Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Stax i słuchawek ES


Ermac

Rekomendowane odpowiedzi

  • Bywalec

Właśnie zanim, że tak powiem się zdecyduję to chce jeszcze posłuchać 007. I porównać wszystkie 3 - 007, 009 i SR-507. Aha, wniosek mam taki, że te wzmaki Staxa, czyli 717, 727 i tak dalej są bardzo, bardzo słabe. A wzmaki dedykowane - są za drogie, jedyna opcja to coś samemu ogarnąć, ale nie na EL34. Rozwinę to jak będę miał chwilę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że kuszą mnie 007 mk1 które wiszą obecnie na allegro. W ciemno jednak na taki zakup na pewno się nie zdecyduję, a 007 mk1 niestety ciężko zorganizować do wypróbowania. Tyle, że potem jeszcze wypadałoby dobrać do nich jakiś lepszy energizer (SRM-007tII też jest wystawiony)... I taka wręcz niekończąca się opowieść :)

 

Wspomnę też przy okazji, że 507-ki podpięte do SRM-T1 i Pagody w roli daca (lampy Dario Miniwatt E188CC) dają razem niesamowicie muzykalny, spójny przekaz. Nie jestem jednak do końca przekonany czy aby o to właśnie w Staxach chodzi. Słucha się jednak tego połączenia bardzo przyjemnie, a to chyba najważniejsze.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bakus1233 napisał:

Myślisz, że to jest możliwe?

Słabo to widzę, pewnie jest bardziej audiofylsko, ale w lepsze sq trudno mi uwierzyć.

30 minut temu, Swordfish_ napisał:

Właśnie zanim, że tak powiem się zdecyduję to chce jeszcze posłuchać 007. I porównać wszystkie 3 - 007, 009 i SR-507. Aha, wniosek mam taki, że te wzmaki Staxa, czyli 717, 727 i tak dalej są bardzo, bardzo słabe. A wzmaki dedykowane - są za drogie, jedyna opcja to coś samemu ogarnąć, ale nie na EL34. Rozwinę to jak będę miał chwilę.

Coście tam Miecznik za energizer podpięli, ha?..Rybko Ty moja?

2 minuty temu, Thar napisał:

podpięte do SRM-T1 i Pagody w roli daca (lampy Dario Miniwatt E188CC)

...czyli z Pagodą już ok. wszystko?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, audionanik napisał:

...czyli z Pagodą już ok. wszystko?

Niestety nie do końca, szum nadal występuje. Zmiana lamp dała jednak pewną zmianę - o ile po usb zaczynał być słyszalny na godzinie 12-stej, teraz zaczyna się między 13 a 14. Nie ma jednak efektów takich, jakie zdarzyły nam się przy okazji testowania OTLa. Po coaxialu natomiast zaczyna szumieć pod koniec skali.

 

Niedługo dotrze do mnie jeszcze jeden komplet lamp i zobaczymy jak cały tor na to zareaguje.

 

W każdym razie 507-ek nie jestem w stanie słuchać głośniej niż na godzinie 11-stej, a zwykle nie przekraczam 10-tej. Także przy odsłuchu nie ma to w zasadzie znaczenia. Nie mniej jednak, jakiś problem nadal pozostaje. Z czego wynika nie mam pojęcia. Gwarancja w każdym razie jest, także ostatecznie będzie można z niej skorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec
Dnia 12/7/2017 o 18:06, audionanik napisał:

 

Coście tam Miecznik za energizer podpięli, ha?..Rybko Ty moja?

 

 

A kombinuje różne opcje, jak tu zrobić, żeby przypadkiem kasy na 009 nie wydać, co prawda widze, że docelowo to się to tak skończy, ale jeszcze nie teraz. 

Ogólnie nie widzę innej opcji, aniżeli sklecić jakiś amp na lampach, bo niekoniecznie chcę się bawić w LST, oczywiście LST to jest jakaś opcja, te Lundahle LL1630 to nawet nie są takie drogie, ale to jakby _dla_mnie_ problem tkwi w czymś zupełnie innym. Otóż docelowo na pewno będę miał inny wzmacniacz do głośników, bo te jednak będę zmieniał (z tym, że jeszcze nie podjąłem decyzji, w którą, z dwóch w zasadzie skrajnych stron pójść) i jeżeli jednak wrócę do Loganów, czyli do głośników elektrostatycznych to będzie to zasilał wzmacniacz o zupełnie innym charakterze brzmienia, aniżeli planowałem, który z żadnymi Staxami się przez LST raczej nie zgra - dlatego w takim układzie pozostaje wzmacniacz na lampach. Jeszcze oczywiście sprawdzę, co jest na rynku z (odpowiednich, chodzi tutaj nie tylko o same napięcia sensu stricte) tranzystorów, nie ukrywam, że w opcji innej niż lampy, to tutaj się prosi o zastosowanie jakichś ciekawych tranzystorów, no ale znowu pojawia się kwestia voltage swing'u, jaki jest wymagany, żeby te Staxy wysterować. Chociaż jak tak popatrzyłem bardzo szybko na datasheety nowych Trench FET'ów to jest kilka, które mogą się nadać, tylko tutaj już są problemy na etapie przeglądania samych datasheetów, bo nie zawsze są chociażby wykresy typu ID vs conductance, tak samo trzeba się domyślać, jakie realnie będzie Ciss dla danego V. I tak dalej, i tak dalej. Dlatego tak na zdrowy rozum, zakładając, że jeszcze jakąś jego część gdzieś tam mam, to aż się prosi o jakąś lampę, tylko raczej może nie na tej całej EL34, na której pół świata robi wzmacniacze do Staxów, tylko na czymś zupełnie innym. Może jakieś coś typu Thoriated Tungsten? 

Aha, inna kwestia, cały ten LST - ciekaw jestem, czy ktoś się zainteresował, żeby się przyjrzeć parametrom tego trafa, jakie jest (najczęściej) wykorzystywane w tym projekcie, czyli mowa oczywiście o LL1630P-P. http://www.lundahl.se/wp-content/uploads/datasheets/1630.pdf   
A tak konkretnie - to zastanawia mnie trzeci od dołu parametr w prawej kolumnie, który nie chce pokazać innej wartości, aniżeli 45V. Co więcej, uważam, że ze wzgledów wynikających (m.in.) z histerezy i wszystkiego, co się z tym wiążę, to ja jednak bym nie chciał mieć trafa we wzmacniaczu do słuchawek, które są inherentnie zbalansowane. To tak tyle na teraz, bardzo zwięźle i na szybko, w odpowiedzi na Twoje, @audionanik zapytanie. Zapewne napiszę niebawem "nieco" więcej, bo to ciekawy temat, jednakże jest sobota po północy a ja siedzę na jakimś forum i piszę o wzmacniaczach do słuchawek, podczas gdy młode, ładne studentki (gdzieś) tam są i tańczą (może) dla mnie ;)

Edytowane przez Swordfish_
.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec
36 minut temu, saudio napisał:

LST miało cztery wersje różniące się trafami i cenąemoji4.png

Pisze o Dactusowym LST.

 

A doszły mnie słuchy, że to był taki projekt "bez zarobku", czyli "pre publico bono". Rzeczone przeze mnie 45V powyżej to jedno, ale jak popatrzeć na prąd nasycenia rdzenia LL1630, który Wam podam z pamięci - 40 mA, to zestawienie LST ze znaczną częścią wzmacniaczy, które nie są Accuphase'em A-200, ani Solution - to nieszczęscie. Pomijam to, że jak te 45V swingu ma zrobić bas? I co się dzieje przy 15Hz? Też jest 45V? Wątpie. Pomijając już to, że raz, że to o dużo za mało a dwa, to polecam lekturę tego: https://www.historyofrecording.com/support-files/audiotransformerschapter.pdf - polecam w szczególności stronę 5. 

ERGO: Uważam, że te wszystkie wzmacniacze do Staxa na EL34, tak samo jak trafa "dopasujące" typu LST to taki, delikatnie rzecz ujmując, pomysł średni. Wiadomo, że lepiej zagra jakiś, a niech będzie, Spectral, przez tego Lundahla, czy inne amorficzne trafo, ale to tylko świadczy o tym, jak słabe są wzmacniacze robione do Staxów. W sensie takim, że te Staxa trzymają jakiś poziom, ale to jest poziom "średni". 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

Pewnie wbije tutaj kij w mrowisko tym, co zaraz napiszę, ale co mi tam. Spojrzałem na tego iESL i popatrzyłem sobie na cenę (detal dla końcowego to 6899 PLN), przyjmijmy optymistycznie, że kosztuje on 6K. No, ok, jak na wzmacniacz do słuchawek to można założyć, że jest to sensowna cena, zakładając, że to wzmacniacz. Tylko, że to w zasadzie ta sama koncepcja, co LST. 

Przy czym, Lundahl LL1630 to około 100 Euro, za sztukę, czyli para traf plus gniazda to około 1K, do tego trzeba zrobić zasilanie. Popatrzyłem sobie na to, jak wygląda iESL w środku, a wygląda tak:

 pro_iesl.jpeg

 

Inaczej rzecz ujmując: dwa trafa, płytka, trochę elementów pasywnych, 12 kondensatorów WIMY, jeden LM1117T i... to w zasadzie tyle. 

Abstrahując już od kwestii, że tak powiem LST i iESL i tym podobnych, to przemyślałem sobie sprawę i doszedłem do wniosku, że jednak będę składał wzmacniacz do Staxów. Nawet jeżeli sam tego nie będę robił (z braku czasu) i dodatkowo dojdzie mi koszt robocizny to zalety/wady/kwestie to przeanalizowania są nastepujące:

1. Będę miał dokładnie to, co chce, na takich elementach, na jakich chce. A koncepcję mam już w kilku kwestiach przemyślaną, czyli np. takie, a nie inne gniazda wejściowe/wyjściowe, tor tylko symetryczny bez dodatkowej symetryzacji, zewnętrzne zasilanie na dławikach, można też się pokusić o kilka nieco mniej standardowych rozwiązań w tej materii. 

2. Jednak lampy. Co prawda wyszło kilka nowych tranzystorów, które - na papierze - mogłyby się całkiem dobre nadać, to jednak, mimo wszystko, dla mnie to jest za duża niewiadoma. Paradoksalnie, wchodząc w zabawę z krzemem to jednak jest to poniekąd pakowanie się w dość poważne R&D. A tego mi się nie chce robić, zwłaszcza po tegorocznych przygodach z szukaniem odpowiednich IRFów do jednego z moich wzmacniaczy, gdzie okazało się, że dany model był robiony przez kilka firm (STM, Harris, International Rectifier) i o ile wg. datasheetów to one były zamienne ze sobą, to jednak jak się człowiek już przyjrzał na konkretne parametry, to można było bez problemu wywnioskować, że różniły się one nawet takimi parametrami, jak SOA, o innych parametrach nie wspomnę.

3. Z lampami jest jednak jeden problem: przeglądam właśnie head-fi i inne fora, gdzie ludzie robią wzmacniacze do Staxów i widzę, że pojawia się bardzo często to całe EL34 (Chociażby tutaj: https://www.head-fi.org/threads/megatron-electrostatic-amplifier.773778/). Nie twierdzę przy tym, że to jakaś dramatycznie zła lampa, znam nawet jeden w miarę dobry wzmacniacz na niej (Tube Technology Synergy).
4. Nawiązując do powyższego punktu z wyborem lamp jest pewna kwestia: otóż "popularne" lampy mają pewną zaletę: były robione w kilku wariantach, na przestrzenii lat, w różnych fabrykach, w różny sposób i oczywiście - różnie grają. Przykładowo taka 6S45P (Fajna lampa swoją drogą, niskie Ra, więc nadaje się do sterowania tranzystorowymi końcówkami mocy) to występuje albo jako Sovtek (wersja "Pi") albo jako NOS a te NOSy paradoksalnie to są tylko w dwóch wersjach. Oczywiście myślę o nieco innych lampach ale podaje akurat tą, jako przykład. To samo się tyczy 4P1L i wielu innych. Pomijam już kwestię tego, że niektóre, naprawdę egzotyczne lampy (nie mam tutaj wcale na myśli ani jakichś super-hiper wersji 300B typu Emission Labs) są po prostu cieżkie do dostania, bo raz, że to tak naprawdę nisza w niszy, a dwa, że są producenci, którzy naprawdę się połapali w temacie i podejrzewam, że wykupują oni dość duże ilości.
5. Swoją drogą, ostatnio zainteresowało mnie konstrukcyjnie kilka wzmacniaczy lampowych, które można śmiało zaliczyć i do stratosfery hi-endu i jednocześnie, patrząc stricte poprzez przymat inżynieryjny, są one bardzo ciekawe. Przykładowo takie coś: https://www.nataudio.com/products/vacuum-tube-power-amplifiers/item/27-transmitter.html 
Dlaczego o tym piszę? Otóż wszystkie te wzmacniacze mają jeden wspólny mianownik: są oparte na nieco nietypowych, stosunkowo mało popularnych lampach. To samo tyczy się NATa, co chociażby takiego Aries Cerat, vide: http://aries-cerat.eu/products/amplifiers/concero-65

6. Biorąc pod uwagę punkty 5 i 6 dochodzimy do pewnej kwestii: z jednej strony fajnie by było mieć możliwość modyfikowania brzmienia poprzez lampy, z drugiej zaś, tak głośno myśląc, to skłaniam się jednak ku innej koncepcji. Bo to jest tak samo, jak kiedyś z możliwością wymiany op-ampów: co z tego, że zamiast OPA627 mogę sobie wrzucić AD8610, czy jakieś inny układ AD, czy TI, itd. skoro jedno i drugie to op-amp i będzie grać jak op-amp i nie ma tutaj żadnych czarów, to kwestia stricte konstrukcji i zasady działania. Tyle. Analogicznie mogę sobie zmieniać takie 12AUcośtam, czy 12AXcośtam bez końca ale jaki to ma sens, skoro można zrobić wzmacniacz na innej lampie, która po prostu będzie lepiej grać od nich wszystkich? 
7. Natomiast, decyzując się na krok, jak w pkt. 6 to mimo wszystko to musi być lampa, która się z gra ze Staxem. Albo raczej - lampy. Chodzi mi konkretnie o jedną rzecz i dlatego też, biorąc nawet pod uwagę wszystko, co napisałem powyżej - to jestem w stanie zrozumieć, czemu tak często ta EL34 się pojawia we wzmacniaczach do Staxów. Otóż jak czytam wszystkie polemiki z gatunku "słuchawki dynamiczne vs. słuchawki elektrostatyczne" to bardzo często pojawia się jeden zarzut wobec elektrostatów ogólnie. I ja się z tym zarzutem zgodzę, zwłaszcza, że to samo można zauważyć w przypadku głośników elektrostatycznych (tamte mają jeszcze dwie dodatkowe "cechy szczególne" ale to jest poza spektrum tego wątku chyba) - otóż faktycznie, brak im takiego wypełnienia barwowego. Tutaj nie chodzi o poszczególne parametry brzmienia, co bardziej o samo jego nasycenie. Słuchawki Staxa bardzo przypominają mi wyższe modele wzmacniaczy YBA, które grają czyściej (pomimo tego, że nie dość, że są tranzystorowe, to jeszcze na BJT), niż cała masa wzmaniaczy lampowych, tylko w brzmieniu jest pewnego rodzaju chłód. Tutaj nie chodzi o jakąś kliniczność tego brzmienia ale porównując do zdjęcia to jest to tak, jakby ktoś przesunał suwak z napisem "vibrance" o kilka-kilkanaście procent w dół. To akurat dotarło do mnie przy odsłuchu Fostexów TH-610, które z kolei interpretują muzykę po swojemu i daleko im do transparentności Staxa. Tylko tutaj pojawia się jeszcze kilka innych kwestii, z których zdałem sobie poniekąd sprawę pisząc tego akurat posta - i je rozwinę (albo i nie) niebawem. 

 


TL;DR - poniżej będzie o branży audio, bo nudzi mi się i pomyślałem sobie, że skoro powżej było na temat, to teraz... też będzie na temat.

Powrócę jednak jeszcze do tego całego iFi iESL. I, żeby nie było, lubię firmę AMR za kilka ich urządzeń, a zwłaszcza za jedno ze żródeł, w którym dość mądrze zastosowano TDA1541 ożeniony z filtrem cyfrowym na DSP (sensowne rozwiązanie bo SAA7220 to, jak ogólnie wiadomo, nieszczęście w nieszczęciu i depresja depresji, a NOS to też nie jest rozwiązanie).
 

Powiem tak: w wielu branżach się swego czasu obracałem ale nie znam drugiej takiej chyba, która w taki specyficzny sposób łączy dwie, też specyficzne cechy ze sobą. Jedną jest nabijanie klientów w butelkę, czarowanie ich marketingowym bełkotem, a drugą jest jednocześnie to, że bardzo często tak naprawdę masa tych urządzeń to jest powielanie kilku koncepcji na krzyż a przy tym - powielanie tych samych błędów i problemów. Ok, ja rozumiem, że implementacja czegoś, co kosztuje, załóżmy 50 USD musi kosztować w produkcie końcowym 250 USD, ale mimo wszystko, gdzieś jest granica. Piszę o tym dlatego, że akurat uważam, że słuchawki Staxa, chociaż niekoniecznie tanie, to są dość rozsądnie wycenione. Szkoda tylko, że i tutaj wkrada się to, o czym pisałem powyżej. Oczywiście, to jest biznes, no ale jak pisałem powyżej - gdzieś jest granica. Nie twierdzę przy tym, że chodzi mi tutaj konkretnie o LST, czy o iESL samo w sobie, bo problem leży gdzie indziej: oczywiste jest to, że problem polega na czymś innym - na jakości samych "dedykowanych" wzmacniaczy do Staxa, bo mam takie nieodparte wrażenie, że te wzmacniacze jednak - generalizując - nie dorównują zazwyczaj jakością samym słuchawkom. Ergo: są wąskim gardłem. Dla mnie bardziej sama koncepcja, żeby kupować jakiś wzmacniacz "głośnikowy" do słuchawek i potem go spinać przez transformatory ze słuchawkami jest błędna, z powodów, jakie wymieniłem we wcześniejszym wpisie (polecam napawdę lekturę tego opracowania odnośnie konstrukcji transformatorów w audio). Oczywiście, patrząc poprzez pryzmat porównania np. SRM-727 z zestawem, dajmy na to Accuphase (któryś z serii A) z LST to ten ostatni zagra pewnie lepiej. Ale to tak, jakby posłuchać reprodukcji basu z kilku kolumn z bass-refleksem na średniej klasy wooferach a potem przejść na Magico, które ma obudowę zamkniętą i "nieco" lepsze głośniki basowe, albo porównywać bas z jakiegoś taniego woofera bez nawet pierścieni linearyzujących a potem posłuchać basu na jakimś wooferze JBLa z symmetrical drive. 


 

Edytowane przez Swordfish_
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Palpatine napisał:

Coś w tym jest. Jak kogoś nie stać na Mr. "E" to niech kupi T1 i będzie miał Staxy czy "elektrostaty" dla biedoty ;) 

 

Po co kupować pseudo substytut Staxów jak taniej można kupić Signature? :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Karmazynowy napisał:

 

Po co kupować pseudo substytut Staxów jak taniej można kupić Signature? :)

Ale t1v1 są wyśmienite uczciwie muszę przyznać; naturalne i równe, precyzyjne, szczegółowe, rozdzielcze i przyjemne; choć...trochę nudne. Grają inaczej od signaczerów - równiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. v2 wogóle nie znam ale z opisów kolegów wychodzi że dla mnie będą grały jak popsute ;) Słyszałem inną pare v1 ale nie wiem jaki miała numer i podpięta była pod inny tor wiec grało inaczej tak czy siak. Zapytaj @majkel on chyba miał u siebie T1 z różnych okresów.

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z newsów zostanie wydany energizer oraz wzmacniacz do słuchawek planarnych i dynamicznych w jednej obudowie http://bakoon-mania.co.kr. Może bardzo namieszać na rynku, tym bardziej znająć dwa wzmacniacze tej firmy, gdzie jeden jest moim ulubionym wzmacniaczem 01m, 21 nie mój sposób prezentacji, gdyż jest za gęsto i za ciemno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie kosztował tyle co topowy wzmacniacz Staxa i grał podobnie to dziękuję ,postoję .Moja Eurydyka po drobnych

modach i wymianie lampy prostowniczej na Mullarda UK (oryginał z epoki) na razie całkowicie mnie zadowala :-)

Edytowane przez Eternal Seeker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności