Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Najlepiej i najgorzej zrealizowane albumy z waszej kolekcji


siloe

Rekomendowane odpowiedzi

Fajny topic :) To ja dorzucę kilka ciekawostek.

 

-The Qemists - Join the Q

 

Chyba jedna z najlepszych realizacji Drum&Bass jakie wyszły w ostatnich miesiącach. Piękny soczysty nie dudniący bas przyprawiający o drżenie atmosfery, do tego wspaniałe przestrzenne bębny i mnóstwo sampli wysokiej jakości. Nareszcie zebrane w jedną całość pierwsze pełne wydawnictwo Brytyjczyków.

 

To co mnie ostatnio zaskoczyło:

 

-Godsmack - Faceless

 

Nigdy nie przepadałem za tym zespołem ale ostatnio koleżanka mnie męczyła żebym jej ściągnął w wysokiej jakości to ściągnąłem. Przed usunięciem włączyłem na chwilę play, a tu zdziwienie, pięknie odwzorowana przestrzeń, perkusja nie wcina się w resztę pasma, gitarki z całą mocą ukazują swoją potęgę. Ogólnie całokształt można zaliczyć do ciężkich powalających brzmień tylko rzadko możemy się spotkać z taką jakością i precyzyjnym masteringiem w tego typu nagraniach. Nieźle, naprawdę nieźle :)

 

Ostatnio najczęściej słucham:

 

-Eiji Oue Minnesota Orchestra - HI FI Spectacular

 

Co tu dużo opisywać klasyka symfoniczna w wydaniu Reference Recordings, jak zwykle nie mam zastrzeżeń, nie sądzę żebym był w stanie nabyć sprzęt, który mógłby coś złego ukazać w tych nagraniach :) Pięknie się słucha, magia...

 

Nieco gorzej wypadli:

 

Jane Zhang - Jane@Music

 

Ehh trochę mnie martwi jak słucham takiego talentu wokalnego obrabianego na procesorach w studiu. Zrobili z Jane chińską Britney :/ Spodziewałem się po tej płycie więcej nagrań live z orkiestrą symfoniczną etc bo Jane właśnie do tego pasuje, a tu taki popowy produkt przeznaczony do masowej sprzedaży. Wyjątkiem jest utwór dziesiąty - Wo De Lu (My Path) i tylko jego słucham jest genialny :) Sunshine Alike jeszcze też przejdzie. Ogólnie jakość nagrań nie jest zła ale takich wokali moim zdaniem nie powinno się poddawać cyfrowej obróbce.

 

Sentenced - Down

 

Chyba do tej pory najgorzej zrealizowana płyta jaką posiadam w kolekcji(pomijam dema oraz albumy domowych produkcji). Masa kiepsko ukrywanych przez realizatora sybilantów, perkusja jak kartonowe pudełko z talerzami w formie tłuczonych szklanek. Zdecydowanie do słuchania na średnich głośnikach, słuchawki zbyt dotkliwie traktują ten album :/

 

To tyle co tak na gorąco co mi się nawinęło i przypomniało, może w przyszłości podrzucę jeszcze kilka ciekawych propozycji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jopkowej nowsze płytki faktycznie nie są źle zrealizowane - ale kurcze tej baby na mój gust nie da się słuchać, więc nici z cieszenia się dobrze nagraną płytką :)

 

To kwestia gustu :) Może i wokal faktycznie czasem denerwuje, ale za to muzycy, aranżacja - wszystko na najwyższym poziomie :)

Ja tam lubię cieszyć się tymi świetnie nagrywanymi płytkami i wcale mi nie przeszkadza wzdychanie pani Ani :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja wiem, dla mnie płyta ze spodka po prostu gra, nic więcej, nie ma żadnych ochów i achów, a stopa perkusyjna praktycznie nie istnieje a ten wokal "z oddali" jakoś nie za bardzo mi nie podchodzi, może dlatego że lubię bliską scenę...
ciekawe to co piszesz. bo dla mnie to jedna z lepiej brzmiacych z polskiej muzyki plyta. stope slysze bardzo dobrze - moge powiedziec nawet ze jest swietnie nagrana - bardzo selektywna, wokal faktycznie jest troche z oddali (chociaz wciaz wyrazny i nieschowany), ale taki troche urok tego masteringu - bardzo przestrzennego w glab i bardzo bliski wokal by mi tu nie pasowal. odczucia mam wrazenie zaleza w duzej mierze od sprzetu grajacego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nie mówi się ściągnąłem tylko kupiłem!!!!

 

 

Racja :) Tylko kupowanie płytek w ciemno... Ostatnio już prawie nie ma takich pewników, nawet nowe Venetian Snares mnie negatywnie zaskoczyło(z uwagi na treść, a nie brzmienie) i kupować nie mam zamiaru!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsza oczywiście Metallica - Death Magnetic zastanawiające jest ze ta sama płyta w wresji dla xboxa 360 dla gry Guitar Hero jest super.

Najlepsza jeśli chodzi o jakość to dla mnie dwie płyty: Bowers & Wilkins : Very audiophile new recordings i Sara K. praktycznie każda jej płyta to jakościowa perełka od Chesky Records

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe to co piszesz. bo dla mnie to jedna z lepiej brzmiacych z polskiej muzyki plyta. stope slysze bardzo dobrze - moge powiedziec nawet ze jest swietnie nagrana - bardzo selektywna, wokal faktycznie jest troche z oddali (chociaz wciaz wyrazny i nieschowany), ale taki troche urok tego masteringu - bardzo przestrzennego w glab i bardzo bliski wokal by mi tu nie pasowal. odczucia mam wrazenie zaleza w duzej mierze od sprzetu grajacego.

 

No dobra, postanowiłem się głębiej wsłuchać w to i po prostu dochodzę do wniosku że nie mam zastrzeżeń do samej realizacji, po prostu jest ona odwrotna do moich preferencji dźwiękowych, wolę bliskość, moje słuchawki - KSC-75 również grają bliską sceną, wokal jest cichy, nie schowany, może użyłem złego słowa, bo faktycznie nie nachodzi na nic, ale stopa powinna być wyraźniej zaznaczona, ale to też moje preferencje są. Generalnie lubię być jak najbliżej muzyki i pewnie dlatego ta płyta mi nie pasuje, słuchając wyobrażam sobie szukanie tych instrumentów gdzieś w ciemności ;].

 

Edit. Proponuję zapoznać się z materiałem Red Hot Chilli Peppers - Live in Hydepark by zobaczyć czym jest dobrze nagłośniona stopa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Megadeth - Countdown To Extinction. Ten album jest nagrany genialnie, a remaster ze stajni MFSL, to po prostu cukierek. Nie znam drugiego tak kapitalnie nagranego metalowego albumu. Osobiście kiedy słucham tej płyty, rozpływam się z zachwytu nad jakością dźwięku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pearl Jam - Vs/Vitalogy

Ciężko się do czegokolwiek przyczepić - dźwięk czysty, brzmienie basu i gitar dla mnie bliskie ideału, do perkusji (werbel :)) czy wokalu też nie można mieć pretensji.

Dream Theater - Awake

Dla mnie wzorowe brzmienie gitar. Zadziwiająca lekkość przy kalibrze przesteru na niektórych kawałkach.

Lao Che - Gospel

Ciepły, dynamiczny, analogowy dźwięk i to na płycie nagranej w 2008 roku!

 

Najgorzej u mnie grają w/w Californication i Death Magnetic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciepły, dynamiczny, analogowy dźwięk i to na płycie nagranej w 2008 roku!

Bo nagrywany na oldchoolowym sprzęcie ;)

 

Realizacyjnie Gospel to cud-malina :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze zrealizowane albumy:

Crash Test Dummies - God Shuffled His Feet

R.E.M. - The Very Best Of

Polecam wszystkim!

 

Mam 4 płyty U2 i właściwie nie mogę ich jednoznacznie ocenić. Jakość dźwięku czasami mocno waha się w zależności od utworu. Są to porządnie, choć na pewno nie wybitnie zrealizowane płyty. Za to jaka muzyka ^_^

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

Ciekawostka.

Zripowałem sobie koncert w TV, jednak jakość dźwięku taka sobie, więc kupiłem płytę Cree - 15 - zapis z koncertu z okazji 15 lat działalności http://allegro.pl/item723742809_cree_15_cr..._24_7_2009.html.

 

Odebrałem, puściłem na głośnikach i grało, nie miałem czasu się w to wsłuchiwać, ale brzmiało w miarę... dopóki nie podłączyłem sobie pewnego wieczora słuchawek. Cały zapis tego koncertu jest... w mono! Nie wierzyłem, więc wziąłem w foobarze downmix channels to mono - żadnej różnicy. Załączam próbkę jakby ktoś nie wierzył. Rip z oryginalnej płyty. Z czymś takim się jeszcze nie spotkałem, a słuchać tego można praktycznie tylko na głośnikach, bo na słuchawkach wszystko gra w środku głowy.

test.mp3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masa starych płyt jest w mono i jakoś idzie je na słuchawkach odpalać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Płyta Onerepublic - Dreaming Out Loud ma faktycznie replaygain 0, czy moje mp3-ki tylko taki mają?

Przy najnowszej płycie zespołu Metallica (ok -15) to rewelacja.

W ogóle ładnie IMO ta płyta brzmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie wzorcowo nagrane są świeższe płyty z serii Jazz w Polsce. Ewa Bem dawała czadu już na Zenie.

Metalica rzeczywiście spaprana. Co do słabo zrealizowanych - Nightwish, płaskie, brak głębi. Przynajmniej w miarę czysto jest. Powtarzam w miarę czysto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności