Fatso Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 No właśnie, co wg. was lepsze? Potek w ampie, czy regulowany cyfrowo poziom z DAC. Ja zauważyłem, że przy braku potka, ktory przecież oddaje do masy, jest mniej syfu w słuchawkach. Poki co jestem za regulacją cyfrową, ale może jest powód żeby robić to potencjometrem? Mówię oczywiście o sytuacji, gdzie regulujemy poziom sygnału wejściowego do AMPa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Barthuss Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 A potencjometr drabinkowy - sygnał idzie przez jeden rezystor ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BamboszeK Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Cyfrowa regulacja w DACu to jest to co tygryski lubią najbardziej. Najfajniejsze rozwiązanie ma chyba ESS w swoich wyższych chipach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chickenek Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Ja siedzę na cyfrowej. Jeżeli tylko DAC pozwala, to tak jest lepiej Mniejsze ryzyko nierówności kanałów, brak trzasków i tańsze koszta wzmaka - dobry potencjometr trochę kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Na tym wykładzie ten Pan porusza kwestią analogowej i cyfrowej kontroli głośności. Na samym początku zdradza, że analogowa jest lepsza. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eternality Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 imho drabinka rezystorowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 No właśnie, co wg. was lepsze? Potek w ampie, czy regulowany cyfrowo poziom z DAC. Ja zauważyłem, że przy braku potka, ktory przecież oddaje do masy, jest mniej syfu w słuchawkach. Poki co jestem za regulacją cyfrową, ale może jest powód żeby robić to potencjometrem? Mówię oczywiście o sytuacji, gdzie regulujemy poziom sygnału wejściowego do AMPa. IMO wystarczy spojrzeć jak jest wykonany sprzęt z najwyżej półki a odpowiedź nasunie się sama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krz Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Jednak przyzwyczaiłem się do gały muszę czymś kręcić.Nawet jeśli to musi odbywać się cyfrowo. Polecam taki atenuator z ebaya. Ciężko znaleźć coś lepszego, a budżetowego. Podobno fajnie sprawdza się jako shunt z jakimiś dobrymi rezystorami węglowymi - http://www.world-designs.co.uk/forum/showthread.php?t=5795 Niweluje się wtedy niedoskonałości regulacji, bo sygnał nie leci przez potka. Ale trochę odbiegłem od tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Machine_Head Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 (edytowane) Węglowe za mocno szumią i mają za duże rozjazdy. Potek cyfrowy jest w sumie całkiem ok. A co do analogowych to trzeba umieć wybrać, a także mieć kasę, to co u nas jest to w większości padaka (tak o ALPS piszę). Kolejna sprawa jest też zasadnicza, ale te chińskie drabinki nie mają wcale takiej dobrej opinii, a stosowanie w nich tanich rezystorów SMD, czy ostatnio bardziej popularnych jak Vishay Dale oraz czasem nawet Takman nie gwarantuje tego, że to będzie jakiś wybitny potek, wiele osób strasznie na nie narzeka, ja jednak wolę zostać przy dobrym, tradycyjnym potku niż bawić się w tanie, niezbyt pewne pod względem jakości oraz długowieczności drabinki made in China. Piszę o tym dlatego, że sam zakup Takmanów do takiej drabinki z UK to koszt wiele większy niż sama drabinka z Chin, z Dale też pewnie byłby problem, więc u mnie dochodzą też obawy o źródło tychże rezystorów (oryginalność). PS: z technologicznego punktu widzenia, najlepsza drabinka byłaby na rezystorach foliowych, np: S series albo dla hardcore Z-Foil, które mają tolerancję na tysięcznej części %, dodatkowo są zbudowane z niemagnetycznych rzeczy, szumy mają także niższe niż metalizowane rezystory, ogólnie chyba technicznie lepszych rezystorów nie ma, a przy drabince to ma znaczenie, bo przeważnie to na nią wpadnie sygnał prosto z daca, jeśli będzie kiepska to później sygnał jest nie do odratowania. Ja kiedyś robiłem eksperyment z potkiem, bo miałem na gniazdach i mogłem mocować go w każdej chwili, test wypadł pozytywnie, różnica między sztywną impedancja wejściową (na bdb rezystorach) a samym potkiem uznałbym, za nie wartą zawracania sobie głowy. Edytowane 28 Marca 2014 przez Machine_Head 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 28 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Dzięki za odpowiedź, bo w sumie takiej oczekiwałem. Ja jestem zadowolony z ALPS'a, nie jest jakiś wybitny, ale też nie jest to żadne guano. Ot dobry średniak. Myślę o rozwiązaniu np. 6cio pozycyjnym przełącznikiem obrotowym problemu ustalenia głośności. Problemem póki co jest równe ustalenie 4rech kanałów. Ale przecież nigdzie mi się nie spieszy, więc spokojnie mogę porozważać różne rozwiązania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Machine_Head Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 To o czym piszesz jest proste, wartości są nawet na chińskiej aukcji. Problemem będzie zakup rezystorów, uważam, że powyżej 0.5% zostawiasz sobie spory margines rozjazdu, tutaj musisz użyć metalizowanych nie ma opcji innej. Foliowe to ogromny koszt, najtańsze to kilka dych, najdroższe to min. 200zł sztuka w górę, chociaż w ich przypadku Vishay Ci wyprodukuje każdą sztukę z jaką wartością chcesz oraz sparuje pod współczynnik PPM, a to już fajna sprawa, płacisz to wymagasz, dodatkowo technicznie foliowy przebija każdy metalizowany obecnie w produkcji, tantalowy także. ALPS RK27 oraz RK09 i ich pochodne to nawet nie jest średniak, średniakiem to mogę uznać najtańsze TKD, Noble, czy Audio-Note, kosztują jeszcze względne pieniądze. ALPS niesamowicie psuje brzmienie wszystkiego do czego trafi, obojętnie jaki metalizowany rezystor do wymuszenia impedancji, nawet taki za 10gr pokaże Ci różnicę. Chociaż biorąc pod uwagę, że ALPS sprzedaje potki i po 3 kafle, to taki TKD za 200-400zł wydaje się być cenowym low-end. RK09 to w ogólnie syf, nie polecam tego nikomu, kto chce mieć coś takiego jak balans i przesłuchy, ale cena niska więc i klienci są. Jedyne co mogę pozytywnego napisać to to, że gra całkiem ok jak na węglowca, ale i tak wolę Bournsa za 7zł. RK16 nie wymieniam celowo, ponieważ jak powstawał ok. 50 lat temu to nikt sobie tym dupy nie zawracał, a faktem jest, że brzmieniowo jest odrobinę lepszy niż RK27, a to dobrze o Blue Velvet nie świadczy, wersji Black nie znam bo się zraziłem do tanich Alpsów. A co do balansu bo o nim mowa, to jak pamiętam są potki także do tego, musisz poszukać na spokojnie, a opcja z rezystorami, hmm niby najlepsza, ale gwarantuję Ci, że więcej czasu zajmie CI dobranie tychże optymalnie pod względem sonicznym (wartości to można dobrać i policzyć sobie), sprawy nie ułatwi nawet wykluczenie węglowych z racji ich szumów oraz rozjazdu. Najtańsze rezystory foliowe to VIshay serii VSR, później jest seria S, a na końcu Z-Foil, istnieje także wersja "goła" produkowana ręcznie i bez obudowy, ale cena to już kosmos dla największych psycholi. W przypadku VSR można się pokusić o napisanie do Vishay, bo dać te 30zł za sztukę i faktycznie mieć świadomość, że to jest obecnie najlepsze znane rozwiązanie + na poparowanie ich na linii produkcyjnej, to uważam, że warto. Problemem może być wyszukanie opinii na ich temat, z racji ceny nie są popularne, ale każdy ma wpisane w spec, ze przeznaczenie do aparatury militarnej, medycznej, gdzieś tam pod koniec jest także audio, wersja Z-Foil ma także zastosowanie w aparaturze pomiarowej najwyższej klasy a także do produkcji maszyn, które produkują inne maszyny, że już nie wspomnę o tym, że mają odpowiednie certyfikaty aby pracować w sprzęcie wysyłanym poza ziemię. Z metalizowanych nawet jeśli znajdziesz rezystory 0.05% czy 0.1% nawet to problemem będą na 100% wartości i dostępność, dużo z nich także jest magnetyczna, tego się nie dowiesz z PDF albo z neta, ogólnie nawet na infolinii nie chcą powiedzieć czy maili, dopiero jak się im mocno zawraca dupę to odpisują. Farnell, Mouser, Digikey mają tego bardzo mało w ofercie, często jest problem kupić tak typowe wartości jak 470 ohm a co dopiero jakieś rzadsze. Z SMD to tylko cienkowarstwowe, są tanie, mają przeważnie 0.1%, wartości są przeróżne, w 0805 nie powinno być problemu z zakupem, w 1206 także. PS: na allegro jest sklep mały, który te chińskie drabinki sprzedaje w PL. wystawiają fakturę itp. cena ok. 100zł, na próbę można kupić, ale jakości super nie będzie, dodatkowo może być potrzeba co jakiś czas ją czyścić, ponoć strasznie szybko łapie wszelaki syf. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 28 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Dlatego nie chcę drabinki tylko jeśli już to wielopozycyjny przełącznik. I tak, zauważyłem to już dawno, potencjometra praktycznie nie ruszam, więc te kilka pozycji mi wystarczy. W ostateczności ustawię rezystorem na stałe poziom na wejściu, i będę delikatne korekty robił już na DACu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Machine_Head Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Czyli zrobisz tak jak ja mam od dawna. Rezystory wlutowane na gniazdach RCA, głośność regulowana w dacu albo nawet z poziomu Windowsa, bo po co się męczyć, w praktyce zauważyłem, że daje to najwyższą jakość, a także i najmniejszy koszt. Na allegro są dobre rezystory 10k kupisz po cenie piwa, do testów warto. Kwestia jest też sprzętu, rezystor wejściowy to bardzo ważna kwestia, najmniejsze potki do audio do 10K. Ale w przypadku rezystora można schodzić jeszcze bardziej, ma to znaczenie dla stopni wejściowych. Wartości musisz (w sumie powinieneś) dobierać pod każdy opamp z osobna, szczególnie dla tych wyśrubowanych to jest bardzo ważne, dlatego często jest tak, że jeden wykazuje większe a drugi mniejsze zmiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 (edytowane) Jakiś czas temu kupiłem coś takiego, tylko z allegro: http://www.ebay.com/itm/NEW-1pc-Dale-23-Step-Attenuator-Stero-Volume-potentiometer-10K-/221265701084?pt=US_Amplifier_Parts_Components&hash=item338476a8dc Porządnie polutowane, mogę polecić. Zraziłem się do potencjometrów, wystarczy że mam jednego alpsa w e09k...zresztą patrząc po specyfikacji nawet tych droższych potków zastanawiam się kto to kupuje...Czekam na zamówione pcb w zakładzie i składam swojego ampa, cały na rezystorach 0.1% więc trochę psychicznie mnie boli, że regulacja głośności jest na 1% rezystorach, ale gdybym się w to bardziej zagłębiał to bym wpadł w chorobę psychiczną Ta metoda z regulacją głośności w komputerze to też dobry patent, wtedy można wsadzić zamiast 10k potka rezystor 1k (np. AD8599 działa optymalnie dla wejścia poniżej 1k ohm) ale nie jestem pewien czy dynamika wtedy nie spada, sam ustawiałem na swoim ampie sygnał w systemie na 30% max i tak mi grało, jak podłączyłem ten przełącznik to sygnał już mogłem dać na 100% i miałem wrażenie, że dźwięk bardzo na tym zyskał, ale ile w tym prawdy to nie wiem. Inna sprawa oczywiście jest wtedy, kiedy idealnie dobierze się wartości rezystorów do głośności na której się słucha, wtedy 4x Z-Foil i to jest najlepsza opcja chyba http://www.partsconnexion.com/resistors_vishay_var.html Sam ostatnio za 8 rezystorów zapłaciłem 100zł ale Z-Foil to chyba tylko dla świrów:) Edytowane 28 Marca 2014 przez tybysh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 3 Maja 2014 Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2014 (edytowane) To o czym piszesz jest proste, wartości są nawet na chińskiej aukcji. Problemem będzie zakup rezystorów, uważam, że powyżej 0.5% zostawiasz sobie spory margines rozjazdu, tutaj musisz użyć metalizowanych nie ma opcji innej. Foliowe to ogromny koszt, najtańsze to kilka dych, najdroższe to min. 200zł sztuka w górę, chociaż w ich przypadku Vishay Ci wyprodukuje każdą sztukę z jaką wartością chcesz oraz sparuje pod współczynnik PPM, a to już fajna sprawa, płacisz to wymagasz, dodatkowo technicznie foliowy przebija każdy metalizowany obecnie w produkcji, tantalowy także. ALPS RK27 oraz RK09 i ich pochodne to nawet nie jest średniak, średniakiem to mogę uznać najtańsze TKD, Noble, czy Audio-Note, kosztują jeszcze względne pieniądze. ALPS niesamowicie psuje brzmienie wszystkiego do czego trafi, obojętnie jaki metalizowany rezystor do wymuszenia impedancji, nawet taki za 10gr pokaże Ci różnicę. Chociaż biorąc pod uwagę, że ALPS sprzedaje potki i po 3 kafle, to taki TKD za 200-400zł wydaje się być cenowym low-end. RK09 to w ogólnie syf, nie polecam tego nikomu, kto chce mieć coś takiego jak balans i przesłuchy, ale cena niska więc i klienci są. Jedyne co mogę pozytywnego napisać to to, że gra całkiem ok jak na węglowca, ale i tak wolę Bournsa za 7zł. RK16 nie wymieniam celowo, ponieważ jak powstawał ok. 50 lat temu to nikt sobie tym dupy nie zawracał, a faktem jest, że brzmieniowo jest odrobinę lepszy niż RK27, a to dobrze o Blue Velvet nie świadczy, wersji Black nie znam bo się zraziłem do tanich Alpsów. A co do balansu bo o nim mowa, to jak pamiętam są potki także do tego, musisz poszukać na spokojnie, a opcja z rezystorami, hmm niby najlepsza, ale gwarantuję Ci, że więcej czasu zajmie CI dobranie tychże optymalnie pod względem sonicznym (wartości to można dobrać i policzyć sobie), sprawy nie ułatwi nawet wykluczenie węglowych z racji ich szumów oraz rozjazdu. Najtańsze rezystory foliowe to VIshay serii VSR, później jest seria S, a na końcu Z-Foil, istnieje także wersja "goła" produkowana ręcznie i bez obudowy, ale cena to już kosmos dla największych psycholi. W przypadku VSR można się pokusić o napisanie do Vishay, bo dać te 30zł za sztukę i faktycznie mieć świadomość, że to jest obecnie najlepsze znane rozwiązanie + na poparowanie ich na linii produkcyjnej, to uważam, że warto. Problemem może być wyszukanie opinii na ich temat, z racji ceny nie są popularne, ale każdy ma wpisane w spec, ze przeznaczenie do aparatury militarnej, medycznej, gdzieś tam pod koniec jest także audio, wersja Z-Foil ma także zastosowanie w aparaturze pomiarowej najwyższej klasy a także do produkcji maszyn, które produkują inne maszyny, że już nie wspomnę o tym, że mają odpowiednie certyfikaty aby pracować w sprzęcie wysyłanym poza ziemię. Z metalizowanych nawet jeśli znajdziesz rezystory 0.05% czy 0.1% nawet to problemem będą na 100% wartości i dostępność, dużo z nich także jest magnetyczna, tego się nie dowiesz z PDF albo z neta, ogólnie nawet na infolinii nie chcą powiedzieć czy maili, dopiero jak się im mocno zawraca dupę to odpisują. Farnell, Mouser, Digikey mają tego bardzo mało w ofercie, często jest problem kupić tak typowe wartości jak 470 ohm a co dopiero jakieś rzadsze. Z SMD to tylko cienkowarstwowe, są tanie, mają przeważnie 0.1%, wartości są przeróżne, w 0805 nie powinno być problemu z zakupem, w 1206 także. PS: na allegro jest sklep mały, który te chińskie drabinki sprzedaje w PL. wystawiają fakturę itp. cena ok. 100zł, na próbę można kupić, ale jakości super nie będzie, dodatkowo może być potrzeba co jakiś czas ją czyścić, ponoć strasznie szybko łapie wszelaki syf. Najlepszy numer jest taki, że firmy produkujące, tfu, audifilskie wzmacniacze wciskają ludziom w swoich sprzętach RK27 i tym podobne, wmawiając ludziom, że to jest element hi-quality, ludzie w to ślepo wierzą, kupują i ten oto sposób tworzą się chore dosyć mity i przekonania. Swoją drogą, sam się przymierzam do wymiany rezystorów w drabince we wzmacniaczu, chociaż muszę zerknąc, co tam teraz jest. I - pytanie - co tam włożyć. Vishay, Caddock, Yamamura czy może jeszcze coś innego? Edytowane 3 Maja 2014 przez Swordfish_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Odgrzebię nieco temat. Jaki potencjometr polecicie do 50zł, żeby był w miarę równy na początku skali? Ma to być taki większy rozmiarami (jak Alps) o wartości 10k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 20 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Ale który alps - RK09 czy RK27? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 RK27 - chodzi o rozstaw nóżek, i wysokość ośki nad PCB, bo obudowę to może mieć mniejszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 20 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 No to oryginalny RK27 - on ma w sumie idealne równe kanały. Można ewentualnie pomyśleć nad drabinką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 A gdzie taki o wartości 10k można nabyć? Na Allegro jedynie 50k widzę. Drabinki nie chcę ze względu na skokową regulację - jak się używa potka do "10 godziny", to skoki mogą być za duże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Równy i miękki początek (o celowo złagodzonej charakterystyce na starcie) ma Bourns, ten większy (nie ten w gabarytach RK09). Obudowa mniejsza od RK27, ale ma długie wyprowadzenia i można podgiąć do footprintu RK27, tylko mocowanie musi mieć do panela, a nie trzymać się lutami PCB. Mieli je swego czasu w Farnellu w wersji 10k, tylko się obawiam, że jest powyżej Twojego budżetu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Nie wiem czy pinout będzie pasował i do tego nie miałem tego potka w ręku, ale za niską cenę tolerancja 5% ( w porównaniu do 20% Alpsa) to już coś, sam go kiedyś kupię gdy będę zamawiał z mousera. http://pl.mouser.com/ProductDetail/Alpha-Taiwan/RV122F-20-15F-A10K/?qs=sGAEpiMZZMtC25l1F4XBU%2fP0MTCF53RLYC6D%2fx9vFlU%3d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Nie wiem czy pinout będzie pasował i do tego nie miałem tego potka w ręku, ale za niską cenę tolerancja 5% ( w porównaniu do 20% Alpsa) to już coś, sam go kiedyś kupię gdy będę zamawiał z mousera. http://pl.mouser.com/ProductDetail/Alpha-Taiwan/RV122F-20-15F-A10K/?qs=sGAEpiMZZMtC25l1F4XBU%2fP0MTCF53RLYC6D%2fx9vFlU%3d To ja się chętnie dopiszę do zamówienia - tak po zdjęciu sądząc to będzie pasował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 (edytowane) Nie wiem kiedy będę zamawiał bo akurat w piątek Satland ma mi przysłać moje nowe pcb, wszystkie podzespoły mam a na rachunku bankowym debet - więc jeżeli nie spalę nowego wzmaka ( a do AD8397 to ja mam notorycznego pecha) to kolejne projekty poczekają z pół roku;) Ja bym w ciemno "obcego" potka na pcb nie lutował, najpierw bym go sprawdził lutując luzem. Edytowane 20 Stycznia 2015 przez tybysh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BamboszeK Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2015 Mam podobną 5% Alphę. Jak za taką cenę całkiem przyjemny potencjometr. O Alpsa RK27 w 10K rzeczywiście trudno, zwłaszcza jeżeli chce się ośkę D. Nie polecam kupowania go z allegro czy ebaya bo bardzo łatwo naciąć się na podróbkę. RK09 nie jest taki zły tylko trzeba dobierać bo niektóre sztuki czasami się lubią rozjeżdżać na niskiej głośności. Słyszałem pozytywne opinie o potencjometrach Vishay Sfernice - P09 i P11 podobno są bardzo dobre. Bournsa nie miałem okazji używać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.