Skocz do zawartości

Final Audio Design fanklub


saudio

Rekomendowane odpowiedzi

Klocków stacjonarnych za wiele nie znam, więc na powyższe pytanie nie odpowiem, ale zasugeruję inne rozwiązanie. Proponuję zainteresować się Chordem Mojo. Można podpinać po coax, po optyku, jak również po usb. Sprzęt niby mobilny, ale do takich stacjonarnych zastosowań sprawdza się świetnie. Dodatkowo jego mobilność to wartość dodana. Z PM-3 miałem okazję go wypróbować, bardzo fajne połączenie. Z Finalami nie sprawdzałem, może ktoś inny miał taką możliwość? Teoretycznie powinno to zagrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam Mojo nie zamulił nawet AQ Nighthawk, także nie sądzę, żeby taki efekt miał wystąpić w Finalach ;)

Sorry za OT. Zamulił? Ja ostatnio wyłącznie gram na NH z samego Mojo - pomijając, że mulenie by Mojo, to jakieś dziwne ploty, to to się dopiero nazywa prawdziwe 3D :), na filmach też super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mnie tam Mojo nie zamulił nawet AQ Nighthawk, także nie sądzę, żeby taki efekt miał wystąpić w Finalach ;)

Sorry za OT. Zamulił? Ja ostatnio wyłącznie gram na NH z samego Mojo - pomijając, że mulenie by Mojo, to jakieś dziwne ploty, to to się dopiero nazywa prawdziwe 3D :), na filmach też super.

 

No przecież napisałem, że nie zamulił ;) Fajne było to połączenie. Przesiadka na inny sprzęt wymagała później adaptacji słuchu. Nie mniej jednak, Mojo dobrze sprawdzał mi się również z Oppo PM-2 i PM-3. Dodam jeszcze, że w przypadku transportu sygnału przez USB, dobrą robotę w połączeniu Mojo z NH robił jitterbug od AudioQuesta.

 

Niestety nie miałem okazji korzystać z Mojo w połączeniu z Finalami. Teoretycznie powinna być to dobra synergia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj posluchalem jak graja finale sonorous 3 z najnowszymi grajkami od apple. Oczywiscie muzyka zapisana bezstratnie. A teraz roznice, gora pasma fantastyczna, czysta, gladka, przepieknie dzwieczna, rozdzielcza, czysciutka, to najlepsza gora jak dla mnie z tego co do tej pory mialem na uszach i moim zdaniem najmocniejszy punkt sonorous 3. Wokale za to oddalily sie dosc znacznie, dalej bylo gladko, plastycznie, nasycenie, gesto ale moj spaczony umysl mowi mi, ze planarna srednica pm3 to jednak inna, duuuuzo lepsza bajka. Zostal dol pasma, akcent polozony jest wyraznie na sredni bas, ktory w tym polaczeniu byl dla mnie juz calkiem mocny, zwarty, dynamiczny, nie ma mowy o waciatym, nadmuchanym i wybrzmiewajacym w nieskonczonosc basie, tu jest rytm, wyrazne uderzenie. Brakowalo mi najnizszego basu. Przestrzen fantastyczna, fortepian bajeczny i te fantastyczna dzwiecznosc gory. Gdybym nie posluchal PM3 i nie wiedzial jak moze byc pokazany wokal pewnie bylbym sonorousami zachwycony a tak trzeba gonic uszatego dalej...Chociaz ta dzwiecznosc, ehh. Ps. Porownanie bylo w stosunku do moich budzetowych, bardzo popularnych smartfonow i dziurki wzmaka stereo.

Edytowane przez Adam 76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega z forum kupil ciekawu dacowzmak wiec zastanawiam sie czy ciagnac do siebie mojo. Z zabawkami apple mojego Kolegi i z wysokiej jakosci plikami sonorous 3 zagraly juz "pelna piersia". Gdyby mojo dodal rozdzielczosci na sredni i troche ja przyblizyl oraz rozciagna nizej bas to byloby super ale on chyba jeszcze zagesci srodek a juz na pewno dolny srodek, no ale trzeba posluchac i wtedy mozna cos powiedziec. Ps. Kolega o ktorym mowilem wyzej mieszka w moim miescie i moze bede mial przyjemnosc posluchac u niego sonorous.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Koledzy. Słynny Chord Mojo zagości u mnie i jak Bóg mi świadkiem, jak teraz nie będzie "chemii" to sprzedaje finale, kupuje pm3 i więcej się na tym forum nie pokażę, dla dobra mojego, mojej Beaty i Was wszystkich. To jedyny sposób, żeby się wyleczyć...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że opiszę swoje subiektywne wrażenia. A tak na marginesie, dzisiaj kolejna osoba bardzo dobrze znająca (z racji wykonywanego zawodu) brzmienie większości słuchawek będących w sprzedaży na naszym rynku polecała mi lcd - x. Widocznie z opisów tego co szukam i co mi się podoba te słuchawki mogą spełnić większość moich oczekiwań ale .... są za drogie na moje możliwości finansowe :( No ale jak mówię, to tylko taka ciekawostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że opiszę swoje subiektywne wrażenia. A tak na marginesie, dzisiaj kolejna osoba bardzo dobrze znająca (z racji wykonywanego zawodu) brzmienie większości słuchawek będących w sprzedaży na naszym rynku polecała mi lcd - x. Widocznie z opisów tego co szukam i co mi się podoba te słuchawki mogą spełnić większość moich oczekiwań ale .... są za drogie na moje możliwości finansowe :( No ale jak mówię, to tylko taka ciekawostka.

 

Są za drogie wobec możliwości. Daj sobie spokój...

 

Jak lubisz PM3 (edit) to wracaj do nich. Ja tak lubię DT150 że choć je miałem 2 lata i sprzedałem to właśnie teraz do mnie jedzie nowa para :) Choć mam tez inne modele w arsenale to DT-tki po prostu mi dobrze grają i chcę je mieć. A to że mają ograniczenia i nie są piękne to trudno, flagowce też mają swoje limity i przy Orfeuszu niektóre z nich grają jak kapcie :) Wyścig zbrojeń nie ma końca, nie ma co się zapętlać.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

u mnie sonorous 3 z trzema roznymi wzmakami graly calkiem inaczej iz w tej recenzji, mialem wrazenie, ze czytam recenzje innych sluchawek. Sluchalem ich z DAP pionka (setka), chordzik mojo, meridian explorer 2, grajka z nadgryzionym jablkiem nie wspomne czy tez mojej integry stereo. U mnie za kazdym razem byl calkowity brak najnizszego basu i bardzo duzo przelomu srodka z gora, zawsze bylo to jasne granie, napastliwe, atakujace gorna srednica i "agresywnie dracymi sie" wokalami. No nie podeszly mi niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Adam 76 napisał:

u mnie sonorous 3 z trzema roznymi wzmakami graly calkiem inaczej iz w tej recenzji, mialem wrazenie, ze czytam recenzje innych sluchawek. Sluchalem ich z DAP pionka (setka), chordzik mojo, meridian explorer 2, grajka z nadgryzionym jablkiem nie wspomne czy tez mojej integry stereo. U mnie za kazdym razem byl calkowity brak najnizszego basu i bardzo duzo przelomu srodka z gora, zawsze bylo to jasne granie, napastliwe, atakujace gorna srednica i "agresywnie dracymi sie" wokalami. No nie podeszly mi niestety...

SIII atakujące? napastliwe, dużo przełomy środka z górą powiadasz... co ucho to inaczej. Może masz takie odczucia bo mają bardzo blisko pierwszy plan, grają dzięki temu angażująco.

Z brakiem subbasu się zgadzam, też to słyszę. Scena duża.

Natomiast całościowo określiłbym je jako wyrównane i relaksujące. Na pewno nie jasne, ciemnie też nie, ale raczej w tą stroną się zwracające. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności