Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

FOCAL fanklub


hibi

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba Ci chodzi o midbas, bo subbas to jest

Zobacz wykres, dziura jest na midbasie http://www.innerfidelity.com/images/FocalListen.pdf

O modach nie słyszałem, oprócz takiego: http://forum.mp3store.pl/topic/18815-muzyczne-zakupy/?do=findComment&comment=1498706

jednak mam przeczucie, że coś takiego wyciągnie więcej sopranów.

Może zmiana kabla na jakiś miedziak trochę balans przesunie w dół? O EQ nie wspominam ;)

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzyj temat bo z tego co pamiętam ktoś podawał jakiegoś moda na większą ilość basu.

1 minutę temu, oblivion napisał:

O to!

Lepszy kabel też im dobrze zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dnia 29.11.2017 o 20:19, Firegon napisał:

Porównywałem HD800S i Eleary na CMA400i, głównie słuchając Claptona.  I tam fajnie to brzmiało, każde pociągnięcie struny było zaakcentowane, poza tym tak jak pisałeś to są o wiele bardziej dynamiczne słuchawki od HD800S - słuchało się tego lepiej.  I nie wycofuję się z tego - wiem, że audionanik pisał jak to gitara zamienia się w banjo, ale to dzieje się dopiero przy wyższym graniu. Wtedy miałem Flowy, wcale Elearów nie chciałem kupić, po prostu słuchałem z ciekawości i na pewno pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. A kupiłem je dlatego, że były w dobrej cenie i wiedziałem, że dużo na nich nie stracę. Zaspokojenie ciekawości, które nie rujnuje portfela.


Są takie gatunki do których to granie pasuje.Na pewno są to fantastyczne słuchawki do elektroniki, nie mam co do tego wątpliwości. Może nie mają audezowego basu, ale wszystko co szybsze potrafią zagrać niemal najlepiej. 

To co mnie wpienia, to fakt nawet jeśli w mniejszym stopniu, to jednak zawsze jest ten efekt fajerwerka. I są takie utwory przy których po prostu człowiek się łapie za głowę i zastanawia "czemu?" . 

Żeby było prościej to napiszę to w ten sposób: te słuchawki wręcz buchają energią. Tam gdzie chcesz tej energii, dostajesz 120% zachwytu. Ale są wolniejsze utwory, utwory gdzie liczy się wybrzmienie, no i taki Leonard Cohen nie może brzmieć jakby miał 20 lat i żywił się tylko kokainą i xanaxem. Więc czemu tak brzmi?

Rozwinę trochę wypowiedź i też się odniosę:

CMA400i i Elary to para stworzona by grać razem. Świetna synergia, poza jednym detalem było by idealnie.

Questyle to jednak rozrywkowy chłopak co z delikatnością Elearów przypinającą przemarsz wojsk Wermahtu tworzy całkiem ciekawe połączenie.

Bardzo dobra kontrola dołu, ale z dodatkami. O ile na Aune S6 bas przypominał uderzenie młotem pneumatycznym to tutaj robi się bardziej subtelnie. Bas ulega znacznemu zmiękczeniu, nabiera pulchności oraz wybrzmiewaniu. Najwięcej jednak dzieje się na średnicy. Niesamowita rozdzielczość, szczegółowość i ocieplenie przy zachowaniu niezłej dynamiki. Eleary to bardzo dynamiczne i naturalne granie które wymaga ocieplenia na średnicy, szczególnie w odniesieniu do żeńskiej wokalizy. I tutaj 400i spisuje się idealnie. Zakładam, że na odpowiednich lampach może być jeszcze przyjemniej. 

Góra lekko przygaszona, ładnie wybrzmiewająca. Detalu nie brakuje, ale na pewno nikt nie będzie narzekał na sybilanty czy kucie. 

Największą wadą jest Questyle 400i jest scena. O ile Aune S6 potrafiło dodać coś od siebie to 400i całe pole oddaje słuchawkom. Natomiast świetnie obrazuje głębie. Aż by się chciało posłuchać T1 rev2 na tej integrze, bo takich dwóch zawodników prezentujących głębie to ciężko znaleźć.

Puryści, którzy szukają idealnego wyrównania tonalnego w dalszym ciągu będą narzekać na dołek na styku wyższej średnicy z górą. Tutaj S6 radziło sobie lepiej.

Jeśli ktoś słucha elektroniki, rocka, metalu, rapu, dubstepu czy muzyki filmowej to polecam przynajmniej odsłuchać taki zestaw.

Do muzyki klasycznej, jazzu, bluesa i tym podobnych szukałbym czegoś innego o czym wyżej napisał @Firegon Chociaż muszę na koniec jeszcze dodać, że S6 to znacznie bardziej dynamiczny zawodnik od 400i. Bardzo się zdziwiłem gdy okazało się, że obie integry pracujące na bratnich AKM grają tak rożnym tempem. Do Questyla szukałbym raczej szybszych zawodników.

 

Aune S6 - bardzo twardy bas, neutralna średnica, mocne podbicie w okolicach styku wyższej średnicy z wysokimi;

Questyle400i - mięki, pulchny bas o dobrej kontroli, ocieplona średnica, neutralna góra, świetna głębia, po wyjściu bal bardzo dużo mocy

 

Tym razem parowanie urządzeń przez Questyla na targach w Monachium okazało się strzałem w 10. Z tego co już mi wiadomo takie połączenie również świetnie sprawdza się z Focal Clear. Ja osobiście bardzo chciałbym posłuchać jeszcze Aeon Open - z "tegorocznych" nowości to chyba jedyny zawodnik, który mnie bardzo ciekawi.

Edytowane przez Palpatine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, vonBaron napisał:

Eleary grają z Opusem cudnie, bałem się że będzie to za niska półka dla nich a tu proszę jaka miła niespodzianka.

Chciałem tylko grajka do poduchy a teraz zasnąć nie mogę :lol:

Mogę śmiało stwierdzić że gra mi to lepiej niż z S16.

Pomijajac ich wady, a skupiajac sie na zaletach, to podobne wrazenia mialem na ak300 - z nim zagraly co najmniej nie gorzej niz na dwoch stacjonarkach. Nie maja duzych wymagan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, vonBaron napisał:

Ale grajek też musi być na odpowiednim poziomie. Ak300 to już wysoka półka. 

Z Cayinem grają słabo. 

Opus#1 to bardzo wysoka półka jeżeli chodzi o dźwięk, cenowo nie, ale potrafi naprawdę wiele.

Z Elearami-  co najmniej spoko, wręcz bardzo fajnie.

Edytowane przez audiozet01
błąd
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Palpatine napisał:

Czy Aeon Open mają równie małe wymagania prądowe co Eleary?

 

Tak, śmigały z Akacza aż miło. 14 ohmów robi swoje.

Pewnie puryści powiedzą - ale jak to tak - planary z DAPa... oczywiście 100% pewnie nie wyciśniesz ale IMO wstydu z DAPa nie ma.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Karmazynowy napisał:

Też słuchałem Elearów z AK300... i mi się podobało bardziej niż z S6. Ale nie chciałem się przyznawać. :ph34r:

Oj bo się @Palpatine pogniewa:P

4 godziny temu, audiozet01 napisał:

Opus#1 to bardzo wysoka półka jeżeli chodzi o dźwięk, cenowo nie, ale potrafi naprawdę wiele.

Z Elearami-  co najmniej spoko, wręcz bardzo fajnie.

Fakt, jest świetny ale przez swoją nie hi-endową cenę wielu go może nie posłuchać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palpatine wie, bo słuchałem u niego jego Elearów z mojego AKacza i wtedy już mówiłem, że fajnie grają. Lepiej niż z Mojo i dla mnie przyjemniej niż z S6, a to dlatego, że AK-acz to jest dźwięk bliski charakterystyce Questyle 400i.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karmazynowy jak gra questyle 400i z oppo pm3? Jest synergia czy za miekko, slodko i bez rozdzielczosci i detalu? Zastanawia mnie recka tego dacowzmaka na stereolife, tam pisza, ze nie wypycha wokali, nic nie podgrzewa i jest bardzo rozdzielczy. Niby sprawdzal na wielu sluchawkach. A na forum pisze sie, ze on koloruje mocno srodek, ze muzykalny ale zmiekczony i gubi detal, ze wokal wypycha przed szereg. Zastanawiam sie nad nim ale jak on jest po cieplej, miekkiej, muzykalnej stronie to raczej nie tego szukam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adam 76 wiem, że oprócz @Karmazynowy (miał) @timecage (ma?) ma taki zestaw więc też jego podpytaj. 

Ja znając Oppo PM3 i CMA400i szukałbym stanowczo Aune S6.

Utwardzi dół, doda dynamiki na średnicy oraz rozdzielczości oraz podciągnie górę, a przede wszystkim przełom górnej średnicy oraz ładnie rozciągnie scenę.

CMA400i ma dobrą kontrolę dołu, ładnie ociepla śrenicę oraz ją przybliża o dobry krok oraz nic od siebie nie dodaje górze, jedynie je modeluje. Więc jeśli chodzi o synergię to mój głos na Aune S6.

Edytowane przez Palpatine
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie się nie zgadzam ze wspomnianym stereolife. CMA400i jak najbardziej podkreśla środek, jest może nie tyle ciepły, co ocieplono-muzykalny. Dla mnie PM-3 grane z niego były świetne, ale jednocześnie aż nazbyt dokoloryzowane.; Synergią bym tego nie nazwał. Nie ma gubienia detalu, zmiękczania itp., to po prostu nieco wygładzone granie. Faktycznie coś od Aune by mi lepiej pasowało do PM-3. Alternatywnie CMA600i, o ile pamiętam porównania @KaszaWspraju to jest on nieco wyrazistszy i mniej koloryzujący.

Edytowane przez timecage
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności