Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub wielbicieli słuchawek planarnych


Baele

Rekomendowane odpowiedzi

@Dan821 Mogę już coś niecoś napisać :) (dekoni elite hybrid vs stock lcd2c). To co najbardziej rzuca się od razu w ucho to "o, cześć wysokie, to tak brzmicie", te pady niejako starają się wyrównać tony wysokie z resztą pasm.

- Bas - Trochę bardziej punktowy, trochę więcej faktury, generalnie większa kontrola. Dla mnie to plus, bo nie stracił swojego uroku, nie stał się nagle suchy, aczkolwiek jest go ciut mniej (czyli z dużo na mniej ale dalej dużo :>).
- Średnica - Nie widzę większych zmian, dalej czaruje, dalej jest naturalna. Jeśli są jakieś zmiany to na granicy percepcji.
- Wysokie - Tu zmienia się najwięcej. Słychać ich sporo więcej niż wcześniej, nie są już za taką kotarą, roll off znika przez co słuchawki zyskały na dynamice, szczegółowości, dużo więcej dzieje się w tle.

Jest jeszcze jedna dość słyszalna według mnie zmiana. Na pewno jest szerzej, dźwięk nie gra tak w twarz, bardziej rozchodzi się na boki.

Generalnie zmiana dla mnie bardzo na plus. Dźwięk stał się równiejszy, bardziej kompletny. Owszem, przez to ubyło tej audezowej miodności i nasycenia, ale też wcale nie tak dużo, to dalej ciepłe, łagodne, duże granie, tylko z dodanymi wysokimi i ciut mniejszym kocykiem. Komu bym nie polecił takiej zmiany? Komuś kto trzyma lcd2c bo lubi tą gęstość i miękki, potężny bas ale i komuś kto uwzględnił roll off na górze podczas kompletowania toru audio. Zmiana jest na tyle wyraźna że przy jasnym źródle czasem może się ona dać we znaki. 
 

Edytowane przez delfin150
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, delfin150 napisał(a):

@Dan821 Mogę już coś niecoś napisać :) (dekoni elite hybrid vs stock lcd2c). To co najbardziej rzuca się od razu w ucho to "o, cześć wysokie, to tak brzmicie", te pady niejako starają się wyrównać tony wysokie z resztą pasm.

- Bas - Trochę bardziej punktowy, trochę więcej faktury, generalnie większa kontrola. Dla mnie to plus, bo nie stracił swojego uroku, nie stał się nagle suchy, aczkolwiek jest go ciut mniej (czyli z dużo na mniej ale dalej dużo :>).
- Średnica - Nie widzę większych zmian, dalej czaruje, dalej jest naturalna. Jeśli są jakieś zmiany to na granicy percepcji.
- Wysokie - Tu zmienia się najwięcej. Słychać ich sporo więcej niż wcześniej, nie są już za taką kotarą, roll off znika przez co słuchawki zyskały na dynamice, szczegółowości, dużo więcej dzieje się w tle.

Jest jeszcze jedna dość słyszalna według mnie zmiana. Na pewno jest szerzej, dźwięk nie gra tak w twarz, bardziej rozchodzi się na boki.

Generalnie zmiana dla mnie bardzo na plus. Dźwięk stał się równiejszy, bardziej kompletny. Owszem, przez to ubyło tej audezowej miodności i nasycenia, ale też wcale nie tak dużo, to dalej ciepłe, łagodne, duże granie, tylko z dodanymi wysokimi i ciut mniejszym kocykiem. Komu bym nie polecił takiej zmiany? Komuś kto trzyma lcd2c bo lubi tą gęstość i miękki, potężny bas ale i komuś kto uwzględnił roll off na górze podczas kompletowania toru audio. Zmiana jest na tyle wyraźna że przy jasnym źródle czasem może się ona dać we znaki. 
 


Super recenzja. Dziękuję. A podasz link, które to dokładnie pady kupiłeś ? Rozumiem, że w tych naszych słuchawkach pady są wklejane, czyli niestety nie można się łatwo bawić w wymianę padów w zależności od nastroju jak np. w Sen 490 pro.  
Generalnie LCD2c po 2 latach gonienia króliczka okazały się czymś magicznym dla moich uszu i zahamowały audio pogoń ;) i to pomimo odsłuchów znacznie droższych i pewnie obiektywnie lepszych modeli, ale kto wie, może za jakiś czas człowiek jednak poczuje potrzebę modyfikacji:)   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Dan821 napisał(a):


Super recenzja. Dziękuję. A podasz link, które to dokładnie pady kupiłeś ? Rozumiem, że w tych naszych słuchawkach pady są wklejane, czyli niestety nie można się łatwo bawić w wymianę padów w zależności od nastroju jak np. w Sen 490 pro.  
Generalnie LCD2c po 2 latach gonienia króliczka okazały się czymś magicznym dla moich uszu i zahamowały audio pogoń ;) i to pomimo odsłuchów znacznie droższych i pewnie obiektywnie lepszych modeli, ale kto wie, może za jakiś czas człowiek jednak poczuje potrzebę modyfikacji:)   

 

To powinna być mantra każdego wielbiciela słuchawek - jeśli:

  • Brzmią dobrze,
  • Są wygodne,
  • Są w dobrym stanie,

...nie zmieniaj padów! Jakoś zawsze po swapie coś mi finalnie nie pasowało. To jak z EQ - można coś pogrzebać, ale często słuchawki po prostu przestają grać spójnie. Tyle że o ile EQ można mozolnie dopracować, to pady z grubsza jakie są, takie są i takimi pozostaną.

 

Aktualnie doświadczyłem jednego pozytywnego skutku zmiany padów, w przypadku Fostexów TH610, ale to bardziej skomplikowana kwestia. Kupiłem pady Yaxi Alcantara i generalnie było ok, ale po dłuższym słuchaniu jednak dźwięk okazał się dla mnie za chudy i syczący. Dopiero po dołożeniu attenuation ringów o których nigdzie nie było mowy i nikt nie wspominał że są w tym przypadku konieczne, słuchawki brzmią praktycznie jak w oryginale jeśli nie delikatnie lepiej i są przy tym mega wygodne, bo nie pocą mi już uszu i głowy. Także no nie wiem jak to jest że nikt nigdzie nie wspominał o konieczności dołożenia do tych padów attenuation ringów, ale gdybym na to sam nie wpadł (albo ich nie miał), mimo pozytywnych pierwszych wrażeń skończyłoby się jak zwykle. 🙃 Może skrobnę później na forum coś nt. tych padów, bo jest to rzadki przypadek zwiększenia komfortu bez zauważalnej ingerencji w dźwięk, ale no po prostu nie można darować tych przemilczanych ringów.

 

Zalecam ostrożność. Pady dobrze kupować tam, gdzie jest możliwy zwrot, chyba że naprawdę lubisz ryzyko i to takie większościowe...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Leairve napisał(a):

To powinna być mantra każdego wielbiciela słuchawek - jeśli:

  • Brzmią dobrze,
  • Są wygodne,
  • Są w dobrym stanie,

...nie zmieniaj padów!

Jedyna zmiana padów jaka wyszła mi na dobre to w AKG K500 założenie padów od K701. Słuchawki zaczęły grać z lepszym wypełnieniem, basem i energią nie tracąc swoich zalet, a nawet i one (te zalety) stały się lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Leairve napisał(a):

 

To powinna być mantra każdego wielbiciela słuchawek - jeśli:

  • Brzmią dobrze,
  • Są wygodne,
  • Są w dobrym stanie,

...nie zmieniaj padów! Jakoś zawsze po swapie coś mi finalnie nie pasowało. To jak z EQ - można coś pogrzebać, ale często słuchawki po prostu przestają grać spójnie. Tyle że o ile EQ można mozolnie dopracować, to pady z grubsza jakie są, takie są i takimi pozostaną.

 

Aktualnie doświadczyłem jednego pozytywnego skutku zmiany padów, w przypadku Fostexów TH610, ale to bardziej skomplikowana kwestia. Kupiłem pady Yaxi Alcantara i generalnie było ok, ale po dłuższym słuchaniu jednak dźwięk okazał się dla mnie za chudy i syczący. Dopiero po dołożeniu attenuation ringów o których nigdzie nie było mowy i nikt nie wspominał że są w tym przypadku konieczne, słuchawki brzmią praktycznie jak w oryginale jeśli nie delikatnie lepiej i są przy tym mega wygodne, bo nie pocą mi już uszu i głowy. Także no nie wiem jak to jest że nikt nigdzie nie wspominał o konieczności dołożenia do tych padów attenuation ringów, ale gdybym na to sam nie wpadł (albo ich nie miał), mimo pozytywnych pierwszych wrażeń skończyłoby się jak zwykle. 🙃 Może skrobnę później na forum coś nt. tych padów, bo jest to rzadki przypadek zwiększenia komfortu bez zauważalnej ingerencji w dźwięk, ale no po prostu nie można darować tych przemilczanych ringów.

 

Zalecam ostrożność. Pady dobrze kupować tam, gdzie jest możliwy zwrot, chyba że naprawdę lubisz ryzyko i to takie większościowe...


Pewnie jest tak jak napisałeś. Wymiana stwarza ryzyko. Zwłaszcza jak jest trudna do odkręcenia (pady niewymienne). W moim przypadku na razie realnie nie myślę i nie planuję wymiany, bo wyjątkowo mi podszedł fabryczny dźwięk w tych słuchawkach. Dla testu pobawiłem się EQ wg ustawień recenzenta z yt, ale wolę fabryczny tuning, który jest dla mnie doskonały w swej niedoskonałości :). Więc „może za jakiś czas” to oznacza w bardzo dalekiej przyszłości lub w ogóle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dan821 Dekoni elite hybrid link

Samo odklejenie oryginalnych padów nie jest specjalnie trudne, a klej odchodzi w całości z padami i nie trzeba go czyścić z samych słuchawek :). Śmiem twierdzić że przy odrobinie szczęścia będzie można je na tym samym kleju przykleić z powrotem, aczkolwiek nie dałbym sobie za to głowy uciąć. Co do samej decyzji, jeśli jest faktycznie tak jak piszesz, że obecny dźwięk pasuje Ci w 100%, nic nie zmieniaj :). Mi w tych słuchawkach brakowało góry, którą wraz z nowymi padami dostałem, co prawda delikatnie kosztem tego audezowego miodu, ale wiadomo coś za coś. Dla mnie zmiana na plus.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, delfin150 napisał(a):

Mi w tych słuchawkach brakowało góry, którą wraz z nowymi padami dostałem, co prawda delikatnie kosztem tego audezowego miodu, ale wiadomo coś za coś.

Dłubnął byś górę w EQ i nie byłoby nic za coś :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@Perul Znalazłem przyczynę co jest nie tak w tych Audeze EL-8 to jest jakby od strony jacka 3.5mm bo jak ścisnę palcami końcówkę tego jacka to widać że jest połączenie. widocznie od strony jacka nie styka bo od strony driverów jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, marco-polo napisał(a):

jest jakby od strony jacka 3.5mm bo jak ścisnę palcami końcówkę tego jacka to widać że jest połączenie.

Czyli najbardziej typowe uszkodzenie kabla tuż przy wtyczce (tam gdzie się najbardziej wygina).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie ostatni dzień testów Empyreanów 2.

 

IMG-7272.jpg IMG-7270.jpg IMG-7269.jpg IMG-7271.jpg

 

Powiem szczerze, że mam mieszane odczucia i inaczej je zapamiętałem po wstępnych odsłuchach w salonie. Na pewno podtrzymuję to, co pisałem w fanklubie HiFiMAN. Poszło poszło to w kierunku brzmienia chińskiego producenta, ale bliżej im do modelu HEK Stealth niż Arya Organic. Jasne brzmienie, dużo wysokich, ale świetnie zrealizowanych o niemęczącej barwie. Średnica i wokale również miód, wyraźnie lepiej niż moje Arye. Problem mam natomiast basem. Jest bardzo, bardzo skromnie. O ile w większości muzyki jest on w tle, na drugim albo i trzecim palnie i całość daje przyjemny i delikatny odbiór, to są takie miejsca, gdzie po prostu brakuje mięsa. Muzyka filmowa, instrumentalna, organy, itp. Nie ma tego uczucia wibrującej potęgi dźwięku. Trochę szkoda. W porównaniu Arye to są zamulone basotłuki, a wcale nie mają niskich jakoś nadmiernie wyeksponowanych. Wygoda naturalnie prima sort, jak to u Meze. Jakbym wkładał głowę w mięciutką poduszkę. Nie ma wygodniejszych słuchawek. Nie do końca też mi się sprawdzają w grach online. Jestem przyzwyczajony do tego, że moje Arye są całkowicie otwarte i normalnie słyszę siebie oraz swoją klawiaturę, jakbym był na głośnikach. Te lekko tłumią. Raczej bym je określił jako półotwarte. Tak czy siak jedne z najciekawszych słuchawek, jakie u siebie miałem, a miałem naprawdę dużo. Jak ktoś lubi jasne, ale delikatne i nienatarczywe, spójne brzmienie bez jakichkolwiek przegięć czy udziwnień to bardzo warto przetestować. Jeśli ktoś szuka mocnego basu czy wyeksponowanej V-ki, to nie ten adres. Na pewno nie zastąpią mi Aryi Organic, ale będę je rozważał jako drugą parę. 

Edytowane przez Karister
  • Like 5
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad słuchawkami IEM KZ PR1, PR2, PR3. Czy było by to ciekawa alternatywa do S12 pro? Ponoć s12 pro trudno przebić w co wierzę.

Z tego filmu , najgorzej grają PR2 (są mało rozdzielcze), PR3 ok, a PR1 fajnie cykają jak nie planary. Jeszcze w obrębie PR1 są dwa podmodele PR1 pro i PR1 HIFi 😕 Raczej hifi bardziej ma równą górę. Wolę wyrównaną górę niż góry i doliny. Lubię górę DT990 ( a może jestem głuchy na wysokie? ;)  ) . Czy PR1 nie jest to najstarszy model ale jest jednak jak na KZ w wysokiej cenie w porównaniu do PR2,3?

 

kz-pr1-pro-40-planar-iem-too-good-to-be-

20221222164242.png

KZ-PR3-vs-PR2_1.jpg

 

Edytowane przez zgreg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, zgreg napisał(a):

Ponoć s12 pro trudno przebić w co wierzę.

Raptgo Hook X oraz Hidizs MP145 nie tyle przebijają, co moim zdaniem stanowią sensowną alternatywę. S12 pro moim zdaniem ciut za ciemne, wolałem S12. Hook x oraz MP145 grają większym dźwiękiem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności