Shure SE215! - pilna pomoc potrzebna!

[TvSuperStar]

Witam!

 

Mam szybkie pytanie: jak wiadomo dzis kończy sie promocja na shure. Ja sie prawie zdecydowałem na Shure SE215cl, ale właśnie - PRAWIE. Mam wątpliwości. Wczesniej używałem soundmagic e10 i chciałbym obecnie słuchawki ktore pobiją basem i zwiększa jego ilosc nawet w stosunku do wczesniej wspomnianych sm-ów. Z reszta pasm sie pogodzę chyba, ze słuchawki beda grać jasno i analitycznie. Wobec basu jednak mam konkretne wymagania o ktorych wspominałem. Poza tym boje sie, ze słuchawki mi sie nie zmieszczą i beda niewygodne. Jak to w końcu jest? Jedni mówią tak, a drudzy chwala sposób zakładania ktory i mi sie podoba. Warto wspomnieć, ze mam malutkie kanały słuchowe (zawsze najmniejszych nakładek musze używać), a same uszy tez nie za wielkie.

 

Jak nie Shure to co? Cos do 200-250 zł najlepiej, ew. 300.

 

Pozdrawiam i prosze o pomoc :c

[Arthass]

Z wygodą to bardziej kabel sprawia problem, ponieważ jest ciężki i ma dość masywny mechanizm zapinania przy słuchawkach.

[xkarionx]

Używam szczurki już niecały rok i jak dla mnie są mega wygodne. Zgadzam sie z Arthassem, kabel jest dość "pancerny" ale mozna sie przyzwyczaić.

[TvSuperStar]

Okej.. tu mnie w miare uspokoiliście (w miarę, bo jednak to zawsze strach ), ale jak z dźwiękiem? To szalenie ważne, w zasadzie najważniejsze

 

Co chciałbym dopisać do tego dźwięku. SME10 po roku użytkowania grały zupełnie poprawnie na każdym paśmie. Świetne słuchawki do porównania, ale chciałbym pary z nowym charakterem, którego nabiera właśnie dzieki z tym niskim tonom.

[mateuszn0]

Witam!

 

Mam szybkie pytanie: jak wiadomo dzis kończy sie promocja na shure. Ja sie prawie zdecydowałem na Shure SE215cl, ale właśnie - PRAWIE. Mam wątpliwości. Wczesniej używałem soundmagic e10 i chciałbym obecnie słuchawki ktore pobiją basem i zwiększa jego ilosc nawet w stosunku do wczesniej wspomnianych sm-ów. Z reszta pasm sie pogodzę chyba, ze słuchawki beda grać jasno i analitycznie. Wobec basu jednak mam konkretne wymagania o ktorych wspominałem. Poza tym boje sie, ze słuchawki mi sie nie zmieszczą i beda niewygodne. Jak to w końcu jest? Jedni mówią tak, a drudzy chwala sposób zakładania ktory i mi sie podoba. Warto wspomnieć, ze mam malutkie kanały słuchowe (zawsze najmniejszych nakładek musze używać), a same uszy tez nie za wielkie.

 

Jak nie Shure to co? Cos do 200-250 zł najlepiej, ew. 300.

 

Pozdrawiam i prosze o pomoc :c

Ja kupiłem ostatnio shure se215 tylko że czarne, i jak dla mnie są duże, nie trzymają się dobrze w małżowinie, ale w kanale jest ok. Są bardzo szczelne tak że słychać jak bije serce, ale to zależy od pianek, dźwięk i bas jest super.

[TvSuperStar]

Okej, okej, dziękuje Czekam jeszcze na opinie do wieczora.

 

A czy np. coś z brainwavzów zagra równie poprawnie co SmE10, tyle, że z większym basem? Albo nuforce? Słyszałem o słuchawkach tych firm, że mają niezłe uderzenie, a dodatkowo zwykle nie kosztują majątku.

[mateuszn0]

Dostałem dziś pianki comply tsx-100 rozmiar M do tych shure se215 i jest trochę inaczej, lepiej, wchodzą głębiej i lepiej się mieszczą w uchu.

[Chitos]

Witam.

Ja Se215 używam mniej więcej od roku. Jeśli chodzi o wytrzymałość to póki co słuchawki sprawują się świetnie, a używane są typowo jako portable i nie raz lądują w torbie czy kieszeni poskręcane. Wygoda to kwestia dosyć indywidualna ale dobrze dobrane pianki i nie powinno być problemu. Moim zdaniem sporym plusem w kwestii wygody są odcinki pamięciowe. Minusem jest to że kabel lubi się poskręcać. Co do dźwięku to znowu dużo zależy od doboru pianek i za ich pomocą możesz przy okazji dźwięk trochę modyfikować. Bas jest przyjemny ale nie jest przesadzony, poza tym mi bardzo podoba się ich średnica. Góra się w zasadzie nie wybija. Używałem ich z iRiverem E30, Sansa Clip + oraz sporadycznie Lumią 800. Moim zdaniem przy cenie promocyjnej zdecydowanie warto bo zdecydowanie są warte tej ceny.

Pozdrawiam.

[TvSuperStar]

Okej, dzięki Wam wszystkim, ale jednak nie skorzystam. Zdecydowałem się na jeden z modeli nuforce. To chyba to czego mi teraz potrzeba. Dodatkowo nie mam obaw o wielkość. Dzięki i pozdrawiam Do zamkniecia.

[WojtekC]

Jak porownaz pozalujesz...

 

Wysłane z mojego ITQ700 przy użyciu Tapatalka

[nismovsky]

Choc nie lubie basowego grania to zgadzam sie z Wojtkiem: pozalujesz odpuszczenia SE215 na rzecz badziewnych i kluchowatych NuForce...

[TvSuperStar]

Ale po Waszym poście to i tak juz chyba za pozno na decyzje, nie? O promo OFC chodzi.

Edytowane 12 Marca 2014 przez TvSuperStar

[adziopak]

tak, już za późno, nawet jak byś się dopisał to i tak przelew doszedłby dopiero jutro.

Nie chcemy Cie dołować, nie wiemy czemu podjąłeś taką decyzję skoro w tym temacie większość opowiedziała się za SE215, tzn same pochlebne opinie oprócz o kabelku.

Ja zanim zdecydowałem się na zakup to bardzo bardzo dużo czytałem i w zagranicznych forach też. Upewniłem się, że jest to najlepszy wybór do 400zł, a tu mamy za 280zł.

[WojtekC]

Strzeliles sobie w kolano.

 

Wysłane z mojego ITQ700 przy użyciu Tapatalka

[Piotrus1910]

Przy tych wymaganiach nie wybranie shure za taką cenę to strzał w kolano, a wybór nuforce zamiast nich to poprawienie strzałem w stopę imho.

[eternality]

troszkę za bardzo chłopaka gnoicie, nic sobie nie strzelił, po prostu się wycofał, może i dobrze.

Ja na jego miejscu bym się nie martwił, shurków 215 będzie za miesiąc od pyty w komisie

[nismovsky]

@up - no ja właśnie na takie używki liczę (najlepiej "clear"), bo przydadzą mi się doki z basową podstawą do sprawdzania muzyki, którą ostatnio robię

[Arthass]

Shure se215 nie są takie fajne. Dźwięk bardzo mainstreamowy, naprawdę nie wyróżniają się zbyt na tle innych słuchawek. M1 potrafią pod pewnymi względami lepiej zagrać.

[WojtekC]

Nuforce vs Shure 215 - sorry Arthass , a i M1 są dla specyficznego odbiorcy i moim zdaniem do wymagań kolegi zupełnie się nie nadają.

 

Nu nawet jesli chodzi o 700x sa mocno zmulone i wycofane.

[Arthass]

Nuforce nie słyszałem, nic na ich temat nie mogę powiedzieć. Jeżeli jednak wypadają gorzej od se215 ... Shure zwracają uwagę masywnym, miękkim i sprężystym basem, ale nic poza tym w nich niezwykłego. Generalnie całe brzmienie jest takie miękkie i misiowate, co nie znaczy zamulone. Tyle, że wyrafinowania w tym nie ma żadnego. Po prostu takie mainstreamowe plumkanie skupiające się raczej na efekciarstwie i krótkotrwałym efekcie wow, bo po dłuższym staje się to monotonne.. jak by to określić? jednorodna masa? W sensie nie zlewanie się dźwięku, a raczej brak różnorodności, gdzie w zasadzie wszystko wybrzmiewa z tym samym tembrem. Może i jest w pewnym stopniu przyjemnie, ale pozbawia to indywidualnego charakteru poszczególnych instrumentów, których wydźwięk jest do tego stopnia zmiękczony, że np. perkusja sprawiała dla mnie wrażenie jakby częściowo była pokryta czymś w rodzaju wełny, stłumiającej skutecznie do pewnego stopnia jej naturalny wydźwięk. Takie mam zdanie o nich po krótkim epizodzie w pewnym momencie. Nie, że są to złe słuchawki, ale wpisujące się w typowy schemat pożądanego przez mainstremowego słuchacza charakteru, czyli "szukam słuchawki z ******stym basSsem", co samo w sobie nie jest przestępstwem, ale z dążeniem do wierności przekazu ma niewiele wspólnego. Nie chodzi mi tutaj nawet o charakterystykę pasma przenoszenia, bo nie jest to problem samego podbicia basu, ale stylu jego prezentacji, jak i całej reszty. Można na swój sposób dążyć do przekazania pewnego rodzaju wierności w słuchawkach, czy to skupiając się na jak najlepszym oddaniu niskich tonów, holografii lub wokalu, ale to co prezentują sobą se215 imo nie ma nic wspólnego z tym typem poszukiwań. Gdyby dźwięk se215 porównać do designu to jest takim słuchawkowym Dr. Dre, gdzie część słuchawek dąży do zapewnienia najlepszej wygody, inne skupiają się na najlepszej jakości wykonania, natomiast doktor przede wszystkim ma za zadanie przyciągać oko.

[TvSuperStar]

"To be honest" kurop w tej recenzji (http://forum.mp3store.pl/topic/75246-nuforce-ne-700x-) oraz kilku innych recenzentów zachęciło mnie do nuforce'ow. Moze bede żałował, moze nie - zobaczymy. Przydałyby sie jeszcze jakies alternatywy, ale ogolem chce czegos mega ciepłego i funowego teraz, wiec te wszystkie często czuje wyolbrzymiane opinie na temat nuforce mnie nie zniechęcają. Poczytam jeszcze. Najwyzej jak ktos tu wspomniał poczekam z miesiąc i kupie w komisie, bo Shurkow troche tam pewnie bedzie. Swoją droga po drodze premiera Polska SMS Audio, na ktora sie wybieram. Po sluchawkach oczekuje moze troszkę lepszych beatsow (a moze zaskoczą), ale za lepsza cenę (99$-120$ z free shipingiem na amazonie), a do Wawy sie wybieram spotkać i usłyszeć jednego z ulubionych artystów No i mam straszna chrapkę byc chyba pierwszym w Polsce porządnym recenzentem czegos Ale spokojnie. Mamy czas. Jakby ktos miał jeszcze ciekawe propozycje to prosze pisac