Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Motocykliści poznajmy się...


mir35

Rekomendowane odpowiedzi

Na nasze dziury to w sumie niezly pomysł... Czasem jak wpadne w taka to aż w zęby idzie.

 

Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym robił prawko na motor to bym kupił do jazdy po mieście supermoto :D Nie mam pojęcia jak się na tym jeździ ale te małe kółka i crossowy dźwięk sprawiają że zawsze mam banana na twarzy jak kogoś na takim widzę ;)

 

Co stoi na przeszkodzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak bym robił prawko na motor to bym kupił do jazdy po mieście supermoto :D Nie mam pojęcia jak się na tym jeździ ale te małe kółka i crossowy dźwięk sprawiają że zawsze mam banana na twarzy jak kogoś na takim widzę ;)

 

Co stoi na przeszkodzie?

 

 

Znam swoje możliwości i aspiracje i wiem że bym sobie zrobił krzywde ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam swoje możliwości i aspiracje i wiem że bym sobie zrobił krzywde ;)

 

To znaczy że już jesteś mądrzejszy od wielu motocyklistów. Moim zdaniem, jeśli masz na to ochotę, spróbuj, idź na kurs, ale do dobrej szkoły, tam gdzie uczą myślenia, a nie tylko przygotowują do egzaminu. Zorientujesz się w międzyczasie jaki motocykl będzie dla Ciebie dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Znam swoje możliwości i aspiracje i wiem że bym sobie zrobił krzywde ;)

 

To znaczy że już jesteś mądrzejszy od wielu motocyklistów. Moim zdaniem, jeśli masz na to ochotę, spróbuj, idź na kurs, ale do dobrej szkoły, tam gdzie uczą myślenia, a nie tylko przygotowują do egzaminu. Zorientujesz się w międzyczasie jaki motocykl będzie dla Ciebie dobry.

 

 

Problemem nie jest zrobienie prawka do jazdy tylko wiem że 2 miesiące po zrobieniu stwierdze że fajnie było by nauczyć się jeździć na tylnim kole.. albo na przednim...O ile na rowerze narobiłem sobie tylko siniaków przy próbach pewnych ewolucji o tyle na motorze zapewne skończyło by się to znacznie gorzej ;) Samochodem conajwyżej mogę sobie ręczny wrzucić bo mam przedni napęd wiec drift odpada ale nie powiem często kusi ostrzejsze przyciśnięcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

A ja dopiero za rok za prawko się wezmę...

Pytanie do bardziej doświadczonych - jaki polecicie motor na początek? Najlepiej jak najtaniej - powiedzmy 5-10 tysi, lepiej jakiś większy, bo sam wysoki jestem (190 cm) i nie chcę wyglądać jak na zabawce.

Coś pokroju Suzuki VX 800 mnie interesuje, jednak nie mam rozeznania póki co. Nie musi mieć potężnej mocy, bardziej względnie tani w utrzymaniu i eksploatacji i niezbyt problematyczny w samej jeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gs500 - to jest tanie i ja miło wspominam (193cm mam). Duży nie jest, ale w miarę komfortowo się nim jeździło. No i tańszy od horneta zarówno w zakupie, jak i utrzymaniu (dwa gary zamiast czterech). Fazer też przyjemny motor. Mistrozstwem świata dla mnie jest jednak ostatnia vfr 1200 :) - garnąłem się tym niedawno - wielka ale zaskakująco stabilna. Chyba bardziej lubię od hajki, a napewno od r6, którą parę sezonów jeździłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności