Tidal

[manuelvetro]

I na hifi i na premium w tidalu możesz mieć 3 urządzenia offline. Jeśli chodzi o jakość, to wszędzie, gdzie porównywali, wychodziło, że tidal dzięki aac 320 kb oferuje najlepszy dźwięk.

To jest poważny argument za tidalem

Skąd info? /ilośc urządzeń?/

Edytowane 2 Lipca 2015 przez manuelvetro

[grubbby]

Teoretycznie aac 320kb ma mniej strat niz mp3 320kb wiec teoretycznie to fakt. Pytanie jak to jest slyszalne...

Ja mam spotify i zastanawiam sie nad tidal tylko i wylacznie przez to ze w playu jest transfer nielimitowany za darmo...

jak jest z baza muzyki?

[ArecaS]

Uboższa chyba niż w Spotify, choć już nie pamiętam czego tam nie znalazłem konkretnie. Na pewno Tidal ma dużo gorszy interfejs niż Spotify i u mnie to w głównej mierze zaważyło, bo też dałem się skusić na darmowy transfer w Play.

Edytowane 2 Lipca 2015 przez ArecaS

[grubbby]

czyli jednak wrociles do spotify?

kidy ostatnio tidala uzywales, bo to jednak startup i podejrzewam apka i jej funkcjonalnosc beda szybko dorownywac starym wyjadaczom i tym bym sie najmniej przejmowal...

[Compton]

jak jest z baza muzyki?

Baza na Tidalu jest taka jak na Deezerze.

Jak nie mogłem czegoś znaleźć, to na obydwu. Jak znalazłem to i tu i tam.

[FunGD]

Ale w Playu darmowy transfer dotyczy tylko wersji za 2 dyszki

 

Wytapaczone na tapaczu.

[grubbby]

ja i tak bym bral wersje za dwie dyszki. w zupelnosci mi aac 320 wystarcza bo uzywam przewaznie w pracy, na kom albo w domu jak leci "lista przebojow a ja sprzatam"

[mikolaj612]

Wiecie na co ja czekam?

 

Na streaming muzyki z torrentów, po P2P.

Czemu? Ano to by było najlepsze rozwiązanie samo w sobie.

 

Używałem Tidala, Spotify, Deezera i zawsze mi coś podnosiło ciśnienie, wielokrotnie trafiałem na albumy lub utwory, które zostały zablokowane bo tak

 

Idea ala Popcorn Time (w tym przypadku filmy i seriale) by była super.

Inna sprawa to fakt, że nie rozumiem czemu wysoka jakość = mp3.

Dali by jakiś lepszy kodek, szczególnie że telefon czy komputer sobie i tak z nim poradzi.

[Compton]

ja i tak bym bral wersje za dwie dyszki. w zupelnosci mi aac 320 wystarcza bo uzywam przewaznie w pracy, na kom albo w domu jak leci "lista przebojow a ja sprzatam"

Ja miałem przez miesąc wersję 320k (bo wkurzały mnie te zwiechy), to powiem, że da się tego spokojnie słuchać. Dopiero przy krytycznych odsłuchach, na utworze zmieniając jakość, można się wyłapać różnicę.

[grubbby]

i tu jest wlasnie przewaga tidala bo jest aac. ogg sie nie przyjal a chyba daje jeszcze lepsze efekty ?

[all999]

Potwiwrdzam, że mam od jakiegoś czasu problemy z buforowaniem w wersji Hifi.

[mikolaj612]

Ja prywatnie na fonie i odtwarzaczu mam ogg.

Powiedzmy, że wynikowo to rozmiar połowy pliku flac, bitrate natomiast gdzieś na poziomie 60-70% tego co flac.

 

PS: zobaczycie, nie minie dużo czasu i będzie pirackie streamowanie na dużą skalę

Edytowane 2 Lipca 2015 przez mikolaj612

[Compton]

Ja prywatnie na fonie i odtwarzaczu mam ogg.

Powiedzmy, że wynikowo to rozmiar połowy pliku flac, bitrate natomiast gdzieś na poziomie 60-70% tego co flac.

Ale sam te pliki przerabiasz?

Z jakiego źródła?

[mikolaj612]

Ja wszystko mam we FLAC-u.

Później XRecode 2 robię sobie z tego co mi się podoba.

 

Każdy album mam potagowany, okładeczka itp.

Myślałem nad streamingiem ale masy rzeczy nie było albo często jakieś utwory z albumu były poblokowane.

Więc ja nie będę za coś takiego płacić nawet 50gr bo się nie opłaca w moim mniemaniu.

 

Ratunkiem jest albo odblokowanie tego wszystkiego albo kupowanie płyt/piracenie/piracki streaming gdzie ograniczeń nie będzie i tyle.

Inna sprawa, że interfejsy tych odtwarzaczy nie pasowały mi w ogóle, ani na kompie ani na telefonie.

 

Apki wyglądały i często zachowywały się jak wczesna beta

[Compton]

No tak, ale streaming jest alternatywą do kupowania płyt a nie ich pobierania.

[all999]

Jest aktualizacja aplikacji, może coś poprawili...

[mikolaj612]

Dla mnie to nie jest dobra alternatywa

 

Kupowanie płyt czy nawet kaset miało coś w sobie, podobnie zresztą z grami.

Nad tym się można długo rozwodzić, ale płytę masz całą i nikt Ci nie zablokuje utworu bo coś tam, coś tam.

 

Możesz sobie kupić wydanie regionalne, wersję deluxe itp.

Mi na Spotify parę razy ciśnienie podniosły wersje cenzurowane utworów, co dla mnie było nie do przyjęcia (na płytach są normalne).

 

Nie masz wkładek (które ja lubię) czy dodatkowych bonusów, co ciekawe nikt też nie wpadł na pomysł, że można by wkładki zeskanować i dodać do każdego albumu aby sobie poprzeglądać.

Wiem, że to zazwyczaj teksty utworów ale czasem można trafić coś fajnego.

 

A wiem też, że są osoby co patrzą na datę wydania albumu, bo owszem zdarza się, że któryś pressing brzmi lepiej lub gorzej, na streamingu takiej info nigdy nie zauważyłem.

[Compton]

Jest aktualizacja aplikacji, może coś poprawili...

U mnie po naciśnięciu sprawdź aktualizacje, wyskakuje: oprogramowanie jest aktualne...

[mikolaj612]

A inną sprawą jest fakt, że na fonie nic mi nie żre baterii (bo pracuje wifi albo 4G) i nie muszę się użerać z syfnym odtwarzaczem niezależnie od platformy

Parę razy też zgrzytałem zębami na te ichnie HQ MP3

[Compton]

Ja od monentu korzystania z Tidala wersji HIFI (pomijam oczywiście te zwiechy), nie myślę nawet o ściąganiu utworów czy chociażby kupowaniu płyt.

Płacę 40 zł miesięcznie, to naprawdę mało, w stosunku do tego co otrzymuję.

Wiem, może jestem mało wymagający.

[all999]

 

Jest aktualizacja aplikacji, może coś poprawili...

U mnie po naciśnięciu sprawdź aktualizacje, wyskakuje: oprogramowanie jest aktualne...

 

 

Dziś pojawiła się 1.7.0 na iOS, wczoraj 1.6.1 na androida.

[belesiu]

Lubię być uczciwym. Fakt, że mogę mieć legalny dostęp do niemożliwej do ogarnięcia ilości muzyki w dobrej jakości cieszy mnie na tyle, ze nie myślę o jakimkolwiek wymyślaniu wymówek, dlaczego miałbym nie zapłacić 40 zł

[hibi]

ktoś hifi na telefonie używa, jest w ogóle sens? bateria starcza chociaż na 1 dzień przy 2h muzyki czy tylko offline wchodzi w grę

[all999]

ktoś hifi na telefonie używa, jest w ogóle sens? bateria starcza chociaż na 1 dzień przy 2h muzyki czy tylko offline wchodzi w grę

 

Używam na Note 4, własciwie tylko online.

[belesiu]

Używam na Xperii Z3compact. W ciągu dnia chyba więcej niż 2 godziny (nigdy jakoś tego nie mierzyłem). Faktem jest, że zużycie baterii jest większe, ale bez szaleństwa - w sumie chyba więcej jednak żre mi prądu jak rozmawiam niż jak słucham, a że słucham wtedy jak nie gadam ...

 

@mikołaj - jesteś duży chłopczyk, więc pewnie gadki umoralniające są skazane na niepowodzenie, ale jednak spróbuję, bo kto jak kto, ale Ty powinieneś rozumieć

Jak byś się czuł, gdybyś znalazł schemat i instrukcję montażu swojego rapture w aliexpress wraz z zestawem części do samodzielnego wykonania za 299 zł (niech Ci będzie, że plus VAT)?

Wiem, że to dość odległe porównanie, ale chodzi mi o samo uczucie bezsilności...