Skocz do zawartości

Dlaczego muzyka najlepiej brzmi w nocy?


Spawn

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś zauwazyłem że późno w nocy czyli od około północy najlepiej brzmi mi muzyka. Przez kilka lat zastanawiam się nad tym faktem ponieważ w innych godzinach np o 18 odpale sobie jakąś garażowo zrealizowaną płytę i nie da się jej słuchać. Odpale sobie inną i jest ok ale bez szału. Słucham sobie np do nocy, zazwyczaj w okolicy północy kładę się spać a mniej więcej w tym czasie dobra płyta brzmi mi zjawiskowo, słaba płyta brzmi świetnie i nie mogę się oderwać od słuchawek. Słucham wtedy do oporu do 2-3. Wracam na drugi dzień z pracy, łapie za sprzęt i magia gdzieś uleciała. Brzmi dobrze ale nie unoszę się przy suficie latając wokół żyrandola ani nie ronię łzy słuchając wirtuozerii wiolonczelisty tak jak to bywa w nocy. I teraz nasuwają mi się wnioski:

 

- jestem świrem

- na odbiór muzyki ma wpływ moja kondycja psychofizyczna która się zmienia w zależności od pory dnia

- późno w nocy po ciemku wyostrza mi się słuch (to chyba też podchodzi pod bycie świrem)

- w nocy odbieram mniej ambientowych dźwięków ze świata zewnętrznego które wpływają na odbiór muzyki

- wpływ na pracę mojego systemu ma prąd który w nocy ma lepszą "jakość" jako że mniej jest użytkowników, mniejsze obciążenie sieci i mniej zakłóceń i sprawę rozwiązałby kondycjoner w cenie połowy mojego mieszkania? (wchodzimy w mistyczny świat audiovoodoo)

 

Też tak macie? Macie swoje przemyślenia czy jednak jestem świrem? Proszę o nie trollowanie, wątek jest na 100% serio. Co do nocnego słuchania mam takie wrażenie już od pierwszego zamaczania palców w odmęty hifi na xonarze dx i akg K530 aż do dzisiaj na staxach.

Edytowane przez Spawn
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alez to jest zupelnie normalne. Poczytaj sobie o ukladzie wspolczulnym i przywspolczulnym (inne nazwy: sympatyczny i parasympatyczny), za co sa odpowiedzialne, jakie hormony produkowane sa w przewazajacych ilosciach, o jakiej porze dnia i nocy.

Wszyscy podlegamy takim samym zasadom, o czym wielu audiofili zdaje sie zapominac....

 

Nabazgrane wirtualnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze niekoniencznie o 3 w nocy, ale uklad przywspolczulny uaktywnia sie pod koniec dnia, odpowiedzialny jest za relaks. Uklad wspolczulny odpowiedzialny jest za dzienna "walke", za adrenaline.

Poza tym, fakt napisal Fatso- im mniej bodzcow, przede wszystkim wzrokowych, tym lepiej dziala nasz sluch. Udowodnione naukowo przeciez zostalo wyostrzenie sluchu u osob niewidomych i niedowidzacych.

 

Nabazgrane wirtualnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się nie do końca zgadzam z tym że muzyka najlepiej brzmi w nocy... To zależy czego się słucha i na czym... Np. mi najlepiej słucha się Trance'u w słoneczny, letni dzień, słuchawki koniecznie otwarte... :).

 

Ogólnie to jasne słuchawki brzmią lepiej gdy jest dużo światła wokół ;).

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alez to jest zupelnie normalne. Poczytaj sobie o ukladzie wspolczulnym i przywspolczulnym (inne nazwy: sympatyczny i parasympatyczny), za co sa odpowiedzialne, jakie hormony produkowane sa w przewazajacych ilosciach, o jakiej porze dnia i nocy.

Wszyscy podlegamy takim samym zasadom, o czym wielu audiofili zdaje sie zapominac....

 

Nabazgrane wirtualnie

Rozwiń i można prosić jakieś linki ??

 

Hmm tez od jakiegoś czasu to mam i rozgryzam...

 

Co do tematu w miarę w kolejności jakie czynniki u MNIE powodują ową nirwane.

 

-pora dnia przed spaniem (nad ranem rzadko słucham) to pora kiedy jesteśmy mniej przygotowani do do rozwiązywania problemów a bardziej czas na regeneracje, i skupiamy się na jednej rzeczy a nie 3 rzeczy na raz praca muzyka i jakiś domowy problem np

-pozycja siedząc więcej pracujemy leżąc więcej odpoczywamy,

-aktualny stan psycho-fizyczny, stan w którym łatwiej odpływamy w krainę relaksu

-w nocy robi się ciszej to raz, dwa że MY się wyciszamy, trzy mamy uwagę skupioną na 1 rzeczy muzyce,

-o dziwo lepszy sprzęt w ciągu dnia nie da takiej frajdy jak gorszy przed snem

 

Zachęcam ludzi do słuchania muzyki nie z komputera ale DAPa CD czy co tam byle coś co nas wybudza za mocno, no i najlepiej w pozycji leżącej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodzi że nam słuchawkowcom jest łatwiej o muzyczną nirwane niż kolumnowcom z powodów prozaicznych jak to że możemy okręcać voluma do oporu o 3 nad ranem nie budząc sąsiadów ;)

 

Ja się nie zgodzę, Choćby nie wiem co nie słucham muzyki w domu na słuchawkach... no może w sytuacji kiedy na skutek awarii braknie prądu. Najlepszy odbiór muzyki mam właśnie w domu na stacjonarnym HiFi, kiedy wrócę z pracy czy z uczelni usiądę na kanapie albo przed komputerem i zapodam coś od czego wzrosną endorfiny, w międzyczasie mogę pracować, skoczyć do kuchni żeby przygotować cos do jedzenia - a muzyka gra swoje. Nie wyobrażam sobie gdybym po męczącej głośnej pracy wróciła do domu i na 2-3 godziny wcisnęła donakałówki. Nie mam również problemu kiedy słucham muzyki w nocy. Co prawda mieszkam na parterze, ale nie w bloku, tylko w domu trzykondygnacyjnym - jak dotąd sąsiedzi się nie skarżą. Cichą muzyką też można się cieszyć, tym bardziej, że w godzinach nocnych słucham bardziej spokojnych i nostalgicznych utworów, które idealnie brzmią "cichaczem".

Edytowane przez malina_CK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobre kolumny tak jak kolega ^^^ grają równo od najniższych głośności, nie widzę tu problemu w godzinach nocnych nawet w bloku :)

w dzień wystarczy usiąść wygodnie w ulubionym fotelu czy się położyć i mózg wie że ma być relaks, sjesta ;) zamykamy oczy i mamy północ, pod warunkiem że mamy spokój w domu bądź słuchawki zamknięte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- późno w nocy po ciemku wyostrza mi się słuch (to chyba też podchodzi pod bycie świrem)

to normalne, jak brak światła, to mózg próbuje w inny sposób odbierać bodźce ze swiata, głównie przez słuch

Edytowane przez Play
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczorem / w nocy jest lepszy odbiór muzyki, ale w tych godzinach potrafię słuchać tylko jazzu, akustycznej i relaksującej. Żadne skoczne rytmy wtedy do mnie nie przemówią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie. Na noc najlepsze są spokojne, nastrojowe kawałki takie jak Wind Of Change, Stairway to Heaven czy Another Day In Paradise. Dla mnie to najlepszy sposób na zasypianie i często budzę się z słuchawkami na uszach, bo muzyka całkowicie mnie usypia. Często odtwarzam wtedy muzykę z kasety, ponieważ muzyka z taśmy jest cieplejsza, nie tak sterylna i dokładna jak z CD czy z MP3.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spawn-> Pełna zgoda z tym lepszym prądem w nocy i mniejszą ilością zakłóceń w nim w tym czasie!

Nawet tak dobry kondycjoner jak mój IsoTek GII Sigmas dostaje dodatkowe "wspomaganie" w postaci czyściejszego prądu w nocy.

To nie to, nocą magia jest silniejsza. A jak wiadomo ze szkoły podstawowej, prąd to czysta magia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze niekoniencznie o 3 w nocy, ale uklad przywspolczulny uaktywnia sie pod koniec dnia, odpowiedzialny jest za relaks. Uklad wspolczulny odpowiedzialny jest za dzienna "walke", za adrenaline.

Poza tym, fakt napisal Fatso- im mniej bodzcow, przede wszystkim wzrokowych, tym lepiej dziala nasz sluch. Udowodnione naukowo przeciez zostalo wyostrzenie sluchu u osob niewidomych i niedowidzacych.

 

Nabazgrane wirtualnie

 

Późną nocą nasz organizm może też wchodzić w takzwany półsen, pierwsze etapy snu świadomego. We śnie wyłączają się wszystkie zmysły, z wyjątkiem słuchu (dlatego np. używamy budzików), który zaczyna się wyostrzać - mózg może efektowniej przetwarzać docierające od niego informacje, kiedy nie jest już zajęty pozostałymi.

 

Druga sprawa współgranie typu muzyki z porą dnia. Rano, czasami aż do popołudnia, najlepiej słucha mnie się muzyki z kopniakiem, kiedy organizm ma włączony profil "walka", natomiast od wieczornych por zaczynam już preferować gatunki ambientowe, pozwalające odpłynąć. W zasadzie, w godzinach od ~3.00 rano, o ile nie jestem zmęczony, słucha mi się już dobrze wszystkiego, to jest taka faza pomiędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spawn-> Pełna zgoda z tym lepszym prądem w nocy i mniejszą ilością zakłóceń w nim w tym czasie!

Nawet tak dobry kondycjoner jak mój IsoTek GII Sigmas dostaje dodatkowe "wspomaganie" w postaci czyściejszego prądu w nocy.

 

MI0001675696.jpg?partner=allrovi.com

 

:P

Edytowane przez MrSheep
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mojej wypowiedzi dodam jeszcze taką obserwację/prawidłowość (za cholerę nie wiem, dlaczego właśnie tak się dzieje!).

Proszę, żebyście nie robili sobie jaj, bo piszę poważnie!

Pomijając dźwięk w nocy, najlepszy dźwięk u siebie mam w piątek wieczorem, w sobotę w godzinach przedpołudniowych, w niedzielę wieczorem i w poniedziałek wieczorem.

Od dłuższego czasu obserwuję właśnie coś takiego i nie ma na to wpływu mój stan psycho-fizyczny (mogę być zmęczony, a i tak właśnie w ww. czasie moje uszy odbierają dźwięk jako najlepszy).

Edytowane przez wulkan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piątek -> Poniedziałek to czas relaksu

Poniedziałek -> Piątek to czas pracy

 

Stres, wypoczęcie, brak pośpiechu...

 

To dla przeciętnego człowieka schemat który może mu coś powiedzieć jak wpływ pracy i relaksu może zmienić odbieranie muzyki.

A teraz zamotam jeśli ktoś ma ostry stres ze i weekend nie potrafi wyluzować jak ma słuchać ? :) Odwrócę jak ktoś jest wyluzowany cały tydzień ile ma frajdy z słuchania muzyki ? :)

 

Także wyluzujcie sprzeczki forumowe i ciszyć się muzyką :)

Edytowane przez retter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności