Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Marantz HD-DAC1


Karmazynowy

Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam temat tego ciekawego combo, które mam na testach.

 

marantz_hd_dac1_m_max.jpg

 

Plus:

  • neutralna sygnatura, lekko ciepła
  • spora ilość góry?
  • świetna przestrzeń i gradacja planów
  • dźwięk lekko oddalony od słuchacza, co pomaga ujarzmić górę
  • całkiem szczegółowy dźwięk z przejrzystą średnicą
  • mały, ciężki, ładny i dobrze wykonany sprzęt
  • mocny wzmacniacz, napędzi wszystkie dynamiki i łatwiejsze planary (HE500,560,Audeze)
  • dobrze wyceniony
  • pilot, możliwość podpięcia ipoda

Minus:

  • basu mogłoby być więcej, nie schodzi za nisko
  • spora ilość góry?
  • góra nie jest superrozdzielcza, nie jest to poziom Bursona Conductor
  • port USB lubi sobie pstrykać, nawet między utworami
  • słaby potencjometr, brak XLR

vs Hegl HD11

  • mniej basu, mniej obszerny, Hegel schodzi niżej
  • mniej masywny dźwięk
  • szersza scena (!) i bardziej odsunięta
  • słabsza góra
  • lepiej zaznaczone kontury, Hegel ma lekko rozmyty dźwięk
  • równiejsza średnica, Hegel ma dopaloną wyższą średnicę

IMO to ten sam poziom SQ z sygnaturą przesuniętą lekko w prawo.

 

Z AKG K7XX gra wyśmienicie, Staxy niestety wyciągają słabości góry i braki na basie. Gdybym miał dynamiki to mocno bym się zastanowił nad tym sprzętem, bo w swojej cenie jest bardzo dobry. Nie jest to poziom Conductora, ale za to kosztuje połowę jego ceny. Na head fi widziałem, że łączą go z HD800 i w sumie może to mieć sens... ja póki co szukam dalej, ale nie wykluczam, że może do Marantza wrócę. Polecam do neutralnych/ciepłych słuchawek, AKG, Sennheisery, Philips.

 

Jeśli spojrzymy na ten klocek jako całość, poziom jakości dźwięku, wbudowany mocny wzmacniacz, wygląd i całkiem niezła funkcjonalność, to w tej cenie w zasadzie poza MDACiem i Aune S16 może nie mieć konkurencji, jednak nie mam bezpośredniego porównania.

 

Edit: warto jeszcze porównać Marantza z Pioneerem U-05.

Edytowane przez Karmazynowy
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam 560, tylko wiem jak grają i z pamięci - to powinno to dobrze zagrać z Marantzem.

 

Mocy też nie zabraknie, z AKG K7 gram na low gain, potek na godz 10-11.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak i tak, ma taką prezentację 3D. Jest szersza niż w Heglu. Akurat w tym aspekcie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony bo gra tak jak lubię, szeroko, z rozmachem, ze zdrowym dystansem, ale dźwięk, a najważniejsze - średnica - nie są wycofane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jedyna rzecz, która mnie martwi, ale to też kwestia słuchawek, więc trzeba posłuchać konkretnie z HD800, tym bardziej, że one są wrażliwe na sprzęt towarzyszący. Braki basu odczuwam jedynie na Lambdach PRO, w AKG jest go sporo, a w 404LE w sam raz, tylko nie schodzi tak nisko jak w HD11.

 

AKG grają oczywiście z wbudowanego wzmacniacza. Tak czy siak tutaj Hegel jest lepszy.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pamięcią to u mnie średnio niestety, w FCLu też dużo zmienia wymiana OPA, więc może być różnie. W dodatku FCL grał u mnie z innego źródła i nie wiem na ile gra tu DAC a na ile sekcja wzmacniacza. Za dużo zmiennych. Nie mogę np w Marantzie sprawdzić samego ampa, podłączając do niego Hegla jako przetwornik bo nie ma wejść RCA.

 

Pamiętam tylko, że K7XX podobały mi się z FCLa, a w Marantzie nadal mi się podobają. Chyba nawet charakterystyką Marantz lepiej pasuje do tego modelu słuchawek, chociaż bezpośrednio to FCL byłby górą - tak strzelam.

Za dużo nie sprawdzę, bo mam z dynamików tylko te AKG i nie mam innej dziurki do porównania. Skupiałem się raczej na sekcji DACa.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę np w Marantzie sprawdzić samego ampa, podłączając do niego Hegla jako przetwornik bo nie ma wejść RCA.

 

A na to, to nie zwróciłem uwagi. ;)

 

Wychodzi jednak na to, że combo niezależnie od ceny, to nadal pewien kompromis brzmieniowy.

Nie mniej jednak, sprzęt ciekawy i chyba najładniejszy jaki widziałem tego typu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak jest w większośći przypadków. Ja lubie minimalistyczne i kompletne koncepcje, a Marantz prawie taką jest. IMO do słuchawek ze średniej półki jak znalazł. I wstydu na biurku nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..

Z AKG K7XX gra wyśmienicie, Staxy niestety wyciągają słabości góry i braki na basie. Gdybym miał dynamiki to mocno bym się zastanowił nad tym sprzętem, bo w swojej cenie jest bardzo dobry. Nie jest to poziom Conductora, ale za to kosztuj połowę jego ceny. Na head fi widziałem, że łączą go z HD800 i w sumie może to mieć sens... ja póki co szukam dalej, ale nie wykluczam, że może do Marantza wrócę. Polecam do neutralnych/ciepłych słuchawek, AKG, Sennheisery, Philips.

 

Jeśli spojrzymy na ten klocek jako całość, poziom jakości dźwięku, wbudowany mocny wzmacniacz, wygląd i całkiem niezła funkcjonalność, to w tej cenie w zasadzie poza MDACiem i Aune S16 może nie mieć konkurencji, jednak nie mam bezpośredniego porównania.

 

Jak ktoś ma pytania to walić, jutro odsyłam.

 

Miałem możliwość odsłuchania tegoż. Podłączałem do niego HD800. Kolega, właściciel Marantza, używa go z K812. Podczas odsłuchów robił też za źródło do Staxów SR-507 + SRM-717.

 

Generalnie moje odczucia są średnie. Dokładnie średnie. To jest najlepsze określenie jakie mi przychodzi do głowy. Nie wzbudził we mnie emocji, ani negatywnych, ani pozytywnych. Każdy może to sobie interpretować po swojemu, zarówno jako zaletę, jak i jako wadę :)

 

Wyświetlacz ma ładny, Generalnie obudowa też ładna. DSD obsługuje. Ale Sabre w dobrej aplikacji to to nie jest. Brzmieniowo to taki kompromisik, nie mówię że zgniły kompromis. Ale jednak kompromis. Co do ceny, cóż.... Ma konkurencję o podobnych właściwościach brzmieniowych, może nie z taką ładną obudową, ale jednak konkurencję pod postacią Denona DA-300. Tyle, że sporo tańszą. I to jest chyba jego największy problem.

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie brakowało basu, zejścia w HD800?

 

No dobrze, tylko wśród kompleksowych rozwiązań ze wzmacniaczem na pokładzie, co najmniej parą wyjść, dobrym USB, pilotem i w cenie ok 3000zł to nie za bardzo widzę konkurencji. Nawet ponad tą cenę nie ma nic ciekawego, dopiero Conductor lub HA-1 ale one kosztują już 7000zł.

 

A gdy dodać do wymogów Sabre to w ogóle nie zostaje nic, poza ponoć słabym MDACiem i AudioGD 1.32, ale mam wątpliwości co do AGD.

 

Ja uważam, że w swojej cenie to bdb urządzenie, jeśli spojrzymy na nie jako całość. Pewnie, że sam dźwięk da się lepszy uzyskać za 3k, tylko zawsze odbywa się to kosztem całej reszty. O tak, kompromis w przypadku Marantza to dobre słowo. I nie tyczy się tylko dźwięku. Moim zdaniem to udany kompromis.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie brakowało basu, zejścia w HD800?

 

No dobrze, tylko wśród kompleksowych rozwiązań ze wzmacniaczem na pokładzie, co najmniej parą wyjść, dobrym USB, pilotem i w cenie ok 3000zł to nie za bardzo widzę konkurencji. Nawet ponad tą cenę nie ma nic ciekawego, dopiero Conductor lub HA-1 ale one kosztują już 7000zł.

 

A gdy dodać do wymogów Sabre to w ogóle nie zostaje nic, poza ponoć słabym MDACiem i AudioGD 1.32, ale mam wątpliwości co do AGD.

 

Ja uważam, że w swojej cenie to bdb urządzenie, jeśli spojrzymy na nie jako całość. Pewnie, że sam dźwięk da się lepszy uzyskać za 3k, tylko zawsze odbywa się to kosztem całej reszty. O tak, kompromis w przypadku Marantza to dobre słowo. I nie tyczy się tylko dźwięku. Moim zdaniem to udany kompromis.

 

 

Też prawda, zapomniałem o pilocie.

 

A tak poza tym, to nie mówię że on jest zły. On po prostu jest ot taki se. Nie ma w nim nic, co by mnie na dłużej przy tym sprzęcie zatrzymało. Wygląd "na bogato" to już dla mnie trochę za mało.

 

Co do HD800, to niespecjalnie miałem ochotę ich słuchać na nim. Podłączyłem, posłuchałem chwilę, odłączyłem. Generalnie niespecjalnie mi się dźwięk w takim zestawieniu podobał. Za to z K812 generalnie było ok. Synergia była lepsza. Ale one same z siebie mają już sporo basu.

 

EDIT

 

Ten Pioneer U-05 też wygląda ciekawie, ale pojęcia nie mam gdzie by tego można posłuchać.....

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tego DACa i mi podchodzi, ale potrzebuje neutralnych/jasnych słuchawek, by zabłyszczeć. BTW używam go z Perłą Majkela, wew. wzmaka nie używałem jeszcze. Z Ultrasone Signature Pro DAC np. się nie zgrywa. Z głośnikami inne posiadane DACe - AudioNemesis DC-1 Upgrade czy XEO MkII ze Muses 01/02 we wszystkich sekcjach i kablami wew. Cu 7N jakoś mi bardziej podchodzą, ale być może to kwestia przyzwyczajenia. Do słuchawek sprzęt jest super, szkoda, że właśnie sprzedałem za bezcen K701, bo z nimi gra świetnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....i kablami wew. Cu 7N jakoś mi bardziej podchodzą, ....

 

Że jak, Z kablami z miedzi 7N? To one wpływają na dźwięk. Przecież taki kabel jest ze 40 razy droższy od zwykłego miedziaka.

Tak po audiofislku? Nie może być. Znaczy panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek :). No chyba, że ktoś się Koledze na konto włamał i takie rzeczy wypisuje, bo to fundamentalnie niezgodne z antyaudiofilskimi przekonaniami :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że ten Marantz świetnie się z 404LE dogaduje, co bardzo mnie martwi, bo to PRO chciałem sobie zostawić, ale z tego co widzę, to ciężko je ujarzmić.


Mam tego DACa i mi podchodzi, ale potrzebuje neutralnych/jasnych słuchawek, by zabłyszczeć.

 

A tu mam odwrotne zdanie, z jasnymi słuchawkami będzie właśnie tak - za jasno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że ten Marantz świetnie się z 404LE dogaduje, co bardzo mnie martwi, bo to PRO chciałem sobie zostawić, ale z tego co widzę, to ciężko je ujarzmić.

Mam tego DACa i mi podchodzi, ale potrzebuje neutralnych/jasnych słuchawek, by zabłyszczeć.

 

A tu mam odwrotne zdanie, z jasnymi słuchawkami będzie właśnie tak - za jasno.

 

 

Trochę offtopowo, ale po raz któryś już raz stanę na stanowisku, że powinieneś koniecznie spróbować czegoś innego do 404LE, a nie SRM-1. Bo takie combo nieco przekłamuje całościowy obraz sytuacji, także w odniesieniu do właściwości źródła.

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

.....i kablami wew. Cu 7N jakoś mi bardziej podchodzą, ....

 

Że jak, Z kablami z miedzi 7N? To one wpływają na dźwięk. Przecież taki kabel jest ze 40 razy droższy od zwykłego miedziaka.

Tak po audiofislku? Nie może być. Znaczy panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek :). No chyba, że ktoś się Koledze na konto włamał i takie rzeczy wypisuje, bo to fundamentalnie niezgodne z antyaudiofilskimi przekonaniami :D.

 

 

 

Dobry kabel ma właściwości psychologiczne. Różnica polega na tym, że ja wciągam koks i wiem, że to szkodzi, a inni twierdzą, że wciągają Vibovit i nic do nich nie dociera, że jest inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Muszę przyznać, że ten Marantz świetnie się z 404LE dogaduje, co bardzo mnie martwi, bo to PRO chciałem sobie zostawić, ale z tego co widzę, to ciężko je ujarzmić.

Mam tego DACa i mi podchodzi, ale potrzebuje neutralnych/jasnych słuchawek, by zabłyszczeć.

 

A tu mam odwrotne zdanie, z jasnymi słuchawkami będzie właśnie tak - za jasno.

 

 

Trochę offtopowo, ale po raz któryś już raz stanę na stanowisku, że powinieneś koniecznie spróbować czegoś innego do 404LE, a nie SRM-1. Bo takie combo nieco przekłamuje całościowy obraz sytuacji, także w odniesieniu do właściwości źródła.

 

 

Możliwe, ale następny poziom wtajemniczenia to pewnie gdzieś od 2500 się zaczyna, z tego co się orientowałem, a nie mam zamiaru już inwestować w słuchawki, stąd chyba zostanę z SRM1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

.....i kablami wew. Cu 7N jakoś mi bardziej podchodzą, ....

Że jak, Z kablami z miedzi 7N? To one wpływają na dźwięk. Przecież taki kabel jest ze 40 razy droższy od zwykłego miedziaka.

Tak po audiofislku? Nie może być. Znaczy panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek :). No chyba, że ktoś się Koledze na konto włamał i takie rzeczy wypisuje, bo to fundamentalnie niezgodne z antyaudiofilskimi przekonaniami :D.

 

Dobry kabel ma właściwości psychologiczne. Różnica polega na tym, że ja wciągam koks i wiem, że to szkodzi, a inni twierdzą, że wciągają Vibovit i nic do nich nie dociera, że jest inaczej.

Twierdzisz zatem, że kupowanie audiofilskich klocków, słuchawek i kabli to głupota i Ci którzy to robią, są debilami, ale robią to z niewiedzy lub też nie chcą zaakceptować tego, że nimi są? Za to Ty jesteś takim "debilem" z pełną tego świadomością i wtedy jest OK? Prawdę mówiąc, nie wiem kto tu ma większy problem... Sorki za dobitność ale inaczej się nie da!

 

ps. Twoja postawa jest niedorzeczna coraz mocniej od momentu kiedy to wciskałeś marketingowy bełkot (będąc na usługach pewnego producenta audio) tym samym jeleniom, których próbujesz uświadamiać, że są robieni w konia przez cały ten biznes. Ciekawe, czy prowadziłbyś tę swoją krucjatę, gdyby dalej Ci płacili za usługi "doradcze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwagiero,

 

Dość oczywiste jest, że gdy ktoś robi biznes wykorzystując czyjeś niedorzeczne poglądy oparte o wiarę i metafizykę, to nie jest winą sprzedającego, że wpisuje się w czyjeś fałszywe wyobrażenia o rzeczywistości i próbuje na tym zarobić, to jest słuszne i godne uznania. Ja też nigdy żadnego producenta nie krytykowałem za oferowanie produktów o wątpliwym działaniu lub egzotycznej cenie. Wręcz przeciwnie - zawsze wychwalam takie inicjatywy. Cokolwiek inne mniemanie mam o ich klientach.

 

A co do "idiotów", słuchawek kabli, klocków etc. To zupełnie różne sprawy, które niezasadnie łączysz przypisując mi odwrotne intencje od zamierzonych.

 

  1. Głośniki i słuchawki - one mają zasadniczy wpływ na brzmienie, ile kosztują przetworniki, zwrotnica można łatwo sprawdzić, a czy nam się opłaca wydać kwotę x na stolarkę czy też obudowę w słuchawkach, to już jest każdego indywidualna decyzja.
  2. Kable mogą działać jak filtr RLC, zwłaszcza te audiofilskie z puszkami, albo wykonane z dziwacznych przewodników jak węgiel czy fikuśne stopy o dużych rezystancjach i pojemnościach. Pytanie tylko, czy warto za te zmiany zapłacić np. 50000 zł, skoro można mieć czysty sygnał dzięki przewodnikowi z dobrej miedzi za kilkanaście zł za metr góra - bo tyle kosztuje żyła Cu 7N Cryo monokrystaliczna.
  3. Elektronika ma niewielki wpływ na dźwięk, jeśli poprawnie wysterowuje głośniki. Oczywiście są jakieś zmiany, na poziomie do kilku procent, ale czy warto za nie płacić miliony, skoro te same zmiany można osiągnąć za promil tej kwoty, mając minimum wiedzy z tego zakresu?
  4. Za prestiż i luksus elektroniki audio zawsze warto płacić dowolne kwoty, pod warunkiem, że nie opowiada się dyrdymałów, że źródło za milion jest lepsze od odpowiedniego za góra 3 - 5 tys. zł (sam masz bardzo dobrego M2Techa za 1100 zł).
  5. "Idioci" - gdy ktoś nie rozumie zjawiska autosugestii odpowiadającego za fenomen "hearing is beliving" i neguje metodologię naukową (test DBT), albo dorabia kosmiczne teorie do kabli zasilających czy USB, to jak to nazwać?
  6. Gdyby mi płacili za usługi doradcze, jak robić biznes na audiofilach, to bym jak na spowiedzi powiedział im jak to zrobić, niemniej nie przestałbym mówić wprost, że wiara w sieciówki i USB czy ogólnie wszystko to, co wg empirycznych kryteriów naukowych (tj. testów ślepej próby) nie działa jest formą religii, dość zabawnej delikatnie mówiąc. Naturalnie jeśli ktoś mojego dementi nie przyjmie do wiadomości, to chwała mu za to, przynajmniej jeden z drugim sobie na tym jego wyznaniu religijnym zarobi i wszyscy będą szczęśliwi.
Edytowane przez Rolandsinger
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności