Grado SR80i sapelle/acajou

[michauczok]

Poprzedni wątek rozrósł się do rozmiarów monstrualnych, więc tak jak obiecałem, od teraz projekty będę wrzucał osobno. Coś tam ostatnio słyszałem że się obijam, więc zaczynamy ofensywę

 

Ostatnio wykonane słuchawki mają muszle jw klasycznym już dla mnie designie, nietypowe są ze względu na wykorzystanie w nich dwóch gatunków drewna, jako drewno mające większe znaczenie akustyczne (bliżej przetwornika) został wykorzystany mahoń acajou, leciutki i o bardzo nasyconym brzmieniu, hamujący trochę ostrą górę gradosów.

 

 

Front został wykonany z sapelle, specjalnego pasiastego kawałka w wysokim grade, i tak spojony z resztą, że przejscie z jednego gatunku w drugi jest niemal niewidoczne (no, ja je widzę, ale ja wiem gdzie patrzeć )

Spojenie wykonałem naturalnym klejem kostnym, najlepszym moim zdaniem klejem do drewna, cały proces robiony "na gorąco"

 

 

Hardware wykonany z aluminium, gimbalsy odlewane z AK7, rodblocki szlifowane z jakościowego płaskownika z PA, całość ma gumowe slidery i regulację oporu na imbusach M4, pręty rodblocków ze stali nierdzewnej.

 

 

Siatki (grille) z tkanej siatki ze stali nierdzewnej, rozmiar oczka poniżej 2mm, drut 0,5mm, pomalowana błyszczącym lakierem, mocowana na wcisk i zabezpieczona cyjanoakrylem, druciki wklinowały się w drewno ostrymi końcami, więc powinna się ładnie trzymać

 

 

Muszle wykończone na lusterko, CA finish, do tego oczywiście rekabling kablem Jean Claude Splitter i obudowa wtyku tradycyjnie z tego samego drewna i z tym samym wykończeniem co muszle.

 

Miękki pałąk skórzany, wyłożony gąbeczką. Szerszy niż zwykle - 38mm, lekko wypolerowane krawędzie, skóra na zewnętrznej stronie woskowana woskiem pszczelim.

 

 

Same słuchawki bardzo przyjemne w odbiorze, aż żal było odsyłać

[paratykus]

Idę polerować swoje, a jutro kupuję wosk...

Świetna robota

Edytowane 1 Września 2015 przez paratykus

[michauczok]

Dzięki Możesz spróbować przepolerować swoje bardzo drobną pastą polerską, to jest takie wykończenie które jest dość twarde, i sama szmatka go nie ruszy. Wosk jak będziesz kupować, to lepiej jakiś twardszy, np z dodatkiem carnauba albo kandelila - dłużej wytrzyma

 

A tutaj taki close-up:

[paratykus]

Mam wrażenie, że Ty Michale jesteś coraz lepszy choć to wydaje się już niemożliwe

[michauczok]

Dobre światło było A tak poważnie, to się staram, udało mi się trochę zupgrade'ować warsztat, co się mam nadzieję odbija na jakości. Pomysłów też ciągle mi przybywa.

[paratykus]

Aż poleciałem do PW naszą starą korespondencję poczytać żeby sobie przypomnieć jak się moje Grado rodziły

A tu niespodzianka, część tej korespondencji mam skasowaną , pewnie skrzynka była zapchana i wyciąłem

Pamiętasz co za mahoń jest u mnie ?

[michauczok]

Twoje są w całości z mahoniu acajou, zrobię im osobny temat, bo to jedne z moich ulubionych ;p

[huudiinii]

jak zwykle chylę czoła przed Twoją pracą

btw. to są słuchawki dla prawdziwych mężczyzn bo "Spojenie wykonałem naturalnym klejem kostnym". Byle weganin tego nie ruszy

[ArecaS]

Wyglądają cudownie, a to się Grado rzadko zdarza. Fajnie byłoby móc kiedyś jeszcze choć na chwilę włożyć coś takiego na głowę i posłuchać jak gra. ^^

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[ArecaS]

Wyglądają cudnie, a to się Grado rzadko zdarza. Fajnie byłoby jeszcze móc kiedyś włożyć coś takiego na głowę i posłuchać jak gra. ^^

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Inszy]

Gra miodnie

 

jak zwykle chylę czoła przed Twoją pracą

btw. to są słuchawki dla prawdziwych mężczyzn bo "Spojenie wykonałem naturalnym klejem kostnym". Byle weganin tego nie ruszy

Jeszcze tylko muszle z czaszek wrogów i już będzie wypas

[Lakson]

Jako że mam obecnie wyżej wymienione słuchawki na głowie i w końcu udało mi się wygospodarować trochę czasu na odsłuch to napiszę kilka słów. Muszle wykończone na wysoki połysk wyglądają pięknie. Miejsca łączenia dwóch rodzajów mahoniu nie jestem w stanie zobaczyć bez głębokiej analizy, zresztą nie mam takiej potrzeby. Muszę również podkreślić fakt: Ten kształt muszli w połączeniu z drewnem w mistrzowskim wykończeniu, skórzanym, całkiem wygodnym headbandem oraz aluminiowymi mocowaniami robi ogromne wrażenie. Na żywo prezentują się znacznie lepiej niż na zdjęciach, czego nie można powiedzieć (przynajmniej nie w takim samym stopniu) o takich, powiedzmy, RS1.

 

Co do dźwięku, wydaje się że przeniesienie przetwornika z plastiku do drewna i jego adaptacja w nowej komorze wyrównały brzmienie, wprowadziły trochę ogłady do dźwięku. Wcześniej sr80 męczyły mnie jakością wysokich tonów i taką swoją natarczywością, odsłuch zwykle kończył się dosyć szybko. Teraz mogę słuchać muzyki znacznie dłużej i co ważniejsze mam wrażenie że słuchawkom rozszerzył się zakres gatunków, które w ich wykonaniu akceptuję. Na przykład połączenie z nową płytą Riverside’a sprawa sporo radości. Oczywiście to wszystko z pamięci o charakterze fabrycznych sr80, a ta zwłaszcza jeśli chodzi o muzyczne porównania jest zawodna.

 

Podsumowując: Kolejna genialna modyfikacja, (wiem że to niedopowiedzenie bo z oryginału wiele nie zostało) wykonana przez Michała. Pozdrawiam!