Flare Audio - Seria R2

[awayeah]

Dziwna dyskusja...Nie można mówić o słuchawkach, że są cichsze  Jak ktoś lubi głośno słuchać to wystarczy zwiększyć głośność na źródle/wzmacniaczu i słuchawki będą "głośne". Słuchawki różnią się skutecznością/czułością i impedancją, a nie głośnością.

Cardas A8, to najskuteczniejsze słuchawki jakie miałem, a Flare są raczej po drugiej stronie bieguna.

 

Niemniej dzięki temu Flare nie wyłapują żadnych szumów i syfów, na które wrażliwe są te bardziej skuteczne doki. I m.in. dzięki temu grają świetnie ze smartphone'a - chociaż oczywiście dobra synergia ciągle gr dużą rolę.

Edytowane 8 Maja 2017 przez awayeah

[Seler666]

Oj tam - semantyka. 

Na szczęście dzięki kopułkom można sobie tę synergię poprawić. 

Wysłane z mojego E6633 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 8 Maja 2017 przez Seler666

[Seler666]

Oj tam - semantyka.

Na szczęście dzięki kopułkom można sobie tę synergię poprawić.

Wysłane z mojego E6633 przy użyciu Tapatalka

[Seler666]

Czy ktoś wie, dlaczego na stronie producenta nie mogę słowa znaleźć o serii R2? o_O

 

https://www.flareaudio.com/

[mykupyku]

bo już zarobili na niej właściwy cash i resztki wyprz zrobili i mają w... w planach nową serię

[all999]

.

[mykupyku]

będzie się działo... tylko co?

 

pewnie ceny przywalą kosmiczne

[Seler666]

Ten cytat, to pewnie po tym, jak usłyszał o cenie.

[awayeah]

Może nie będzie źle...

Już obecna seria jak wchodziła nie należała do najtańszych, a ta ma ją zastąpić - nie jak w przypadku innych firm wprowadzić coraz to wyższe modele.

 

Ja liczę, że nie pójdą drogą A&K, Hifimana czy Audeze - doki za 2-3k $ to już jakieś jajca są, zwłaszcza że albo nie ma postępu jakościowego albo co najwyżej jest nieznaczny. 

 

Ciekawe czy na zdjęciu jest moduł bluetooth o którym już wspominali, czy jakiś zbalansowany DAC/amp - chociaż pójście drogą 2x3,5mm to nie najlepszy pomysł - tylko Sony i Cardas mają chyba takie kable, w tym Sony już przeszło na 4,4mm.

Edytowane 1 Czerwca 2017 przez awayeah

[all999]

A zauwazyliście w prawym dolnym rogu urządzenie z logo Flare Audio? Dap? Amp?

[awayeah]

10 minut temu, all999 napisał:

A zauwazyliście w prawym dolnym rogu urządzenie z logo Flare Audio? Dap? Amp?

 

Noż właśnie o tym wspomniałem post wyżej...

Topowy model miał mieć : "Detachable Y-splitter for balanced and Bluetooth aptX mode (PRO version feature only)" więc to pewnie to.

 

W sumie patrząc na to zdjęcie to niewiele się zmieniło od czasów pierwszego prototypu:

 

 

Edytowane 1 Czerwca 2017 przez awayeah

[mykupyku]

mocowanie kabla/wtyk okropnie brzydkie...

[awayeah]

@mykupyku to tylko prototyp, na tym zdjęciu co wkleił wcześniej @all999 widać, że znacznie poprawili ten element. Zobaczymy za tydzień...

[all999]

https://www.flareaudio.com/products/flares

[digitalimported]

1600zl i DAC w zestawie? No nieźle... 

 

CHCĘ 

[all999]

Stworzyłem nowy wątek, niedługo go zauktualizuję.

 

 

[Starh]

Posłuchałem parę godzin R2S i oto moje pierwsze wrażenia:

- Jezusie jakie to jest malutkie  Toż one są mniejsze od EPH-100

- Akcesoria to kpina... lepiej przemilczę, bo zaraz polecą kr..

- Komfort na piankach jest świetny, izolacja również. Obie te rzeczy na dużo wyższym poziomie niż w yamahach czy zst/urbanach.

- Po pierwszym odsłuchu byłem nimi trochę zawiedziony. Basu nie było, wokale oddalone, za to dźwięk instrumentów był na pierwszym planie. Czułem się jakby kapela grała obok mnie, a wokalista x metrów dalej. Dodatkowo zero basu. Blee..

- Zostawiłem aby sobie pograły 2/3 godziny.

- Nie mam zielonego co się stało przez te dwie godziny. Nie wiem czy to łaska boska, nastawienie, namaszczenie, czy te 10 złotych danych w ostatnią niedziele na tacę, ale cóż zaczęły grać tak jak pisał awayeach czy All. Zaczęły grać

 

******ŚĆIE

.

- Wokale stały się przepiękne, mięsiste, o takim delikatnym wybrzmieniu. Kobiece głosy to po prostu poezja w najczystszym wydaniu. Ogólnie średnica w tych słuchawkach to jest "to". Wszystko elegancko poukładane, a dźwięk gitar o Maryjo przenajświętsza jak to brzmi. Pianino to samo. Nie wiem co mam napisać, ale efekt wow złapałem po kilku godzinach.

- Bas cóż sam nie wiem, bo na starcie go nie było, potem przybyło, a teraz jest miło, całkiem miło. Schodzi dobrze, wybrzmiewa głęboko, chociaż nie schodzi do samego piekła. Nie ma go tyle co w takich ZST, ale dla mnie jest idealny. Nie zagłusza żadnego pasma, idealnie trafia w punkt i tworzy taki fajny efekt przestrzenny. Podoba mi się, bardzo.

EDIT: Zauważyłem, że w wielu utworach pojawia się takie pulsacyjne plumkanie basowe, którego wcześniej nie słyszałem, w odbiorze magia Bas w odpowiednich utworach jest wręcz niesamowity jeśli weźmiemy pod uwagę gabaryty tych słuchawek.

- Góra hmm jest w porządku nie mam się do czego przyczepić. Czysto, bez jakiś szumów. 

- Scena jest jak dla mnie ogromna i spokojnie mogę tutaj porównać te słuchawki do konstrukcji otwartych. Jest szeroko, a przy tym głęboko. Naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem jak tak małe słuchawki tworzą coś takiego  przecież to powinno być niemożliwe w takiej konstrukcji. Wyciągam z ucha, patrze przez kilka sekund, zakładam, wyciągam znowu, zakładam i nie wierzę. 

 

R2S to przemuzykalne słuchawki. Słucham właśnie coveru Riptide wykonanego przez Jasmin Thompson, a właśnie wchodzi następny track tj. Good Grief i uśmiecham się sam do siebie jak debil jakiś, bo to tak fajnie gra i sprawia ogromną przyjemność. Wszystko jest czyste, bez zniekształceń, tak klarowne, że wywołuje wewnętrzną euforię. Nie mam ochoty ich ściągać, nie mam ochoty słuchać SHP9500, rekablowanych CAL czy doków pokroju UF.

 

W porównaniu z EPH-100

- Dużo więcej się dzieje w każdym utworze. Nie ma tej ciemności i lekko oddalonych wokali. Jest dużo czyściej, a bas się nie gubi, jest idealnie wkomponowany w pozostałe pasma dźwięku. No i góra duuuuuużo lepsza niż w yamahach. Scena szersza. 

- Lepsza separacja dźwięku

- Bardziej melodyjne, neutralne granie.

- Więcej powietrza i przejrzystości

- Czystsze wokale.

 

W porównaniu do UF

- Od razu rzuca się w ucho dużo większa scena, głębia, bardziej poukładany bas, lżejszy, a przy tym przyjemniejszy w odbiorze (nie męczący, ale to dopiero zauważyłem przy odsłuchu R2S). Słuchając UF czuję się jakbym siedział w knajpie a obok mnie grała sobie kapela. W przypadku R2S to bardziej przestrzenne granie, napowietrzone, dające odpocząć.

- Wokale są czystsze nie wyrywają się przed szereg.

- Separacja w UF jak za te pieniądze to majstersztyk, tutaj jest lepiej ale nie jest to jakaś super różnica.

- Lepiej uwidoczniona góra.

- Dużo bardziej melodyjne (przyjemniejsze w odsłuchu).

- Lepiej ułożone dźwiękowo

- (będzie tego więcej, ale muszę na spokojnie porównać je po kilku dniach).

 

 

Jeszcze jedno. Te słuchawki są stworzone do słuchania ostów z filmów/gier. Po prostu człowiek czuje, że słucha.

 

EDIT

Zapomniałbym:

Wielkie podziękowania dla @awayeah i @all999 za cierpliwość i odpowiedzi w prywatnych wiadomościach oraz utwierdzenie mnie w kupnie tych słuchawek. Dziękuję Panowie.

 

Edytowane 14 Czerwca 2017 przez Starh

[LuQi]

A tak z ciekawości z czym Ci tak fajnie grają i gdzie je na dzień dzisiejszy najlepiej zamawiać (best price)?

[Starh]

2 godziny temu, LuQi napisał:

A tak z ciekawości z czym Ci tak fajnie grają i gdzie je na dzień dzisiejszy najlepiej zamawiać (best price)?

Z FiiO e10k na High gain grają świetnie. Moja szczęka leży na ziemi i to dosłownie.

Z LG G5 trochę brakuje mocy (gdyby dało się im wrzucić jeszcze 1 kreskę volume up), z modułem hi fi plus jest już całkiem fajnie.

 

Słucham przez Tidal Hi Fi.

 

Ogólnie to przy dodatkowym zastrzyku mocy a E10k 2 pokazują pazur. Bas wybrzmiewa wtedy efektownie, grają bardziej muzykalnie, dosadniej nie tracąc przy tym swojego uroku czyli przepięknej średnicy z wokalami jako wisienką na torcie. Chce się słuchać w nich każdego typu muzyki, testować utwory w całości, a nie w kawałkach. Z każdą minutą podobają mi się coraz bardziej. Dodatkowo świetny komfort noszenia (nie czuć ich w ogóle) wczoraj prawie w nich zasnąłem. Dodatkowo świetna izolacja.

 

Myślałem, że nie nadadzą się do bardziej basowych brzmień, a tutaj przykładowo w tym utworze po prostu  Schodzą pięknie, wokal nadal na 1 planie, bas bije w punkt, nie gubi się, jest pięknie.

 

Tutaj to już w ogóle stopa basowa (czapa z głowy - czuć aż takie plum plum przy uderzeniach), dodatkowo wokal wybrzmiewa rewelacyjnie

OSTy?

Mad Max brzmi tak, że włosy stają. ******ste wybrzmienie bębnów, piękna gitara, separacja, nic się nie gubi w tłumie. Moment, w którym wchodzą instrumenty smyczkowe Panie banan na ustach. 

Wonder Woman 2:00 - szybkość i gęsia skórka na rękach gwarantowana. Te "słuchaweczki" przy odpowiedniej mocy grają po prostu bajecznie, z kopem, pazurem i dają ogromną radość. Czuję się jakby mi ktoś przystawił małe suboferki przy kanałach słuchowych (nadmieniam jeszcze raz, że wszystkiego jest w idealnej ilości).

 

Drive? Magia - wszystko brzmi tak miękko, miło, a ten utwór jest bardzo specyficzny i na wielu słuchawkach brzmi dla mnie inaczej.

 

 

Minusem jest kabel (eh...) oraz ciężki spliter, który jednak fajnie sprawdza się przy noszeniu ich OTE.

 

Najlepiej je zamówić z http://www.gear4music.pl/pl/Flare-Audio lub szukać na forumowym bazarku.  Ogólnie w tej cenie to killery, odstawiłem na bok wszystkie moje słuchawki.

Edytowane 14 Czerwca 2017 przez Starh

[Dawindyk]

1600zl i DAC w zestawie? No nieźle... 
 
CHCĘ 

Nie wiem gdzie tam widziałeś DAC - jest moduł bluetooth ale to raczej inne zastosowanie (mimo że zawiera DAC'a)

[awayeah]

2 godziny temu, Dawindyk napisał:

 

Nie wiem gdzie tam widziałeś DAC - jest moduł bluetooth ale to raczej inne zastosowanie (mimo że zawiera DAC'a)

 

Moduł Bluetooth to w sumie bezprzewodowy DAC. Oczywiście inne zastosowanie niż typowy DAC, ale go zastępuje. 

[all999]

Moduł Bluetooth to w sumie bezprzewodowy DAC. Oczywiście inne zastosowanie niż typowy DAC, ale go zastępuje. 

Czy ja wiem? Dac to dac.

[Dawindyk]

Moduł Bluetooth to w sumie bezprzewodowy DAC. Oczywiście inne zastosowanie niż typowy DAC, ale go zastępuje. 

Mam takie dziwne wrażenie że to samo napisałem zastosowanie DAC'a jest zawsze takie sam (konwersja D2A) ale u nas jednać o DAC'ach pisze się jednak zwykle w kontekście zewnętrznych urządzeń. Takie DACi jak w tych słuchawkach to są w każdych bezprzewodowych

[awayeah]

Nie tylko u nas... DAC w rozumieniu produktu to jednak co innego niz moduł bluetooth do słuchawek, pomimo iż jedno i drugie oczywiście oparte jest o przetwornik i ogólnie służą temu samemu choć realizują to w inny sposób. Takie kolokwialne określenia się jednak przyjęły

W sumie to nawet chyba nie kolokwialne... 

Edytowane 14 Czerwca 2017 przez awayeah

[Palpatine]

Czy myślicie z Huawei P9 da radę napędzić R2S?