Dogoniłeś króliczka - pochwal się i pomóż innym

[manuelvetro]

Osprzęt Crysisa bym zwinął, słuchawek bym nie ruszył,bo nie moje granie...

To mamy słuchawkowy odwrotny gust jednak znaczy odpuścić dt150 trza...

Edytowane 16 Lutego 2017 przez manuelvetro

[Lemonsky]

Manuel to może jak jest Stax Mafia to razem z Crysisem założymy Beyer Kamp czy coś

 

Bardzo polecam T90 na asymetrycznych skórzanych padach (ave Crysis)

Edytowane 16 Lutego 2017 przez Lemonsky

[Soundman1200]

 

Osprzęt Crysisa bym zwinął, słuchawek bym nie ruszył,bo nie moje granie...

To mamy słuchawkowy odwrotny gust jednak znaczy odpuścić dt150 trza...

 

Żartowałem, HE-6 oczywiście bym wziął...tylko one piecyka potrzebują...

Edytowane 16 Lutego 2017 przez Soundman1200

[manuelvetro]

Manuel to może jak jest Stax Mafia to razem z Crysisem założymy Beyer Kamp czy coś

 

Bardzo polecam T90 na asymetrycznych skórzanych padach (ave Crysis)

To tak. T70 próbowałem z następującymi padami prócz standardowych - pady basowe (balanced) od dt 1990 (za jasno) , pady od HM5 skórkowe (ok), pady od fa003 ti hybrydy (bardzo ok sonicznie, ale mnie ten ruski welur boli normalnie), pady symetryczne od HM5, które Crisis mi fundął, - przestrszeń się powiększa, scena się poprawia, skraje trochę wyostrzają, jasność pozostaje na akceptowalnym poziomie - generalnie 3 godziny w nich dałem rady wczoraj słuchać, cieszę się a wygląd - jak w mordę - moje niegdyś ukochane d7100, na hajendy panie te t70 tera wyglondajo !

Edytowane 16 Lutego 2017 przez manuelvetro

[czernomorec]

Cayin N5 + Sony HBA-H1. I się zmieściłem w 1600 zł Oczywiście player spoza Polski.

 

A w tle https://www.youtube.com/watch?v=XfExsC6CMos

Edytowane 18 Lutego 2017 przez czernomorec

[Play]

@up

mega lajk za linka! masz więcej takiej muzyki?

[crysis94]

Manuel to może jak jest Stax Mafia to razem z Crysisem założymy Beyer Kamp czy coś

 

Bardzo polecam T90 na asymetrycznych skórzanych padach (ave Crysis)

Tesla Kamp jak już :F

[czernomorec]

@Play: co do Yoshida Brothers - rutracker pomoże

[roger987]

OK. dla mnie na razie End Game.

Od wielu lat miałem  w głowie wzór który wbił mi się na jednym z dawnych audio show, kiedy ktoś kumaty porządnie spiął topowy sprzęt Marka Levinsona z B&W 801. Efekty był tak realistyczny i plastyczny że połowa ludzi wychodziła płacząc. Dosłownie.

I tutaj miałem szczęście, bo od początku miałem jasny pogląd co chciałem uzyskać, że nie szukałem jakiejś sygnatury, tylko elektroniki która byłaby tak dobra że byłaby w  stanie wywoływać  określone efekty psychofizyczne. Za chwilę wytłumaczę o co chodzi.

Na początek był Aune s16, kupiłem go,  bo zaskoczył mnie tym,  że jako DAC w porównaniu do tańszych konstrukcji potrafił rozciągnąć dźwięk w pionie. Dźwięk z taniego poprzedniego DACa był po prostu prostą linią przebiegającą między uszami, S16 dodał do niego drugi wymiar, dźwięk urósł w pionie, czyli już miałem jakąś wyraźną płaszczyznę dźwięku. Na dodatek był wystarczająco rozdzielczy, w miarę równy w paśmie i miał tą zaletę że „na przyszłość „ ma XLRy. (tą przyszłość lokowałem za dwa lata, ale oczywiście skończyło się na pół roku kosztem nędzy w domu, sprzedanej nerki i brukwi na obiad   )

Jednak sam s16 jak już parę razy pisałem to fajny DAC, ale bardzo mało lotny wzmacniacz, po pierwsze poważnie ogranicza rozdzielczość, poza tym gra średniej wielkości  kulą dzwięku, miło ale zupełnie bez polotu. Po nieudanych przygodach z DIY kupiłem bardzo solidnego Matrixa HPA 3b. Bardzo przyzwoity solidny tranzystor. I tu nastąpiło to,  co daje dobry wzmacniacz, czyli napowietrzenie, granie dwoma kanałami, separacja, scena.  Aha, i jest wystarczająco szczegółowy, a  na LM49860 nie rani uszu wysokimi.

I może, jak ktoś pisał, służyć jako grzejnik, co jest dla mnie bardzo dobrym znakiem

Trzecim elementem były słuchawki. Przerobiłem parę modeli, jednak wszystkie dynamiki jakie miałem miały jedną zasadniczą wadę, jakieś dziwne podbicie w średnich wysokich powodujące że słuchanie skrzypiec było dość bolesne. Do klasyki kupa. Ale okazało się to  błogosławieństwem, bo zwróciłem się w stronę planarów, od których dotychczas się trzymałem z daleka, ze względów na miśkowatość modeli których słuchałem wcześniej. Hifiman He400i z opisów miały być chude w basie, więc z tego powodu wziąłem je w ciemno, i się nie zawiodłem. 

I tutaj zaskoczenie, puenta i clou tego za długiego wywodu.

Są momenty- jakaś granica jakości elektroniki, kiedy separacja, rozdzielczość i scena  jest tak dobra,  że mózg słuchając, robi dziwne pstryk, i nagle dochodzi coś w rodzaju trzeciego wymiaru, i wtedy robi się magicznie, i jedyne co wtedy się narzuca to wyświechtany frazes o tym  że „instrumenty grają jak żywe” i o ten moment w całej zabawie mi chodziło.

Osiągnąłem to i na razie wystarczy. Nawet nie przypuszczałem że w tak niskim  budżecie da radę to zrobić. W zasadzie pozostaje tylko kosmetyka kablami (na razie są samoróbki na standardowym canare) i OPampami.  Dziękuję za uwagę ! 

[Gość]

@roger987 Tego Matrixa podłączyłeś do Aune?

[roger987]

37 minut temu, Tux napisał:

Tego Matrixa podłączyłeś do Aune?

Tak, przez XLR

[Gość]

1 godzinę temu, roger987 napisał:

Tak, przez XLR

 

Ło, a to ciekawe. A niby według numerków wcale nie jest głośniejszy od samego S16.

[roger987]

27 minut temu, Tux napisał:

 

Ło, a to ciekawe. A niby według numerków wcale nie jest głośniejszy od samego S16.

Trochę jest:  3800 vs 3000. Ale to już nawet nie o to chodzi. Jak już pisałem He400i całkiem ładnie grają z s16, ale w porównaniu bezpośrednim Matrix jest jednak bardziej szczegółowy, S16  trochę brakuje rozmachu, klarowności, separacja nie jest już tak precyzyjna,  jest kocyk, bas się odrobinę rozłazi, więc jest trochę miękko. Porównuje z wyjściem XLR na Matrixie.

Oczywiście najlepiej samemu posłuchać i porównać, bo ja jestem fanem klarowności i rozdzielczości, a dla kogo innego może być lepsze  bardziej kameralne granie.

Edytowane 31 Marca 2017 przez roger987

[kony74]

C4 + Denon D7100 - całkiem dorodny króliczek, chociaż z D7000 albo TH900 to byłby pewnie król ?

[brunnerius]

Ja tu będę się dopisywał w celu takim, że 

 

KRÓLICZEK NIE ISTNIEJE

 

Ratujcie się póki mozecie, uciekające, to pulapka... Aaaaa

[kony74]

15 minut temu, brunnerius napisał:

Ja tu będę się dopisywał w celu takim, że 

 

KRÓLICZEK NIE ISTNIEJE

 

Ratujcie się póki mozecie, uciekające, to pulapka... Aaaaa

Po prostu króliczki się szybko mnożą, jakt to króliczki? Dogonisz jednego, a zaraz kica następny.

Edytowane 23 Kwietnia 2017 przez kony74

[Sound John]

14 minut temu, kony74 napisał:

Po prostu króliczki się szybko mnożą, jakt to króliczki? Dogonisz jednego, a zaraz kica następny.

Albo ucieka poprzedni.

[brunnerius]

Zawsze będzie coś nowego fajnego zahajpowanego... Ważne żeby w odpowiednim momencie otrząsnąć się, albo nie, jak kto woli, z tego, po niekad fajnego, szaleństwa. Ja na razie zaliczam przystanek, na pewno dłuższy ale wiem, nie oszukuje się, Za jakiś czas polowanie znów się zacznie...

[Gość]

A może tak... samemu zostać króliczkiem? Może gdyby konsumenci obrazili się na producentów, to producenci zaczęliby starać się o klientów, robiąc bardziej spasowane słuchawki?

[Soundman1200]

22 godziny temu, kony74 napisał:

C4 + Denon D7100 - całkiem dorodny króliczek, chociaż z D7000 albo TH900 to byłby pewnie król ?

Jezus ,Maria...D7100, są jeszcze ludzie freaki, co ich słuchają...sprzedać natychmiast ten przebasowiony,nieudany wyrób Denona...

Koniecznie skupić się na D7200...nie trzeba dziękować....

[Andrewek]

U mnie od dawna TDS-7 i HP-50 to zestaw kompetny i cokolwiek nie zmienię i tak do nich wracam

[bakus1233]

11 minut temu, Soundman1200 napisał:

Jezus ,Maria...D7100, są jeszcze ludzie freaki, co ich słuchają...sprzedać natychmiast ten przebasowiony,nieudany wyrób Denona...

Koniecznie skupić się na D7200...nie trzeba dziękować....

Więcej basu miały moje byłe TH900 niż obecne D7100  Co dla mnie było plusem, bo bas w th900 jest super  

[Soundman1200]

Mój młody padawanie,chyba nie miałeś świeżych D7100 u siebie....przez kilka dni/tygodni...bas D7100 jest najlepszy na świcie ever co i Ryka zauważył, potem niestety przez wadę Drivera słabnie i zamienia się w jego karykaturę swego grania...czemu nie ma D7100 nadal w sprzedaży oficjalnej, wstyd Denona je wycofał. 

Na szczęście nowe D7200 pozwalają mieć nadzieję na odrodzenie marki tej firmy....

Edytowane 24 Kwietnia 2017 przez Soundman1200

[bakus1233]

48 minut temu, Soundman1200 napisał:

Mój młody padawanie,chyba nie miałeś świeżych D7100 u siebie....przez kilka dni/tygodni...bas D7100 jest najlepszy na świcie ever co i Ryka zauważył, potem niestety przez wadę Drivera słabnie i zamienia się w jego karykaturę swego grania...czemu nie ma D7100 nadal w sprzedaży oficjalnej, wstyd Denona je wycofał. 

Na szczęście nowe D7200 pozwalają mieć nadzieję na odrodzenie marki tej firmy....

Nie sprzedają D7100 z tego samego powodu co D7000 i reszta starej dobrej serii  W denonach zawsze bas słabł w trakcie wygrzewania. 

[crysis94]

Tomek akurat ma pełną rację - membrana D600 i D7100 się błyskawicznie wyrabiała na tyle, że czuć było ewidentną degradację dźwięku... błyskawicznie zaprzestano produkcji, większość myśli, że to był błąd na etapie projektowym, Denon jak pamiętam nalał sobie wody w usta i nic nie odpowiedział na zarzuty...