Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Fostex


Gość Soundman1200

Rekomendowane odpowiedzi

Zabieram się za słuchanie TH610 na Aune X1s i Essence ST....

Klasa Questylle potwierdzona,co za Combo,bajka...

Co ciekawe Essence ST zagrały z TH610 ciekawiej od Aune ,coś takiego...

Na Essence nadal brak sybilacji,widać że to same z siebie słuchawki poprawione w tym zakresie,wielkie brawa dla Fostexa!

Na Essence bliski przekaz,taki przaśny i ma fakturę wokal, słychać ziarnistość ...co lubię.

Przekaz gubi się,brak sceny i głębi,poukładania i detalu...ale da się słuchać,bas mocny dyskotekowy.

Na Aune co ciekawe wokal zbyt gładki i mało ziarnisty, bas taki sobie, niby jest ale czasem zbyt przesadzony i za bardzo na pierwszym planie kosztem wokalu,który znika z tyłu. Brak tej kontroli i smaczków z Questylle, ot basowe potworki ,zero klasy i powagi...

Nie spodziewałem się że tak słabo wypadną TH610 na Aune, jednak widać że nie są to łatwe słuchawki do napędzenia...

Questylle, klasa i kontrola w pełni,wszystko na swoim miejscu....bas trzymany w ryzach, schowany tuż za wokalem co jest zbawienne dla Fostexów, wyrazistość i czystość ,zero przebarwień...

Jak to  mawiają głupi ma szczęście,wybór Questylle cma600i to był chyba najlepszy wybór w tej cenie, robi to combo z TH610 co chce...

Zamienia basowe potworki w poważne słuchawki do słuchania, jest średnica z przodu,jest kontrola basu,jest wyraźna ale łagodna góra...

Aż ślinka cieknie na myśl jakby zagrały inne słuchawki z Questylle...

Analogowo, średnicowo, przejrzyście...mniam.

Pytanie jakby Th610 zagrały po torze zbalansowanym...mhmm.

 

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad 60h na liczniku Th610...

Jest dobrze, jest nawet zaskakująco dobrze a już się martwiłem.

Do 50h grały tak jak opisywał P.Ryka na średnicy, z lekkim nalotem metalicznym,naprężenie i sztywno...nieciekawe to było.

Na szczęście to bioceluloza ,trzeba cierpliwości, po 60h nastąpił przełom na plus.

Scena powiększyła się na boki i w głąb,pojawił się pogłos,którego z początku nie było nic,wokal nabrał gładkości i takiej organiczności w przekazie.

Nadal blisko gra średnica jak na Fostexy co mnie bardzo cieszy,jest również ciepełko w przekazie.

Muszę powiedzieć że mógłbym mieć problem z rozpoznaniem które słuchawki mi grają, z zawiązanymi oczami, czy tH900 czy TH610.

Chyba Fostex przesadził i za dobre zrobił te TH610....ha,ha. Ale tylko się cieszyć jak tak...

Oj będą miały ciężko D7200 z tak grającymi Fostexami...

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Compton napisał:

Wyjeżdżam w sobotę na tydzień, także jak chcesz, to mogę Ci na ten czas wysłać HE-4.

Pewnie,wspaniale....najbardziej mnie ciekawią te HE-4 obok HE-6....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soundman1200

No na razie 80 h mają Th610,czyli już nieźle....jaśniej ,wyraźniej,basowo lepiej...na razie jestem zawiedziony D7200...he,he...TH610 biją je ostro..na Questyle

No na razie lipa...mniej wyraźnie, ostrzej, nieprzyjemnie na górze D7200...wokal dalej....bas słabszy..klasa gorzej  od TH610...już HE-4 lepsze

timecage

Może po prostu 610 i 600i lubią się wyjątkowo i odnalazłeś Soundman akurat super synergię?

No nie dziwota...sam Questyle pisze że cma600 składali w 3 miesiące, a potem rok, LOL, dostrajali pod najbardziej znane topowce jak LCD3, TH900, HD800 itd...stąd może tak dobre zgranie z TH610...dla tego je brąłem...he,he...

Na razie z odsłuchu D7200 mam taką minę, :(

A z TH610 :rolleyes:

HE -4 :D

W skrócie, D7200 ostrzejsze na górze, mniej wyraźny wokal, mniejsza scena, bas słabszy...hmm.

Choć nie,niżej chodzi bas w D7200...

Do 50h bym to samo napisał co panowie z What HIFI...he,he...a potem...robi się lepiej od TH900 starych z Questyle...

Nie bój się wyślę Ci moje Th610 i ocenisz...na razie wolę HE-4 od D7200,choć i tak średnica w HE-4 dalej od Th610...dziwne cuda...planary grają jak nie planary,są świetne po balansie...ale bas ciut za słaby dla mnie.

Może na Mojo D7200 pokażą klasę i zgniotą TH610....

Najlepsze jak po otwartych HE-4 zakładam TH610 i mam uczucie większej sceny i otwartości przekazu...he,he...Fostex to jednak klasa, matka wszystkich bioceluloz,wiedzą jak to robić najlepiej!

Jarre Oxygen II i wszystko wiadomo...

Kto niedowiarek ,zaprasza na weekend do mnie, do godziny 13 tylko na odsłuchy...potem mam pracę...

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu tak ci odpiszę,chyba angielski nie problem?!

We also decided to get the long-discontinued DENON AH-D7000 into the mix given as it was a Fostex headphone design that was simply re-branded for DENON. Comparing the Fostex TH-610 against the DENON D7000 was a bit of an exercise in throwback nostalgia, but it revealed precisely how competitive the TH-610 is against the topmost echelon of headphones from just a few years ago.

The Fostex TH-610 indeed sounds very close to the tonal presentation of the old D7000 with the DENON only possessing a tad more hair in the lowest bass octave. However, the Fostex TH-610 offered plainly improved mids/treble clarity and better soundstage depth and space versus the old Fostex/DENON AH-D7000. Otherwise, both headphones offer superb detail, accurate definition and impressive coherence with that classic Fostex sound that allows the music to freely breathe and organically spread out before your ears in a multi-hued sonic tapestry. The fact that the Fostex comes in at around half the cost of the original price of the AH-D7000 is just further proof of the high performance and truly terrific bang-for-the-buck value of the excellent Fostex TH-610headphone.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne porównanie na samej karcie Essence ST ,która nie jest taka zła, lubię na niej porównywać słuchawki...wszystko wychodzi na jaw.

Niestety znowu gorzej wypadły D7200 i to wyraźnie,wystarczy parę sekund odsłuchu...

D7200 grają jak marnej jakości chińskie podróbki japońskich Th610.

W TH610 wszystko jest ciut lepsze, jaśniejsze ,wyraźniejsze, wokal bliżej, bas mocniejszy,dociążone bardziej...i tak w koła macieju...

Gdybym w salonie porównywał obie słuchawki, Denony odłożyłbym po minucie...

Słuchałem już tyle tego złomu że wady i zalety słyszę niemal od razu, mało co mnie już rusza, może LCD4 albo Abyssy  by mnie wciągnęły dopiero..

Ale Th610 lubię, bo grają tak jak lubię, czysto ,wyraźnie, basowo ale z kontrolą by nie przesadzić, blisko średnicą , góra dobra i wyraźna bez sybilacji...

Miałem nadzieję że D7200 zagrają jaśniej i delikatniej, detaliczniej, ale niestety jak nawet na Questyle nie pokazują magii grania to niedobrze..

Ale z drugiej strony może i dobrze bo niestety ergonomia D7200 leży i kwiczy, pałąk jednak tak jak się domyślałem zbyt szeroko prowadzony, mimo większej rozsuwalności regulacji w D7200 są mniejsze od Th610, ledwo się mieszczę w D7200 i pałąk moocno uciska w głowę.

Ktoś z Denona miał pomysł ale niezbyt mu wyszedł...Th610 również górą ergonomią...

Ale gramy dalej...

Oczywiście to tylko moje subiektywne opinie ,więc nie można tego brać jak wyroczni...każdy słyszy inaczej ,z innym sprzętem...^_^

2 godziny temu, bakus1233 napisał:

Dzięki, ale chodziło mi o D7000vsD7200

Obawiam się że stare D7000 rozjechałyby nowe D7200 bez problemu...

D7000 mocniejszy bas, scena większa,więcej powietrza i głębi sceny, lepszy detal...średnica gładsza.

Edytowane przez Soundman1200
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T50rp to też przecie Fostexy...he,he.

Czuję się jak Kopernik ,sam przeciw wszystkim...

Jednak jest zaleta D7200. mocniej schodzi bas, większą czuć potęgę niskiego basu w klasyce.

Mógłbym zrozumieć mniejszą scenę, na wprost muszli tylko, gdzie w TH610 mocno wychodzi poza muszle.

Nawet słabszy bas ale za to dociążony...ale nie mogę przeboleć że D7200 takie mało gładkie ,czyste ,wyraziste,pełno grające jak Th610 potrafią.

Z Questyle na Th610 pozostaje tylko słuchanie muzyki i popijanie whisky tudzież jedzenie paluszków słonych...he,he.

Z D7200 zamiast skupiać się na pięknie i majestii grania muzyki słyszę ich braki i niedociągnięcia i brak rozmachu...

Nadal wierzę że z innym torem D7200 pokazują piękno muzyki, na razie tego nie czuję ...:wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając to co piszesz o TH610 odbieram jakbyś pisał o D7200 i na odwrót, Twój opis brzmienia D7200 to dla mnie opis TH610. Słuchałem jednych i drugich i wybrałem D7200 (właśnie za muzykalne, ładne, gładkie brzmienie, świetnie poukładną scenę):)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Th610 były nie wygrzane,do 50h to lipa grają...

Albo lepszy tor do D7200 trafiłeś...

Co do bliskości grania....taki utwór Kate Melua, bliżej Th610, słuchając D7200 mam wrażenie jakbym HD800 mało emocjonalne słuchał...

Nic poza muszle nie wychodzi w D7200, w TH610 dzieje się mnóstwo,scena o 1/4 szersza....

 

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak do tej pory to jestem zdziwiony opinia no ale każdy słyszy inaczej. Pytanie na ile to questyle miesza. Ogarnij sterowniki od Mojo, wtedy napisz co słyszysz, może coś się rozjaśni. Teraz ja będę wyczekiwał na Fostexy :) dla mnie wokal, zwłaszcza damski jest w Demonach bardzo blisko bo one mają zaznaczona wyższa średnicę delikatnie, tak w sam raz żeby właśnie go podkreślić. 

 

A tak to cóż, jeśli tańsze okazują się lepsze to tym lepiej.

Edytowane przez Karmazynowy
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorzej że tak mało szeroko grają D7200,scena ucięta tylko do muszli...

porównywane HE-4 grają nawet szerzej...

Fostexy słyną z grania Live, coś w tym jest...przekaz D7200 jest jakby odarty z otoczenia,jest wokal i nic więcej,

gdzie na Th610 odgłosy publiczności i okolic wokalisty to integralne tło.

Co najlepiej słychać na tym niezapomnianym koncercie...

D7200 i tak mają przewagę na razie bo mają kabel 7N gdzie TH610 tylko 6N.

Po niedzieli przyjdzie kabelek zbalansowany do Th610 od Jimmiego na miedzi 7N,

to się będzie działo...he,he.

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to jestem mega ciekawy opinii po porównaniu D7200 i TH-610 przez @Karmazynowy bo jak do tej pory odbierałem Denony tak jak on i inni koledzy, którzy je posiadają. Natomiast czytając jak zagrały dla Ciebie@Soundman1200 jestem więcej niż zdziwiony. No, ale tak jak było już wspomniane.. każdy odbiera na swój sposób :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo mozliwe, ze fostexy wciagaja bardziej, one maja kure...ko barwna srednice, wokal potrafi byc tak jak pisze soundman - bardzo blisko, potrafi byc bardzo duzy, wypelniony!, nie "przyciety" ani na gorze(swiezy) ani na dole, jest pieknie zlotawe swiatlo, do tego oddech, wokale sa zawsze zeskie, swieze i duuuzo, duuuzo barwy (oczywiscie nie kazdy musi tak barwny dzwiek akceptowac), faktycznie graja szeroko, no i fostexy naprawde zagraja wszystko bez zgrzytania zebami, ze za wolno, ze bez wypelnienia, ze szaro, ze duszno, ze za male zejscie, ze przycieta gora, nie! tego w nich nie ma. Jednak dla mnie! ciut za mocno podany jest zakres gornej sredni/dolnej gory i sorrki soundman ale znowu to napisze, az za dobrze oddaja momentani gloski syczace... Ps. Niemcy tez wyzej w recenzjach ocenili th 610, nieznacznie ale wiecej pkt dostaly th610 (ale to tylko recenzje wiec tylko jako ciekawostka). A i chyba Ryka pisal, ze od razu wymienil oryginalny kabel bo cos mu sie nie podobalo oraz, ze pisze iz maja duzo gory (co czesto pociaga za soba mocniejsze oddanie sss i ccc). No, ciekawe jakie beda wrazenia posiadaczy d7200 a i dajmy wiecej czasu na osluchanie sie soundmanowi, moze jutro zmieni zdanie hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam ,D7200 również przekazują ś,ć...w niektórych nagraniach,gdyż tak ma być...he.he.

Ludzka mowa tak ma i nic na to nie poradzisz, na koncercie to samo byś usłyszał.

Ale to nie jest sybilizowanie czy jak to tam się nazywa...dobre słuchawki to przekazują i tyle.

Te co nie przekazują,ukrywają jak mówisz PM3 to widać mają zgaszoną, obłaskawioną górę jak to planary...

Więc są nie do końca prawdziwe w przekazie,ale rozumiem że to może się podobać też.

Ale z rzeczywistością przekazu nie ma to nic wspólnego...

Ja wolę bliższą prawdy muzykę graną przez dynamiki...he,he.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności