Skocz do zawartości

O wątku MUZYCZNE ZAKUPY [Ankieta]


paratykus

Rozmowy w Muzycznych zakupach  

107 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jesteś za tym żeby w Muzycznych Zakupach można było swobodnie rozmawiać

    • TAK
      86
    • NIE
      21


Rekomendowane odpowiedzi

Ja ogólnie uważam że moderacja zamieniła się w gestapo

Teraz to pojechałeś równo.

 

 

Ja dostałem blokadę 24godziny za to, że sprostowałem nieopatrzny błąd w opisie sprzedawanego przez kolegę przedmiotu (byłem wcześniej tych słuchawek właścicielem).

Niestety, moderacja postanowiła sobie wychować forumowiczów w myśl regulaminu. Wszystko na papierze jest czysto, więc niby nie powinniśmy się czepiać, ale niesmak pozostaje...

Ode mnie. I mieliśmy na ten temat rozmowę na PW. I przyznałeś mi jednak rację. Tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, jest OK, ale niesmak pozostał (odnośnie blokady - wystarczyłaby wiadomość i usunięcie komentarza).

 

Nie mam nic przeciwko Tobie, ale przez Twoją twardą rękę jest takie poczucie, że trzeba uważać i mieć w tyle głowy 'czy to nie jest czasem offtop', 'czy mogę tu pisać' = zabicie spontaniczności dla większego porządku.

Może to dobrze, może to źle, każdy sobie oceni. Dla mnie lepszy lekki bałagan i luz, lekkie offtopy, niż takie polowanie... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ode mnie. I mieliśmy na ten temat rozmowę na PW. I przyznałeś mi jednak rację. Tyle w temacie.

Facet dobrze wychowany i inteligentny. Przyznał Ci rację, bo nie ma się do czego przyczepić, działacie przecież zgodnie z regulaminem.

 

ale niesmak pozostaje...

no właśnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w sumie nie tę kwestię chciałem poruszyć. Zdecydowanie bardziej oburza mnie "po drugie". A po drugie będzie na temat nawiązania i porównania do Gestapo. Nie wiem czy wiesz, ale już w samej netykiecie jest zasada, że takie porównania i nawiązania są tabu i każdy kto się do nich posuwa, natychmiast powinien być ignorowany i usuwany poza nawias dyskutującej społeczności. Uprzejmie Cię więc proszę, staraj się unikać tego typu analogii bo są one w bardzo złym tonie i to delikatnie ujmując :(

 

 

Ok zmodyfikowałem swojego posta jeśli miałem tym określeniem kogoś urazić chociaż nie uważam aby był do tego powód. Przeceniasz też wartość netykiety....

 

Chciałem powiedzieć że moderacja często myli normalna dyskusje od offtopicu.

 

No więc podam przykłady:

Scenka 1

Spawn: Kupiłem sobie Sennheiser Orpheus

SlawekR: Ojej, lepsze od moich CAL!?

 

To nie jest offtopic!

 

 

 

Scenka 2

Spawn: Kupiłem sobie Sennheiser Orpheus

SlawekR: Ktoś wie co jest na zadanie z matmy?

 

I to jest offtopic....

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przypominam, że jest to wątek/ankieta założony w konkretnym celu i o bardzo czytelnej treści. Jeśli jest jakaś zła zasada, która przeszkadza większości użytkowników, to warto zaproponować sensowną zmianę i wystąpić do właściciela forum o jej wdrożenie. Jeśli nie będzie wbrew Jego oczekiwaniom co do kształtu forum, to zapewne się do tej zmiany przychyli. I tyle w tym temacie.

 

Ale w żadnym razie, nie jest to wątek do odwetowych przepychanek w ramach personalnych animozji. I proponuję takowych tutaj nie zamieszczać, w ramach "przy okazji dowalę komuś".

 

Co do zasady działów hyde parkowych to są one "wolne" co do tematyki, czyli można umieszczać w nich wątki, które są luźno związane z tematyką główną forum, albo nawet nie są z nią związane. Ale to nie znaczy, że nie obowiązują w nich, w związku z powyższym, żadne zasady. Jeśli ktoś wrzuca jeden temat, to ktoś inny kto w nim odpowie niezgodnie z założoną tematyką pierwotną przez autora, to jedzie offtopem. Niezależnie czy to hyde park czy inny dział. Jak ktoś założy wątek o hodowli rybek, to ktoś inny nie powinien mu się tam wpieprzać z szydełkowaniem. Bo inaczej to w ogóle nie będzie się dało dyskutować, jak nie będzie zachowane minimum rozsądku. I sama "hyde parkowość" działu nie uprawnia do uprawiania totalnego śmietnika. Nawet w hyde parku są jakieś zasady. A jak komuś nie pasują, to niech zaproponuje zmianę sensowną, a nie rzuca się nie wiadomo o co.

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu wszyscy są jacyś strasznie przeczuleni. Piątek jest panowie. Wszyscy zmęczeni, ale zarazem radośni... :) Jutro Audio Show. Zamiast się kłócić, to świętujmy. Widzę, że część z nas to pokolenie, które o nic nie walczyło, więc teraz z posta o kształcie jednego wątku na forum się zrobiło jądro rewolucji ;) Pojawił się opór, potem będzie kontrrewolucja, itd. A tak na serio, to spójrzmy na wynik ankiety i wyciągnijmy wnioski.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przypominam, że jest to wątek/ankieta założony w konkretnym celu i o bardzo czytelnej treści. Jeśli jest jakaś zła zasada, która przeszkadza większości użytkowników, to warto zaproponować sensowną zmianę i wystąpić do właściciela forum o jej wdrożenie. Jeśli nie będzie wbrew Jego oczekiwaniom co do kształtu forum, to zapewne się do tej zmiany przychyli. I tyle w tym temacie.

 

Ale w żadnym razie, nie jest to wątek do odwetowych przepychanek w ramach personalnych animozji. I proponuję takowych tutaj nie zamieszczać, w ramach "przy okazji dowalę komuś".

 

Co do zasady działów hyde parkowych to są one "wolne" co do tematyki, czyli można umieszczać w nich wątki, które są luźno związane z tematyką główną forum, albo nawet nie są z nią związane. Ale to nie znaczy, że nie obowiązują w nich, w związku z powyższym, żadne zasady. Jeśli ktoś wrzuca jeden temat, to ktoś inny kto w nim odpowie niezgodnie z założoną tematyką pierwotną przez autora, to jedzie offtopem. Niezależnie czy to hyde park czy inny dział. Jak ktoś założy wątek o hodowli rybek, to ktoś inny nie powinien mu się tam wpieprzać z szydełkowaniem. Bo inaczej to w ogóle nie będzie się dało dyskutować, jak nie będzie zachowane minimum rozsądku. I sama "hyde parkowość" działu nie uprawnia do uprawiania totalnego śmietnika. Nawet w hyde parku są jakieś zasady. A jak komuś nie pasują, to niech zaproponuje zmianę sensowną, a nie rzuca się nie wiadomo o co.

 

W sensie że jak ktoś założy wątek to jest jego i to on decyduje kto i co może w nim pisac? No prosze Cie :) Jeśli zadaje się pytanie co do zakupu lub komentuje tenże zakup to nie jest offtopic. Chyba ze gdzieś jest regulamin tego konkretnego działu/wątku gdzie jest napisane że każdy post musi zawierać nazwe tego co się kupiło i nic więcej?

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu wszyscy są jacyś strasznie przeczuleni. Piątek jest panowie. Wszyscy zmęczeni, ale zarazem radośni... :) Jutro Audio Show. Zamiast się kłócić, to świętujmy. Widzę, że część z nas to pokolenie, które o nic nie walczyło, więc teraz z posta o kształcie jednego wątku na forum się zrobiło jądro rewolucji ;) Pojawił się opór, potem będzie kontrrewolucja, itd. A tak na serio, to spójrzmy na wynik ankiety i wyciągnijmy wnioski.

 

Na pewne niefajne oznaki należy być przeczulonym, bo brak reakcji na nie, doprowadza w konsekwencji do eskalacji złych emocji. Tak że sorry, ale nie zamierzam przechodzić do porządku dziennego nad porównaniami do hitlerowskiej tajnej policji, będącej w istocie zbrodniczą organizacją. Takie porównania są nie na miejscu i należy je tępić w zarodku.

 

Tak samo nie ma powodu aby jeden tutaj drugiemu wbijał szpilę personalną, bo nie po to ten wątek powstał. Paratykus ma rację, że zasada obowiązujący w rzeczonym wątku jest co najmniej dziwna. Osobiście też tak uważam, ale sam ten fakt, to nie daje legitymacji do wszczynania personalnych kłótni. I rolą moderatora jest reagować na taką formę wykorzystywania okazji do "personalnego skoku w bok".

 

Rolą moda jest mieć daleko idącą wyobraźnię co do możliwych konsekwencji określonych sytuacji. I w tym kontekście akurat wyczulenie jest potrzebne. Nawet jak ktoś je potraktuje jako przeczulenie.

Więc proszę Was o trzymanie się tematyki głównej i nie demonstrowanie w dziwny sposób.

 

Panowie, przypominam, że jest to wątek/ankieta założony w konkretnym celu i o bardzo czytelnej treści. Jeśli jest jakaś zła zasada, która przeszkadza większości użytkowników, to warto zaproponować sensowną zmianę i wystąpić do właściciela forum o jej wdrożenie. Jeśli nie będzie wbrew Jego oczekiwaniom co do kształtu forum, to zapewne się do tej zmiany przychyli. I tyle w tym temacie.

 

Ale w żadnym razie, nie jest to wątek do odwetowych przepychanek w ramach personalnych animozji. I proponuję takowych tutaj nie zamieszczać, w ramach "przy okazji dowalę komuś".

 

Co do zasady działów hyde parkowych to są one "wolne" co do tematyki, czyli można umieszczać w nich wątki, które są luźno związane z tematyką główną forum, albo nawet nie są z nią związane. Ale to nie znaczy, że nie obowiązują w nich, w związku z powyższym, żadne zasady. Jeśli ktoś wrzuca jeden temat, to ktoś inny kto w nim odpowie niezgodnie z założoną tematyką pierwotną przez autora, to jedzie offtopem. Niezależnie czy to hyde park czy inny dział. Jak ktoś założy wątek o hodowli rybek, to ktoś inny nie powinien mu się tam wpieprzać z szydełkowaniem. Bo inaczej to w ogóle nie będzie się dało dyskutować, jak nie będzie zachowane minimum rozsądku. I sama "hyde parkowość" działu nie uprawnia do uprawiania totalnego śmietnika. Nawet w hyde parku są jakieś zasady. A jak komuś nie pasują, to niech zaproponuje zmianę sensowną, a nie rzuca się nie wiadomo o co.

 

W sensie że jak ktoś założy wątek to jest jego i to on decyduje kto i co może w nim pisac? No prosze Cie :) Jeśli zadaje się pytanie co do zakupu lub komentuje tenże zakup to nie jest offtopic. Chyba ze gdzieś jest regulamin tego konkretnego działu/wątku gdzie jest napisane że każdy post musi zawierać nazwe tego co się kupiło i nic więcej?

 

 

W sensie, że jak ktoś założy wątek o jednym, to wpieprzanie mu się w ten wątek czymś innym jest, raz niegrzeczne, dwa bezsensowne, bo dopuszczanie takiej formy dowolności w konsekwencji sparaliżuje każdą możliwość dyskusji w całym dziale, jeśli nie będzie takiego "minimum minimorum" rozsądnych zasad. I jeśli jakiś jeden pacjent postanowi rozpieprzyć cały dział dla własnej uciechy, bo to "hyde park" i tu można wszystko i wszędzie. Tego byś chciał?

 

Wedle tego co piszesz, jak ktoś założy wątek o rodzajach ram w rowerach, to jeśli ktoś inny mu go zaspamuje postami o uwielbieniu Britney Spears, to będzie wszystko ok, bo to przecież dział "hyde park". Jeśli uważasz, że taki stopień dowolności powinien cechować dział hydeparkowy, to życzę powodzenia w dyskusjach w takim dziale na dłuższą metę.... Skutek jest łatwy do przewidzenia.

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paratykus ma rację, że zasada obowiązujący w rzeczonym wątku jest co najmniej dziwna.

 

No i po raz kolejny takiej zasady tam nigdy nie było. Ot w pewnym momencie jakiś moderator poczuł się w obowiązku i każda dyskusja jest tępiona. Pewnie dało by się ustalić od kiedy ale są tam przeciez 754strony waznych informacji nieskażonych dzięki moderatorom offtopem.....

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Paratykus ma rację, że zasada obowiązujący w rzeczonym wątku jest co najmniej dziwna.

 

No i po raz kolejny takiej zasady tam nigdy nie było. Ot w pewnym momencie jakiś moderator poczuł się w obowiązku i każda dyskusja jest tępiona. Pewnie dało by się ustalić od kiedy ale są tam przeciez 754strony waznych informacji nieskażonych dzięki moderatorom offtopem.....

 

 

Niestety ten "jakiś moderator" musi również reagować na (jeśli zasadne) raporty innych użytkowników, które przecież bez powodu też by się nie pojawiały. @Paratykus założył swoją ankietę bardzo słusznie, bo sam będę przynajmniej po jej zakończeniu wiedział jak mam reagować. Za ostatni OT i dwukrotne ostatnie upomnienie nikt nie został nagrodzony chciałem też dopowiedzieć, więc wszystkich narzekających na "rygorystyczną" moderację prosiłbym o usunięcie się z tego wątku, bo ani nie ma ku narzekaniom w tej chwili podstaw, ani nie jest to odpowiednie dla nich miejsce. Aktualnie reakcje były standardowe, a więc pojawia się raport -> idzie upomnienie -> znów się pojawia w tym samym temacie identyczny raport -> znów upomnienie -> znów to samo -> stanowcza reprymenda, bo już trzeba. Zrobienie w tym miejscu STOP i ustalenia zasad w ankiecie jest bardzo słusznym i logicznym posunięciem.

 

Co do ogólnego wydźwięku postów z Twojej strony: jeśli w związku z personalnymi animozjami (spowodowanymi przypomnę brakiem zaznajomienia się poprzednim razem z regulaminem działu komis po miesiącu od jego wprowadzenia i jednoczesnych ogłoszeniach na ten temat na łamach forum) ma w tym ankietowym wątku być prowadzona z Twojej strony prywatna wendetta na temat gestapowskiej moderacji (tj. mnie), to sugeruję iść z tym do administratora lub odpowiedniego działu na forum. A jeśli zastanawiasz się nadal dlaczego przyrównania do gestapo są dla nas delikatnie mówiąc obraźliwe, to po prostu brak mi słów.

 

 

 

Ode mnie. I mieliśmy na ten temat rozmowę na PW. I przyznałeś mi jednak rację. Tyle w temacie.

Facet dobrze wychowany i inteligentny. Przyznał Ci rację, bo nie ma się do czego przyczepić, działacie przecież zgodnie z regulaminem.

 

ale niesmak pozostaje...

no właśnie...

 

 

Oczywiście również w bardzo spokojny sposób wyjaśniłem krok po kroku wszelakie aspekty nałożonego ostrzeżenia. Robię tak za każdym razem. Jeśli okazałoby się, że użytkownik udowodniłby niesłuszność z mojej strony - nie ma sprawy, cofamy % i idą przeprosiny z mojej strony (w końcu też jestem człowiekiem i mogę się mylić lub niektóre rzeczy przesadnie zinterpretować). Także i w Twoim przypadku dało się myślę to odczuć. Co innego jeśli moderator ma podejście jak Sędzia Dredd, tj. "I am the law". Taka osoba raczej nie powinna być moderatorem, bo nie będzie potrafiła przyznać się do błędu i "pokalać" swojego wizerunku.

 

No tak, jest OK, ale niesmak pozostał (odnośnie blokady - wystarczyłaby wiadomość i usunięcie komentarza).

 

Nie mam nic przeciwko Tobie, ale przez Twoją twardą rękę jest takie poczucie, że trzeba uważać i mieć w tyle głowy 'czy to nie jest czasem offtop', 'czy mogę tu pisać' = zabicie spontaniczności dla większego porządku.

Może to dobrze, może to źle, każdy sobie oceni. Dla mnie lepszy lekki bałagan i luz, lekkie offtopy, niż takie polowanie... :)

 

O skali reakcji zawsze decydować powinna powtarzalność danego problemu w ramach wątku. Biorąc (ponownie) tą posadę niestety liczyłem się z tym, że będę sobie u Was od czasu do czasu grabił. W wielu sytuacjach nie da się pogodzić naturalnego konfliktu własnych sympatii z wymogiem jednak równouprawnienia wszystkich wobec regulaminu, który czasami z ciężkim sercem trzeba egzekwować. Inaczej znów byłyby głosy, że tylu na forum moderatorów a nikt nic nie robi.

Forum jest tak samo dla mnie, jak i dla Was, także cokolwiek będzie zdecydowane w ankiecie (trochę dziwi mnie multiwybór), to tak naturalnie będę reagował. Do dyskusji ogólnie sam jak wiadomo nie mam absolutnie żadnych uwag i mi to nie przeszkadza, jedynie staram się robić to co do mnie należy względem powszechnie przyjętych norm. Jeśli wszelakie rozmowy głosem demokratycznej większości będą dopuszczone - z mojej strony zupełnie nie ma problemu. I w sumie tak powinno być od początku, żeby w HPowych tematach decydowała większość co można w ramach nich, a co nie. Jeśli ktoś będzie w mniejszości, będzie musiał się dostosować na zasadzie kompromisu.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy strasznie drazliwi i nawet brudy wyciagaja sypiac szczegolami jakichs starych spraw (@Evil). Zycze wszystkim milego weekendu.

 

Ps mozecie pokasowac moje posty i dac mi warna albo bana za krytyke wladzy, bedzie jednego krzykacza mniej do moderowania.

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy strasznie drazliwi i nawet brudy wyciagaja sypiac szczegolami jakichs starych spraw (@Evil). Zycze wszystkim milego weekendu.

 

Ps mozecie pokasowac moje posty i dac mi warna albo bana za krytyke wladzy, bedzie jednego krzykacza mniej do moderowania.

 

Obrażasz ludzi przyrównaniami do gestapo, a potem "wszyscy strasznie drażliwi" i naturalnie znów wina wszystkich dookoła.

Poza tym 24 październik był dosyć niedawno, bo 13 dni temu, zaś w żadnym punkcie nie złamałem nigdzie ani treści ustawy o korespondencji prywatnej, ani zapisów KRP będącej podstawowym ich gwarantem. To tak aby nie było wątpliwości i kolejnego argumentu wyciąganego z kapelusza.

 

Tak tak, jakbyśmy nic innego do roboty nie mieli w tej chwili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie możemy po prostu napisać w tym temacie, dlaczego chcemy w wątku zakupowym mieć możliwość do krótkiej wypowiedzi? Hyde Park pozwala na pewną dowolność, ale na litość boską nikt nie będzie tam pisał o dupie Maryni, tylko będzie chciał nawiązać do nowego zakupu jakiegoś użytkownika. Dla mnie to ma sens, oczywiście jakiś totalny offtop jest nie na miejscu, ale w tym wątku piszą głównie stali bywalcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przypominam, że jest to wątek/ankieta założony w konkretnym celu i o bardzo czytelnej treści. Jeśli jest jakaś zła zasada, która przeszkadza większości użytkowników, to warto zaproponować sensowną zmianę i wystąpić do właściciela forum o jej wdrożenie. Jeśli nie będzie wbrew Jego oczekiwaniom co do kształtu forum, to zapewne się do tej zmiany przychyli. I tyle w tym temacie.

 

Ale w żadnym razie, nie jest to wątek do odwetowych przepychanek w ramach personalnych animozji. I proponuję takowych tutaj nie zamieszczać, w ramach "przy okazji dowalę komuś".

 

Co do zasady działów hyde parkowych to są one "wolne" co do tematyki, czyli można umieszczać w nich wątki, które są luźno związane z tematyką główną forum, albo nawet nie są z nią związane. Ale to nie znaczy, że nie obowiązują w nich, w związku z powyższym, żadne zasady. Jeśli ktoś wrzuca jeden temat, to ktoś inny kto w nim odpowie niezgodnie z założoną tematyką pierwotną przez autora, to jedzie offtopem. Niezależnie czy to hyde park czy inny dział. Jak ktoś założy wątek o hodowli rybek, to ktoś inny nie powinien mu się tam wpieprzać z szydełkowaniem. Bo inaczej to w ogóle nie będzie się dało dyskutować, jak nie będzie zachowane minimum rozsądku. I sama "hyde parkowość" działu nie uprawnia do uprawiania totalnego śmietnika. Nawet w hyde parku są jakieś zasady. A jak komuś nie pasują, to niech zaproponuje zmianę sensowną, a nie rzuca się nie wiadomo o co.

 

Pozwole sie z tym Sławku nie zgodzić bo:

z definicji wynika tak: "Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum)"

 

Owszem zasady TAK: wzajemnego szacunku, itd.

 

Darujmy sobie gestapa itd.

 

Wydaje mi się że w wątku sprzedażowym gdy dojdzie do wymiany zdań na temat właśnie zakupionych szprzętów nie może być mowy o off-topie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie możemy po prostu napisać w tym temacie, dlaczego chcemy w wątku zakupowym mieć możliwość do krótkiej wypowiedzi? Hyde Park pozwala na pewną dowolność, ale na litość boską nikt nie będzie tam pisał o dupie Maryni, tylko będzie chciał nawiązać do nowego zakupu jakiegoś użytkownika. Dla mnie to ma sens, oczywiście jakiś totalny offtop jest nie na miejscu, ale w tym wątku piszą głównie stali bywalcy.

hmmm

I TAK i NIE.

 

Tak ale wedle jakiś zasad lub norm. z którymi SławekR starał się walczyć, inny Mod stara się trzymać porządek wedle tych zasad, a na końcu user jeden chce zasad dla ładu inny nie chce dla wolności.

Brak jest norm nie zasad, norm których sami chcemy przestrzegać ...

 

Nie bo robi się bałagan śmietnik, wszystko w jednym ...

Nie da się pogodzić tego, choć kompromis uzyskać można.

 

----------------

 

Podsumowując tak ale tylko dla osoby dokonującej zakupu, żeby kogoś zainteresował.

Chcesz zapytać cytujesz, przyklejając treść najlepiej z BBCode (bo zawarty jest link do oryginalnego postu), a dyskusja toczy się w odpowiednim temacie a nie MUZYCZNE ZAKUPY.

 

Dwa jeśli jakiś temat ma 25, 50 osób obserwujących TEMAT to spam jest nie bardzo ..., nie róbmy sami sobie spamu na poczcie w powiadomieniach.

JA prawie wszystkie wyłączyłem, na pocztę też z powodu ile to przeszkadza zabiera mojej uwagi.

Dodam tak, twarde prawo ale prawo, tak?

Tylko prawo jest dla ludzi czy ludzie dla prawa??

 

Ideałem jest równowaga, tylko to ciężko osiągnąć. Nie powinno być tak że że użytkownik na każdym kroku nawet w HP boj się napisać tak jak dzieje się teraz, tak także ja mam niesmak..., nie rozumiem po co taki rygor??

 

Żeby nie było nie popadajmy ze skrajności w skrajność od cenzury i rygoru twardą ręką do wolności i anarchii.

Offtop jest niemiły ale jeśli w komisie czy gdzieś ktoś coś naprostuje, to jaka to wielka szkoda? serio??

Jesteśmy tylko ludźmi, dajmy sobie spokojnie żyć jeśli nie szkodzimy innym bo na swoim podwórku robi się bagno zamiast fajnej społeczności.

 

Mnie takie przepychanki mocno zasmuciły zmieniły podejście sposób postrzegania rozumienia, mam swoje zdanie.

Szkoda że przez takie SZKODLIWE działanie forum coraz bardziej umiera? bo ludzie uciekają ... gdzieś gdzie czują się bardziej komfortowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież o tym piszę cały czas. Skoro to wątek zakupowy to komentarze dotyczące wstawianych tam zakupowych rewolucji powinny być dozwolone. Suche wstawianie zdjęć czy zdania typu "kupiłem to i to" nie wniesie na forum nic oprócz informacji, że ktoś coś takiego posiada. Jak widzę, że ktoś zakupił słuchawki, które są niedostępne albo to totalna nowość, to język i ręce rwą się do tego, żeby zapytać co, jak i gdzie :)

 

Moderatorzy ostatnio zaczęli bardziej pilnować regulaminu, czasem się z nimi nie zgadzam, ale przecież jesteśmy ludźmi i nie ma, co się oskarżać tylko wspólnie i dyplomatycznie wypracujmy jakieś rozwiązania. Evil czasem lubi wtrącić swoje 3 grosze, podobnie SlawekR, ale to ich praca też musimy ich zrozumieć, bo po drugiej stronie wcale nie jest tak różowo, jak może się wydawać. Także proszę bez jakiś krzywdzących zwrotów, bo równie dobrze można było osobiście do niego napisać to i owo, co nam się nie podoba i może już w zarodku udałoby się wszystko wyeliminować.

Edytowane przez FeX
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby była jasność, jako użytkownik forum jestem przeciwny dziwnym restrykcjom w wątku Muzyczne Zakupy. Nie wiem skąd one się wzięły, ale faktem jest że skądś taka dziwna zasada się wzięła i chyba obowiązuje, skoro Paratykus założył ankietę i skoro niektórzy ślą na tej podstawie raporty.

 

Jako moderator powinienem pilnować stosowania ustalonego przez ogół danej społeczności konsensusu lub zasad narzuconych odgórnie przez administrację/właściciela.

Z drugiej strony nie mam zamiaru zachowywać się jak ślepy idiota, który nie myśli i rąbie na prawo i lewo. I tak też się nie zachowuję. Nie znam dziejów powstania tej dziwnej zasady w wątku "muzyczne zakupy", więc generalnie osobiście nigdy nie podjąłem w związku z nią jakichkolwiek działań w tamtym wątku. Ale nie mogę też negować powszechności przekonania, że taka zasada jest i są też użytkownicy forum, którzy bardzo chcą jej przestrzegania, skoro nagminnie ślą raporty.

 

Jeśli jednak większość jest przeciwna, to warto to przedyskutować, warto zapewne i zmienić. Ale nie ma powodu, aby w miejsce tej zmiany wyżywać się na moderatorach, w tym na mnie. Bo nie ja tę zasadę wymyśliłem, to dla mnie też jest stan zastany. I do tego uważam za dziwne niemożność skomentowania/zadania pytania itp. w wątku "Muzyczne zakupy". W związku z tym wszystkim którzy chcą aby to zmienić proponuję oddać głos w ankiecie, jak swój oddałem, ewentualnie zaproponować inną opcję w ramach wpisu w samym wątku. A moderatorzy przekażą to administratorowi do rozważenia. Aczkolwiek mieszanie modów z błotem jako alternatywna droga do rozwiązania kwestii, to naprawdę nie jest najszczęśliwsza forma aby to przeprowadzić pozytywnie.

 

Tyle mojego komentarza.

 

EDIT

 

Dla jasności sytyuacji, bo ktoś mógłby to mylnie zinterpretować, w tym momencie i miejscu rozmawiamy o wątku "Muzyczne zakupy", a nie o wątkach sprzedażowych w Komisie. Bo tam opcja dyskusji (podbijająca posty) raczej nie przejdzie. Zbyt już wiele było na ten temat przeprowadzonych rozmów aby osiągnąć obecny kompromis. I raczej nikt się nie pokusi o to, aby ponownie w tym rzeźbić.

Edytowane przez SlawekR
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie rozumiałem tych restrykcji (może wyłączając jakieś dłuższe polemiki), zupełnie nie na miejscu jak dla mnie. To nie jest wątek czysto informacyjny, jak np. okazje z allegro, żeby była potrzeba utrzymywania takiego porządku, psuje to atmosferę moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie raportują ci, co mają wątek w obserwowanych, bo dostawali za dużo powiadomień. Przecież w ustawieniach obserwowania tematu jest kilka różnych opcji, a nie klikanie na pałę i można sobie to tak ustawić, żeby nie spamowało i było nadal użyteczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie raportują ci, co mają wątek w obserwowanych, bo dostawali za dużo powiadomień. Przecież w ustawieniach obserwowania tematu jest kilka różnych opcji, a nie klikanie na pałę i można sobie to tak ustawić, żeby nie spamowało i było nadal użyteczne.

Ja mam nawet powiadomienie z mailem, tak co by mi coś ciekawego nie umknęło. Maila ustawionego tak że wiadomości z tego forum trafiają w odpowiedni folder, i przeglądam to w wolnej chwili. W niczym to mi nie przeszkadza, bo większość dyskusji tyczy się sprzętu prezentowanego w tym wątku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie raportują ci, co mają wątek w obserwowanych, bo dostawali za dużo powiadomień. Przecież w ustawieniach obserwowania tematu jest kilka różnych opcji, a nie klikanie na pałę i można sobie to tak ustawić, żeby nie spamowało i było nadal użyteczne.

 

To może inaczej. Na początek może ustalmy, kto, kiedy i czym się kierował, wprowadzając taką zasadę dotyczącą tegoż wątku. Czy ona jest w ogóle gdzieś zapisana?

Serio pytam, bo przyznam że nie znam genezy samego tematu i jakoś nigdy nie był w zakresie moich zainteresowań, a jako mod nie mam wglądu w tak odległą historię.

Faktem jest, że pojawiają się zgłoszenia na panel, tyle mogę powiedzieć bo tyle widzę na czas obecny. I to jest fakt niezbity. W zasadzie powinienem jakoś zareagować jak trafiam na takie zgłoszenie, ale nie reaguję, bo wykładnia do podjęcia działań nie jest dla mnie do końca jasna :(

 

A jeśli uda nam się to ustalić dokładnie, to łatwiej będzie się odnieść do propozycji możliwych zmian. A sama zasada restrykcyjnego zabraniania wpisów komentujących, wydaje mi się dziwna. Ciekawe więc skąd się wzięła. Jakiś powód musiał w końcu być.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W zasadzie powinienem jakoś zareagować jak trafiam na takie zgłoszenie, ale nie reaguję, bo wykładnia do podjęcia działań nie jest dla mnie do końca jasna"

 

I bardzo dobrze, bo sam fakt raportowania przez kogoś czegoś nie jest podstawą do natychmiastowych działań, tym bardziej jeśli raport jest bezpodstawny.

 

Będę teraz spekulował na temat moderowania Muzycznych zakupów :

 

możliwe, że zaczęło się od tego iż ktoś zirytowany dużą ilością powiadomień zaczął raportować. Jakiś moderator zareagował instynktownie ( w znaczeniu : raport = działanie ) i tak poszło ...

I weszło w zwyczaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest bezpodstawny. Część z tych jakie trafiają faktycznie są i wtedy albo poddawane są pod analizę z innymi moderatorami, albo zamykane z odpowiednią adnotacją o braku podstaw do interwencji. Jest na forum jeden przodownik takich raportów, ale jego nick pozostawię sobie w kieszonce z napisem "sikret" :).

 

W tym wypadku zareagował nie jakiś moderator, tylko ja, nie jest to w żaden sposób zwrot wątku w kierunku personalnym przecież, jeśli nazwiesz rzeczy po imieniu. Ale moja reakcja miała miejsce w kontekście swojej wcześniejszej i również opartej o raport, który uznałem za całkiem zasadny, chociażby przez posty niespecjalnie związane z przedmiotem kupna, a nie będące merytoryczną dyskusją samą w sobie.

 

PS. W ankiecie zagłosowałem na TAK, ale głównie przy założeniu, że będą to jakkolwiek merytoryczne rozmowy i pytania trzymające poziom, jak tu już zostało stwierdzone wcześniej przez kogoś w wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności