Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub wielbicieli słuchawek planarnych


Baele

Rekomendowane odpowiedzi

Eee, dajcie już spokój Soundmanowi, już wystarczy. Przestańcie go naprawiać, bo tylko jeszcze popsujecie i tyle.

Ja tam lubię czytać soundmanoopisy, a najbardziej te "na gorąco" (no może za wyjątkiem tych o dt150:woot: grających jak 2 kilo:ph34r:).

47 minut temu, Soundman1200 napisał:

Ale się nadal zadziwiam że Audionanik preferuje Hawki nad Staxy 404

No tak mi się podziało...he he; a miałem je jednocześnie...aż którejś nocy, około 4 nad ranem przyszedł do mnie najpierw Skylar, a potem William Low... i kazał rzucić wszystkie inne słuchawki w czort jasny (lcd też). Jak się obudziłem, byłem już odmieniony:ph34r:.

  • Like 3
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już byłby chyba koniec świata by Beatsy chwalić, choć kto  wie żadnych nie słuchałem ,to kto wie może i dobre są...??

Nie ma czasu na opisy, zlało mnie nieźle jak konie sprowadzałem a idę teraz na nockę...szczęśliwi Ci co mają teraz wolne...he,he?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Mykupyku taki przyczajony jakiś, gdzie te czasy gdy co drugi dzień coś sprzedawał albo kupował...chyba już te czasy nie wrócą...he,he.

Ale widzę że ma też Carbony Hawki...choroba jednak go też sięgła..i dobrze..dobra taka choroba?

  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mykupyku napisał:

bardzo Was przepraszam ale normalnie widzę, że społeczeństwo słucha sobie iPchełek czy Sony za 50 zł, że pan w markecie normalnie chwali stereo z telewizora.

i to jest wbrew pozorom... normalne.

 

nienormalne jest wydawanie tysięcy na sprzęt, którego wyprodukowanie kosztuje... kilkadziesiąt czy kilkaset złotych.

nienormalne jest rozkładanie muzyki dźwiękowo na części pierwsze.

i to jest właśnie nasze hobby...

 

więc jak widzę, jak kilku szaleńców próbuje przekonać innego szaleńca, że jest szalony... to mnie to bawi :)

image.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo życie jest jedno i żyć jak 99% społeczeństwa  nie podoba nam się ...

Szukamy ideału dźwiękowego doznania rozkoszy,często ponad ludzki rozum pojmowania, wbrew niemu, uparcie jak osły....gorzej od zombie umarlaków idących za zewem krwi....

Audiofile to najgorsza odchłań społeczeństwa...nie dali rady spalić,spałować, wytępić jak szczury...żują nadal i się rozmnażają...

Szukają ideału, bez kompromisu, nawet po trupach ale do sukcesu...

Byle nikt nie zaatakował Polski...bo ich Audiofile normalnie...Za....bią...?

Edytowane przez Soundman1200
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, mykupyku napisał:

bardzo Was przepraszam ale normalnie widzę, że społeczeństwo słucha sobie iPchełek czy Sony za 50 zł, że pan w markecie normalnie chwali stereo z telewizora.

i to jest wbrew pozorom... normalne.

 

nienormalne jest wydawanie tysięcy na sprzęt, którego wyprodukowanie kosztuje... kilkadziesiąt czy kilkaset złotych.

nienormalne jest rozkładanie muzyki dźwiękowo na części pierwsze.

i to jest właśnie nasze hobby...

 

więc jak widzę, jak kilku szaleńców próbuje przekonać innego szaleńca, że jest szalony... to mnie to bawi :)

Jeżeli dla ludzi bylejakość jest normalnością, to tylko o nich świadczy ;). Ogół społeczeństwa jest żadnym wyznacznikiem jak się powinno żyć.

Gdybym nie słyszał różnicy i tej różnicy nie potrzebował, to bym w lepszy sprzęt nie szedł.

Zapaleńców fotografii ze sprzętem za grube tysiące też nazwiesz szaleńcami? Wszak można smartfonem pstrykać, co za różnica...

 

Ja najwyraźniej inaczej widzę nasze, czy może moje, hobby. Nie rozkładam muzyki na części pierwsze, tylko szukam brzmienia, które chwyci rezonans z moim duchem. Staram się przy tym siebie nie oszukiwać, że słyszę cuda w kablach usb czy plikach powyżej jakości CD. Słuchawki i wzmacniacze to dla mnie instrumenty, na których gram bliską sobie muzykę. Nie uważam się za szaleńca, skoro chcę zwyczajnie skompletować takie instrumentarium, jakie będzie mi bliskie.

 

Co ciekawe zauważyłem w swoim otoczeniu, że używanie najtańszego i najdostępniejszego możliwie sprzętu wydaje się być bardziej wynikiem lenistwa i przyzwyczajenia do łatwości, niż świadomym wyborem. Zauważyłem, że moje zamiłowanie do dźwiękowych zachwytów wzbudza zainteresowanie i chęć sprawdzenia, że może warto się wysilić. Że może skoro potrafimy wydawać ciężkie pieniądze na urlopy w innych krajach czy na biżuterie czy na samochody, to może, o zgrozo!, na muzykę też warto!

 

Dlatego nawet jeśli sobie chichoczę z Soundmana, bo ma czasami gadane jak stary gawędziarz :P, to szczerze cieszę się jego entuzjazmem, bo tego nam więcej trzeba. Ja go w LCD2 nie umiałem znaleźć, widać nie mi dane :).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwięksi geniusze muzyczni byli ekcentrykami, i tak jak o sobie może nie mogę tego powiedzieć (za głupim), tak bardzo mi miło jest być szaleńcem ?

 

21 minut temu, timecage napisał:

Dlatego nawet jeśli sobie chichoczę z Soundmana, bo ma czasami gadane jak stary gawędziarz :P, to szczerze cieszę się jego entuzjazmem, bo tego nam więcej trzeba.

 

Dokładnie. A czasem można odnieść wrażenie, że mało tego entuzjazmu na forum zostało. Hajpów kręci się coś mniej niż wcześniej, sprzęty w komisie zalegają i tu nie chodzi mi tylko o moje oferty :P Mało tego szaleństwa, choć teraz wakacje to i sezon ogórkowy. I tu @Soundman1200 dzielnie stoi na straży żeby nudy nie było. 

 

Swoją drogą, co bardziej w temacie, to ciekaw jestem jakby @Soundman1200 odebrał YH-100 Yamahy. Według legend najlepsza średnica obok YH-1000 jaka może być, wokale... Sam nie słuchałem, więc nie wiem, czy to jest tak jak z legendami, że tam tylko ziarnko prawdy jest, czy więcej :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te Yamahy zapewne i lepsze od Audeze na średnicy, znajomy słuchał YH-1000 i potwierdza że świetne ale jednak nie kupił...ciekawe ,muszę go spytać czemu nie...

Wygoda użytkowania, ergonomia to największa wada tych Yamah, cisną głowę jak maszyna do tortur, choć tu na forum dawano sobie z tym radę modami.

 

"Dlatego nawet jeśli sobie chichoczę z Soundmana, bo ma czasami gadane jak stary gawędziarz :P, to szczerze cieszę się jego entuzjazmem, bo tego nam więcej trzeba. Ja go w LCD2 nie umiałem znaleźć, widać nie mi dane :)."

 

Bo to moje już chyba 4 LCD2 które mam, różne wersje i każde inaczej napędzone.

Muszę przyznać że te obecne podobają mi się najbardziej, plus tor do nich, chyba najbardziej niwelujący te wady które prędzej czy później mnie denerwowały z Audeze.

Jednak odpowiedni tor plus jak najlepszy kabel, to podstawa by LCD pokazały co potrafią najlepiej, a wtedy jest już tylko taka mina?

Swoją drogą nie zdawałem sobie sprawy że ten firmowy kabel jest tak słaby dźwiękowo, on psuje normalnie przekaz tych słuchawek?

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Soundman1200 napisał:

Swoją drogą nie zdawałem sobie sprawy że ten firmowy kabel jest tak słaby dźwiękowo, on psuje normalnie przekaz tych słuchawek?

Jeśli piszesz o tej tasiemce, to ona rzeczywiście nie bardzo się nadaje do LCD-2, natomiast LCD-3 bez niej dla mnie wręcz tracą swój urok. Oczywiście odnoszę się tutaj do kabla, który wnosił na LCD-2 poprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co piszesz....bo pamiętam kabel J.D. do LCD3 to była jakby szansa przeżycia...nie oszukujmy się, firmowe kable Audeze są do du....y...he,he.

To Majkel jak tak nie słyszałeś jeszcze dobrze grających Audeze...czas to poprawić...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Soundman1200 napisał:

Oby ,bo inaczej jego fascynacja T90 nadal dla mnie jest zagadką...he,he.

Huehue... bo to jest pewnie miłość przez nienawiść, ja też ma taki stosunek do T90. Właśnie, po dłuższej przerwie, znowusz mam ciągoty do nich, choć wiem,

że po raz kolejny mnie sponiewierają, swoją bezpośredniością i ilością detali rzuconych na twarz, niczym kamienie, auć.. :unsure::D.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, neonlight napisał:

Huehue... bo to jest pewnie miłość przez nienawiść, ja też ma taki stosunek do T90. Właśnie, po dłuższej przerwie, znowusz mam ciągoty do nich, choć wiem,

że po raz kolejny mnie sponiewierają, swoją bezpośredniością i ilością detali rzuconych na twarz, niczym kamienie, auć.. :unsure::D.

 

 

„Ból jest dobry”?

B42BCF0F-9E60-4B68-85F1-2B533E37AAAC.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, audionanik napisał:

„Ból jest dobry”?

B42BCF0F-9E60-4B68-85F1-2B533E37AAAC.jpeg

No nie widziałem, że aby słuchać plakatów trzeba mieć takie akcesoria... to się zakłada przed słuchawkami czy po nich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko że ja mam T90 z innymi padami, dotłumione w środku i z innym kablem. Tak że te kajdanki to takie obszyte różowym futerkiem.

 

Dla mnie męką byłyby np AQNH. Po prostu mam alergię na co innego niż @audionanik Mnie ten plastikowy łoskot na przełomie basu i średnicy irytuje i nie daję rady z nim żyć. Z tego samego powodu nie posiadam CAL! Weźcie również pod uwagę, że dla mnie słuchawki to też narzędzie. Co by to za wzmacniacze powstawały strojone na często gęsto wołowatych planarach? :) Tymczasem, co strojone na T90, to i z planarami gra.

 

Aha, było coś wcześniej o HD800. No i tu też chyba będę w kontrze - tak jak zagrały u mnie ostatnio, chyba mnie bardziej zachwyciło niż te najbardziej udane LCD-2. Tylko że tu już musiał być ściśle określony typ wzmacniacza oraz kabla. Z HD800 miałbym też o tyle łatwiej, że rozbieżności brzmieniowe pomiędzy egzemplarzami to powiedzmy 10 - 20%, a nie 60 lekko licząc u Audeze, więc i zakup bez stresu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majkel, mam pytanko, jak według Ciebie pod względem technicznym, mają się T90 do HD800, które bardziej przekłamują (pomijając wielkość sceny)?

Ps.

Sorry za offtop, ale jak już mowa o jednych i drugich, to pozwolicie, że skorzystam z sytuacji?! ;)

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, majkel napisał:

Weźcie również pod uwagę, że dla mnie słuchawki to też nardzie.

Jako narzędzie nie mają sobie równych; precyzja i wgląd w nagranie są w nich porażające (hd800 mogą się schować), ale aż za mocno na twarz; do słuchania na codzień są zbyt jaskrawe i męczące, chociaż przyznam z balantine są już do przełknięcia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.07.2018 o 15:29, Soundman1200 napisał:

Ciekawe co piszesz....bo pamiętam kabel J.D. do LCD3 to była jakby szansa przeżycia...nie oszukujmy się, firmowe kable Audeze są do du....y...he,he.

To Majkel jak tak nie słyszałeś jeszcze dobrze grających Audeze...czas to poprawić...?

Mam dwa kable do LCD-2F 2016, miedź 8 żył i hybryda 8 żył ale nijak mają się do Norne Draug Silver za 600$

IMG_3759 (Duży).jpeg

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam. Z powyższego obrazka, moje są tylko HE-5LE, ale to inna bajka, mało kogo tu interesująca ;)

Ale LCD-2 (+2016) + Norne Draug Sliver to miazga.

Będąc tu w temacie słuchawek planarnych, nadmienię, że z kolei Kennerton Odin + Norne, to miazga+(x2).

Ale miazgą miazg jest na pewno LFF Code 6 (HE-6)!

IMG_3640.JPG

 

 

 

Edytowane przez Compton
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności