Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Musical Fidelity MF-200


Lord Rayden

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

"To jest to konstrukcja pełna kontrastów. Dźwiękowo bardzo mi się podobają, brzmienie jest wysokiej próby. I tak, z pozytywów: scena, sterofonia, to najmocniejszy punkt, tutaj MF-200 wyróżniają się na tle, błyszczą. Bardzo otwarte, przestrzenne, umiejscowienie źródeł dźwięku wybitnie dobre. To jest coś, na co przede wszystkim zwracamy uwagę, zakładając MF-200 na uszy. Bas jest bardzo dobry, organiczny, nisko schodzą, a przy tym nie mulą, nie ma przewalenia, jak choćby w Beatsach. To dwie cechy wyróżniające tę konstrukcję.

 

Dalej jest już różnie: problem z przejściem średnica / wysokie …tutaj czegoś ewidentnie brakuje, zdarza się syczenie (ale niezbyt często, sybilanty są, ale nie rażą i da się z tym żyć. Izolacja taka sobie, komfort niestety mocno taki sobie. Schrzanili to, mimo zastosowania świetnych padów, ale czuć ucisk, komfort noszenia jest w ogólnym rozrachunku poniżej średniej. Poza uciskiem, nie ma żadnej wentylacji, ucho od razu się poci (szybciej niż w innych słuchawkach). Kabel jest nieodłączalny (bardzo duży minus – w tej cenie powinien być odłączalny, bez dwóch zdań powinien), do tego wyposażony tylko w mikrofon (play on/off), bez możliwości regulacji natężęnia dźwięku oraz przeskakiwania utworów.

 

Sumując, za tę cenę powinno to nieco inaczej wyglądać, ale jedna rzecz jest tutaj wg. mnie bezsporna – te słuchawki potrafią zagrać znakomicie, dużo lepiej niż większość mobilnych konstrukcji na rynku. W sumie widział bym je raczej w torze stacjonarnym, tyle że biurkowym (1.2m kabla to mało, bardzo mało, można rzecz jasna pomyśleć o przedłużaczu, no ale…), z jakiś fajnym, niewielkim ampem w rodzaju nowego Matriksa (będę testował nowe HPA, są wg. mnie genialne, miałem przez chwilę model zbalansowany i byłem na serio oczarowany jak to potrafi grać! To następcy świetnych Stage’ów i cóż, są jeszcze lepsze, to tak na marginesie…).

 

Także, powracając do MF-200, to konstrukcja nierówna jw. ale z wielkim potencjałem brzmieniowym. Warto je chociaż sprawdzić, a dla osób wyczulonych na otwrte, przestrzenne brzmienie będzie to niewątpliwie bardzo ciekawa propozycja. Tyle, że jw. nie bez wad i cena powinna być nieco inaczej skalkulowana (są wyraźnie droższe od MF-100)." (Antoni Woźniak z HD-Opinie)

 

http://hd-opinie.pl/26103,aktualnosci,w-testach-audeze-lcd-x-musical-fidelity-mf-200-hifiman-he-adapter.html#more-26103

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
6 minut temu, Lord Rayden napisał:

Ja się nie pokuszę... za dużo sprzętu. Prędzej drugie HD50 kupię.

To lordzie kup Rose 810 podobne za 1-3 ceny HD50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Superata napisał:

Potrzebuje coś na sezon jesienno-zimowy :) 

To Takstary lepsze bo całe ucho zasłonią :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jaro54 napisał:

To lordzie kup Rose 810 podobne za 1-3 ceny HD50

Strach czy nie zbyt "basiorne". Poza tym nauszniki płasko na uszach jak w Fidelio M1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz tych recek co wstawił @Lord Rayden, znalazłem i przeczytałem jeszcze kilka. Facet na Head-fi, co na stałe ma MF100 (tak jak @Jaro54) miał wypożyczone do testów MF200 i tak opisał swoje wrażenia:
-klik-
a tu jeszcze bardziej szczegółowo opisane:
-klik-
Nim nasze dotrą - miłej lektury :)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dostałem dziś je i już przetestowane. Tak jak się spodziewałem sprawdzą się świetnie jako przenośne kompakty o otwartym, przestrzennym graniu. 

 

Model 200B do użytku domowego, w ogóle nie powinien powstać, ponieważ raz słuchawki za komfortowe to nie są, dwa takie pełnowymiarowe M220 Pro (Velour Mod), nie pozostawiają po nich suchej nitki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dźwiękowo i komfortowo. Fizyki nie oszukasz<_<

 

Jak wam poprzychodzą dajcie znać jakie pady preferujecie. Welury znacznie poprawiają dźwięk tych słuchawek, ale za to są niewygodne jak cholera.

Edytowane przez Caution
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Moderator
Godzinę temu, Gourney napisał:

Takie pytanie - polata się w nich po mieście, czy ze względu na konstrukcję będę słyszał wszystko prócz muzyki?

Ciężko - jeśli tobie będzie ok, to okolica słucha z tobą :) Na zewnątrz to 100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Gourney napisał:

Takie pytanie - polata się w nich po mieście, czy ze względu na konstrukcję będę słyszał wszystko prócz muzyki?

Bierz @Gourney z niemieckiego amazona za 44,5 euro MF 100. Słuchałeś ich i wiesz co potrafią :) W tych prędzej ale takiego tłumienia jak Klipsche to nie będziesz miał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Superata napisał:

Ciężko - jeśli tobie będzie ok, to okolica słucha z tobą :) Na zewnątrz to 100

 

Tego się obawiałem. Najgorzej w pociągu w strefie ciszy - już mnie z isine wyganiali z wagonu;).

 

11 minut temu, Jaro54 napisał:

Bierz @Gourney z niemieckiego amazona za 44,5 euro MF 100. Słuchałeś ich i wiesz co potrafią :) W tych prędzej ale takiego tłumienia jak Klipsche to nie będziesz miał :)

 

No chodzą mi po głowie, nie powiem, ale póki co mam Klipsche, a dla mnie dwie pary nausznych, to przynajmniej o jedną za dużo;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale każde grają inaczej znasz z własnych uszu :) I każde warte zainteresowani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę tylko o aspekcie tłumienia/izolacji.
Te MF-200 to półotwarta konstrukcja. Według mnie nie jest źle z wydostawaniem się muzyki na zewnątrz i całkiem nieźle z ochroną przed dźwiękami z zewnątrz. Faktem jest, że nie brał bym ich do biblioteki publicznej i do pociągu ze strefą ciszy też nie. Ale już w takim hałaśliwym biurze to sprawdzą się dobrze.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Dnia 8.09.2017 o 13:35, Caution napisał:

Dostałem dziś je i już przetestowane. Tak jak się spodziewałem sprawdzą się świetnie jako przenośne kompakty o otwartym, przestrzennym graniu. 

 

Model 200B do użytku domowego, w ogóle nie powinien powstać, ponieważ raz słuchawki za komfortowe to nie są, dwa takie pełnowymiarowe M220 Pro (Velour Mod), nie pozostawiają po nich suchej nitki.

 

przez takie opowiesci długo sie zastanawiałem az trafiła sie okazja (by nie wtopic w "nedze" ) 

te opowiesci ze m220 kasuja je "przed sniadaniem" mozna miedzy bajki włozyc - kto daje plusy za takie wymysły? .. moze i komus nie pasują to nie wiem ale by nie pozostawiac suchej nitki to jest raczej raczej odwrotnie MF nie zostawiaja jej na AKG

 

polecam wszystkim wielbicielom brzmienia ultrasone hifi 580 - to ta sama detalika, to samo zapełnienie dołu plus troche blizsze w pasmie woklnym  czyli dokladnie to czego mi potrzeba było ,gdyz  jak dla mnie tego nigdy za dużo ;)

plus mniejsze rozmiarowo i WYGODNIEJSZE ...duzo wygodniejsze (nic nie lata po głowie za ciezki pałąk )

 

masakra jesli komus m220 "fizyką ktora nie oszukuje" kasuja taki produkt

"kasowac" to je moze co najwyzej gorna połka audiotechnic i to tez trzeba by mocno przemyslec

nieładnie takie bzdury pisac

 

Edytowane przez KaszaWspraju
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, strong6 napisał:

@domingo - w pełni się zgadzam odnośnie SQ i jakości użytych materiałów. Dla dużej głowy (jak moja) jednak nie są komfortowe i to ich jedyny mankament. Ale jak one grają - cud miód i orzeszki :)

Musical Fidelity to najbardziej nieoceniona marka. W cenach z ibooda i amazonu to wg mnie bezkonkurencyjne słuchawki. Podobnie grające tzw markowych firm to kilka razy więcej. Słuchałem różnych słuchawek ale moje MF100 zawsze obronną ręką wychodziły. Teraz zastanawiam się nad zakupem drugiej pary, bo moje staruszki niedługo skończą 1,5 roku, a raczej trudno znaleźć w ich cenie a nawet 2-3 razy większej ich następcę. Zawsze po powrocie do nich po paru dniach używania innych słuchawek banan na gębie. One grają i na nich słucha się muzyki po prostu :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności