Colorfly C10

[Lord Rayden]

Spawn, miałem Cię za bardziej "dark"

[Spawn]

Spawn, miałem Cię za bardziej "dark"

 

Gdzie tam. Ja na etymoticach słucham justina biebera i miley sajrus.

[siara1975]

Patrzcie co Audeos wprowadziło właśnie do oferty

 

https://www.audeos.pl/pl/searchquery/colorfly/1/phot/5?url=Colorfly

 

 

On ma 16łom na wyjściu?

 

"Impedancja wyjściowa: 16 Ohm"

[all999]

 

Patrzcie co Audeos wprowadziło właśnie do oferty

 

https://www.audeos.pl/pl/searchquery/colorfly/1/phot/5?url=Colorfly

 

 

On ma 16łom na wyjściu?

 

"Impedancja wyjściowa: 16 Ohm"

 

 

Wątpię, bo świetnie się zgrywa z moimi FLC8, które mają 11 Ohm.

[Mayster]

Też mi się wydaje, że to sporo za dużo. Jest to określane jako 'drive: 16ohm', a w przypadku C4 widzimy "Drive: 32ohm, 100ohm, 300ohm headphones". Raczej nie chodzi tu o napędzanie słuchawek 16-ohmowych przez C10 Tłumaczenie pewnie z chińskiego tradycyjnego i wychodzą takie cuda.

[Baele]

@Mayster,

 

a jaka dostępność tego sprzętu?

[Fatso]

Jest Ci on. Dojechał.

 

Nie jest to C4, więc jeśli ktoś szuka movable-DAP to te to raczej typowy DAP. Wprawdzie w ręce robi piorunujące wrażenie, ale:

- T1 z C10 jazgoczą, a im głośniej tym gorzej. Ewidentnie brakuje mocy do wysterowania taki potworków, wraz z głośnością jest coraz mniej wypełnienia i jakości, a robi sie po prostu coraz bardziej nieprzyjemnie

- Suwak steruje potencjometrem cyfrowym

- A700x zgrywają się świetnie. Jakość dźwięku powala. Mogłoby być więcej basu, ale tak jak jest i tak jest super.

- HD650 grają na nim stereotypowo. Bez polotu i ciemno. Ale też i bez dobrego dołu. Średnica świetna

- GR07 miazga, moc i geniusz. Bas niszczy i powala (a ja mam classic). I nic nie zasłania, całość świetna, dynamiczna. Granie wysokiej próby.

- Doki z zestawu bardzo mile zaskakują. Bardzo równe, ale bez ekscesów. Przy GR07 grają jak nieśmiała dziewczynka na swoim pierwszym występie w chórze kościelnym

- CA H8 jest trochę za mało góry. Ale wygląda, że H8P będą miały z nim idealnie

- LEA nie wiem - Emil mi do nich napęd rakietowy dorabia, więc ich chwilowo nie mam.

- Staxy - brak właściwej redukcji w komplecie

 

Jakość wykonania grajka pierwsza klasa. Normalnie Hajend za miliony. Jakość futerału - Ebay za 15$ free shipping.

 

 

[Spawn]

I co ja mam teraz poczac? X5II, c10 czy podwoic kase i plenue p1?

[Fatso]

I co ja mam teraz poczac? X5II, c10 czy podwoic kase i plenue p1?

Wszystkie miałem w łapach. Co chcesz do graja podłączać?

[grubbby]

A jak na Twoje ucho z teac p90 wypada?

[saudio]

I co ja mam teraz poczac? X5II, c10 czy podwoic kase i plenue p1?

Poczekać na QP1R

[Fatso]

A jak na Twoje ucho z teac p90 wypada?

Podobnie ale:

- Teac gra jednak węziej. Głębokość podobna

- Z H8 było ciemno ja z workiem na głowie. Na C10 jest tylko trochę zbyt ciemno

- Z GR07 Teac gra równo, od subbasu do góry. To samo z 1964 V8. C10 dokłada efekty specjalne w postaci ruchu powietrza przy subbasie i fizyczne wrażenie potęgi i mocy dźwięku.

- Z T1 nie słuchałem Teac ale obstawiam, że ma on jednak więcej mocy (ale nie głośności)

Z pomiarów wyszło mi:

Dla 47 Ohm 6,3V/0,097mA = 0,6W @ 1kHz

 

np. Meizu M2 ma

2,2V/0,047mA=0,1W @ 1kHz

[grubbby]

W teacu za ciemno? To ciekawe

[Fatso]

W tym konkretnym przypadku, Teac i H8 mają dołek (a nawet siodło) w tym samym miejscu. To bardzo potęguje wrażenie ciemności. Na każdym pozostałym zestawieniu ciemno nie było.

 

Np. 1964 v8 + Meizu to b. ciemne połączenie. Z TEAC jest bardzo równo i prawie monitorowo. Z C10 jest jeszcze łupnięcie z mocą po kościach.

[Spawn]

 

I co ja mam teraz poczac? X5II, c10 czy podwoic kase i plenue p1?

 

Wszystkie miałem w łapach. Co chcesz do graja podłączać?

Ety er4pt

[Fatso]

Bez adaptera do S bas zahacza na C10 nawet o subas, średnica jest bliska, wysokie i dół lekko oddalone.

Z adapterem jest hiper równo, scena łapie dodatkową holografię i wszystko ląduje przed słuchaczem.

 

Poza tym Et4 w najlepszym wydaniu.

 

Pozostałe z pamięci - X5II gra lekko zagęszczonym dźwiękiem w stosunku do C10, Z P1 mocno ciśnie najniższe rejestry, bo może jeszcze ciekawiej wpłynąć na ER4.

[Spawn]

 

I co ja mam teraz poczac? X5II, c10 czy podwoic kase i plenue p1?

Poczekać na QP1R

 

 

No i padło na C10 od Fatso. Przekonało mnie że za ceny w jakich stoi p1 i QP1R moge mieć dwa odtwarzacze czyli c10 i x5II

[Fatso]

A ja musze sie przeprosić z opinią nt. C10 + HD650 - widać materiał odsłuchowy był wysoce niesatysfakcjonujący.

Bo po 2ch dniach muszę przyznać, że jednak jest świetnie. I słucham tego z wielką przyjemnością.

[hechlok]

A do LE, który z tych grajków byś wybrał? Zostawiać X5ii, czy szukać czegoś innego - np. Plenue P1?

[Fatso]

x5II

[hechlok]

Bardzo podoba mi się ta odpowiedź

[Spawn]

Kolejne potwierdzenie że droższe nie zawsze znaczy lepsze jak widać (mnie kusi plenue p1 bo ma fajny design, ładne menusy oraz cowonowy arsenał equalizerów i ulepszaczy ale ta cena....)

Edytowane 22 Października 2015 przez Spawn

[Spawn]

Mam c10. Wykonanie jest genialne, zdjęcia nie oddają urody. Wygląda jak telewizor z lat 50 Menu proste do bólu bo jest ekran gdzie wybiera się foldery i pliki i ekran odtwarzania i koniec Nie ma equelizerów, nie ma prawie żadnych ustawień poza jasnością ekranu, i sposobem odtwarzania (shuffle, po kolei itd). Wrzuca się pliki i się daje play. Suwaczek ciekawe rozwiązanie, niewiem czy lepsze czy gorsze niż przyciski ale inne i przyjemnie tak jakby cofnąć się w czasie. Dźwiękowo bardzo dobrze ale nie mam porównania do innych ałdiofylskich odtwarzaczy więc niewiem czy killer czy przeciętniak Co ciekawe o ile etymotici na one m8 podobały mi się bardziej bez adaptera z p do s tyle że z podbiciem basu w eq o tyle na c10 wole z adapterem do s. Równiejsze wszystko jest i bardziej mięsiste. Na Dt150 bardzo głośno jest już na połowie skali

Edytowane 24 Października 2015 przez Spawn

[Spawn]

Pare dni testów i dźwiękowo jestem pod wrażeniem. Dźwięk już stacjonarkowy. Dobra holografia i poukładana scena, wyrafinowanie i złożoność dźwięku oraz brak nerwowości czy cyfrowego nalotu. Jak przepiąłem słuchawki z powrotem do One m8 to zabrzmiał plastikowo i dwuwymiarowo. Niewiem co prawda czy ze mną zostanie na dłużej bo założenie było (albo pobożne życzenie) aby uczłowieczyć etymotici aby grały wszystko jak leci bez equelizacji. Cel osiągnięty? Nie do końca. Owszem etysze mają więcej wypełnienia jednak słabe nagrania nadal brzmią słabo Za to te ałdiofilskie plumkania urzekają jeszcze bardziej. Teraz pytanie (retoryczne), szukać dalej idealnego grajka do nich czy zmienić słuchawki? Ewentualnie słuchać tylko dobrych nagrań i cieszyć miche

Edytowane 27 Października 2015 przez Spawn

[Fatso]

Z moich doświadczeń wynika niestety, że Ety, nie ważne w jakim otoczeniu i tak działają na zasadzie Shit in - shit out Przez nie zrezygnowałem ze słabych realizacji, ale za to bardziej mnie cieszą realizacje dobre

 

edyta: Znaczy imho, nie znajdziejsz do nich grajka który będzie promował słabe nagrania, nie psując dobrych realizacji.

Edytowane 27 Października 2015 przez Fatso