Skocz do zawartości

Audio Technica ATH-R70x vs AKG K702


Damix

Rekomendowane odpowiedzi

A myślałem, że to ja jedynie marudzę na słuchawki w swoich recenzjach :lol:

 

Bardzo fajnie się czytało, jedynie pozwolę sobie dodać, że cała seria K7 ma naprawdę niezłe zejście, tylko że po prostu tego nie słychać (poniekąd podobnie było z SR-202).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o rozwinięcie :

 

"cała seria K7 ma naprawdę niezłe zejście, tylko że po prostu tego nie słychać (poniekąd podobnie było z SR-202)."

 

???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o rozwinięcie :

 

"cała seria K7 ma naprawdę niezłe zejście, tylko że po prostu tego nie słychać (poniekąd podobnie było z SR-202)."

 

???

 

Przetworniki w obu tych słuchawkach potrafią osiągnąć bardzo niskie częstotliwości, ale ponieważ nie pompują odpowiedniej ilości basu, bardzo łatwo jest to pominąć lub dać sobie "zakrzyczeć" innymi rejestrami. W serii K7 (poza K7XX, K712 PRO i K702A) odblokowanie bassportów dawało dobry pogląd na całościowe możliwości tych przetworników w tym względzie, tak samo jak badanie słuchawek precyzyjnymi korektorami. W SR-202 zaś problemem była taśma, która po prostu ograniczała te słuchawki i dopiero retaping (czy jak kto woli retaśming :lol: ) umożliwiał złapanie znacznie większej ilości basu. To nie przetworniki SR-202 były tu problemem w sensie stricte.

 

Żeby nie było - dla mnie w obu wymienionych basu również było za mało (na pełnym stocku). Fakt, że można się do takiego brzmienia przyzwyczaić lub czarować torem, ale przy K702 ideał leży de facto po środku - tj. w bardzo precyzyjnym i tylko częściowym odblokowaniu głównego portu, tudzież zabaw z pomocniczymi, do których dostęp jest bardzo utrudniony (kapsuła przetwornika powinna mieć łącznie 3 porty - dwa boczne i jeden główny). W K601 było analogicznie. Pamiętam jednak, że modyfikowanym w taki czy inny sposób swoim Q701 naprawdę w zakresie basu, jego sposobu reprodukcji, konstrukcji, akurat nie mogłem nic zarzucić jak na tą cenę. Choć niskie tony nie mają charakteru fali kierunkowej, to przyznam miałem przemożne wrażenie, że bas jest w nich wręcz trójwymiarowy i stawiałbym go na niektórych źródłach nawet w szranki z bardziej kompetentnymi graczami. Szkoda więc, że AKG spartoliło w nich sopran na moje uszy i uczyniło je dla mnie nieznośnymi przy całodniowych odsłuchach. Ale nadal jest to tylko moje zdanie podkreślam.

Edytowane przez EvilKillaruna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@matkin dobrze wiedzieć, że nie tylko ja na forum słucham takiej muzyki.

Ja mam jeszcze pytanie do użytkowników R70x. Właściwie tylko raz na szybko sprawdziłem różnicę w polaryzacji przy odwrotnie podłączonych kablach, dźwięk rysował się za głową i bas był głośniejszy w jednej słuchawce. Wydawało mi się czy faktycznie trzeba na chybił trafił dobrać wtyczki do muszli?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując - wersje fabryczne nie mają zejścia.

Dziękuję za info :)

 

Nie mają ilości :). Technicznie zejście jest.

Proszę uprzejmie.

@matkin dobrze wiedzieć, że nie tylko ja na forum słucham takiej muzyki.

Ja mam jeszcze pytanie do użytkowników R70x. Właściwie tylko raz na szybko sprawdziłem różnicę w polaryzacji przy odwrotnie podłączonych kablach, dźwięk rysował się za głową i bas był głośniejszy w jednej słuchawce. Wydawało mi się czy faktycznie trzeba na chybił trafił dobrać wtyczki do muszli?

 

Dziękuję Ci Dam, właśnie potwierdziłeś to co sam zaobserwowałem podczas testów, ale uznałem, że mi się wydawało. No ale ponoć ja jestem głupi i się nie znam:

 

Jarek_koko 6 godzin temu

Witam napisał pan "brak polaryzacji na okablowaniu". Proszę pana recenzenta nie ma

żadnego problemu z oznaczeniem na kablu, ponieważ sygnał do każdego kanału jest dostarczony STEREO i to gniazda decydują o tym który kanał pobrać !!. Oznacza to że może pan wybrać kabel 1 lub 2 i nie ma to żadnego znaczenia bo słuchawki będą grały poprawnie !!! Jest to wielką zaletą tych słuchawek a nie wadą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jarek_koko 6 godzin temu

 

Witam napisał pan "brak polaryzacji na okablowaniu". Proszę pana recenzenta nie ma

żadnego problemu z oznaczeniem na kablu, ponieważ sygnał do każdego kanału jest dostarczony STEREO i to gniazda decydują o tym który kanał pobrać !!. Oznacza to że może pan wybrać kabel 1 lub 2 i nie ma to żadnego znaczenia bo słuchawki będą grały poprawnie !!! Jest to wielką zaletą tych słuchawek a nie wadą.

A w XLR 4-pin jest dźwięk quadro :P

 

Apropos zejścia Q701 to najniższego basu można sobie posłuchać w generatorze częstotliwości, bo w muzyce go zbytnio nie słychać.

Edytowane przez rfzb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Podsumowując - wersje fabryczne nie mają zejścia.

Dziękuję za info :)

 

Nie mają ilości :). Technicznie zejście jest.

Proszę uprzejmie.

@matkin dobrze wiedzieć, że nie tylko ja na forum słucham takiej muzyki.

Ja mam jeszcze pytanie do użytkowników R70x. Właściwie tylko raz na szybko sprawdziłem różnicę w polaryzacji przy odwrotnie podłączonych kablach, dźwięk rysował się za głową i bas był głośniejszy w jednej słuchawce. Wydawało mi się czy faktycznie trzeba na chybił trafił dobrać wtyczki do muszli?

 

Dziękuję Ci Dam, właśnie potwierdziłeś to co sam zaobserwowałem podczas testów, ale uznałem, że mi się wydawało. No ale ponoć ja jestem głupi i się nie znam:

 

Jarek_koko 6 godzin temu

Witam napisał pan "brak polaryzacji na okablowaniu". Proszę pana recenzenta nie ma

żadnego problemu z oznaczeniem na kablu, ponieważ sygnał do każdego kanału jest dostarczony STEREO i to gniazda decydują o tym który kanał pobrać !!. Oznacza to że może pan wybrać kabel 1 lub 2 i nie ma to żadnego znaczenia bo słuchawki będą grały poprawnie !!! Jest to wielką zaletą tych słuchawek a nie wadą.

 

 

 

Kolego ja nie napisałem że jesteś głupi i że się nie znasz, tylko napisałem to co mówi i pisze o tym sam producent. Jeżeli system nie działą lub są różnice w dzwięku, to trzeba wadliwy sprzęt reklamować ponieważ powinnien działać tak jak jest

przez producenta reklamowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kolego ja nie napisałem że jesteś głupi i że się nie znasz, tylko napisałem to co mówi i pisze o tym sam producent. Jeżeli system nie działą lub są różnice w dzwięku, to trzeba wadliwy sprzęt reklamować ponieważ powinnien działać tak jak jest

przez producenta reklamowany.

 

 

Była to przenośnia i dlatego też zacytowałem cały komentarz, ale generalnie do tego się to sprowadza. Zadam fundamentalne w tymi miejscu pytanie Panie Jarku - miał Pan je w rękach? Sprawdzał Pan co się dzieje po zamianie kanałów? Bo czytać to co piszą producenci również potrafię, tylko że nie daję temu automatycznie wiary i lubię sprawdzać własnoręcznie co i jak działa. Chociażby dlatego, aby mieć jakiekolwiek podstawy by kogoś pouczać.

Co do reklamacji - czyli dwie różne sztuki u dwóch różnych osób są wadliwe w zasadzie w tym samym czasie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swojej wersji nie trzymam się na siłę, stąd nie zamieściłem tego w recenzji bo sprawdziłem to raz i na szybko przed zapakowaniem do pudełka. Także najlepiej jak Fexa sprawdzi i potwierdzi lub zdementuje ;).

Przeczytałem twoją recenzję Evil i faktycznie spostrzeżenia mamy podobne, chociaż średnicę, wokale odebrałem inaczej, jako bliskie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie nawet w tych częstotliwościach jest nieźle jak na otwarte. Na pewno jest więcej subbasu niż w HD600 i K702.

Swoją drogą jak zwykle pady od HM5 wszędzie pasują, to by załatwiało problem z wygodą http://www.head-fi.org/t/765004/audio-technica-ath-r70x-in-depth-review-impressions/345#post_11765276

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dam, ale wtedy możesz bardzo mocno wyalterować ich brzmienie w jeszcze większą pogłosowość i ciemność. Plus zwróć uwagę na wzgórek z tyłu głowy - musisz ocenić czy kołnierz padów od HM5 tam wejdzie, bo nawet jeśli tak, to wciąż średnica nausznic jest chyba nieco większa i może to powodować luzy. Tak, niewdzięczny temat jak diabli :).

 

Ja swojej wersji nie trzymam się na siłę, stąd nie zamieściłem tego w recenzji bo sprawdziłem to raz i na szybko przed zapakowaniem do pudełka. Także najlepiej jak Fexa sprawdzi i potwierdzi lub zdementuje ;).

Przeczytałem twoją recenzję Evil i faktycznie spostrzeżenia mamy podobne, chociaż średnicę, wokale odebrałem inaczej, jako bliskie.

 

Miło mi słyszeć że wnioski są zbieżne, naprawdę bardzo mnie to cieszy, bo to zawsze jest jakieś potwierdzenie, że człowiek dobrze opisał dany sprzęt.

Co do średnicy, możliwe że to przez słuchawki, do jakich jestem na ogół przyzwyczajony, a więc dających ładną i bliską średnicę z poprawną artykulacją. Chociażby z tego powodu miałem kiedyś pretensje do DT990 Edition.

 

 

Czy AT nie mają problemu z subbasem? Albo coś przeoczyłem, albo ani w jednej, ani w drugiej recenzji nie ma mowy o tym jak radzą sobie w tym zakresie.

 

Z subbasem nie jest najgorzej, ale trochę brakowało mi osobiście rytmiki. Ilościowo faktycznie jest tego więcej niż w K702, czułem też troszkę za dużo dobra w środkowym basie, ale nie było to nic nieprzyjemnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie że w drugą stronę (zwłaszcza jeśli mówimy o skórkach). Ale najlepiej jak po prostu sam się przekonasz. Po prostu z mojego doświadczenia z tymi padami tego bym się właśnie w nich spodziewał na pierwszym miejscu. Jeśli przekaz uległby rozjaśnieniu, byłbym mocno zaskoczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widać, że przygaszone, ale sybiilanty powinny być wg tego wykresu jeszcze podbite, podczas, gdy z opisów to nie ma ich za dużo - jak w końcu jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównań AKG K702 oraz ATH-R70x ciąg dalszy...

 

Może zabrzmi to zbyt frywolnie, ale dla mnie nieskrywanym zwycięzcą tego ciekawego pojedynku są słuchawki ATH-R70x. Moje stanowcze stanowisko nie jest bynajmniej związane z tym, że to słuchawki będące w moim posiadaniu. Osoby mnie znające wiedzą, że nie przywiązuję się praktycznie do żadnych sprzętów, a jedynie ich jakość, prezentacja dźwięku, czy w końcu opłacalność jest w stanie mnie do siebie przekonać.

 

Już tłumaczę. R70x są dla mnie słuchawkami bardziej przystępnymi, bardziej naturalnymi, nie mają bardzo słabych punktów, ale też nie posiadają cech wybitnych. No może bas, którego poszukiwałem od dawna w słuchawkach otwartych. Słuchawki same w sobie mimo, że posiadają sporo basu, nie są przesadnie ocieplone, zmulone i oferują sporo detali. Średnica jest wyważona, nie krzyczy i tworzy razem z basem przyjemny i łagodny duet. Nie ma tutaj podbić, przez, co może wydawać się lekko wygaszona. Ogólnie brzmienie słuchawek jest stonowane, a góra potrafi się czasem nieco schować, a czasem wyskoczy z ukrycia :) Nie można jednak narzekać na jej brak. Słuchawki grają dość podobnie do wypożyczonych od Synthaxa zmodowanych DT150 na welurowych padach. Jednak o tych słuchawkach więcej napiszę w późniejszym czasie w temacie dotyczącym Beyerów :) Mimo, tego całego stonowania słuchawek, detale i szczegóły nie uciekają nam przy odsłuchu, ukazane jest wszystko na tacy. Scena nie jest rozdmuchana, przepastna, rzekłbym, że jest naturalna.

 

AKG K702 to słuchawki, których tonalność jest przeniesiona w inne miejsce, jasność, lekkość brzmienia to główne atuty tych słuchawek, przez co stoją po drugiej stronie barykady. Jasność K702 od razu daje się nam we znaki. Czuć czasami delikatne szpileczki wbijające się tu i ówdzie. Średnica również posiada jakieś podbicia w wyższym paśmie, bo słuchawki wydają się czasem "krzyczeć". Bas w K702 jest całkiem niezły. Jest bardziej techniczny od R70x, zwarty, szybki, występuje w mniejszej ilości. Muszę przyznać, że brakuje mi w nich basu. Większość gatunków jakich słucham wymaga niekoniecznie zejścia, ale obecności basu, dobrego basu, bez dudnienia. Słuchawki świetne scenicznie, grają z otwartą, sporą sceną. Brzmienie typowo analityczne, nadające się do zaglądania w głąb nagrań.

 

Zdecydowanie bardziej wolę relaksujące oraz potrafiące wiele nagraniom wybaczyć R70x.

 

Sprawdziłem sobie przekładanie wtyczek i te całą polaryzację. Muszę przyznać, że większych różnic nie odczułem. Bawiłem się tak z pół godziny. Nawet jeśli wydawało mi się, że bas jest lekko przesunięty w prawą stronę przy danym podpięciu, to po zmianie było praktycznie tak samo, jeśli nie identycznie. Przy odsłuchu nie udało mi się różnic zanotować.

 

Pozostaje mi tylko dorobić do R70x kabelek długości 1-1,2m, bo ten wala się wszędzie :) Będę starał się sprawdzić, jak zagrają na welurach od HM5.

 

Podsumowując do słuchania polecam R70x, do analizy K702.

Edytowane przez FeX
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz zauważyłem, że zniknął mi fragment o wysokich tonach przy opisie K702, wklejone, naprawione ;).

A z opinią Fexa w większości się zgadzam, jedynie detaliczność oceniam dużo wyżej w K702 niż R70x.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności