Skocz do zawartości

Książki, czyli co czytasz.


all999

Rekomendowane odpowiedzi

Nie znalazłem tematu o książkach, a jeśli taki istnieje to mnie poprawcie. Mam różne okresy, potrafię czytać przez kilka miesięcy jedną książkę tygodniowo, żeby potem czytać jedną książkę nawet kilka miesięcy. Zawsze jednak cośtam na czytniku jest, Teraz czytam "Drogę Królów" Sandersona i zachwycony nie jestem. Choć właśnie po połowie z ponad tysiąca stron coś się zaczyna dziać.

 

Co czytacie teraz, co polecacie? Następny chyba będzie King - Mroczna Wieża, mam abo w legimi bez limitu, więc to zdecydowanie pomaga w wyborze:)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jakiś czas odświeżam sobie Pratchetta - tak "Świat Dysku" jak i pochodne (np. "Dobry Omen", który to ś.p. Terry napisał wspólnie z Gaimanem). I polecieli sobie Panowie po bandzie - walka/niedopuszczenie do Końca Świata przez Azirafala i Crowleya - klękakcie narody (i nie uduście się śmiechem przy okazji ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

All - jeśli chcesz naprawdę zrozumieć książki Kinga, trzeba zacząć od cyklu Mrocznej Wieży, ponieważ King odwołuje się do niej prawie w każdej innej książce.

Czasami są to bardzo subtelne mrugnięcia okiem, czasami delikatne aluzje, a czasem całkiem wyraźnie pozostawione przez niego ślady.

Bez znajomości cyklu uciekają nam więc różne smaczki i konteksty wynikające z jego innych książek. Sam pisarz nie kryje tego, że ów cykl to jego takie literackie "modus operandi". Zresztą tworzy go od wielu, wielu lat. Niedawno pojawił się VIII tom "Wiatr przez dziurkę od klucza", którym wielu fanów zaskoczył.W sumie to nie ósmy tom, bo dzieje się chyba między IV,a V czy jakoś tak ...

 

Generalnie, jeśli ktoś złapie bakcyla na styl pisania Kinga, jego narracji, to po przeczytaniu Mrocznej wieży, świat nigdy nie będzie już taki sam.

 

Z rzeczy typowo beletrystycznych popełnił ostatnio kryminał ( typowy, rasowy kryminał - 1-y w jego dorobku ), bardzo dobry zresztą : "Pan Mercedes". Od tego też w sumie można zacząć, bo nie ma w nim odwołań do Mrocznej Wieży. Wyszedł drugi tom, nie gorszy niż pierwszy : "Znalezione, nie kradzione", a trzeci pewnie już się właśnie tłumaczy z angielskiego ...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja głównie w sci-fi siedzę, staram się ogarnąć wszystkie klasyki. Obecnie pochłaniam "Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?". Wcześniej zbiór opowiadań Asimova - Ja, Robot. Ostatnio czytałem też Draculę Brama Stokera, świetna. ;) z nowszych Marsjanin.

 

Hyperion stoi na półce już 2 lata i jakoś się nie moge zabrać, choć bardzo lubię Simmonsa, Drood był świetny, a Terror wybitny.

Edytowane przez Karmazynowy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja głównie w sci-fi siedzę, staram się ogarnąć wszystkie klasyki. Obecnie pochłaniam "Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?". Wcześniej zbiór opowiadań Asimova - Ja, Robot. Ostatnio czytałem też Draculę Brama Stokera, świetna. ;) z nowszych Marsjanin.

 

Hyperion stoi na półce już 2 lata i jakoś się nie moge zabrać, choć bardzo lubię Simmonsa, Drood był świetny, a Terror wybitny.

 

Wymieniłeś i przeczytałeś moim zdaniem bardzo dobre pozycje ( mam to wszystko łyknięte )

.

 

"Hyperiona" Dana Simmonsa bardzo miło wspominam. Fajnie poukładany cykl, z wartką akcją i różnymi jej zwrotami, świetny warsztatowo ... ciężko się oderwać.

 

Spokojnie mogę go również polecić.

 

Z rodzimego podwórka na pewno :

 

- "Pan lodowego ogrodu" Grzędowicza

 

- "Lód" Dukaja, ale to nie jest rozrywkowa książka ( raczej dla moli-masohistów, jednak świetna )

 

- cykl Wiedźmina AS-a i tegoż trylogię o wojnach husyckich ( zaje ... sty materiał historyczny musiał przegrzebać autor, a cykl jawi mi się lepiej niż ten o Wiedźminie )

 

Aaa ... idę na obiad :P

 

edit : "Diuna" Herberta, ale tylko 2 pierwsze tomy.Potem się za bardzo rozjeżdża na boki ( dla mnie ).

Ekosystem tak bezbłędnie i logicznie wymyślony i zaplanowany, że wszedł swojego czasu jako lektura na uczelniach z wydziałami ekologii.

 

No i Paul Atryda jako Mesjasz oraz cała instytucja Bene Gesserit wraz z jej filozofią - fantastico !

 

edit 2: kontynuacja "Lśnienia" Kinga czyli "Doktor sen" . "Lśnienie" Kubricka z dobrą rolą Ncholsona pewnie niektórzy widzieli ( dziś film trąci myszką, ale wtedy to było Coś, bodajże w 1980 emisja). Książka jest znacznie lepsza niż film okrojony z wątków. Jak ktoś dorwie w łąpki Doktora to warto tom I odświeżyć.

 

"Doktor" napisany po trzydziestu kilku latach jako kontynuacja jest dalej świeży, nie ma wrażenia żadnej przerwy w pisaniu. Nic, a nic. I dla mnie jest lepszy niż Jedynka.

Edytowane przez paratykus
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja głównie w sci-fi siedzę, staram się ogarnąć wszystkie klasyki. Obecnie pochłaniam "Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?". Wcześniej zbiór opowiadań Asimova - Ja, Robot. Ostatnio czytałem też Draculę Brama Stokera, świetna. ;) z nowszych Marsjanin.

 

Hyperion stoi na półce już 2 lata i jakoś się nie moge zabrać, choć bardzo lubię Simmonsa, Drood był świetny, a Terror wybitny.

Jak jeszcze nie czytałeś to polecam "Ringworld" Nivena - moja ulubiona książka s-f. Ze 40 lat temu dostała Hugo i Nebulę, więc nawet można do klasyków zaliczyć.

 

Hyperion (cykl) fajny pomimo tego, że momentami przeskakuje co rozdział między różnymi bohaterami, czego po prostu nienawidzę... Więcej wad nie stwierdziłem :) Fabuła rozrasta się do prawie epickich proporcji, a raz na jakiś czas można wyłapać odniesienie do jakiejś religii czy filozofii (wiele z nich się na mnie zmarnowało, trudno się mówi :P ).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rodzimego podwórka, wymieniając Grzędowicza nie można nie wymienić Kossakowskiej, świetne są szczególnie "Siewca wiatru" i "Zakon krańca świata"

 

U mnie z częstotliwością czytania bywa różnie, jak mnie łapała choroba, to potrafiłem czytać książkę dziennie przez kilka kilkanaście dni, miewałem też półroczne przerwy, i tak w zasadzie od bardzo wczesnego dzieciństwa. Imie Róży katoałem z pół roku, dojechałem do połowy i leży :)

 

Więcej tytułów wymienię później żeby wmieszać się w tłum, ale jeżeli chodzi o sci-fi to polecam cały cykl Fundacyjny Asimova. Chociaż to taki klasyk, że pewnie wszyscy czytali :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

analog 4eva. aktualnie czytam Karbalę, następnie w kolejce Porno Welsha i może Ferdydurke. jak mnie książka wciągnie i mam siły, to w tydzień max ją ogarnę. jak sił mniej, a i książka męczy, to troszkę dłużej nad nią siedzę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fundację łyknąłem jako młodzian ( ech, to były czasy ... ). Imię róży - warto skończyć.

Kossakowskiej nie lubię, jakoś tak wolę czytać facetów :P. Podobnie nie leżała mi nigdy Ursula K. Le Guin - no znam, cenie, ale jakoś tak mi nie do końca ...

 

Larry i jego Pierścień - hehe, karkołomny pomysł, przemyślany jednak skrupulatnie. Dobrze się czyta...

 

Rfzb - ja bardzo lubię jak autor tak skacze ( wiesz ktoś lubi bas, ktoś górę ) ;)

 

Jak piszecie to mi się przypominają te różne książki, bo tyle tego było, że ciężko z marszu ogarnąć ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecę z rzeczy świeżych ( w miarę ) " Malowanego Człowieka" Petera Bretta - za pomysł na wykreowanie świata jakiego nikt przed nim nie wymyślił.

Czyta się też bardzo dobrze.


Ja czytam codziennie wieczorem, często słuchając muzyki, która mi za bardzo nie przeszkadza. Sandersona polecam Elantris oraz serię Z mgły zrodzony.

 

Sanderson - "zaciąłem się" na 48% ( Kindle ) Drogi królów, kiedyś tam, a dziś sobie przypomniałem i zacząłem rano od początku.

Nie wiem czemu się zawiesiłem w połowie ( recki zbiera dobre ), ale jak wejdę z powrotem w książkę to pewnie sobie przypomnę ;)

Edytowane przez paratykus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diune czytałem, ale tylko 1 tom, przegenialna, jedna z lepszych książek, które czytałem.

 

Pierścień - od dawna mam na liście do przeczytania, ale ktoś w mojej bilbiotece od miesięcy trzyma i nie chce oddać.

 

Lśnienie to moja ulubiona książka Kinga obok Wielkiego Marszu (nogi bolą od czytania). Doktor Sen też czytałem ale mi sie nie podobała, i nie ma nawet startu do Lśnienia.

 

Oprócz tego z naszych to oczywiście Lem (posłuchajcie sobie Niezwyciężonego w formie audiobooka), Zajdel, Snerg, i Huberath - tego ostatniego zwłaszcza Gniazdo Światów zrobiło na mnie ogromne wrażenie.

 

@michau, ja Fundacji jeszcze nie czytałem.

 

A no i bym zapomniał - fajnie się czyta Lovecrafta :)

 

Moje pozycje "na radarze"

 

http://lubimyczytac.pl/polka/880572/chce-przeczytac/lista

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rfzb - ja bardzo lubię jak autor tak skacze ( wiesz ktoś lubi bas, ktoś górę ) ;)

OK, jeżeli skakanie to przebrzydły bas :P Swoją drogą to ładuję czytnik i zastanawiam się nad wznowieniem Mrocznej Wieży, ale kurde nawet opis fabuły mnie odrzuca :wacko: Zaprawdę nie wiem co począć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najbardziej lubię Dostojewskiego. Zbrodnia i Kara, Biesy, Idiota, Bracia Karamazow to są niesamowite książki...

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

 

Są ... przytłaczające ( dla mnie ). Czytałem jak byłem młody, teraz może inaczej odebrałbym.

 

Z rzeczy bardziej beletrystycznych niż s-f ( choć ona jest dla mnie pełnoprawną i ukochaną gałęzią literatury ) to polecam G.G Marqueza - jego światy są takie oniryczne, nierzeczywiste i dziwne.

Mogą podejść komuś kto lubi s-f. Można zacząć od "Stu lat samotności". Wyczytałem wszystko co napisał.

 

Umberto Eco - niesamowity erudyta, niesamowite książki. Można zacząć od zbioru jego felietonów ( krótkie, w miarę łatwe do przeczytania ) "Zapiski na pudełkach zapałek" żeby zobaczyć czy odpowiada nam jego styl.

 

Jego "Cmentarz w Pradze" rozłożył mnie na łopatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@All

 

Wiem, że dziwnie to zabrzmi ale w tłumaczeniu kogo (którego z polskich tłumaczy/tłumaczek) czytasz "Drogę Królów"?

 

Tak, może być tutaj albo na PW i wyjaśnię Ci dlaczego się pytam.

Edytowane przez Thomm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, King albo komuś "wchodzi" z marszu, albo go odrzuca. Dla mnie to mistrz narracji współczesnej literatury.

Oczywiście, że nie musicie go czytać - omijać szerokim łukiem i już :)

 

Rfzb - Mroczna wieża dzieje się na tylu różnych płaszczyznach, skacze jak pchła na patelni - to nie będzie dla Ciebie ( szkoda trochę )

 

Teraz zmykam na chwilę pozdrawiając pozdrowieniem Rolanda :

 

Długich dni i przyjemnych nocy.

 

( dla tych co nie czytali : wielu lat życia i seksu każdej nocy )

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@karmazynowy, ostatnio mi też wpadł w ręce 'Blade runner' Philip K. Dick'a, lekka książka, genialnie przedstawiony świat ;) Ogólnie jest dosyć dobra, poza tym to w końcu klasyka gatunku. Ale jak już ten autor to wiele bardziej polecam Trzy Stygmaty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Kinga tylko "Pod Kopułą" póki co czytałem - bardzo przyjemnie się czytało.

 

Ja się w końcu zebrałem w sobie i czytam sagę wiedźmińską - o ja głupi, czemu tyle lat zwlekałem!?

 

Opowiadania o Wiedźminie też są świetne ( wyszła fajna adaptacja opowiadań w formie słuchowisk z całą oprawą audio )

Pod kopułą - wchodzi nieźle, a serial wg. mnie położyli ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z Kinga tylko "Pod Kopułą" póki co czytałem - bardzo przyjemnie się czytało.

 

Ja się w końcu zebrałem w sobie i czytam sagę wiedźmińską - o ja głupi, czemu tyle lat zwlekałem!?

 

Opowiadania o Wiedźminie też są świetne ( wyszła fajna adaptacja opowiadań w formie słuchowisk z całą oprawą audio )

Pod kopułą - wchodzi nieźle, a serial wg. mnie położyli ...

Zgadzam się, świetne są te opowiadania, ale w sagę jeszcze mocniej się wessałem :)

 

Boję się podchodzić do tego serialu trochę właśnie ze względu ne negatywne opinie. W samej książce zakończenie rozczarowuje, ale wybaczam, bo, jak napisałeś, "wchodziłą nieźle".

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na serial szkoda czasu. No, może pierwszy odcinek, z ciekawości looknij.W sumie to po pilocie zachęciłem się, ale potem przestałem to oglądać.

 

W podobny sposób położyli Bastion, były 4 (?) odcinki o długości pełnometrożej - bryndza z nędzą.A książka fajna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności