DAC po USB do 1k zł, konkretne wymagania, help!

[Fatso]

Jeśli chcecie, to mogę dołożyć do paczki FCL'a w najnowszej rewizji

 

 

Modowane?

soft zrobiony.

 

Ja ma trzy stery do tego XMOSa od Fallowa, mogę udostępnić.

 

Na wszystkich standardowych sterownikach, dźwięk się zapadał i miał problemy z przebasowieniem.

[jd1210]

Jeśli chcecie, to mogę dołożyć do paczki FCL'a w najnowszej rewizji

 

 

Modowane?

soft zrobiony.

 

Ja ma trzy stery do tego XMOSa od Fallowa, mogę udostępnić.

 

Na wszystkich standardowych sterownikach, dźwięk się zapadał i miał problemy z przebasowieniem.

Dokładnie.

[soulreaver]

Jak to jest z DACami na PCM5102 i xmos; można sobie wgrać np. sterownik od HiFace Daca i będzie działać ?

[jd1210]

Ja mam takie i wszystkie chyba działały, o ile pamiętam.

 

Driver_XMOS_1.61_03.

Meridian_Explorer_XMOS_167.

WeiLiangHiFi_XMOS.

[Karmazynowy]

Stery ingerują w dźwięk?

 

Fatso, pewnie! Jakie zmiany wprowadza nowa wersja? Dalej w standardzie na OPA 2228?

Edytowane 19 Marca 2014 przez Karmazynowy

[Compton]

Jeśli chcecie, to mogę dołożyć do paczki FCL'a w najnowszej rewizji

Sorki za OT, ale napisz Fatso jakie zmiany w stosunku do mojego ?

[Machine_Head]

Witajcie, trafiłem na wątek przypadkiem, ale postanowiłem się zarejestrować z jego powodu.

 

Więc wypadałoby się ze wszystkimi przywitać, zatem witajcie

 

Powód jest następujacy, piszecie tutaj o sterownikach do XMOS-a oraz jakoby duzych zmianach, które na nich występują, owszem zmiany są, ale nie zawsze soniczne, oraz nie zawsze wyczuwalne (często na granicy percepcji).

 

Dostawcą wszystkich sterowników do XMOS-ów jest firma Thesycon (Niemiecka), sterowników są powiedzmy umównie dwie wersje, pierwsza to pełna wersja z funkcjonalnym panelem i logiem Thesycon, druga okrojona, z biednym panelem oraz sygnowana logiem XMOS. Obie w zasadzie technicznie są tym samym, prawdopodobnie są niższe koszty na tę drugą wersje dlatego egzystuje często przy chińskich konwerterkach bądź innych tanich urządzeniach.

 

Wersje sprzed 1.67 nie obsługują natywnie Windows 8, wersje sprzed chyba 2.xx (nie pamiętam dokładnie) nie mają wsparcia dla Windows 8.1, różnice z tego tytułu mogą wynikać jak najbardziej warto mieć to na uwadze.

 

Ważnym faktem przy XMOS, jest to, że w samych sterownikach ciągle zachodzą niewielkie zmiany, przeważnie dotyczą one standardu DSD, który jest wałkowany od dobrych kilku miesięcy, warto sobie przeczytać changelog co tak naprawdę się zmienia, na dziś dzień najnowsze sterowniki to 2.19, aczkolwiek z nimi jest tak popieprzone, że sterowniki ogólnie działają na każdym XMOS, ale mają przeważnie dodany PID oraz VID danego producenta z kluczem ich urządzenia, przez co instalator nie wykryje innego urządzenia (tzw. skutki licencjonowania sterowników) oraz często także identyfikator cyfrowego podpisu sterownika na daną osobę (jak przy WaveIO) bądź firmę.

 

Oczywiście te sterowniki można sobie przerobić żeby wspierały jakiekolwiek urządzenie, wystarczy kilka plików .XML wyedytować oraz .INF.

 

Ale niech się nikt nie spodziewa potężnych zmian szczególnie jeśli na bierząco przeprowadza aktualizację, największe zmiany mogą nastapić w kwestii DSD np: na Foobarze bądź JRvier bo producent bardzo mocno uparł się na ten standard.

Ew. różnice mogą być na tych chińskich cudach, gdzie producent nie udostępnia aktualizacji albo są to bardzo stare wersje typu 1.4 czy 1.6 które jeszcze nie wspierały natywnie Windows 8 (trzeba bylo wymusić instalację).

 

Natomiast mogę potwierdzić różnicę grania XMOS-a na Linuxie bądź MacOS, wynika to z tego, że są one tam wspierane natywnie (dodana obsługa UAC2.0), której kochany Windows się nie może dorobić, aczkolwiek nie wiem ile tamte sterowniki maja faktycznie wspólnego z tymi od producenta i jak tam wygląda kwestia wspierania jego wszystkich funkcji.

 

Kilka dodatkowych ciekawostek, urządzeń z FW poniżej 0x330 nie da się aktualizować z poziomu DFU sterownika, są urządzenia, które się da, ale mają dedykowane flashe do swoich układów i są to operacje nie na 5 min.

Piszę o tym, bo to może stanowić kiedyś poważny problem, bo oprogramowanie wewnętrzne też co jakiś czas przechodzi zmiany.

 

Tak samo są różne wersje XMOS-ów L1 oraz U1 (być może także wyprodukowali coś innego), nie są to wersje równoważne, każda jest trochę inaczej zrealizowana technicznie.

 

A tak już totalnie z ciekawostek, niech nikomu nie przychodzi do głowy zmiana zegarów 20 kilka mhz na np: 40 kilka mhz (jak np: można na CM6331/2 z odpowiednim oprogramowaniem), bo XMOS przestanie grać.

 

A obsługa DSD jest wspierana dla każdego XMOS-a w zasadzie, który ma dobre sterowniki (najlepiej najnowsze) oraz nie ma problemu z zablokowaniem sygnału o częstotliwości 176 khz lub jego wyższego odpowiednika, bo z tym często jest problem.

 

Jak są jakieś pytania to można śmiało podpytać, gdybym coś wiedział to pomoge, tymczasem pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[Gość Barthuss]

to po łikendzie wyślę do Ciebie, a potem poślesz go do Barthussa

Hej, i co tam - wysłane ?

[Fatso]

Karmzynowy ma Ci go wysłać - Pisz do niego z adresem.

[Karmazynowy]

 

to po łikendzie wyślę do Ciebie, a potem poślesz go do Barthussa

Hej, i co tam - wysłane ?

 

Dostałem paczke we wtorek, musialbym w czwarek wysylac, zeby to mialo sens ale 1 dzien to troche za mało, w pt bez sensu, żeby na sortowni leżała w weekend, wiec pomyslalem, ze wyśle w pon. daj adres na priv.

Edytowane 28 Marca 2014 przez Karmazynowy

[Karmazynowy]

Odkopię temat bo znów jest aktualny. Od ostatniego czasu miałem okazję posłuchać trochę sprzętów, ale żaden z nich nie był jeszcze strzałem w dziesiątkę. Miałem Leafa na PCM5102 i Bifrosta, oba nie były idealne chociaż Schiit zaskakująco dobry. DX także nie sprawdził mi się jako dac, wolę standardowego klocka. Z kolei AudioGD 10ES3 grał za sucho i nudno.

 

• Powiedzmy, że zwiększył mi się budżet do 1500, więc jeśli macie jeszcze jakieś propozycje to chętnie je poznam.
  
• Najważniejsza sprawa - DAC powinien mieć 2x wyjścia RCA. 1 do wzmacniacza słuchawkowego, drugie do wzmacniacza od kolumn, więc wszystkie małe puszki z 1 kompletem wyjść - odpadają. Ewentualnie jeśli byłoby to combo z wbudowanym (dobrym) wzmacniaczem słuchawkowym to może mieć 1 wyjście. Jeśli combo to naturalnie budżet się zwiększy. Z wejść nadal tylko dobre USB.
  
• Jeśli chodzi o dźwięk, bez zmian = neutralne granie bez ostrości z dobrą dynamiką, jak najlepszą sceną i holografią, wokal dosyć bliski.

 

Grubbby, jak tam, dalej polecasz arcama?

 

Miał ktoś styczność z Bursonem oprócz maciuxa?

 

Może M-DAC?

Edytowane 27 Lipca 2014 przez Karmazynowy

[grubbby]

W tej cenie arcam to nadal moj faworyt. Zwlaszcza, ze ostatnio na alle dziwnie tanio mozna dostac. Osobiscie bardziej mi lezy niz mdac.

[Karmazynowy]

Wiem, widziałem rDAC nawet za 800zl.

[grubbby]

A nie sorki. Niz M1 Dac. M-Daca nie sluchalem acz ktos mi mowil ze dosc ostre granie i mi nie podejdzie...

 

Moj rdac obecnie jest na modach sciagnietych od oferujacych to angielskich firm. Tez na AS byl o podobnym modzie watek... ponoc ma dac drugie tyle co wnosi teddypardo. Zobaczymy...

[Karmazynowy]

No niby tani ten rDAC ale mówią, że trzeba modować i wymienić zasilacz i się robi 1500 za używkę, a w tej cenie to nie wiem czy nadal jest to dobra opcja.

[Fatso]

Mam kilka pomysłów, ale nie mam Ci jak ich wysłać na odsłuchy, bo niestety poszły już do nowych właścicieli.

 

Co ma za źródło robić?

[grubbby]

dalo sie rDaca do 1k kupic juz z tomankiem tym nowszym.

Jak zamowisz sam regulator od TP i zlozysz zasilke to tez sie mniej wiecej mozna zmiescic...

 

mowia ze rDac z zasilka gra na poziomie spokojnie duzo drozszych konstrukcji. jak mowie - mi podszedl bardziej niz m1 dac, peachtree itx, nad d1050.

po modzie niby jeszcze lepiej... ale to sie przekonam:)

 

mnie urzeka jego ulozenie sceny. bardzo napowietrzony z wyrazna separacja.

z reszta sporo jest o nim w sieci...

Edytowane 27 Lipca 2014 przez grubbby

[Karmazynowy]

Mam kilka pomysłów, ale nie mam Ci jak ich wysłać na odsłuchy, bo niestety poszły już do nowych właścicieli.

 

Co ma za źródło robić?

 

Pięknie grać, nie odstraszać wyglądem i puszczać sygnał do 2 wzmaków.

[Fatso]

Pogadaj z Undertakerem czy mu sie podoba Dac

[loathe]

Może Matrix New Mini-i Pro?

[grubbby]

@Karmazynowy :

http://forum.mp3store.pl/topic/115415-porownanie-smsl-sanskrit-peachtree-dac-itx-nad-d1050-rdac/#entry1109547

 

jakbys byl we Wroc to zapraszam

[Karmazynowy]

Już mnie tyle razy zapraszali...

[Undertaker]

DAC mi się bardzo podoba, mam go dzięki uprzejmości johnysa i Fatso, który poratował padnięte trafo Dokładnie jest to coś takiego, pozwolę sobie skopiować nazwę z sygnaturki johnysa:

 

CS8416-CS4397 DAC ^{@majkel mod}

 

Fatso określił tego DAC'a też jako "Lampucera" - ja widziałem tę nazwę w odniesieniu do źródeł na różnych kościach, więc wydaje mi się, że chodzi tu o jakieś konkretne mody.

 

 

Zaznaczam, że mój (krótki) opis dotyczy całego toru, tj. Pioneer DV300 po spdif modzie i wymienionym gnieździe coax (wykonane przez johnysa) --> kolanko coax na sztywno (viablue) --> CS8416-CS4397 DAC (Lampucera) --> FCL (NE5532, o ile dobrze pamiętam) + słuchawki, moje ulubione - Brainwavz HM5

 

 

Co do Brainwavzów, to opisy i recenzje są w necie, mnie się one spodobały dlatego, że grają "w głowie" i nie mają cofniętej średnicy właśnie, a przynajmniej wokal nie ustępuje instrumentom. Wszystkich pasm jest dla mnie w odpowiedniej ilości, nic się specjalnie nie wybija, technicznie słuchawki, jak na moje ucho, grają całkiem w porządku, choć nie jest to typowo audiofilskie brzmienie (o ile w ogóle mogę mieć czelność opisywać takowe, po przesłuchaniu tylko małej ilości sprzętu za stosunkowo duże pieniądze, typu HE-5LE). Zamiast przepastnej sceny, niewyobrażalnej przestrzeni czy innych bajerów (chociażby w lokalizacji instrumentów na scenie), HM5 stawiają na spójne, lekko ocieplone brzmienie, z monitorowym charakterem. Kiedyś, z otwartych słuchawek, bardzo podobały mi się Sennki HD600 i chyba HM5 są najbliżej z zamkniętych słuchawek, których miałem okazję słuchać, podobnych do Sennków właśnie.

 

 

 

A DAC gra podobnie do Toucha 4G/iPhone'a 4, czyli ma miłą dla ucha barwę i dobre wypełnienie dźwięku. Coś, czego mi brakowało w innych PMP typu Samsung P3, Zune HD (choć bardzo ciekawy grajek), bardzo dobry był też Sony X1050/60, ale wciąż liderem jeśli chodzi o wspomniane wyżej cechy jest dla mnie T4G. Nowszych wynalazków typu DX50/90/X3/X5 a już tym bardziej Iriverów AK nie miałem okazji słuchać.

 

 

Czy jest naturalnie i neutralnie? Jak dla mnie jest na pewno naturalnie, ale tu już każdy ma swoją definicję naturalności. Kto wie, pewnie jakbym kiedyś odsłuchał sprzęty Fatso, to całkiem możliwe, że by mi się poglądy nieco zmieniły. Neutralnie? Z HM5, jak najbardziej. Pewnie nie w 100%, bo tak się jednak nie da, ale blisko I do tego dźwięk jest miły dla ucha, wysokie tony lekko wygładzone, ale wyraźne i szczegółowe. Dźwięk jest taki lekko zbity, spójny, prezentacja bardziej wgłąb (wydaje mi się, że Pionek gra szerzej, ale gorzej z głębią, "3D"), bez jakichkolwiek wyostrzeń (kolejna cecha Toucha 4G), a ja nie znoszę sybilantów, więc w połączeniu z HM5, które również ich prawie nie mają, jest dla mnie idealnie. Jeśli chodzi o bas, to jest kompletny, i ten wyższy, i niższy, przy czym nic nie dudni, przymula itp. (to w porównaniu do wcześniejszych moich źródeł, gdzie w szczególności CD do 200-300 zł miały problemy z przekazaniem czystego wyższego basu i muliły na samym dole). Ogólnie, jest to raczej brzmienie spokojne, takie miłe dla ucha, relaksujące, ale nie zamulone. Dynamika jest tutaj na dobrym poziomie, w porównaniu z niektórymi moimi wcześniejszymi sprzętami, to nawet bdb, ale znowu - nie słuchałem wielu nowych wynalazków typu Sabre ES9018 czy chociażby kostek Wolfsona, które też są popularne tutaj wśród DIY'erów.

 

 

To na tyle opisu, wiem, że mało profesjonalnie to może wyszło, ale nie mam talentu jeśli chodzi o opisywanie dźwięku Odnosząc się jeszcze do punktów z pierwszej strony:

 

• dźwięk neutralny, równy, ale z dobrym nasyceniem - jak wspomniałem wyżej, barwa i wypełnienie to największe atuty tego DAC'a wg mnie
• bez podbitego basu i wycofanej średnicy - jest równo ale z lekkim funem, coś jak Sennki HD600
• jak najszersze, swobodne granie, najlepiej z przodu - nie ukrywam, że ciężko mi się opisuje przestrzeń. Często łapię się na tym, że jakieś słuchawki mnie oczarowują swobodą kreowania sceny, a potem przesiadam się na inne, i jest całkiem podobnie. HM5 nie są królami w tej dziedzinie, zresztą to słuchawki zamknięte. Co więcej, nigdy mi jeszcze nic nie zagrało jakoś "z przodu" właśnie - może pewne efekty, ale całościowo zawsze wszystko gra mi "w głowie" i ewentualnie blisko niej. Jak napisałem wyżej, Pionek gra mi szerzej, tak mi się wydaje, ale gorzej u niego z głębią.

 

• nie schowana średnica/wokal - tu wymagania wg mnie spełnia ten DAC
• DYNAMIKA! - tutaj ciężko mi jednoznacznie ocenić, bo omawiana Lampucera raczej nie należy do ścisłej czołówki jeśli chodzi o szybkość, lekkość brzmienia - przynajmniej tak mogę domniemywać z opisów dźwięku chociażby Sabre ES9018. Znowu odniosę się do Sennków HD600 - dla jednych naturalne, neutralne granie, dla innych spowolnione kluchy.
• z wejść w zasadzie interesuje mnie tylko USB - może powinienem napisać od razu - mój DAC NIE MA USB. Choć można dorobić, ale to dodatkowe koszta. Niemniej jednak...
• cena do 1000zł, celuję w używki - powinno się udać. Nówka i z USB. Albo lekko ponad budżet, choć tu dużo zależy od budy. Ja mam taką jak w mikolaj stosuje w Rapture, one chyba koło 200 zł kosztują
• DIY, wiadomo
• bez ampa, ale FCL'a już masz chyba, więc jeden klocek odpada. Dla mnie to bardzo dobre połączenie, zresztą nie kupowałbym, gdyby było inaczej.

Edytowane 29 Lipca 2014 przez Undertaker

[rev]

@Grubby oceniasz m1dac-a na podstawie 3 minutowego odsłuchu u mnie?

[Compton]

Zdaje się, że miałem przyjemność odsłuchać tego daca na micie u @Fatso. Słuchałem w duecie z FCLem. Jako transport Denon 920. Słuchawki HE500, T1 i HD650.

Naprawdę bardzo fajny dac.

Gra bardzo muzykalnie, z dobrym dociążeniem na dole, bez większego polotu na wyższej średnicy i górze, ale chce się tego słuchać.