Skocz do zawartości

Fanklub Fostex


Gość Soundman1200

Rekomendowane odpowiedzi

Zróbcie ankietę jak będą brzmieć, bo szkoda przycisków klawiatury na spekulacje jak grają :P Skoro zmiana materiałów wpłynęła na brzmienie LCD2F, a nie sam Fazor, więc wcale nie muszą grać ciemniej jak przedFazorowe sztuki.

Jak ktoś chce opinie z canjam poczytać to są na niektórych stronach tego wątku https://www.head-fi.org/threads/canjam-rmaf-2017-october-6-8-2017-impressions.862096/page-9#post-13772727 Nie będę szukał gdzie, ale 2 opinie są takie, że grają podobnie do LCD-X, ktoś tam nawet nie widział jakiejkolwiek znaczącej przewagi w MX4. Jednak obawiam się, że na tym canjam ta sztuka mogła być jedynie prototypem, więc finalnie mogą brzmieć inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, po paru dniach mam parę uwag odnośnie TH610

 

Najważniejsze:  dołączony kabel to jest jakiś żart. Po zmianie na zbalansowaną miedź 7n od audeosa znika wycofanie, na które niektórzy narzekają, pojawia się klarowność, a słuchawki przechodzą w stronę tonalnej nautralności.  Wcale bym się nie zdziwił, i to jest "hipoteza robocza" jak mawia klasyk, że po zmianie kabla TH610 zbliżają się do TH900, ale nie mam na to dowodów (też tak jak klasyk :) 
Uwaga na marginesie:  Tyll raczył powiedzieć że TH900 są bardzo "jasne i agresywne i że są naprawdę, naprawdę niedobre w mojej opinii", przepraszam za to , ale niech on się stuknie w czoło, i niech raz w życiu pójdzie na koncert na żywo i posłucha jak grają prawdziwe instrumenty, to się przekona czy takie TH900 są "bardzo jasne i agresywne".  Takie np skrzypce słuchane z paru metrów to naprawdę nie jest zabawa w miękką audiofilską pluszowaczkowatość. Ja rozumiem różne gusty, ale do jasnej anielki, w ocenach powinniśmy mieć chyba jakieś odniesienie obiektywne, a w tym przypadku jest nim brzmienie instrumentów realnych,  a reszta to w 90% kwestia przyzwyczajenia. 

 

Druga sprawa:   niby grają z ziemniaka, ale pokazują swój charakter dopiero z wzmacniaczem, bez tego grają bardzo poprawnie,  ale sztywno, po podłączeniu wzmaka pojawia się naturalność, luz i magia. 
Co więcej : Ogólnie są bardzo wrażliwe na sprzęt, nawet zmiana OPampa bardzo mocno odbija się na dźwięku. 

 

Wyrównanie między zakresami  jest bardzo dobre, ale uwaga: nawet po zmianie kabla jest bardzo delikatne zaciemnienie, ale to akurat 90% osób odbierze pozytywnie. 

 

Separacja i obrazowanie,  czyli to co wg mojej oceny jest decydujące w ocenie jakości słuchawek,   są zaskakujące. Zaskakująco dobre. Więcej: znakomite. Jak jest dobre nagranie to mamy połączenie separacji, przestrzeni i szczegółu  podanego bardzo delikatnie,    i to wszystko razem robi duże wow. 
 

Absolutnie nie jest prawdą że są wybaczające. Nie. W zasadzie uważam że nie ma stwierdzenia bardziej odbiegającego od prawdy w ich przypadku. To są prawdziwe wykrywacze prawdy o nagraniach i sprzęcie.  Jak coś zostało nagrane jako kluch, to one to pokażą naprawdę bezlitośnie, aż się nie chce słuchać.  Nie ma rozdmuchiwania sceny i wyciągania szczegółu jak w planarach. Nic z tych rzeczy. Jak jest coś dobrze nagrane, to jest magia,  a jak jest nagrany jakiś spaw to kaplica.Jak jest nagrane szeroko, to będzie szeroko, a jak żałosna kulka pseudo-mono to to usłyszymy i wyłączymy od razu. 
I to jest podstawowa cecha Th610. One są uczciwe. Nie bajerują. Nie dodają od siebie jakiś sztucznych "audiofilskich" efektów które potrafią zdominować przekaz.  W zasadzie można powiedzieć że to jest granie monitorowe, ale bardzo przyjemne. Nie jest zmiękczone, ale nie rani. Nie rozdmu****e sceny i powietrza, ale jak coś jest dobrze nagrane to przestrzeń jest baaaardzo zadowalająca. 

Na dobrym sprzęcie potrafią oddać niesamowitą ilość delikatnie podanego szczegółu, co kreuje ich magię, bo mamy duży, pełny dźwięk z pełnym 3d,  a jednocześnie intymność,  jak to w zamkniętych. 

 

Wyszła mi laurka, ale naprawdę jestem zdziwiony, szczególnie po zmianie kabla i na dobrych nagraniach.

 

edit: Coś mi się widzi,  że TH610, proszę wybaczyć banalne porównanie z demotywatorów czy innego ****a,  są trochę jak piękna kobieta: czarująca, ale dość wybredna i wymagająca (żródło i nagrania), a przede wszystkim zmienna. Mam dziwne wrażenie że grając cały czas zmienia się charakter - pierwsze minuty relatywnie ostro, ostro,  później nadchodzi optimum, a po dość długim czasie robi się delikatny klusek. Z tym że to nie jest tak że 3 godziny wygrzewania, 20 minut grania, później znowu źle. Nie raczej, 15 minut grzania, później dobrze przez 3- 4 godziny,  a później trzeba odpocząć.

A do tego jeszcze dochodzi wygrzewanie - rollercoaster  po kupieniu.

No panie tego nie ogarniesz.  (ale i tak są cudowne) :D 

 

ps. Po co komu otwarte słuchawki?  :) 
 

Edytowane przez roger987
  • Like 7
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie ktoś docenia TH610 z wymienionym kablem ,od dawna grzmiałem że firmowy to zamulacz 6N i koniecznie do wymiany.

A jak jeszcze podłączyłem pod CMA600i po balansie to....warto posłuchać:P

Nadal myślę że Tyll mógłnie wygrzać do końca TH900mk2, po doświadczeniach P.Ryki który dopiero po paru tygodniach grzania swoich TH900mk2

zaczął je w pełni doceniać,ściemniły mu się też ,znika ta początkowa jasność.

Z TH610 jest to samo,na początku grają aż za jasno niemal, za to bardziej scenowo, potem ,z upływem 150 znika to i pojawia się ściemnienie przekazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są naprawdę niezłe, już wcześniej mi zagrały lepiej od 7200, a jak odsłuchiwałem 8-setki s to miałem je jako jeden z punktów odniesienia.

Co ciekawe - lepiej wyłapywały wszelkie zakłócenia i śmieci na nagraniach, jednocześnie nie kłując w uszy i będąc dość "mięsne". Wszystko ( no może poza basem) na co najmniej dobrym poziomie - warte swej ceny.

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Soundman1200 napisał:

Wreszcie ktoś docenia TH610 z wymienionym kablem ,od dawna grzmiałem że firmowy to zamulacz 6N i koniecznie do wymiany.

A jak jeszcze podłączyłem pod CMA600i po balansie to....warto posłuchać:P

 

 

Oni chyba coś dodali do tego 6N :) 

Mam pytanko OT: 600i jest jaśniejszy od 400i? 

Bo w bezpośrednim porównaniu s16 kontra CMA400i odniosłem delikatne wrażenie że questyle jest troszki przyciemniony w wysokich. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabryczny kabel jest też bardzo niepraktyczny. Ja wiem, że one apogeum osiągają na stacjonarce, ale już z Aliena+ (z Aune B1s) grają wybitnie. Kabel FAW Noir mk2.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Muszę przyznać że pozytywnie zaskoczyły mnie te TH-610.

Przy D7200 to jest nawet mała przepaść, góra lepszej jakości, bas tak samo, chcę się ich słuchać.

Z trójki TH-610, D7200, T5pv2 sonicznie to chyba właśnie Fostexy są dla mnie najlepsze.

Liczę na lajka od Soundmana :P

P80110-133907.jpg

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście lajk poleciał, choć w obronie D7200(koniec świata ,Soundman broni D7200) trzeba przyznać że bas niżej schodzący i twardszy w D7200, choć mniej go się czuje na niższej średnicy, tutaj TH610 sporo lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie ludzie zaczynają doceniać TH610, są jak stare wino, im dłużej wygrzewane tym lepiej grają...a po początkowej euforii na D7200 teraz cisza, coraz więcej w komisie widać...he,he.B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Seler666 napisał:

Przyjemnie grają z tym Opusem. Żeby jeszcze mocy było trochę więcej...

Nie czuje w ogóle żeby mocy mu brakowało, już takie K712 było mi ciężej pędzić.

 

27 minut temu, Palpatine napisał:

Dostrzegłeś?

@vonBaron zdjęcia to robi chyba lodówką :lol:

Co ty chcesz od tel za 600zł? Ale spokojnie nowy już w drodze:D

 

19 minut temu, Soundman1200 napisał:

Wreszcie ludzie zaczynają doceniać TH610, są jak stare wino, im dłużej wygrzewane tym lepiej grają...a po początkowej euforii na D7200 teraz cisza, coraz więcej w komisie widać...he,he.B)

No właśnie używane TH-610 są jak yeti.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się zdaje, że w pierwszych rękach zostaje (nie mają zamiaru sprzedawać) i tak więcej Denonów. Sporo szczęśliwców z tego co widzę TH610 ma z drugiej lub trzeciej ręki:)

Edytowane przez dj1978
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności