunneriusa, którego miałem przyjemność poznać serdecznie pozdrawiam i bez najmniejszej urazy

[brunnerius]

Touok, nie było mowy, że określenie nie jest właściwe, w sumie wnioskuję (po lekturze tematu) jedynie, że nie niesie ze sobą konkretnej informacji, nie piętnuję również jego używania "dla kazdego jego raj" po prostu dla mnie tajemnica jego znaczenia już nie jest tajemnicą. Więc dla mnie pytanie sens miało bo uzyskałem odpowiedź

Bezsens tego tematu polega na próbie zobiektywizowania, zdefiniowania tego określenia, co jest niemożliwe i poronione.

że niemożliwe jest określenie i zdefiniowanie to przed założeniem tematu nie wiedziałem, teraz wiem

 

A co do słowa dużo, to przy założeniu konkretnego, liczbowego na ten przykład, punktu odniesienia i określeniu że więcej niż punkt odniesienia to dużo a mniej to mało można się nim sprawnie i ze zrozumieniem dla rozmówcy posługiwać, natomiast dla "klasę wyżej" zrobić tak się nie da

 

Również Cię Kolego serdecznie pozdrawiam i o urazie żadnej mowy być nie może bo i jak i dlaczego

Edytowane 28 Listopada 2015 przez brunnerius

[maciej3]

@brunnerius poszukaj wypowiedzi tych krzykaczy jak sami używali tego określenia tu na forum

 

Ja jak najbardziej stosuję takie określenia i nadal będę ich używał, bo nie widzę w tym nic złego. To, że czegoś nie da się zbadać, pomierzyć nie oznacza, że nie należy tego używać. Kupując słuchawki chyba nikt kto choć trochę zagłębia się w temat nie kieruje się choćby pomiarem pasma przenoszenia T90 vs DT990 Pro to nigdy nie będzie dla mnie ta sama klasa czy liga, bo jedne nie mają startu do drugich - choć obie pary są mi bliskie

[redflow]

Proszki do prania są "bielsze niż biel". Produkty dezynfekujące sanitariaty "usuwają 99,99% bakterii". To kto komu może zabronić słyszenia o klasę (albo dwie) wyżej?

Taki świat, tak rzeczywistość. Głupia i naiwna? Oczywiście

[aallen]

Myślę że dla każdego jest to osobista ocena i nie ma co kierować się czyjąś opinią tak wyrażoną. Sam się tak raz wypowiedziałem ale po diametralnej modyfikacji słuchawek nie polegającej bynajmniej na wymianie kabelka. Tak więc myślę że nikt nie powinien się tym sugerować bo dla każdego to po prostu inna wartość emocjonalnej oceny

[maciej3]

Ile to sprzecznych opinii czy słuchawki A są jaśniejsze od B, a nie na odwrót

Oczywiście trochę sugeruję się opinią by mieć jako tako pogląd na to z jakimi słuchawkami mam do czynienia i czy warto je zakupić/przetestować, ale dopiero odsłuch mówi mi jak jest naprawdę. Tym bardziej, że nikt mi ich nie przetestuje na mojej konfiguracji

[ZenekHajzer]

Ile to sprzecznych opinii czy słuchawki A są jaśniejsze od B, a nie na odwrót

Oczywiście trochę sugeruję się opinią by mieć jako tako pogląd na to z jakimi słuchawkami mam do czynienia i czy warto je zakupić/przetestować, ale dopiero odsłuch mówi mi jak jest naprawdę. Tym bardziej, że nikt mi ich nie przetestuje na mojej konfiguracji

Wiesz ja swoje R70x chciałem sparować z X1s albo S16, ale nie było opcji posiadania tych dwóch urządzeń na raz, a wypożyczenie obydwu za kaucją i odsłuchy w biurze....no cóż

Stanęło na tym, że wysłałem je na reckę do osoby, której opisom najbardziej ufam - Evilowi. I nie zawiodłem się. Opisał je tak jak brzmią. Doradził, że zakup X1s będzie rozsądny, mówiąc że S16 to dla nich ròwnież idealny kompan, ale cenowo trochę przerost formy nad treścią (w sumie sam sobie to dopowiedziałem po rekomendacjach ).

Do tej pory pełna zgoda. Ale we wnioskach rozbieżności międxy nami są niemal przeciwstawne. U Jakuba jest na liście przynajmniej kilka modeli w tej cenie, które stawia wyżej. R70x nawet nie trafiły na listę polecanych. Ba! Nawet specjalnie się tam nie zbliżyły. A dla mnie w połączeniu X1s są na chwilę obecną nie do pobicia. FeX też ma co do jich mieszane uczucia, bo po chwilach zawodu wraca do nich z przyjemnością.

Dość powiedzieć, że mnie skutecznie leczą z zapędów na flagowce, które nie grają od nich o moją dotychczasową "klasę lepiej", a tylko kapkę. Na zasadzie starcia w tej samej lidze ale pomiędzy beniaminkiem i liderem tabeli. A skoro ta sama liga - to fanów ma zarówno Legia, jak i Niecoecza

Tylko jak mówiłem wcześniej - nawet w moim przypadku definicja klasy lepiej się rozmydla i drży w posadach. Tyle, że jeśli przeskok R70x - LCD-3 nazwę klasą lepiej, to przeskok 668b -k551/r70x będę musiał nazwać przepaścią. A moją pierwotną referencję skoku jakościowego shp1900-》sl668b będę musiał porównywać do Rowu Mariańskiego

Zapomniałem dodać, że oprócz tych ATH - nadal opisy (a dokładniej: WNIOSKI Z OPISÓW) Jakuba są dla mnie referencją i mają wpływ na to czy model wogóle mnie interesuje. Akurat w tym jednym przypadku, mimo że przygotowany na zakup Audeze, nie robię tego po odsłuchu R70x.

[FeX]

Zenek jak zauważyłeś nie zawsze można bazować na moim zdaniu, czy też opinii, bo bywa zmienna. Nie boję się o tym mówić, bo tak wygląda prawda. Moim problemem jest to, że szukam brzmienia, które mnie porwie za pierwszym strzałem i porywać będzie. Niestety nie tędy droga. Dostałem na odsłuch T90 i DT990Pro, zacząłem ich słuchać. Skończyło się na tym, że miałem ochotę sprzedać R70x. Chciałem je sprzedać ze względu na DT990Pro, bo były pomiędzy T90 a R70x. DT990Pro odpaliły od razu, miło było do nich powrócić po takim czasie, ale im dłużej ich słuchałem tym mniej mi się podobały. Minął dzień, kolejny, a ja wycofałem sprzedaż R70x, bo odłożyłem na bok T90 oraz DT990Pro i wróciłem do tego, co mi się podobało.

 

To wszystko, co zrobiłem przez ostatni tydzień to jest szukanie dziury w całym. Według mnie oprócz posłuchania pary słuchawek to czas stracony, bo tylko namącił mi w głowie. Różne rzeczy się dzieją w krótkim czasie, ale odnosząc się do szerszego horyzontu czasowego jestem w stanie lepiej aproksymować moje zmienne gusta, więc warto dać sobie czas

 

Zdałem sobie sprawę, że dla mnie nie ważne jest to czy słuchawki są w wyższej czy niższej "klasie" bo ona o niczym nie świadczy.

 

R70x > DT990Pro > T90, tak obecnie wygląda moja kolejność jeśli chodzi o przyjemność ze słuchania. Nie interesuje mnie to, że ogół sądzi inaczej, bo to mi ma być dobrze, a nie komuś Jeszcze nie rozwiązałem sprawy źródła, bo walka między HA-3 a X1s jest według mnie bardziej wyrównana niż wydawało mi się na początku. Nie chodzi o sam dźwięk, ale o wszystkie korzyści jakie dają obydwa te urządzenia.

Edytowane 29 Listopada 2015 przez FeX

[saudio]

Zenku jeżeli chodzi o flagowce to problem jest innego typu, który często jest pomijany, przynajmniej takie jest moje zdanie na ten temat.

Otóż one zwykle grają lepiej im lepszy tor, czasami nazywane jest to skalowaniem, w ich przypadku ograniczeniem jest tor

i jego możliwości, dlatego różnica jest mała, ale przy podłączeniu do toru "wyciskającego maksa" z danych słuchawek można dopiero powiedzieć czy jest różnica. Największy problem w tym żę nie ma jednego uniwersalnego toru pasującego do wszystkich słuchawek, ale może to dobrze bo co to by oznaczało dla naszego hobby

Edytowane 29 Listopada 2015 przez saudio

[FeX]

saudio to ja podjadę z Cayinem HA-3 i Aune X1s potestujemy flagowce na nich?

Edytowane 29 Listopada 2015 przez FeX

[ZenekHajzer]

Akurat jestem w tym przypadku w stanie zbić ten argument - bo ATH w moim przypadku sprały Audeze na.... kombo od Audeze

Deckard niezłe noty zbiera przecież

Niedawno miałem również okazję porównać na nfb27. Wiem że jest jeszcze pierdylion setupów na których nie słuchałem, ale mogę odbić taką samą piłeczką: a co jak ATH dostaną maksymalnie synergiczny tor?

[maciej3]

To masz szczęście, że macie podobny słuch Ja też długi czas sugerowałem się opiniami Grubbb'ego, bo często potem nasze opinie się pokrywały. Mimo wszystko i tak jak widzisz choć słyszycie to samo z Evilem to i tak potem różnie je klasyfikujecie. Ty masz w ogóle szczęście, bo K551 cały czas są z Tobą i dzielnie się bronią, choć jak sam zauważasz są lepsze, ale nie o tyle byś miał do nich dopłacać czy też je wymieniać. U mnie tak dzielnie bronią się Beyery i też póki co nie mam zamiaru ich sprzedawać, bo w swojej cenie są dla mnie najlepsze.

 

[saudio]

saudio to ja podjadę z Cayinem HA-3 i Aune X1s potestujemy flagowce na nich?

Trzeba by było tylko znaleść czas i nie ma sprawy

 

Akurat jestem w tym przypadku w stanie zbić ten argument - bo ATH w moim przypadku sprały Audeze na.... kombo od Audeze

Deckard niezłe noty zbiera przecież

Niedawno miałem również okazję porównać na nfb27. Wiem że jest jeszcze pierdylion setupów na których nie słuchałem, ale mogę odbić taką samą piłeczką: a co jak ATH dostaną maksymalnie synergiczny tor?

Zenku nie przeczytałeś tego co napisałem, nie chodzi mi o zbijanie czegokolwiek, bo napisałem że to moje zdanie

i nie musisz się z nim zgadzać. Akurat dla mnie Decard to bardzo przeciętne urządzenie, a NFB-27 bardzo słabe.

A jak ATH dostaną maksymalny tor to pewnie pokarzą swoje możliwości, ale z mojego oświadczenia będą znacznie odstawać

od flagowców z maksymalnym torem pod nie. Choć to co niektórzy piszą o Lampizatorze i Beyerach na AVS potwierdza,

że można sporo zrobić torem.

[ZenekHajzer]

Ależ ja się sprzeczam dla zasady - z tak przyjemnym adwersarzem można

Co do oceny tych źródeł - słusznie zauważyłeś że "dla Ciebie"

Mnie również nie porwały - ot bardzo dobre. Ale powszechnie uważane są za całkiem niezłe. I tutaj wkraczamy w kolejną umowną konstrukcję: co to jest ten mityczny "dobry tor"?

No bo po recenzjach, to nfb 27 podszczypuje hajendy

A tu kupa. Zresztą przyjmujesz chyba, że ja lepszości nie sĺyszę. Słyszę, ale głos rozsądku i mojej żony mówi to samo - nie warto (jeszcze nie warto?)

[Fatso]

Dobra, dla mnie sprzęt o "klasę lepszy" to taki który wszystkie składowe, które biorę pod uwagę lepsze od gorzej ocenionego.

 

Czyli tonalość urządzenia jest lepsza, ale lepsza nie znaczy wiecej lub mniej czegoś. Lepsza, znaczy taka która jest spójna, nie zabiera dostępu do informacji zbyt małą dostępnością któegoś z pasm lub zbyt dużą.

Scena lepsza jest wtedy kiedy oddaje ducha nagrania. Nagrania klubowe nie mogą brzmieć jak stepy akermańskie a koncertówki jak nagrania mono z klubu. Oczywiście mam nagrania testowe. Ważne jest pozycjonowanie instrumentów i wielkość źródeł. Nie może by tak, żeby słuchając solo na trójkącie miało się wrażenie potęgi tego instrumentu

Właściwa reakcja na zmianę elementów toru. I tu znowu, nie może być urządzenie skopane elektrycznie. I to się tyczy wszystkiego. Brak spasowania impedancyjnego z resztą toru powoduje, że całość przestaje zachowywać się przewidywalnie, a jakość ocenianego urządzenia pozostawia sporo niedomówień. Nie może być tak, że urządzenie z powodów konstrukcyjnych gra tylko z "kartami dźwiękowymi", znaczy ze źródłami niskoimpedancyjnymi, lub odwrotnie. Nie może być tak, że słuchawki mają 1 Ohm i ustawiają sprzęt w zwarciu. Ale też wzmacniacz mający 100 Ohm wyjściowej impedancji raczej nie wzbudzi zachwytu.

 

No i jeśli badany sprzęt, względem odnośnego, spełnia warunek wyższości w tych wszystkich kategoriach, to mogę powiedzieć, że jest o klasę wyższy. Ale i tak większość sprzętu jest podobna i tylko gust decyduje.

[saudio]

Nie przyjmuję że nie słyszysz, nie o to mi chodzi. Wiesz miałem taki epizod z Edition 5, posłuchałem ich na

takim nie wiem czy maks torze, ale mi pokazał co te słuchawki potrafią i wiem że u mnie grają na 'pół gwizdka' ,

choć taki cienki ten tor też nie jest.

Edytowane 29 Listopada 2015 przez saudio

[ZenekHajzer]

Nie przyjmuję że nie słyszysz, nie o to mi chodzi. Wiesz miałem taki epizod z Edition 5, posłuchałem ich na

takim nie wiem czy maks torze, ale mi pokazał co te słuchawki potrafią i wiem że u mnie grają na 'pół gwizdka' ,

choć taki cienki ten tor też nie jest.

Ależ oczywiście. Ale przykład heyerów z AVS pokazuje, że pełny gwizdek w premium to też kawał dźwięku. I do tego się odnoszę - bardzo częsty argument przy próbie zdyskredytowania hajendów "a na odpowiednim torze słuchałeś?" Jak widać działa w obie strony

A Fatso jak zwykle swoim inżynierskim ordungiem popsuł zabawę.

Btw. @Fatso - wstawki o hipsterach w recenzji pono rozbawiły mnie do łez.

[brunnerius]

Rozmowa zeszła na poważne tematy, ja niestety nie mając doświadczenia wystaczającego do prowadzenia z Kolegami dalszej dyskusji, zmykam, bawcie się dobrze.

 

Pozdrawiam

Marcin